 | | | |
|
|
2009-05-07, 19:04
2009-05-07, 15:47 - Piotr 63 napisał/-a:
...Maciek przyuważyłem, że ty zawsze się cieszysz z wygranej i awansu tej drużyny która właśnie awansowała lub wygrała. Ciekawe czy byś się cieszył gdyby jednak Barcelonie tym bardzo kiepskim meczem nie udało się awansować. Po prostu może byś napisał, że cieszysz się że awansowała Chelsea, bo wczoraj była o grą o klasę lepsza ( jak to nawet zauważyłeś w przeciwieństwie do Twego kolegi co napisał, że Anglicy tylko wykopywali piłki, ba nawet napisał, że Essien chciał wykopać piłkę żeby nie doszło do kontrataku, a wpadła do bramki, w/g mnie ten gol był "stadiony świata" tak "walnąć" z pierwszej piłki, a gdyby tak huknął jego Lewandowski to nie było by ani słowa o wykopywaniu piłki jak najdalej, jak napisał o Chelsea ) tylko nie miała tyle szczęścia co Barcelona.
Ja natomiast nigdy nie cieszę się z jakiejś wygranej lub awansu tej drużyny za którą nie kibicuje. Np. dziś będę niepocieszony, bo nie kibicuje Ruchowi a chyba awansuje, bo Legia nie będzie grała na serio jak tydzień temu w Warszawie. Widocznie nie gra o PP w tym sezonie, wiedząc, ze jak się chce "złapać za ogon wszystkie sroki to wszystkie uciekną". |
Z awansu Chelsea nie cieszyłbym się ani bym się nie smucił. Zresztą wczoraj jeszcze w 90 minucie mówiłem że jeśli The Blues wejdą do finału to chciałbym żeby w nim wygrali. Nie jestem jakimś fanatykiem Barcelony, Arsenalu czy jakiejś innej zagranicznej drużyny. Nie zawsze cieszę się z awansu tej drużyny która akurat awansowała, bo na przykład w drugim półfinale byłem za Arsenalem, a wcześniej w meczu Man U.-Porto za Portugalczykami. Mimo wszystko nie mam nic do Manchesteru i jeśli wygrają LM to płakać nie będę. Gdyby do finału weszła Chelsea to szkoda byłoby mi Barcy, bo strasznie lubię taką grę jaką w ostatnich meczach prezentowali Katalończycy, ale Anglicy na ten awans zasługiwali i nie robiłbym z tego tragedii. Wiadomo że zawsze bardziej jest się za jedną z drużyn, ale gdy grają zespoły zagraniczne to u mnie nie ma ani euforii po tym jak ten zespół za którym byłem awansuje, ani nie ma rozpaczy jeśli odpadnie. Jak byłem młodszy to bardziej przeżywałem mecze teraz już takich emocji nie ma. Wiadomo że jeśli oglądam mecze reprezentacji Polski czy drużyn klubowych z naszego kraju (w nogę, siatkę, ręczną) to wtedy te emocje są bo czuję się związany z Polską i nieraz po przegranym meczu siatkarzy chodziłem cały wieczór wkurzony. Inna sprawa to polska liga piłki nożnej, tu tylko mecze jednej drużyny mnie interesują. Reszta tak naprawdę jest mi obojętna, choć wiadomo że w każdym meczu jest się bardziej po czyjejś stronie, ale ostateczny wynik mnie specjalnie nie rusza.
Wczoraj do finału Pucharu Polski wszedł Lech i też się z tego cieszę :) ale gdyby weszła Polonia to nie miałbym z tego powodu zepsutego wieczoru. Dzisiaj drugi półfinał Ruch-Legia, gdyby mecz odbywałby się kilka lat temu to oczywiście chciałbym by Legia dziś dostała lanie i odpadła. Teraz jest mi to obojętne i powiem nawet że bardziej chciałbym w finale widzieć Legię, ale chyba nic z tego bo w 57 minucie Ruch prowadzi 1:0... |
|
| | | |
|
|
2009-05-07, 19:59
2009-04-30, 20:04 - Jan 63 napisał/-a:
Myślę sobie jakby to u nas byłby taki wewnątrz pucharowy półfinał napewno by stanęła gospodarka , a żurnaliści piali by z zachwytu jeszcze przez kilka dekad ( w domyśle lata ) - w Kijowie już po równo.
Nie nazywam nikogo po imieniu tylko tamten czas - tak jest w większości jakiś nieplanowanych i niezbyt częstych sukcesów w naszym sporcie. |
| W rewanżu w Doniecku wyrównano straty znowu jak przed tygodniem w Kijowie po 1:1 - Brawo DINAMO KIYV !!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-05-07, 20:19
Patrz Link...
2009-05-07, 19:59 - Jan 63 napisał/-a:
W rewanżu w Doniecku wyrównano straty znowu jak przed tygodniem w Kijowie po 1:1 - Brawo DINAMO KIYV !!! |
|
| | | |
|
|
2009-05-07, 23:11
hm...
Wątek jest o bieganiu, czy o Lechu Poznań? Ewentualnie pucharze UEFA, czy też ogólnie piłce nożnej?
|
|
| | | |
|
|
2009-05-08, 12:10
| My mamy Nasze MaratonyPolskie, gdzie każdy jest rozpoznawalny a trole mają Onet i WP. Dlatego też moja prośba jest dalej aktualna aby kasować obraźliwe wypowiedzi zarówno osób z pełną wizytówką a w szczegółności anonimy. Bo jak nas widza tak nas piszą. |
|
| | | |
|
|
2009-05-08, 12:43
Usunięte wypowiedzi - uzasadnienie
2009-05-08, 12:10 - jusmar napisał/-a:
My mamy Nasze MaratonyPolskie, gdzie każdy jest rozpoznawalny a trole mają Onet i WP. Dlatego też moja prośba jest dalej aktualna aby kasować obraźliwe wypowiedzi zarówno osób z pełną wizytówką a w szczegółności anonimy. Bo jak nas widza tak nas piszą. |
po wczorajszym "incydencie" na forum byliśmy zmuszeni do pokasowania kilku Waszych wypowiedzi. Mam nadzieje ze mi to wybaczycie.
Chciałbym aby ten wątek nadal funkcjonował jak do tej pory.
Serdecznie pozdrawiam
Jakub Radomski |
|
| | | |
|
|
2009-05-08, 12:55
| Dzięki. Można wrócić do normalnej dyskusji. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-05-08, 15:22
2009-05-08, 12:43 - Radom napisał/-a:
po wczorajszym "incydencie" na forum byliśmy zmuszeni do pokasowania kilku Waszych wypowiedzi. Mam nadzieje ze mi to wybaczycie.
Chciałbym aby ten wątek nadal funkcjonował jak do tej pory.
Serdecznie pozdrawiam
Jakub Radomski |
Spox Jakubie moje 3 poleciały, mimo iż nie były obraźliwe a jedynie komentowały ton wypowiedzi ale Twoje życzenie aby ten wątek funkcjonował jak do tej pory lepiej niech sie nie spełnia, gdyż jest dość gorący ;)
Masz racje nie ma co "zaśmiecać" wątka dygresjami nie na temat. |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 12:17
| LINK: http://bieganie.pl/statystyka/index.php?p=showrunner&runner_id=8254 | Od kiedy nasz 16.- letni syn Mateusz w drugim sezonie swoich występów nabiegał w minioną sobotę tak kapitalny wynik od tego czasu piłka zupełnie zeszła na plan jak najdalszy.
Teraz w domu temat piłki oby jak najdłużej nie przedstawiał żadnego znaczenia. Wobec ważniejszych sportowych obowiązków. |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 12:25
2009-05-15, 12:17 - Jan 63 napisał/-a:
Od kiedy nasz 16.- letni syn Mateusz w drugim sezonie swoich występów nabiegał w minioną sobotę tak kapitalny wynik od tego czasu piłka zupełnie zeszła na plan jak najdalszy.
Teraz w domu temat piłki oby jak najdłużej nie przedstawiał żadnego znaczenia. Wobec ważniejszych sportowych obowiązków. |
| LINK: http://forsport.info/personal.php?page=profile&nr_zaw=26650&r=1 | Tu ( w Linku powyżej ) sylwetka Mateusza z www.pzla.pl - statystyki . Jutro kolejny poważny start na olimpijskim we Wrocławiu tym razem w biegu na 100 m . On chce pobić swój kolejny rekord , a my z żoną głęboko w to wierzymy.
W swojej wizytówce wykasowałem na tą cześć wszystkie swoje ( słabe ) występy z poprzednich lat. I dobrze...teraz czas na młodych. |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 14:07
A może by tak...
założyć osobny wątek o osiągnięciach syna. Przy całym szacunku dla Pana, ale zajrzałem tutaj w nadzieji na komentarze przed dzisiejszym meczem Lecha Poznań z Lechią Gdańsk. Ewentualnie inne komentarze dotyczące... piłki nożnej.
Można też ostatecznie zmienić tytuł wątku. |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 14:16
2009-05-15, 14:07 - michu77 napisał/-a:
założyć osobny wątek o osiągnięciach syna. Przy całym szacunku dla Pana, ale zajrzałem tutaj w nadzieji na komentarze przed dzisiejszym meczem Lecha Poznań z Lechią Gdańsk. Ewentualnie inne komentarze dotyczące... piłki nożnej.
Można też ostatecznie zmienić tytuł wątku. |
| O? to Lechia pojechała dziś do Poznania po 3 punkty? Nawet nie wiedziałem. No i te 3 punkty wystarczą do utrzymania się w Extralidze. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 14:26
2009-05-15, 14:16 - Henryk W. napisał/-a:
O? to Lechia pojechała dziś do Poznania po 3 punkty? Nawet nie wiedziałem. No i te 3 punkty wystarczą do utrzymania się w Extralidze. |
Lech jest nie tylko zdeterminowany, by zdobyć 3 punkty w meczu z Lechią, zachowując przy tym sporo sił na wtorkowy finał Pucharu Polski z Ruchem Chorzów, ale też by skutecznie zachęcić Lechię do walki z kontrkandydatem do tytułu mistrza - Wisłą Kraków. Jeśli Lechia przegra, to z całą pewnością to będzie skuteczna zachęta.
Na dzisiaj, to Lechia rozdaje karty w walce o mistrza. |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 15:16
2009-05-15, 12:17 - Jan 63 napisał/-a:
Od kiedy nasz 16.- letni syn Mateusz w drugim sezonie swoich występów nabiegał w minioną sobotę tak kapitalny wynik od tego czasu piłka zupełnie zeszła na plan jak najdalszy.
Teraz w domu temat piłki oby jak najdłużej nie przedstawiał żadnego znaczenia. Wobec ważniejszych sportowych obowiązków. |
trzymam za słowo w sprawie odpuszczenia sobie komentowania piłki nożnej:) w 100% podzielam Twój obecny stosunek do piłki nożnej, jest przecież tyle piękniejszych sportów od piłki nożnej choćby nasze kochane bieganie:)))
P.S. Gratki dla Mateusza, niech biega szybciej niż Tata i Wujek w swoich najlepszych latach !!! |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 22:07
| Kolejny mały kroczek do tytułu.Lech -Lechia 1:0 :-) |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 22:09
2009-05-15, 22:07 - jarekurbi napisał/-a:
Kolejny mały kroczek do tytułu.Lech -Lechia 1:0 :-) |
| 6 minut zabrakło do utrzymania remisu:( |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 22:18
Jarek, nie pisz o kolejnym kroczku...
2009-05-15, 22:07 - jarekurbi napisał/-a:
Kolejny mały kroczek do tytułu.Lech -Lechia 1:0 :-) |
...tylko o tym iż po raz 10. od sierpnia "uciekli z pod gilotyny" ( znowu się tej słabej, tak ją można już nazwać, drużynie udało strzelić na samym końcu meczu ), ale to się musi zaraz skończyć.
I nie pisz Jarek bezczelnie po tym jak im się udało, bo jeszcze na 5 min. przed końcem na pewno "sra...ś w portki". I zapewne nie odezwał byś się tu ani słowem, tylko "płakał" z końca marzeń o mistrzostwie już dziś. Ale co ma "wisieć nie utonie" i doczekasz się już nie długo.
Ja dalej obstawiam wspomniane jeszcze 2. porażki Twojego Lecha. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 22:24
2009-05-15, 22:18 - Piotr 63 napisał/-a:
...tylko o tym iż po raz 10. od sierpnia "uciekli z pod gilotyny" ( znowu się tej słabej, tak ją można już nazwać, drużynie udało strzelić na samym końcu meczu ), ale to się musi zaraz skończyć.
I nie pisz Jarek bezczelnie po tym jak im się udało, bo jeszcze na 5 min. przed końcem na pewno "sra...ś w portki". I zapewne nie odezwał byś się tu ani słowem, tylko "płakał" z końca marzeń o mistrzostwie już dziś. Ale co ma "wisieć nie utonie" i doczekasz się już nie długo.
Ja dalej obstawiam wspomniane jeszcze 2. porażki Twojego Lecha. |
To nie mój lech!I nie sra*** w portki!!!Nie interesował mnie w ogóle ten mecz!Zobaczyłem wynik w necie,więc zabrałem tu głos!mam do tego prawo!W d... mam polską piłkę!Weź się Piotr zastanów co Ty qrw... piszesz!Bezczelnie tu ja napisałem???gdzie tu bezczelność????????????????
|
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 22:44
na szczęście udało sie wygrać.Lecz bardzo wymęczone te zwycięstwo.ale w końcowym rozrachunku liczą sie 3 punkty.
chwilami myślałem ze tv wywalę z domu!!!! |
|
| | | |
|
|
2009-05-15, 23:02
Jescze wywalisz go...
2009-05-15, 22:44 - Roberto napisał/-a:
na szczęście udało sie wygrać.Lecz bardzo wymęczone te zwycięstwo.ale w końcowym rozrachunku liczą sie 3 punkty.
chwilami myślałem ze tv wywalę z domu!!!! |
...może w tym tygodniu ?. A po prawdzie teraz widzisz i Twoi "adwersarze" ( kibice Lecha tu w tym wątku ) jaka ta drużyna bardzo a to bardzo przeciętna i żeby nie te niezliczone "fuksy" na końcach meczów, to w ogóle nie było by z kim i za czym kibicować.
A jeszcze w grudniu myśleliście, że Lecha mistrzostwo Polski to tylko formalność, a okazuje się, że jeśli go Lech zdobędzie to tylko będzie albo wielki "fuks" albo po prostu mu się uda. |
|
