| | | |
|
| 2008-07-12, 09:29
2008-07-12, 08:59 - kertel napisał/-a:
Wybieramy się z Krysią do Kołaczkowa. |
Cholerka..
Gdyby nie moja własna głupota spotkalibyśmy się w Kołaczkowie, bo planowałam tam wystartować...
A tak dopiero(albo już ) 3.08 w Wieleniu na 25km:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:33
2008-07-12, 08:59 - TREBORUS napisał/-a:
hehehe
To będzie mój pierwszy bieg w życiu którego dystans jest krótszy od półmaratonu:)
Powodzonka Radzio jutro:) |
Trebi.
Mam trochę braków w czytaniu, ale rozumiem, że nóżka na wczorajszym treningu nie odpadła i że startujesz?
:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:39
Do zobaczenia na biegu i do
poczytania pewnie wieczorkiem
|
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:40
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:42
2008-07-12, 09:33 - marysieńka napisał/-a:
Trebi.
Mam trochę braków w czytaniu, ale rozumiem, że nóżka na wczorajszym treningu nie odpadła i że startujesz?
:-) |
si si si.
Pożółwię się trochę dzisiaj i przy okazji skorupke do słoneczka wygrzeje:))
hehehe
To taka ściema z mojej strony co by czujność Janusza uśpić:)) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:42
2008-07-12, 09:25 - marysieńka napisał/-a:
Witam, witam.
Ja też za Wami tęskniłam..
Ale prawie w każdą sobotę bardzo wczesnym rankiem(o 5) jadę do Poznania po towar...
Grzesiu.
Basenik zaliczyłam..
Już przed 4-tą pływałam..jeszcze szarówka była.
Dobrze, że nikt tego nie widział...pomyślałby, że całkiem zwariowałam.
Miłego dzionka... |
Marysiu...przed 4 powiadasz...jesteś moją IDOLKĄ :) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:44
2008-07-12, 09:42 - Elkanah napisał/-a:
Marysiu...przed 4 powiadasz...jesteś moją IDOLKĄ :) |
Zastanawiam się, czy nie zmieniłbyś przypadkiem zdania gdybym tak o tej godzinie nie ciągnęła Ciebie za...uszka do tej kąpieli:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:48
2008-07-12, 09:42 - TREBORUS napisał/-a:
si si si.
Pożółwię się trochę dzisiaj i przy okazji skorupke do słoneczka wygrzeje:))
hehehe
To taka ściema z mojej strony co by czujność Janusza uśpić:)) |
Trebi.
Zamiast brukselki kup Sobie, taki kompres...
Świetnie nadaje sie na zimne i ciepłe okłady.
Jest to specjalny żel, który w zależności od potrzeby można zamrozić, albo rozgrzać...
Właśnie ten, żel uratował mnie po tym upadku z parapetu. Dzięki niemu nie wyglądałam jak bokser po przegranej walce...Kupić ten żel możesz w aptece.
Naprawdę super sprawa..
:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:48
2008-07-12, 09:44 - marysieńka napisał/-a:
Zastanawiam się, czy nie zmieniłbyś przypadkiem zdania gdybym tak o tej godzinie nie ciągnęła Ciebie za...uszka do tej kąpieli:-) |
He he...to byłoby całkiem interesującym doświadczeniem :)
Jak kiedyś do Ciebie zawitam to trzeba będzie się przekonać...:) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:54
2008-07-11, 22:03 - Elkanah napisał/-a:
He he...czekam na te czarne jądra :)
Zobaczymy co Marysia wykombinuje?...Teraz pewnie już śpi bo tak rano wstaje bidulka ;)
Jak 2 razy 2 jutro z rańca poczęstuje mnie za te słowa...i za to ją lubię...i nie tylko za to! |
Grzesiu..
Masz rację, ja chodzę spać tak wcześnie jak...kury...ale i z kurami(o nie jeszcze przed kogutem)wstaję...
Nie wiem czy warto szukać w tych kartonach.
Może tak być, że zanim trafię na ten właściwy, Wy zdążycie się.....nieco postarzeć:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:56
2008-07-12, 09:48 - Elkanah napisał/-a:
He he...to byłoby całkiem interesującym doświadczeniem :)
Jak kiedyś do Ciebie zawitam to trzeba będzie się przekonać...:) |
Moje drzwi zawsze otwarte dla miłych gości...i to dosłownie, bo ja stary durak mam zaufanie do ludzi...i często zdarza mi się, że nie zakluczam ich nawet wówczas jak gdzieś wychodzę... |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:56
2008-07-12, 09:27 - marysieńka napisał/-a:
Kertel,
Ty jeszcze na....koszulce żonki leżałeś jak ja już ryby z jednego w drugi koniec "basenu" płoszyłam...
Przed 4-tą kosteczki swoje moczyłam.
I co Ty na to?
:-) |
No to leżę......z opuszczoną szczęką do ziemi....( w sumie jak leżę to samo przez sie się rozumie,że szczęka blisko ziemi musi być)
RISPEKT I SZACUN!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:57
2008-07-12, 09:48 - marysieńka napisał/-a:
Trebi.
Zamiast brukselki kup Sobie, taki kompres...
Świetnie nadaje sie na zimne i ciepłe okłady.
Jest to specjalny żel, który w zależności od potrzeby można zamrozić, albo rozgrzać...
Właśnie ten, żel uratował mnie po tym upadku z parapetu. Dzięki niemu nie wyglądałam jak bokser po przegranej walce...Kupić ten żel możesz w aptece.
Naprawdę super sprawa..
:-) |
Z tym żelem to potwierdzam. REWELKA!! |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 09:59
2008-07-12, 09:29 - marysieńka napisał/-a:
Cholerka..
Gdyby nie moja własna głupota spotkalibyśmy się w Kołaczkowie, bo planowałam tam wystartować...
A tak dopiero(albo już ) 3.08 w Wieleniu na 25km:-) |
Co to jest za bieg we Wieleniu? Nie ma go chyba w naszym kalendarzu. |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 10:00
2008-07-12, 09:20 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Jak dobrze pójdzie, to się spotkamy. |
Było by mi ( nam) niezmiernie miło. Postaraj się ! |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 10:00
Wczoraj planowałam zrobić dłuuuugi trening.
Tradycyjnie wyszłam o 20-stej(wcześniej i tak nie mogłabym bo dopiero z parę minutek przed 20-stą z pracy wróciłam)i juz po 10-ciu minutach jak zaczęło lać, wiać i...na dokładkę burza z piorunami...
Ale ja nie poddałam się i 10km przeklepałam..."jak osiołek w kieracie" po [polu w kólko biegałam):-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 10:03
2008-07-12, 09:57 - kertel napisał/-a:
Z tym żelem to potwierdzam. REWELKA!! |
hehehe.
Szybko działam i już go mam:)
Kupiłem taki woreczek z żelkiem w środku o wymiarach 12x18.
Wieczorem przetestuje. Brukselka będzie mi za to bardzo wdzięczna:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 10:04
2008-07-12, 09:59 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Co to jest za bieg we Wieleniu? Nie ma go chyba w naszym kalendarzu. |
Jest w kalendarzu Polskiego Stowarzyszenia Biegów.
To już 19-sta edycja biegu i naprawdę super bieg...
Warto tam zawitać...:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 10:05
2008-07-12, 10:03 - TREBORUS napisał/-a:
hehehe.
Szybko działam i już go mam:)
Kupiłem taki woreczek z żelkiem w środku o wymiarach 12x18.
Wieczorem przetestuje. Brukselka będzie mi za to bardzo wdzięczna:)) |
Brukselka jak brukselka, ale nóżka z pwenością:-)
Kurcze co za...szybkość?
:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-12, 10:07
2008-07-12, 09:56 - kertel napisał/-a:
No to leżę......z opuszczoną szczęką do ziemi....( w sumie jak leżę to samo przez sie się rozumie,że szczęka blisko ziemi musi być)
RISPEKT I SZACUN!!!! |
Ketrel
Jak będziesz w moim wieku, to też tak wcześnie będziesz wstawał...
Babcie i dziadki podobno tak mają...
:-) |
|