 | | | |
|
|
2009-11-24, 20:43
2009-11-24, 16:33 - Kuba1985 napisał/-a:
Witam! Ja systematycznie przygotowuje się do biegu w Rybniku. Zobaczymy czy zrealizuje swój plan na ten bieg. W planie mam porządnie przepracować zimę by w marcu (Żywiec) lub kwietniu (Dąbrowa Górnicza) zaliczyć swoją pierwszą połówkę :D A w maju jak zdrówko pozwoli wystartować w Silesia Maraton :D Zobaczymy, a i tak pewnie życie zweryfikuje moje plany :D Pozdrawiam! |
| No to się spotkamy w Rybniku ale patrząc po czasach to tylko zobaczę twoje plecy jak znikają za zakrętem ha ha.No...jak się ma te dwadzieścia kilka lat....uuuu kiedy to było:):) Ale nie co narzekać od kiedy biegam czuję się jak młody bóg:):) |
|
| | | |
|
|
2009-11-25, 00:00
2009-11-24, 20:43 - grześ71 napisał/-a:
No to się spotkamy w Rybniku ale patrząc po czasach to tylko zobaczę twoje plecy jak znikają za zakrętem ha ha.No...jak się ma te dwadzieścia kilka lat....uuuu kiedy to było:):) Ale nie co narzekać od kiedy biegam czuję się jak młody bóg:):) |
Hehe, ale jeśli przeliczę się z siłami to może ja zobacze Twoje plecy na mecie :) Wszystko się zweryfikuje w czasie biegu. Agnieszko to narazie plany - bardzo chciałbym już na wiosnę wystartować w maratonie. Ale tylko jeśli będę się czuł na siłach i będę w dobrym stopniu wybiegany :D Z takim dystansem przecież nie ma żartów...
Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-11-25, 00:12
2009-11-25, 00:00 - Kuba1985 napisał/-a:
Hehe, ale jeśli przeliczę się z siłami to może ja zobacze Twoje plecy na mecie :) Wszystko się zweryfikuje w czasie biegu. Agnieszko to narazie plany - bardzo chciałbym już na wiosnę wystartować w maratonie. Ale tylko jeśli będę się czuł na siłach i będę w dobrym stopniu wybiegany :D Z takim dystansem przecież nie ma żartów...
Pozdrawiam! |
| A no nie ma żartów. Ja planowałam w tym roku zmierzyć się z tym dystansem niestety nie było mi dane. Nie byłam przygotowana fizycznie i przy dłuższym wybieganiu dokuczał mi halluks co mnie demotywowało. Wszystko jeszcze przede mną. |
|
| | | |
|
|
2009-11-25, 18:22
Cześć wszystkim po południu byłem na Bieganku - zrobiłem jak wczoraj 2km truchtu + 600m marszu + 2km truchtu + 600m marszu :)
Fajniutko się truchtało :D więcej powiem truchta się coraz lepiej i fajno :-)
Miłego wieczorka ... :)
Pozdrowionka |
|
| | | |
|
|
2009-11-25, 20:15
Hello
Ja dzisiaj mam wolne od biegania :)
Czasami przy garach też trzeba posiedzieć, heh. |
|
| | | |
|
|
2009-11-25, 21:07
| Witajcie,mnie też chwyciło małe przeziębienie,trochę szkoda bo miały być fajne treningi.Kumpel namawia mnie żebym pojechał do Torunia na półmaraton,kto wie,jak się wykuruję to pojadę przebiec rekreacyjnie i dobrze się przy tym bawiąc w miłym towarzystwie.:))) |
|
| | | |
|
|
2009-11-25, 23:00
| U mnie pogoda się trzyma więc korzystam.Przed snem 7km , potem wanna ,kolacja i zaraz lulu. Jutro przerwa a w piątek planowo dyszka...dobrej nocki |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 07:22
2009-11-25, 21:07 - dak66 napisał/-a:
Witajcie,mnie też chwyciło małe przeziębienie,trochę szkoda bo miały być fajne treningi.Kumpel namawia mnie żebym pojechał do Torunia na półmaraton,kto wie,jak się wykuruję to pojadę przebiec rekreacyjnie i dobrze się przy tym bawiąc w miłym towarzystwie.:))) |
rutinoscorbin wziołeś? :D
doobrze, że ja jeescze zdrowa hi :D
|
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 08:30
2009-11-26, 07:22 - Dalija napisał/-a:
rutinoscorbin wziołeś? :D
doobrze, że ja jeescze zdrowa hi :D
|
Ja proponuję witaminę C 1000mg (1 tabletka na dobę) i będzie śmigał w czapce mikołaja jak nic:)
U mnie treningów nici bo mam mały oddział szpitalny obaj synowiechorzy więc chodzę od jednego do drugiego ja narazie się trzymam :)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 08:51
2009-11-26, 08:30 - Zikom napisał/-a:
Ja proponuję witaminę C 1000mg (1 tabletka na dobę) i będzie śmigał w czapce mikołaja jak nic:)
U mnie treningów nici bo mam mały oddział szpitalny obaj synowiechorzy więc chodzę od jednego do drugiego ja narazie się trzymam :)
Pozdrawiam:) |
Witajcie.Wczoraj zrobiłem pierwszy trening od ponad 2 tygodni.Wyszło ok 4 km bardzo spokojnego biegu.
Jeszcze minimalnie to kolanko czuję ale to już nie jest to co przedtem.
Mam do was jeszcze pytanko czy ktoś z was jeździ na nartach biegówkach.
Ostatno trochę o tym poczytałem i stwierdziłaem, że to świetny sport wzmacniający siłę całego organizmu.Jestem zdecydowany na zakup takiego sprzęty (jest stosunkowo tani )No i wystarczy wyjść za dom i już można śmigać w stylu klasycznym. |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 09:10
2009-11-26, 08:51 - tomek20064 napisał/-a:
Witajcie.Wczoraj zrobiłem pierwszy trening od ponad 2 tygodni.Wyszło ok 4 km bardzo spokojnego biegu.
Jeszcze minimalnie to kolanko czuję ale to już nie jest to co przedtem.
Mam do was jeszcze pytanko czy ktoś z was jeździ na nartach biegówkach.
Ostatno trochę o tym poczytałem i stwierdziłaem, że to świetny sport wzmacniający siłę całego organizmu.Jestem zdecydowany na zakup takiego sprzęty (jest stosunkowo tani )No i wystarczy wyjść za dom i już można śmigać w stylu klasycznym. |
| Potwierdzam narty biegowe to kapitalna sprawa !!!:) |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 09:27
Hello :)
Pogoda piękna, ciepło i słonecznie.
Mój syn też siedzi w domu chory i zaciesza, że nie musi iść do szkoły P; A ja tam wieczorkiem myknę jakaś dyszkę.
miłego dnia :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 09:45
| Witajcie,po zaaplikowaniu sobie na noc konkretnej porcji leków i trochę czarów czuję się dużo lepiej,miłego dzionka.:))) |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 12:46
Witajcie,
ja już jestem po kolejnym Bieganku i dziś to co dotychczas było :-) biega się coraz fajniej i lepiej :-) może pod koniec grudnia uda się już normalne treningi zacząć :D |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 16:45
2009-11-26, 12:46 - golon napisał/-a:
Witajcie,
ja już jestem po kolejnym Bieganku i dziś to co dotychczas było :-) biega się coraz fajniej i lepiej :-) może pod koniec grudnia uda się już normalne treningi zacząć :D |
No i fajnie Mateusz że idzie ku dobremu, mówiłem,że młody jestes to i kontuzje szybko przeminą :)))
Ja na razie biję rekordy w niepisaniu na forum, biegam bardzo chaotycznie,ale mojego młodego też dopadło choróbsko, co 12 godzin muszę jeździć do szpitala na zastrzyki, no i cały mój misterny plan biegowy szlag trafił. No ale zdrowie młodzieży najważniejsze.
Fajnie że wszyscy są w formie :))))
|
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 19:27
2009-11-26, 16:45 - kwasiżur napisał/-a:
No i fajnie Mateusz że idzie ku dobremu, mówiłem,że młody jestes to i kontuzje szybko przeminą :)))
Ja na razie biję rekordy w niepisaniu na forum, biegam bardzo chaotycznie,ale mojego młodego też dopadło choróbsko, co 12 godzin muszę jeździć do szpitala na zastrzyki, no i cały mój misterny plan biegowy szlag trafił. No ale zdrowie młodzieży najważniejsze.
Fajnie że wszyscy są w formie :))))
|
Cześć biegacze.No to masz Tomek z młodym stresa.Mam nadzieję ze już zdrowieje.
Ja zaraz wychodzę z kolegami na nocne truchtanie .Wybieram się dzisiaj na bieżnię do Gogolina.Jest zrobiona z fajnej miękiej mieszanki .Zrobię lajtowo z 30 min. |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 20:30
2009-11-26, 16:45 - kwasiżur napisał/-a:
No i fajnie Mateusz że idzie ku dobremu, mówiłem,że młody jestes to i kontuzje szybko przeminą :)))
Ja na razie biję rekordy w niepisaniu na forum, biegam bardzo chaotycznie,ale mojego młodego też dopadło choróbsko, co 12 godzin muszę jeździć do szpitala na zastrzyki, no i cały mój misterny plan biegowy szlag trafił. No ale zdrowie młodzieży najważniejsze.
Fajnie że wszyscy są w formie :))))
|
Hej. Nie wszyscy zdrowi i nie wszyscy w formie :) Od Bełchatowskiej Piętnastki nie zrobiłem nawet kilometra :(
Po 1. dopadło mnie przeziębienie :(
Po 2. Kilkudniowy ból zęba :( dziś już wyleczony :)
Po 3. Nie mogę jeszcze normalnie chodzić po sobotnim biegu (duże palce u nóg są sine i spuchnięte), ale jest coraz lepiej :)
Najlepsze jest to, że sam sobie jestem winien tych wszystkich plag egipskich:) Muszę jak najszybciej wyzbyć się jeszcze dwóch punktów, bo od wtorku wdrażam trening do półmaratonu :) Biegnę 28.marca w Poznaniu:) mój pierwszy :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 20:41
2009-11-26, 20:30 - miniaczek napisał/-a:
Hej. Nie wszyscy zdrowi i nie wszyscy w formie :) Od Bełchatowskiej Piętnastki nie zrobiłem nawet kilometra :(
Po 1. dopadło mnie przeziębienie :(
Po 2. Kilkudniowy ból zęba :( dziś już wyleczony :)
Po 3. Nie mogę jeszcze normalnie chodzić po sobotnim biegu (duże palce u nóg są sine i spuchnięte), ale jest coraz lepiej :)
Najlepsze jest to, że sam sobie jestem winien tych wszystkich plag egipskich:) Muszę jak najszybciej wyzbyć się jeszcze dwóch punktów, bo od wtorku wdrażam trening do półmaratonu :) Biegnę 28.marca w Poznaniu:) mój pierwszy :) |
| Podziwiam twój zapał ale ja bym zwolnił.Starzy biegowi wyjadacze radzą robić połówkę przynajmniej po roku biegania. W tym czasie warto ustabilizować się na 10-15km a przed półmaratonem przebiedz choć ze dwa trzy razy treningowo 16-18km. Fakt że niemal tydzień po 15km nie możesz dojść do siebie daje dużo do myślenia |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 20:57
2009-11-26, 20:41 - grześ71 napisał/-a:
Podziwiam twój zapał ale ja bym zwolnił.Starzy biegowi wyjadacze radzą robić połówkę przynajmniej po roku biegania. W tym czasie warto ustabilizować się na 10-15km a przed półmaratonem przebiedz choć ze dwa trzy razy treningowo 16-18km. Fakt że niemal tydzień po 15km nie możesz dojść do siebie daje dużo do myślenia |
| Może i masz rację, nie wiem?? Biegam dopiero od półtora miesiąca, ale trening i tak wdrożę. Będę się obserwował i myślał o tym w trakcie. Sam trochę jestem, szczerze powiedziawszy, trochę przerażony, bo w 14. i 16. tygodniu jest przewidziane 20km (to są niedziele). Zobaczymy :) A Ty Grzesiu lepiej życz mi szczęścia i wytrwałości :) |
|
| | | |
|
|
2009-11-26, 21:08
maratony
2009-11-26, 20:57 - miniaczek napisał/-a:
Może i masz rację, nie wiem?? Biegam dopiero od półtora miesiąca, ale trening i tak wdrożę. Będę się obserwował i myślał o tym w trakcie. Sam trochę jestem, szczerze powiedziawszy, trochę przerażony, bo w 14. i 16. tygodniu jest przewidziane 20km (to są niedziele). Zobaczymy :) A Ty Grzesiu lepiej życz mi szczęścia i wytrwałości :) |
Zwolnij koniecznie, ja pierwszą połówkę pobiegłem dopiero w czwartym roku biegania....... Ale wcześniej 6 maRatonów pyknąłem:)))))
|
|
