|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-01-31, 10:06
Mała podpowiedź kolego...
2008-12-20, 00:56 - Kamyczek86 napisał/-a:
Jak sobie radziły polskie zespoły w przeszłości z Udinese? zapraszam do artykułu mojego autorstwa. Po grze jaką zaprezentował Lech w meczach u siebie oraz w wyjazdach z komunistycznym CSKA oraz Feyenoordem, bez problemu powinien awansować. |
| ...przekaż koledze "Czuwajowi", bo może nie wie, przed wczoraj w lidze włoskiej : Udinese - Juventus ( 2:1 ), honorowego gola "Juve" zdobyli w 79 min. z karnego. |
| | | | | |
|
2009-02-01, 19:52
c.d.
2009-01-31, 10:06 - Piotr 63 napisał/-a:
...przekaż koledze "Czuwajowi", bo może nie wie, przed wczoraj w lidze włoskiej : Udinese - Juventus ( 2:1 ), honorowego gola "Juve" zdobyli w 79 min. z karnego. |
| ...i wczoraj w Serie A , SSC Napoli - Udinese 2:2. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-01, 20:04
| Lechowi będzie ciężko, zespoły Smudy zawsze wolno się rozkręcają podczas rundy i początek na ogół mają słabszy. Poza tym Udine będzie w rytmie meczowym a my nie. Jednak mimo wszystko uważam, że Lech jakieś szanse ma i może spokojnie powalczyć, Włosi mają młody zespół i jak widać częste wahania formy. Po okresie fatalnych meczów teraz ostatnio mieli niezłe wyniki, zobaczmy co będzie w meczu z Kolejorzem. |
| | | | | |
|
2009-02-02, 12:23
| No i pięknie... Zatrzymano grającą jeszcze legendę Lecha Piotra R. w związku z aferą korupcyjną. W sumie to byłem pewny, że Lech nie jest czysty, ale myślałem, że to chodzi raczej o okres kiedy Poznaniacy grali w II lidze i awansowali potem do ekstraklasy a jak widać i w I lidze też nie grali fair. Co prawda krążyły pogłoski, że Kolejorz załatwił sobie Puchar Polski, bodajże w 2004 roku, ale w sumie to chyba mało kto w to wierzył a jak się teraz okazuje to chyba jest prawda. Smuci mnie również fakt, że zamieszany w to jest Piotrek... Myślałem, że kto jak kto, ale on się w coś takiego wciągnąć nie da, szkoda... :( |
| | | | | |
|
2009-02-02, 17:14
2009-02-02, 12:23 - Rapacinho napisał/-a:
No i pięknie... Zatrzymano grającą jeszcze legendę Lecha Piotra R. w związku z aferą korupcyjną. W sumie to byłem pewny, że Lech nie jest czysty, ale myślałem, że to chodzi raczej o okres kiedy Poznaniacy grali w II lidze i awansowali potem do ekstraklasy a jak widać i w I lidze też nie grali fair. Co prawda krążyły pogłoski, że Kolejorz załatwił sobie Puchar Polski, bodajże w 2004 roku, ale w sumie to chyba mało kto w to wierzył a jak się teraz okazuje to chyba jest prawda. Smuci mnie również fakt, że zamieszany w to jest Piotrek... Myślałem, że kto jak kto, ale on się w coś takiego wciągnąć nie da, szkoda... :( |
| | | | | |
|
2009-02-10, 20:37
12. innych...
| LINK: http://www2.90minut.pl/sparing/0/sparing6460.html | ...piłkarzy niż Polacy ( 7. "Bałkanowców", w linku ) zagrało w dzisiejszym sparingu Lecha z Rumunami, Szok !.
Jeden z internautów na onet.pl napisał, że kibicuje Lechowi, ale jak tak dalej pójdzie to przestanie temu "obcolechowi" jak nazwał drużynę.
Możecie się obrażać albo nie, ale to doprowadzi do "niczego" jak p. Ptak chciał zrobić "brazylijską" Pogoń. I prawdopodobnie za 9 dni może być początek tego "niczego".
A gdzie Polacy ? ( są, ale w "odwodzie" w Lechu ) i czy kibicowanie ( takie przesadne ) za ta drużyną to przyjemność czy wątpliwa przyjemność, nie wiem której nazwy użyć.
A jeszcze od dziś prawdopodobnie na zgrupowaniu w Turcji jest testowany kolejny Serb.
A przecież np. Legia Warszawa w 1995 r. wyszła z grupy i awansowała do 1/4 finału Ligi Mistrzów ( nie do jakiejś tam 1/16 finału PUEFA ) ze wszystkim 11. Polakami ( nie bardzo to już pamiętam, jednak wiem na "bank", że max wtedy grał chyba 1 obcokrajowiec, choć nie jestem i tego taki pewny, może ktoś mnie poprawi ). Zastanówmy się my Polacy do czego my dążymy ?, prawdopodobnie do tego aby w przyszłości awansować do np. 1/8 finału PUEFA ( bo do "LM" może i to nie wystarczyć ) bez Polaków w ogóle w składzie "polskiej" drużyny.
I to nie jest "aluzja" "Broń Boże" do jakiejkolwiek kłótni z mojej strony, absolutnie nie, tylko do zastanowienia się komu my kibicujemy teraz, a komu za niedługo. |
| | | | | |
|
2009-02-10, 20:50
Hmm to jest ciężki temat, bo z jednej strony popatrzmy na zachodnie kluby: Arsenal, Inter ale także Man U., Liverpool, Chelsea itd, itd. W tych klubach zawodników z danego kraju jest bardzo mało albo prawie w ogóle (Arsenal i Inter mają w kadrze bodajże po jednym rodaku!!!). Ale z drugiej co to za przyjemność kibicować drużynie ze swojego kraju jak grają w niej sami obcokrajowcy. Ja jestem jak najbardziej za przepisami, które chce wprowadzić FIFA czyli 6+5, sześciu zawodników z danego kraju i góra 5 obcokrajowców. Takie masowe sprowadzanie obcokrajowców powoduje, że na dalszy tor odsuwani są polscy zawodnicy i przez to nigdy nie będziemy mieć mocnej reprezentacji. Poza tym w naszym kraju powinno się postawić wreszcie na szkolenie młodzieży, a tymczasem jeśli dalej będą napływać zagraniczni zawodnicy to w klubach tej młodzieży nie będzie opłacało się szkolić, bo przecież taniej jest sprowadzić przeciętnego grajka z Bałkanów lub Afryki niż porządnie wyszkolić młodego zawodnika z Polski.
Ogólnie temat ciężki, ja jestem jednak za tym by wprowadzić to 6+5 a wtedy zachowany zostanie zdrowy rozsądek. Nie mam nic przeciwko takim zawodnikom jak Semir Stilić bo to prawdziwy brylant, ale w głównej mierze do naszej ligi trafia z zagranicy złom, który nie jest wcale lepszy od naszych grajków, tylko jest po prostu tańszy. Fajnie to wszystko się układa w siatkówce, gdzie zawodnicy z zagranicy są rzeczywistym wzmocnieniem, a poza tym w zespołach jest miejsce dla polskich zawodników. Chciałbym żeby tak to wyglądało w piłce, choć nie ma co się łudzić, że przyjdą do nas gwiazdy, ale dzięki dobremu skautingowi można wyłowić takie perełki jak Semir Stilić. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-10, 21:06
2009-02-10, 20:50 - Rapacinho napisał/-a:
Hmm to jest ciężki temat, bo z jednej strony popatrzmy na zachodnie kluby: Arsenal, Inter ale także Man U., Liverpool, Chelsea itd, itd. W tych klubach zawodników z danego kraju jest bardzo mało albo prawie w ogóle (Arsenal i Inter mają w kadrze bodajże po jednym rodaku!!!). Ale z drugiej co to za przyjemność kibicować drużynie ze swojego kraju jak grają w niej sami obcokrajowcy. Ja jestem jak najbardziej za przepisami, które chce wprowadzić FIFA czyli 6+5, sześciu zawodników z danego kraju i góra 5 obcokrajowców. Takie masowe sprowadzanie obcokrajowców powoduje, że na dalszy tor odsuwani są polscy zawodnicy i przez to nigdy nie będziemy mieć mocnej reprezentacji. Poza tym w naszym kraju powinno się postawić wreszcie na szkolenie młodzieży, a tymczasem jeśli dalej będą napływać zagraniczni zawodnicy to w klubach tej młodzieży nie będzie opłacało się szkolić, bo przecież taniej jest sprowadzić przeciętnego grajka z Bałkanów lub Afryki niż porządnie wyszkolić młodego zawodnika z Polski.
Ogólnie temat ciężki, ja jestem jednak za tym by wprowadzić to 6+5 a wtedy zachowany zostanie zdrowy rozsądek. Nie mam nic przeciwko takim zawodnikom jak Semir Stilić bo to prawdziwy brylant, ale w głównej mierze do naszej ligi trafia z zagranicy złom, który nie jest wcale lepszy od naszych grajków, tylko jest po prostu tańszy. Fajnie to wszystko się układa w siatkówce, gdzie zawodnicy z zagranicy są rzeczywistym wzmocnieniem, a poza tym w zespołach jest miejsce dla polskich zawodników. Chciałbym żeby tak to wyglądało w piłce, choć nie ma co się łudzić, że przyjdą do nas gwiazdy, ale dzięki dobremu skautingowi można wyłowić takie perełki jak Semir Stilić. |
To prawda, ciężki temat,który nurtuje mnie od dawna. Swego czasu kibicowałam Pogoni, zwłaszcza gdy była w drugiej lidze i byłam na paru meczach (przyznam, że wrażenia niesamowite, a szał na stadionie po wbiciu gola nie do opisania:)) Niestety, z czasem Pogoń zmieniła się w "Pogoń brazylijską" i nie byłam już w stanie zapamiętać nowych, obco brzmiących nazwisk, i w końcu nie wiedziałam komu ja właściwie kibicuje.
Pomysł FIFA 6+5 wydaje mi się dobrym wyjściem. |
| | | | | |
|
2009-02-12, 11:42
Zgadzam sie...
...w/g mnie powinien być system 9 + 2 wtedy by się okazało co nasz futbol jest wart, bo np. jak to widzieliśmy choćby we wczorajszym meczu - NIC ! ( to była taka "nędza", że najgłupsze w tym wszystkim jest to iż taki mecz pokazuje się w bezpośredniej relacji w 1.! programie TVP. Dla mnie to szok, tej "kopaniny" nie pokazała żadna walijska TV, bo i po co. A o "małości" polskiej piłki świadczy właśnie fakt iż tak ie wielkie NIC pokazuje się w Centralnej TV i na 1. programie ( nawet kosztem naszej przyszłości - dzieci ).
Do momentu gdy nasi nie strzelili przypadkowego gola ten red. Iwański ganił ich w każdym elemencie, mówił np. "2. "garnitur" Walijczyków robi z nami co chce", dobrze gramy w odbiorze ale po odbiorze piłki trzeba jeszcze wiedzieć co z nią zrobić" itp.. Po bramce w 80. min. zaczął "Ow gość" piać z zachwytu" i przekonywać, że egzamin z Walią został zdany ( w/g mnie na 2+ douczyć się ). Jak tego tym razem nie widzieliście to naprawdę jesteście "ślepcami".
A w zablokowanym wątku w dn. 3.02. o 17.56 "Polacy, prawdziwi miłośnicy..." jeden z dyskutujących napisał po meczu szczypiornistów z Norwegią, że nareszcie chociaż raz do nas uśmiechnęło się szczęście, ja mu podałem 2 przykłady naszego szczęścia w meczach ) tu dodam następne 2 : w meczu w Lizbonie i we wczorajszym w obu "bliźniaczo" podobnych nasi prawie Nic nie grali, a w obu wyszli "obronną ręką" tylko dzięki ogromnemu szczęściu.
Może tym razem przyznacie mi rację oglądając to wczorajsze NIC polskiej piłki. Gdyby Walijczycy zagrali powaznie i normalnym swoim składem ( np. R. Giggs z Belamym dali by sobie z naszymi bez najmniejszego problemu sami w ataku, ale on z tego co wiem ma "w nosie" w jakimś tam towarzyskim meczu z Polska, którego u nich nie pokaże żadna TV ). |
| | | | | |
|
2009-02-12, 12:08
A o tej samej godzinie...
2009-02-12, 11:42 - Piotr 63 napisał/-a:
...w/g mnie powinien być system 9 + 2 wtedy by się okazało co nasz futbol jest wart, bo np. jak to widzieliśmy choćby we wczorajszym meczu - NIC ! ( to była taka "nędza", że najgłupsze w tym wszystkim jest to iż taki mecz pokazuje się w bezpośredniej relacji w 1.! programie TVP. Dla mnie to szok, tej "kopaniny" nie pokazała żadna walijska TV, bo i po co. A o "małości" polskiej piłki świadczy właśnie fakt iż tak ie wielkie NIC pokazuje się w Centralnej TV i na 1. programie ( nawet kosztem naszej przyszłości - dzieci ).
Do momentu gdy nasi nie strzelili przypadkowego gola ten red. Iwański ganił ich w każdym elemencie, mówił np. "2. "garnitur" Walijczyków robi z nami co chce", dobrze gramy w odbiorze ale po odbiorze piłki trzeba jeszcze wiedzieć co z nią zrobić" itp.. Po bramce w 80. min. zaczął "Ow gość" piać z zachwytu" i przekonywać, że egzamin z Walią został zdany ( w/g mnie na 2+ douczyć się ). Jak tego tym razem nie widzieliście to naprawdę jesteście "ślepcami".
A w zablokowanym wątku w dn. 3.02. o 17.56 "Polacy, prawdziwi miłośnicy..." jeden z dyskutujących napisał po meczu szczypiornistów z Norwegią, że nareszcie chociaż raz do nas uśmiechnęło się szczęście, ja mu podałem 2 przykłady naszego szczęścia w meczach ) tu dodam następne 2 : w meczu w Lizbonie i we wczorajszym w obu "bliźniaczo" podobnych nasi prawie Nic nie grali, a w obu wyszli "obronną ręką" tylko dzięki ogromnemu szczęściu.
Może tym razem przyznacie mi rację oglądając to wczorajsze NIC polskiej piłki. Gdyby Walijczycy zagrali powaznie i normalnym swoim składem ( np. R. Giggs z Belamym dali by sobie z naszymi bez najmniejszego problemu sami w ataku, ale on z tego co wiem ma "w nosie" w jakimś tam towarzyskim meczu z Polska, którego u nich nie pokaże żadna TV ). |
...wczoraj dobrze ( 9.) skakał A. Małysz i obyło się bez relacji, a z takiego wydarzenia jak ten mecz i to przy 7.polskich kibicach z Suwałk ( z flagą ) na "końcu Europy" musiała być i to w 1. pr.( chyba tylko "chorzy" i ci co nie mieli z czasem co zrobić, na to patrzyli ).
I jeszcze do meczu, otóż ten "zbyt pewny siebie na końcu meczu red. Iwański powiedział coś takiego "dziś mieliśmy ogromne szczęście, że nie przegraliśmy meczu z Walią, ale szczęście sprzyja lepszym". A ja z tym słowem znam inne powiedzenie "głupi ma szczęście". |
| | | | | |
|
2009-02-12, 12:31
Wczorajszy mecz z Walią i sobotni z Litwą to była jedna wielka żenada... Nie mam zamiaru bronić naszej reprezentacji, mógłbym to robić gdyby przegrali po dobrej grze, oni wygrali ale co z tego skoro zagrali fatalnie. Wczoraj na zwycięstwo zasłużyli sobie Walijczycy i co do tego nie mam żadnej wątpliwość, nasza obrona znowu jest dziurawa jak ser szwajcarski. Widać, że Kuba Błaszczykowski to jest chyba 80% wartości naszego zespołu. Pewnie znowu wszyscy będą zwalać na to, że boisko było nierówne, albo że nasi są w okresie przygotowawczym. Tylko mnie to nie przekonuje, bo najpierw trzeba się nauczyć techniki i przyjęcia piłki a nie zwalać na złą murawę. Poza tym warto zauważyć, że cała linia obrony (Wawrzyniak, Żewłakow, Dudka, Wasilewski) gra w zagranicznych klubach (choć w większości siedzi na ławie...), tak więc powinni być już w miarę przygotowani do gry. Martwi też postawa R.Lewandowskiego i Murawskiego, bo przecież za tydzień mecz z Udinese, a u zawodników Kolejorza nie widać świeżości... Wszystko wskazuje na to, że zespół Smudy po raz kolejny będzie długo odpalał na wiosnę, tak jak co roku. Ogólnie podsumowując, mecz słaby, gra naszych piłkarzy fatalna (choć pewnie znajdą się zwolennicy, wiecznie zapatrzeni w Beenhakkera, którzy powiedzą, że nie było tak zle) i w meczu o punkty z Irlandią może być nie wesoło. Według mnie w tym momencie tracimy tylko czas. Era Leo minęła jak dla mnie po ME2008 i wtedy należało go zwolnić, byłby czas aby nowy trener mógł szykować drużynę pod Euro2012. Teraz wszystko wskazuje, że nie pojedziemy na MŚ2010, Leo odejdzie, a ten kto po nim przyjdzie będzie miał bardzo trudne zadanie.
Co do skoków to mnie cieszy, że Adam powoli wraca do dobrej formy, mam nadzieję, że będzie czarnym koniem MŚ w Libercu. A transmisja wczorajszego konkursu skoków była na TVP3, o czym dowiedziałem się po zakończeniu zawodów... |
| | | | | |
|
2009-02-12, 15:34
2009-02-12, 12:08 - Piotr 63 napisał/-a:
...wczoraj dobrze ( 9.) skakał A. Małysz i obyło się bez relacji, a z takiego wydarzenia jak ten mecz i to przy 7.polskich kibicach z Suwałk ( z flagą ) na "końcu Europy" musiała być i to w 1. pr.( chyba tylko "chorzy" i ci co nie mieli z czasem co zrobić, na to patrzyli ).
I jeszcze do meczu, otóż ten "zbyt pewny siebie na końcu meczu red. Iwański powiedział coś takiego "dziś mieliśmy ogromne szczęście, że nie przegraliśmy meczu z Walią, ale szczęście sprzyja lepszym". A ja z tym słowem znam inne powiedzenie "głupi ma szczęście". |
Sąsiad, ostatnie zdanie w 100% popieram.
To co zagrała nasza reprezentacja nijak nie przypominało piłki noznej tzw. antyfudbol. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-12, 18:09
...a jego...
2009-02-12, 15:34 - tomek20064 napisał/-a:
Sąsiad, ostatnie zdanie w 100% popieram.
To co zagrała nasza reprezentacja nijak nie przypominało piłki noznej tzw. antyfudbol. |
...oglądanie w TVP ( po co takie "towarzyskie" mecze ponad 3 tyś. km od "domu" ) ja odbieram jak zmuszanie społeczeństwa lub obowiązek. A prawdę mówiąc zapewne oglądała go garstka znudzonych Polaków.
We Włoszech, Francji, Rosji, na "Wyspach" prawdopodobnie nikt takich meczy nie pokazuje i to z taka "pompą" ( studio przed i po meczu i wielkie dyskusje, ciekawe nad czym wczoraj ci eksperci mieli tyle do dyskutowania ? ), bo i szkoda ogromnych pieniędzy na bezpośr. relację z drugiego "krańca" Europy, podają zapewne wynik z jakimś tam krótkim komentarzem i tyle. Po co to, czy nasza TVP jest tak bogata aby "fundować" sobie takie wątpliwej jakości atrakcje ?, odpowiedzmy sobie sami. Mecze o punkty w elim. to ja rozumiem, ale u nas od kilku lat ( zgrupowania na Cyprze, w Hiszpanii, Turcji ) nagminnie stosuje się te zimowe "dawki" pokazywania przed sezonowego ( nieprzygotowanego ) futbolu, jak by to było najważniejsze w polskiej piłce. W/g mnie lepiej przygotowywać się w ciszy, bez kamer, a w najważniejszych meczach coś pokazać. U nas z tym jest na "opak", a potem widzimy w najważniejszych meczach bardzo a to bardzo dużo nieudolności ( Euro '2008, jesienne elim. do P.Ś. '2010 itp.).
To taki piłkarski "socjalizm" ( pokazywać mecze np. z Litwą przy 4.kibicach na stadionie w Faro ) i tak jak by to był TVP najważniejszy obowiązek, bez względu na koszta ).
Lepiej te pieniądze przeznaczyć na edukację i sport młodzieży, który jest u nas bardzo "zaniedbany"). |
| | | | | |
|
2009-02-12, 18:19
| LINK: http://www2.90minut.pl/news/85/news853305.html | | ...a komentarze do tego meczu można poczytać w linku pow. ( z 90minut.pl ), najlepszy to ten "jak Ebi wniósł po przerwie sporo ożywienia ( przecież on był jednym z najsłabszych punktów naszej drużyny, grał jak "panienka" ) do gry, to ja jestem Fredek Kiepski" koniec cytatu. |
| | | | | |
|
2009-02-12, 18:36
| Mimo wszystko, uważam, że przyczyną słabej gry naszych piłkarzy jest małe "ogranie". M.in. najlepsi (bo chyba takimi są, skoro kupiły ich zagraniczne drużyny:))) nie grają pełnych 90min, grzeją ławy, a jak któryś wejdzie na boisko choćby na 4min, to słyszymy o tym w głównych Wiadomościach (co mnie osobiście irytuje). Zresztą o tym "grzaniu ławy" wspominał już kiedyś Leo Beenhakker. Myślę też, że PZPN powinien dać obecnemu trenerowi spokojnie skupić się na prowadzeniu i trenowaniu naszych piłkarzy, a nie "kąsać" Go co jakiś czas, bo to niczemu dobremu nie służy. |
| | | | | |
|
2009-02-12, 18:57
| Jagiellonia Białystok została zdegradowana z ekstraklasy za korupcję... Kiedy to się skończy? |
| | | | | |
|
2009-02-12, 20:35
Prawdopodobnie...
2009-02-12, 18:57 - Rapacinho napisał/-a:
Jagiellonia Białystok została zdegradowana z ekstraklasy za korupcję... Kiedy to się skończy? |
| LINK: http://sport.onet.pl/0,1248675,1910092,wiadomosc.html | ..., jak "wyliczył" jeden z największych autorytetów w historii polskiej piłki nożnej p. J. Tomaszewski ( w linku powyżej ), skończy się to wszystko wtedy gdy zdegradują pozostałe 3 wymienione przez niego kluby : Cracovię, Bełchatów no i Lecha, które "czekają w kolejce po nagrody" ( Jagiellonia prawdopodobnie ją już dziś otrzymała ). I co teraz powie jeden z naszych dyskutantów, który ubliżał p. Tomaszewskiemu, a pośrednio może też jego żonie ). Gdzieś to było, czy w tym zablokowanym wątku ?. To było wtedy gdy ostrzegałem naszego kolegę - dyskutanta, że niech się modli aby do tamtego wątku nie zajrzał p. Tomaszewski.
I co teraz powiecie o "nosie" naszego najlepszego bramkarza w historii. Myślę, że po dzisiejszym "wyroku" dla Jagiellonii, kibice w Krakowie, Bełchatowie i Poznaniu zaczynają się modlić do "Niebios" aby p. Tomaszewski mylił się w swoich przewidywaniach ( w Białymstoku na takową modlitwę, po dzisiejszych wydarzeniach mają już spóźnienie ).
Gdyby się link nie otwierał wpisać literkę po literce. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-02-12, 20:48
c.d.
| | | | | |
|
2009-02-13, 10:16
Takie pogłoski krążą już od długiego czasu, że w kolejce czekają Jagiellonia (już ukarana), Lech, GKS B. i Cracovia. Tylko według mnie jeśli degradujemy te 4 kluby, to na tym nie kończymy, bo jak coś zaczynamy to trzeba to doprowadzić do samego końca, a nie że jednym się upiecze a innym nie. Ja powiem tak jestem przekonany, że takie kluby jak Polonia Warszawa (dawny Groclin, też kupował, zresztą sam Pan Zbigniew Drzymała otwarcie się do tego przyznał, że wtedy wszyscy kupowali), Śląsk Wrocław, Ruch Chorzów, Lechia Gdańsk i ŁKS też kupowały mecze. A takie zespoły jak Odra Wodzisław, Polonia Bytom, Górnik Zabrze na pewno chętnie je sprzedawały. Tak więc umoczeni są wszyscy, może poza Wisłą Kraków, która miała w tamtych czasach prawdziwy dream team, no i Legią, której zawsze pomagał PZPN, tak więc nie trzeba było kupować meczów.
Ja mówiąc szczerze mam pewne obawy o swój klub, któremu kibicuję czyli Cracovii, bo po tym co dzieje się już od pewnego czasu w polskiej piłce nie wierzę, że w ostatnich latach cokolwiek było czysto. Choć jak na razie nikogo związanego z Pasami nie zatrzymano, tak więc mam nadzieję, że jednak Cracovia nie jest zamieszana w korupcję. |
| | | | | |
|
2009-02-15, 23:19
Jak zwykle
| Juz w srode pierwszy mecz w pucharze UEFA z Udine rozegra Lech a ja jak to bywa juz tradycja bardzo denerwujaca ide do pracy na popoludniowke a jeszcze najgorsze ze w pracy nie moge ogladac telewizji a ze stacji radiowych to tylko mam jedna stacje lokalna. Mam nadzieje ze nie bedzie mecz wygladal tak tragicznie jak warunki pogodowe jakie mamy teraz w Polsce i chyba juz wszyscy zapomnieli o aferze.Pozdrawiam i trzymam kciuki. |
|
|
|
| |
|
