| | | |
|
| 2008-08-22, 10:47
i jeszcze jeden wschód słońca... |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 10:54
Robert...
Specjalnie dla Ciebie...zgodnie z życzeniem coś weselszego....
Czy....gdybym była Ewą, to dałbyś się skusić?
Nie na jabłuszko rzecz jasna...na fotkę:)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 10:56 :))
2008-08-22, 10:33 - marysieńka napisał/-a:
Trebi..
Nie wiem jak Gaba....ale ja się w Tobie........zauroczyłam:-))) |
Uważaj Maryś aby łono nie okazało się fatalnym:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 10:56
Gaba..
Jakimi talentami...zaskoczysz Nas jeszcze??? |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 10:59
2008-08-22, 10:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Robert...
Specjalnie dla Ciebie...zgodnie z życzeniem coś weselszego....
Czy....gdybym była Ewą, to dałbyś się skusić?
Nie na jabłuszko rzecz jasna...na fotkę:)
|
Fajne zdjątko. I od razu świat stał się bardziej przyjazny i wesoły:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 10:59
2008-08-22, 10:56 - marysieńka napisał/-a:
Gaba..
Jakimi talentami...zaskoczysz Nas jeszcze??? |
Wiesz Marysiu...
Mój najwiekszy talent to chyba ten, że umiem słuchać...tak po prostu...
A w dodatku to lubię:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:02
2008-08-22, 10:59 - TREBORUS napisał/-a:
Fajne zdjątko. I od razu świat stał się bardziej przyjazny i wesoły:) |
To masz ode mnie jeszcze jedno...też pogodne:)
Miejsce akcji : spływ kajakowy po Narwi...zdjęcie zrobione z kajaka - to wiosło jest tam nieprzypadkowo...ma tam być (a oprócz tego to ładny akcent kolorystyczny).
Ta rodzina łabędzi płynęła obok nas jakies pół godziny - mama, tata i siedmioro młodych...potem my popłynęlismy dalej a one zawróciły... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:07
2008-08-22, 10:56 - TREBORUS napisał/-a:
Uważaj Maryś aby łono nie okazało się fatalnym:) |
Trebi...
W babcinym wieku...już nie ma strachu....ani czasu:-))))
Możesz...spać spokojnie....z mojej strony nic Ci nie grozi:-))))
A....Mam ...i przewagę .... widziałam Cię w realu(w Dębnie):-))))) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:12
2008-08-22, 10:45 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jeszcze popisowy wschód słońca z cyfrówki...ta droga chodzę z dziećmi do szkoły i do przedszkola:) |
Wow. Piękne zdjęcie Gaba. Naprawdę. Niesamowicie oddziaływuje na wyobraznie:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:13
Wrzuce Wam jeszcze dwa ładne i...biorę się do pracy:))
Pierwsze...
Zdjęcie robione ze statywu nocą na Rynku krakowskim...ponieważ nie macie szans wiedzieć, co przedstawia, to powiem tylko, że to jest (na bardzo długim czasie naświetlania) dziewczyna tańcząca i "połykająca ogień" jednocześnie:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:18
2008-08-22, 11:07 - marysieńka napisał/-a:
Trebi...
W babcinym wieku...już nie ma strachu....ani czasu:-))))
Możesz...spać spokojnie....z mojej strony nic Ci nie grozi:-))))
A....Mam ...i przewagę .... widziałam Cię w realu(w Dębnie):-))))) |
Cholera jasna. Teraz sobie przypomniałem Marysieńko że w Dębnie leciałem bez makijażu:) Musiałem fatalnie wyglądać;)) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:20
I drugie...
To jest Ogrójec wmurowany w ścianę boczną kościoła św.Barbary.
Kościół św.Barbary, podobnie jak Kościół Mariacki stoi przy Placu Mariackim...Plac Mariacki to były przykościelny cmentarz, a sam kościół św.Barbary został wybudowany z cegieł, które pozostały po budowie Kościoła Mariackiego.
Ogrójec jest chroniony szybą (głównie przed gołębiami, ale przed ludźmi też), a to, że uchwyciłam odbicie Kościoła Mariackiego w tej szybie, to nie jest przypadek, tylko owoc wielu prób...jestem bardzo dumna z tego zdjęcia (nieskromnie być może, ale za to szczerze) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:21
2008-08-22, 09:01 - marysieńka napisał/-a:
Trebi..
Nie mogę zrozumieć...o jakim słonku ciągle piszesz???
U mnie dawno go już...nie widziałam...
Czas zacząć, przyzwyczajać się do myśli, że lato.....minęło:-))) |
O tym, co to u nas bez przerwy praży. Dzisiaj znowu będzie po 30 pewnie, bo już daje ognia.
Ja już po rozruchu - 3,5 kilometra w tempie połówki plus 3 żwawe przebieżki po 10m. Tylko nogi ciągle jakieś ołowiane jeszcze, chyba przedobrzyłem we wtorek. No ale jest jeszcze cały dzień, piję, witaminizuję się, izotonikuję - jutro będę jak młody Bóg ;) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:28
Zamykając niejako temat zdjęć, powiem, że ja bardzo lubię robić zdjęcia światłu...cieszy mnie to po prostu:)
Co do zdjęć wschodów słońca, to zawsze twierdziłam, ze złym błyskiem w oku, ze Piotrek NIGDY nie dałby rady takich zdjęć zrobić. Dlaczego...ano dlatego, że jak ja robię wschody słońca, to on się przewraca na drugi bok:) I wiem, że jestem złośliwa...nawet bardzo:))
I jeszcze jedno...mój Kuba czasem mówi z wielką ironią w głosie, że " mama to jest taka, że musi każdy kwiatek i każdego robaczka sfotografować"...obawiam się, że ma sporo racji:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:28
2008-08-22, 11:07 - marysieńka napisał/-a:
Trebi...
W babcinym wieku...już nie ma strachu....ani czasu:-))))
Możesz...spać spokojnie....z mojej strony nic Ci nie grozi:-))))
A....Mam ...i przewagę .... widziałam Cię w realu(w Dębnie):-))))) |
Cholerka, Marysia nas obserwuje (a może tylko Robsona?)
Na wszelki wypadek od dziesiaj na każdym biegu będę uczesany. Wszędzie! |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:32
2008-08-22, 11:18 - TREBORUS napisał/-a:
Cholera jasna. Teraz sobie przypomniałem Marysieńko że w Dębnie leciałem bez makijażu:) Musiałem fatalnie wyglądać;)) |
Robert...
Nie popełnij nigdy więcej tego błędu...chociaż odrobina błyszczyka na usta, chociaż tusz na rzęsy...nie możesz występowac saute:)
|
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:34
2008-08-22, 11:28 - Kowal napisał/-a:
Cholerka, Marysia nas obserwuje (a może tylko Robsona?)
Na wszelki wypadek od dziesiaj na każdym biegu będę uczesany. Wszędzie! |
Darek...
A może by tak trwałą ondulację? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:39 Będzie padać... albo nie!
Prognoza pogody na jutro.
Bedzie padało. Zawsze pada ostatnio, jak się gdzieś wybieram. Maraton Krakowski - deszcz, Jaworzno - chłosta, Katorżnik - deszcz ( a przecież byłem tylko kibicem).
No to pasuje tylko Skrażysko - deszcz. Ale lepiej niech pada jak ma błoty być. Bo jak będzie jak dzisiaj to masakra. A trasa pewnie raczej w cieniu nie biegnie.
Jak mawia przysłowie północnokoreańskie wróżące przyszłość gospodarczą:
"Gdy na św. Prota słońce albo słota to na Nikodema jest pogoda... albo nie ma!".
I tak będzie w sobotę.
Do zobaczenia na biegu. Obiecałem dzieciakom, że dzisiaj już nie będę siedział przy kompie, więc coś skrobnę dopiero pewnei w niedzielę. |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:41
"Bieg Ku Madonnie" - jest już w Kalendarzu - wpisujcie go do swoich startów. :-) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 11:43
2008-08-22, 11:34 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Darek...
A może by tak trwałą ondulację? |
Nie wiem, czy mnie Szanowna Pani nie obraża, bo co trwałości to jak najbardziej jestem wytrwały okrutnie, ale ostatniej swojej owulacji to nie pamiętam, a szczególnie takiej trwałej.
Muszę jakąś znachorską knigę nabyć, coby te wszystkie hasła odszyfrować, albo i może szamana jakowegoś odwiedzić! |
|