Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  benek (2008-10-02)
  Ostatnio komentował  jmm (2011-07-20)
  Aktywnosc  Komentowano 1251 razy, czytano 9531 razy
  Lokalizacja
 Poznań
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2008-11-06, 22:50
 
2008-11-06, 21:01 - Roberto napisał/-a:

No i pechowy remis.po godzinie gry Lech prowadził.lecz mały błąd i gol na remis, ale wiadomo to jest sport.
ale niech ktoś powie ze słabo lech grał to cos ma nie równo pod sufitem..
Lech Poznań - AS Nancy 2:2
co za mecz! :!: nie pamiętam, kiedy oglądałem ostatnio mecz w wykonaniu naszych, żeby mi szkoda było iść nawet na chwilę do ubikacji! :D

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-11-07, 10:36
 
2008-11-06, 21:01 - Roberto napisał/-a:

No i pechowy remis.po godzinie gry Lech prowadził.lecz mały błąd i gol na remis, ale wiadomo to jest sport.
ale niech ktoś powie ze słabo lech grał to cos ma nie równo pod sufitem..
Lech Poznań - AS Nancy 2:2
Zgadzam się co do poziomu grania Lecha jednak można tu dodać , że ci Francuzi nie prezentowali się zbyt rewelacyjnie - bardzo przeciętny zespół i tyle.W Moskwie nie będzie już tak optymistycznie myślę o grze Wielkopolan , a wynik no cóż... pewno nie zaspokoi apetytu kibiców.Wcześniej prognozowałem 2 remisy u siebie resztę bez punktów , tylko bramkowo nie wypaliły prognozy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2008-11-07, 10:46
 
2008-10-09, 08:48 - Jan 63 napisał/-a:

Takiego czarnego scenariusza nikt nie zakłada , ale 2 bezbramkowe remisy są realne i 2. minimalne porażki też.
Tak przewidywałem już miesiąc temu - tu w dyskusji.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-11-07, 10:49
 
2008-10-08, 10:27 - Jan 63 napisał/-a:

...bramki do 1000 w pucharach polskich zespołów . Uważam , że w tej fazie piłkarze Lecha jej nie zdobędą i poczekamy do następnej edycji!
Tu jednak się myliłem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-11-07, 11:32
 
Wczoraj gdyby nie ta nieszczęsna 82. minuta , dzisiaj dyskusja posuwała by się lawinowo ,a tak znowu klops . Obawiam się czy jeszcze po dalszych występach Lecha będzie tu jeszcze o czymś wielkim mówić ( w pamięci pisać ).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-11-07, 14:29
 
Ogólnie co do meczu to średni poziom, Nancy to nie jest jakiś potentat francuski i to było na boisku widać. Co do gry Lecha, to mi wczoraj się średnio podobała, dużo chaosu na boisku, w każdym razie Kolejorza stać na lepszą grę i liczę, że pokażą ją w przyszłych meczach. Mimo wszystko, szkoda straconych punktów, bo właśnie z takimi przeciwnikami i na własnym boisku trzeba je zdobywać. Mecz był na pewno emocjonujący do ostatniej minuty, ale poziom według mnie był przeciętny.

PS. Już nie mogę się doczekać meczu 22 listopada Cracovia-Lech :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-11-07, 14:54
 
2008-11-07, 14:29 - Rapacinho napisał/-a:

Ogólnie co do meczu to średni poziom, Nancy to nie jest jakiś potentat francuski i to było na boisku widać. Co do gry Lecha, to mi wczoraj się średnio podobała, dużo chaosu na boisku, w każdym razie Kolejorza stać na lepszą grę i liczę, że pokażą ją w przyszłych meczach. Mimo wszystko, szkoda straconych punktów, bo właśnie z takimi przeciwnikami i na własnym boisku trzeba je zdobywać. Mecz był na pewno emocjonujący do ostatniej minuty, ale poziom według mnie był przeciętny.

PS. Już nie mogę się doczekać meczu 22 listopada Cracovia-Lech :)
A ja od jakiegoś czasu oczekiwanej porażki słynnego " Lecha " na wybrzeżu z Lechią.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



mich33
michal michal

Ostatnio zalogowany
2023-06-13
12:16

 2008-11-07, 21:32
 
od dawna żaden polski zespół nie grał w pucharach tak technicznie jak LECH

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-11-08, 20:03
 
Technicznie? Technika to była w dzisiejszym meczu Arsenal-Manchester U. To był kapitalny mecz i tam widziałem wspaniałą technikę o której nasi zawodnicy mogą pomarzyć. Lech rzeczywiście pod względem gry ofensywnej, technicznej i kombinacyjnej wygląda dziś chyba najlepiej z polskich drużyn, ale prawdę powiedziawszy to w czwartek według mnie lepsi technicznie byli Francuzi. Dla mnie ten czwartkowy mecz nie był najlepszy w wykonaniu Kolejorza, mogli zagrać lepiej, za dużo było w tym wszystkim przypadku i chaosu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-11-08, 21:30
 
2008-11-08, 20:03 - Rapacinho napisał/-a:

Technicznie? Technika to była w dzisiejszym meczu Arsenal-Manchester U. To był kapitalny mecz i tam widziałem wspaniałą technikę o której nasi zawodnicy mogą pomarzyć. Lech rzeczywiście pod względem gry ofensywnej, technicznej i kombinacyjnej wygląda dziś chyba najlepiej z polskich drużyn, ale prawdę powiedziawszy to w czwartek według mnie lepsi technicznie byli Francuzi. Dla mnie ten czwartkowy mecz nie był najlepszy w wykonaniu Kolejorza, mogli zagrać lepiej, za dużo było w tym wszystkim przypadku i chaosu.
Widze że znasz sie na piłce nożnej . Lech to faktycznie chaotyczna drużyna.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-11-10, 13:04
 Lechia - Lech 0:3
2008-11-01, 15:06 - Piotr 63 napisał/-a:

...komentarz jest taki. Obudziliście się po pierwszym dobrym meczu Lecha od tamtego z Austrią...( ile to już minęło czasu ? ). Co z tego jak za chwilę Lech pojedzie na wyjazd ( do Gdańska ) i prawdopodobnie znów go "pogonią" ( i tak w "koło Macieja", u siebie wygrana, a na wyjeździe "baty", w najlepszym razie "remisik" ) , bo na wyjazdach prócz meczu z Wisłą ( do dziś nie wiem jak to się stało ) ta drużyna jest słaba ( widzieliście to np. w Wiedniu ). Widzieliście jak np. szanujący się zespół ( Polonia W.) wygrał sobie w Gdyni i to kontrolując mecz, a Lech oczywiście tam "poległ" w tym sezonie i to już 2 razy.
Tak więc nie zabierajcie tu w dziale "Biegi krajowe" głosu o tym kibicowaniu za Lechem, bo to nieuczciwe żeby tak hołubić jedną polską drużynę ( Lecha ), inne np. GKS Bełchatów ( jak wiecie tylko v-ce Mistrz Polski dzięki temu, że w ost. sezonie sędzia w meczu Legia Warszawa - Zagłębie Lubin nie uznał w 87. min. prawidłowego gola dla Legii po rzucie rożnym, decyzję zmieniał co najmniej 2 razy, bo wtedy GKS byłby Mistrzem Polski ) mogą czuć się niedoceniane, pomijane lub wręcz lekceważone, a przecież nawet i ta drużyna prawdopodobnie w tym sezonie ograła Lecha i to w Poznaniu. Albo kibicujcie to w tym dziale za wszystkimi polskimi drużynami albo z tym tematem stąd ( do działu "Inne dyscypliny" ) - "wara".
No i podpowiem, że podobnie jak po meczu Ruch - Lech ( 2:0 ) tak po meczu Lechia - Lech prawdopodobnie znów się przypomnę i "poustawiam" Was. Czuwaj.
P.S.
To fachowy komentarz za brata, bo widzę, że on Wam tu tylko "mydli" oczy swoimi niby nie uwłaczającymi opiniami, ale widzę,że nic z niego nie rozumiecie, on jest taki "delikatny" komentator "polskiej ligowej piłki", a tu trzeba mocno z "byka" i do przodu. Inaczej będziecie się dalej ( nie w tym dziale ) "przepychać", sam nie wiem o co. Żebyście do biegania byli tacy "zawzięci" ( tam Was mniej ) jak tu do tej dyskusji o niczym ( sukcesy Lecha ) praktycznie. Ja Czuwam.
No kolego Harcerzu "bitwę" wygrałeś, ale nie wiem czy "wojnę" Ci się uda ( wyjście z grupy i awans do 1/16 PUEFA ) zdajsie już chyba nie, ale kibicuj dalej. Ja nie mogę pojąć na czym polega nasz "futbol" ( zawsze w cudzysłowiu ) : Taka Lechia ogrywa na boisku rywala w Gdyni Arkę, a przegrywa u siebie z Lechem, który z kolei w Gdyni dostaje "lanie". Albo taka Legia wygrywa z Wisłą, a przegrywa z Polonią Bytom lub taka Wisła wygrywa z Barceloną, a "polega" u siebie ze "słabeuszem" ŁKS-em Łódź. No i wspomniany wcześniej Lech "nokautuje" Wisłę ( lepszą od Barcelony ) w Krakowie, a przegrywa u siebie z trochę słabszym od Barcelony - GKS-em Bełchatów. Dla tego nie kibicuję polskiej "Ekstraklasie", a tylko 1. ( może "Znicz" ) i 2. lidze ( Gawin Królewska Wola k. Twardogóry woj. dolnośląskie, wioska może z 300. mieszkańców , MKS Kluczbork i Jarota Jarocin ).
No i może to co nie udało się z Lechem Lechii pojutrze uda się Polonii Bytom, której z Legią się udało, może i z Lechem, wiem że to jedna ze słabszych drużyn w "Ekstraklasie", ale może jakąś ich "szarańczą" ?. Ale to by dla tej drużyny chyba było za wiele w jednym tygodniu ograć Legię i Lecha.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-11-15, 14:11
 No kurcze...
2008-11-10, 13:04 - Piotr 63 napisał/-a:

No kolego Harcerzu "bitwę" wygrałeś, ale nie wiem czy "wojnę" Ci się uda ( wyjście z grupy i awans do 1/16 PUEFA ) zdajsie już chyba nie, ale kibicuj dalej. Ja nie mogę pojąć na czym polega nasz "futbol" ( zawsze w cudzysłowiu ) : Taka Lechia ogrywa na boisku rywala w Gdyni Arkę, a przegrywa u siebie z Lechem, który z kolei w Gdyni dostaje "lanie". Albo taka Legia wygrywa z Wisłą, a przegrywa z Polonią Bytom lub taka Wisła wygrywa z Barceloną, a "polega" u siebie ze "słabeuszem" ŁKS-em Łódź. No i wspomniany wcześniej Lech "nokautuje" Wisłę ( lepszą od Barcelony ) w Krakowie, a przegrywa u siebie z trochę słabszym od Barcelony - GKS-em Bełchatów. Dla tego nie kibicuję polskiej "Ekstraklasie", a tylko 1. ( może "Znicz" ) i 2. lidze ( Gawin Królewska Wola k. Twardogóry woj. dolnośląskie, wioska może z 300. mieszkańców , MKS Kluczbork i Jarota Jarocin ).
No i może to co nie udało się z Lechem Lechii pojutrze uda się Polonii Bytom, której z Legią się udało, może i z Lechem, wiem że to jedna ze słabszych drużyn w "Ekstraklasie", ale może jakąś ich "szarańczą" ?. Ale to by dla tej drużyny chyba było za wiele w jednym tygodniu ograć Legię i Lecha.
...ten Lech znów w Bytomiu w 94. min. "zerwał się ze stryczka" ( od niechybnej przegranej ). Czy ta drużyna ma to ( "powroty z najdalszych podróży" ) już w genach ?. Zremisować przegrany mecz to jest fart. Ale przy takim szczęściu przyjdzie też "kara" ( jedna już była z Nancy ) i już niebawem i Lech przegra wygrany mecz.
Ja przypomnę tylko coś takiego w tej materii : Otóż 18.10.2008 r. proszę sobie wyobrazić, że w meczy 1. ligi Wisła Płock - Widzew Łódź w 91. min. było 2:0 i mecz skończył się wynikiem 2:2 !.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2008-11-15, 17:50
 
Ja ogólnie jak mam podsumować naszą ligę to jest to dno. Obecny poziom jest bardzo, bardzo niski, każdy może wygrać z każdym. Byłem we wtorek na meczu Cracovia-Arka i nawet szkoda o tym meczu pisać. Obie drużyny nie potrafiły wymienić dwóch dokładnych podań, a stwarzane sytuacje bramkowe to był bardziej przypadek niż jakaś wypracowana akcja. Poziom polskiej piłki jest zły, jest zły w głównej mierze dlatego, że nie mamy dobrze wyszkolonych technicznie piłkarzy. W zespołach juniorskich stawia się na wynik, dlatego też trenerzy faworyzują wysokich, silnych fizycznie "drwali", którzy nie mają za grosz techniki. Poza tym boiska na których przychodzi grać tym młodym zawodnikom to są klepiska, na których mogły by paść się krowy, w związku z tym zawodnikom dobrym technicznie ciężko się na nich gra. To powoduje, że do ligi wchodzą ci "drwale" a zawodnicy techniczni, albo rezygnują, albo pałętają się po niższych ligach, tylko nielicznym udaje się przebić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Polska piłka to jest temat rzeka, można by o niej pisać i pisać, wszyscy wiedzą co jest jej problemem ale jakoś nikt nie potrafi temu zaradzić.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-11-15, 22:05
 Polska liga....
2008-11-15, 17:50 - Rapacinho napisał/-a:

Ja ogólnie jak mam podsumować naszą ligę to jest to dno. Obecny poziom jest bardzo, bardzo niski, każdy może wygrać z każdym. Byłem we wtorek na meczu Cracovia-Arka i nawet szkoda o tym meczu pisać. Obie drużyny nie potrafiły wymienić dwóch dokładnych podań, a stwarzane sytuacje bramkowe to był bardziej przypadek niż jakaś wypracowana akcja. Poziom polskiej piłki jest zły, jest zły w głównej mierze dlatego, że nie mamy dobrze wyszkolonych technicznie piłkarzy. W zespołach juniorskich stawia się na wynik, dlatego też trenerzy faworyzują wysokich, silnych fizycznie "drwali", którzy nie mają za grosz techniki. Poza tym boiska na których przychodzi grać tym młodym zawodnikom to są klepiska, na których mogły by paść się krowy, w związku z tym zawodnikom dobrym technicznie ciężko się na nich gra. To powoduje, że do ligi wchodzą ci "drwale" a zawodnicy techniczni, albo rezygnują, albo pałętają się po niższych ligach, tylko nielicznym udaje się przebić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Polska piłka to jest temat rzeka, można by o niej pisać i pisać, wszyscy wiedzą co jest jej problemem ale jakoś nikt nie potrafi temu zaradzić.
... i tu się z Tobą zgadzam w całości. Sam byłem przypadkowo w tym roku w czerwcu na meczu byłego Mistrza Polski - Zagłębia Lubin w Sosnowcu z też Zagłębiem. Wtedy jako kier. poc. miałem służbę obsługując pociąg specjalny z kibicami Zagłębia Lubin. A, że tam miałem ok. 4,5 godz. przerwy ( czekając na ich przybycie ze stadionu znowu do naszego pociągu ), najpierw "obleciałem" sobie swój trening, a potem poszedłem na ost. pół godziny meczu i wyobraź sobie, że w ciągu tej pół godziny zobaczyłem może z 5 - 7 celnych podań na boisku. Byłem "zszokowany" poziomem naszej najwyższej klasy rozgrywkowej.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


koper
Tomasz Koprowski

Ostatnio zalogowany
2019-11-25
22:14

 2008-11-18, 23:10
 
nie przeglądem tego tematu od dawna myślałem ze dyskusja się skończyła ale tu twardo partia krytyki daje czadu
można napisać Lech pokonał Lideera ale po co ????
sport jest sportem czasem słabszemu uda się pokonać goliata...
nie ma co tu mówić o polskiej lidze ... jeśli ktoś się orientuje w piłce wie np. ze Real ma kryzys i można sobie powiedzieć sport to sport...

i przytocze slowa jednej hip hopowej piosenki
" by sportem rządził sport nie ku**y z pzpn..."

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
21:54

 2008-11-28, 08:29
 Porażka
Porażka, ale już dawno nie oglądałem meczu pucharowego naszej drużyny z lepszym rywalem i nie musiałem się wstydzić (pomijając Wisłę z Barceloną, ale to już był mecz bez szans na awans). Ładnie Lech walczył i tak jak napisałem już kiedyś - walczył do końca . Satysfakcja z tej końcówki taka, że nawet takie pewniaczki jak CSKA wpadają w panikę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-11-28, 12:52
 Porażka ?...
2008-11-28, 08:29 - emka64 napisał/-a:

Porażka, ale już dawno nie oglądałem meczu pucharowego naszej drużyny z lepszym rywalem i nie musiałem się wstydzić (pomijając Wisłę z Barceloną, ale to już był mecz bez szans na awans). Ładnie Lech walczył i tak jak napisałem już kiedyś - walczył do końca . Satysfakcja z tej końcówki taka, że nawet takie pewniaczki jak CSKA wpadają w panikę.
Na tym polega piłka, szczególnie "polska piłka" ( zawsze i tylko w "cudzysłowiu" ). Gra się ładnie dla oka, a w efekcie przegrywa. Krzysztof, ciągle się pocieszacie jakąś naszą drużyną : to Wisłą, to Lechem, to reprezentacją Narodową, a "koniec" zawsze jest taki sam - porażka za porażka ( oczywiście w grach o "nic" i kibicowaniu jesteśmy Mistrzami Europy i świata ). A z tym Lechem będzie jeszcze gorzej, to są miłe złego początki.
Dziś wszyscy żałują znowu "pechowej" ( choć to Rosjanie mogli sobie ten mecz bez problemów wygrać do przerwy gdyby się odpowiednio przyłożyli do gry ) porażki, a przecież jeszcze przed wczoraj ( środa ) czytałem na pierwszej stronie "Przeglądu Sportowego", wielki tytuł - "jedziemy do Moskwy zwyciężyć", a to jak widać i jeszcze zobaczymy w dalszej części tej fazy grupowej PUEFA, nie popłaca. Coś tam trener Smuda nadmieniał w TV iż remis będzie dobrym wynikiem, ale tak we wspomnianym "PS" jak i w katowickim "Sporcie" pewność siebie jednak znowu wzięła górę przed pokorą.
A Ty Krzysztof byś chciał, żeby "CSKA" zagrał tak jak np. Polonia Bytom, Austria Wiedeń czy "Cracovia" ( różnica dnia i nocy w piłkarskim "światku" ), które z Lechem dały sobie wydrzeć zwycięstwa, remisy lub pewny awans w 95. min. Nie dla "psa kiełbasa" jak mówi powiedzonko. A przecież drużyna z Moskwy w tej grupie wcale nie jest najmocniejsza ( gra jej wcale i się nie podobała ), wydaje mi się, że te Nancy i Deportivo grają o wiele lepiej ( co widzieliśmy np. w Poznaniu 3 tyg. temu ), inteligentniej, po "europejsku". Ten "CSKA" strasznie brzydko i "topornie", podobnie do naszych drużyn grają taki "socjalistyczny" futbol ( choć ten swego czasu gdy piłki nie "przesłaniły" pieniądze ), który na przykładzie reprezentacji Polski, ZSRR czy Węgier - "święcił" wtedy akurat tryumfy. Teraz w "dobie magi pieniądza" to już tylko historia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2008-11-28, 15:13
 Z tych...
2008-11-28, 12:52 - Piotr 63 napisał/-a:

Na tym polega piłka, szczególnie "polska piłka" ( zawsze i tylko w "cudzysłowiu" ). Gra się ładnie dla oka, a w efekcie przegrywa. Krzysztof, ciągle się pocieszacie jakąś naszą drużyną : to Wisłą, to Lechem, to reprezentacją Narodową, a "koniec" zawsze jest taki sam - porażka za porażka ( oczywiście w grach o "nic" i kibicowaniu jesteśmy Mistrzami Europy i świata ). A z tym Lechem będzie jeszcze gorzej, to są miłe złego początki.
Dziś wszyscy żałują znowu "pechowej" ( choć to Rosjanie mogli sobie ten mecz bez problemów wygrać do przerwy gdyby się odpowiednio przyłożyli do gry ) porażki, a przecież jeszcze przed wczoraj ( środa ) czytałem na pierwszej stronie "Przeglądu Sportowego", wielki tytuł - "jedziemy do Moskwy zwyciężyć", a to jak widać i jeszcze zobaczymy w dalszej części tej fazy grupowej PUEFA, nie popłaca. Coś tam trener Smuda nadmieniał w TV iż remis będzie dobrym wynikiem, ale tak we wspomnianym "PS" jak i w katowickim "Sporcie" pewność siebie jednak znowu wzięła górę przed pokorą.
A Ty Krzysztof byś chciał, żeby "CSKA" zagrał tak jak np. Polonia Bytom, Austria Wiedeń czy "Cracovia" ( różnica dnia i nocy w piłkarskim "światku" ), które z Lechem dały sobie wydrzeć zwycięstwa, remisy lub pewny awans w 95. min. Nie dla "psa kiełbasa" jak mówi powiedzonko. A przecież drużyna z Moskwy w tej grupie wcale nie jest najmocniejsza ( gra jej wcale i się nie podobała ), wydaje mi się, że te Nancy i Deportivo grają o wiele lepiej ( co widzieliśmy np. w Poznaniu 3 tyg. temu ), inteligentniej, po "europejsku". Ten "CSKA" strasznie brzydko i "topornie", podobnie do naszych drużyn grają taki "socjalistyczny" futbol ( choć ten swego czasu gdy piłki nie "przesłaniły" pieniądze ), który na przykładzie reprezentacji Polski, ZSRR czy Węgier - "święcił" wtedy akurat tryumfy. Teraz w "dobie magi pieniądza" to już tylko historia.
LINK: http://www.90minut.pl/news.php?id=810053
...wszystkich komentarzy ( 70 % ) negatywnych, najcelniejszy jest jeden "...20 min. dobrej gry wystarcza na naszą cienką ligę...". A optymiści, przed meczem za tydzień ?, no cóż oby nie "płakali", wszak Deportivo wygrało ost. 3 mecze i to strzelając po 3 bramki ( ost. z Atletic Bilbao 3:1 ) i w PUEFA ( 3:0 ) z Feyenordem, a na wyjeździe w lidze gra dobrze. Im w Poznaniu wystarcza remis.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
21:54

 2008-11-28, 15:20
 
2008-11-28, 12:52 - Piotr 63 napisał/-a:

Na tym polega piłka, szczególnie "polska piłka" ( zawsze i tylko w "cudzysłowiu" ). Gra się ładnie dla oka, a w efekcie przegrywa. Krzysztof, ciągle się pocieszacie jakąś naszą drużyną : to Wisłą, to Lechem, to reprezentacją Narodową, a "koniec" zawsze jest taki sam - porażka za porażka ( oczywiście w grach o "nic" i kibicowaniu jesteśmy Mistrzami Europy i świata ). A z tym Lechem będzie jeszcze gorzej, to są miłe złego początki.
Dziś wszyscy żałują znowu "pechowej" ( choć to Rosjanie mogli sobie ten mecz bez problemów wygrać do przerwy gdyby się odpowiednio przyłożyli do gry ) porażki, a przecież jeszcze przed wczoraj ( środa ) czytałem na pierwszej stronie "Przeglądu Sportowego", wielki tytuł - "jedziemy do Moskwy zwyciężyć", a to jak widać i jeszcze zobaczymy w dalszej części tej fazy grupowej PUEFA, nie popłaca. Coś tam trener Smuda nadmieniał w TV iż remis będzie dobrym wynikiem, ale tak we wspomnianym "PS" jak i w katowickim "Sporcie" pewność siebie jednak znowu wzięła górę przed pokorą.
A Ty Krzysztof byś chciał, żeby "CSKA" zagrał tak jak np. Polonia Bytom, Austria Wiedeń czy "Cracovia" ( różnica dnia i nocy w piłkarskim "światku" ), które z Lechem dały sobie wydrzeć zwycięstwa, remisy lub pewny awans w 95. min. Nie dla "psa kiełbasa" jak mówi powiedzonko. A przecież drużyna z Moskwy w tej grupie wcale nie jest najmocniejsza ( gra jej wcale i się nie podobała ), wydaje mi się, że te Nancy i Deportivo grają o wiele lepiej ( co widzieliśmy np. w Poznaniu 3 tyg. temu ), inteligentniej, po "europejsku". Ten "CSKA" strasznie brzydko i "topornie", podobnie do naszych drużyn grają taki "socjalistyczny" futbol ( choć ten swego czasu gdy piłki nie "przesłaniły" pieniądze ), który na przykładzie reprezentacji Polski, ZSRR czy Węgier - "święcił" wtedy akurat tryumfy. Teraz w "dobie magi pieniądza" to już tylko historia.
Oj Piotrek my się nigdy nie zgodzimy. Prawda co piszesz o poziomie, ale powiedz jako sportowiec, co powinien powiedzieć trener swoim zawodnikom przed meczem? "Jedziemy po porażkę?". A Ruscy grali topornie i brzydko, mnóstwo fauli i choć w przekroju meczu byli lepsi, wcale nie byli pewni tego wyniku.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-11-28, 18:06
 Fakt Krzysztof
2008-11-28, 15:20 - emka64 napisał/-a:

Oj Piotrek my się nigdy nie zgodzimy. Prawda co piszesz o poziomie, ale powiedz jako sportowiec, co powinien powiedzieć trener swoim zawodnikom przed meczem? "Jedziemy po porażkę?". A Ruscy grali topornie i brzydko, mnóstwo fauli i choć w przekroju meczu byli lepsi, wcale nie byli pewni tego wyniku.
Co do tej "marnej" naszej piłki to na pewno nigdy ( prędzej z kolegą Harcerzem ), ale za to w naszej dyscyplinie, którą uprawiamy - zawsze, a to jest najważniejsze. Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
biegacz54
04:49
kuzag
01:12
Marco7776
23:56
camillo88kg
23:43
przystan
23:39
inka
23:30
Roadrunner
23:21
conditor
23:12
Lektor443
22:21
pixel5
22:03
kornik
22:00
kos 88
21:50
Przemek_Czersk
21:49
rdz86
21:46
milosz2007
21:44
radosc
21:43
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |