Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Zaczynam biegać - proszę o wsparcie!
  Wątek założył  Anna86 (2008-11-10)
  Ostatnio komentował  Radom (2009-09-10)
  Aktywnosc  Komentowano 2808 razy, czytano 39293 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



papaja
Asia Bartkowska

Ostatnio zalogowany
2024-01-22
06:07

 2009-01-18, 17:45
 
2009-01-18, 12:44 - Silver108 napisał/-a:

Nie sądzę, zwłaszcza, że biegam na razie nie więcej niż 2 razy w tygodniu, bez żadnych interwałów, ani nawet szybszych przebieżek.
Martwi mnie to, że wczoraj po południu ból się nasilił i schodzenie po schodach było męką, nawet chodzenie było problemem. Dzisiaj jest już lepiej, ale wciąż czuję to kolano przy chodzeniu. Jutrzejsze bieganie więc odpada :(
Boli jakby u nasady kolana, więc podejrzewam, że to stawy, ale mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu usłyszę profesjonalną opinię.
Pozostaje nam więc trzymać kciuki za optymistyczną diagnozę :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


raf230885
Rafał

Ostatnio zalogowany
2009-09-01
20:10

 2009-01-18, 19:08
 
2009-01-18, 12:44 - Silver108 napisał/-a:

Nie sądzę, zwłaszcza, że biegam na razie nie więcej niż 2 razy w tygodniu, bez żadnych interwałów, ani nawet szybszych przebieżek.
Martwi mnie to, że wczoraj po południu ból się nasilił i schodzenie po schodach było męką, nawet chodzenie było problemem. Dzisiaj jest już lepiej, ale wciąż czuję to kolano przy chodzeniu. Jutrzejsze bieganie więc odpada :(
Boli jakby u nasady kolana, więc podejrzewam, że to stawy, ale mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu usłyszę profesjonalną opinię.
Hmmm...ciekawe. Ja od 2tyg nie biegam, bo dopadła mnie choroba, jednak po ostatnim treningu, roztruchałem się spokojnie, nic mnie nie bolało i znikąd pojawił się ból w prawym kolanie, zewnętrznej części jakby ktoś mi szpile wbił w nogę. Ból trzymał ponad tydzień stopniowo malejąc, bolało zwłaszcza przy schodzeniu ze schodów - może jakiś nerw, albo ścięgno, nie wiem. Teraz już wszystko ok się wydaje, a jutro pierwszy trening po chorobie i tej kontuzji to zobaczymy.
Mam nadzieję,że z Tobą będzie wszystko ok.
Tak w ogóle to mój pierwszy post na tym forum. Świetna sprawa. Zajmie mi jeszcze troszkę czasu ogarnięcie tego wszystkiego(czytanie różnych tematów - szkoda, że nie zaglądałem tu jak zaczynałem biegać.
Pozdrawiam wszystkich biegaczy

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2009-01-18, 19:13
 Łękotka
Moi drodzy to chyba łękotki Wam dokuczają to bardzo częste kontuzje

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2009-01-18, 19:19
 
2009-01-18, 19:13 - Zikom napisał/-a:

Moi drodzy to chyba łękotki Wam dokuczają to bardzo częste kontuzje
Też tak mi się wydaje że to łękotka .Jak to leczyć co robić żeby ból nie powracał.Taka kontuzja w czasie biegu to tragedia.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2009-01-18, 19:30
 
2009-01-18, 19:19 - tomek20064 napisał/-a:

Też tak mi się wydaje że to łękotka .Jak to leczyć co robić żeby ból nie powracał.Taka kontuzja w czasie biegu to tragedia.
Bez urazy ale na mój poziom wiedzy kontuzja łękotki wynika najczęściej z przeciążenia nieodpowiednio przygotowanego kolanka. Dosyć spore obciążenie treningowe a najgorsze jest nieregularne trenowanie. Trzeba trochę odpuścić ambicję na rzecz konsekwentnego deliokatnego zwiększania obciązenia treningowego w większym przedziale czasowym. Czytając wcześniejsze Wasze wypowiedzi wydaje mi się,że czasem robicie sobie przerwy (różne przyczyny) a wtedy wygłodniali biegania wrzucacie sobie odrazu spory dystans bo Was "nosi" - po przerwie radziłbym bardzo spokojne ponowne wprowadzenie w treningi. Każdą przerwę radziłbym traktować jak przerwę kontyzyjną a po kontuzji jak każdy wie nie wolno się forsować. Nie biegam od zbyt dawna,ale doświadczyłem tego sam na sobie więc zalecam ostrożność. Spokojnie na wszystko przyjdzie czas.
Pozdrawiam:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2009-01-18, 19:54
 
2009-01-18, 19:30 - Zikom napisał/-a:

Bez urazy ale na mój poziom wiedzy kontuzja łękotki wynika najczęściej z przeciążenia nieodpowiednio przygotowanego kolanka. Dosyć spore obciążenie treningowe a najgorsze jest nieregularne trenowanie. Trzeba trochę odpuścić ambicję na rzecz konsekwentnego deliokatnego zwiększania obciązenia treningowego w większym przedziale czasowym. Czytając wcześniejsze Wasze wypowiedzi wydaje mi się,że czasem robicie sobie przerwy (różne przyczyny) a wtedy wygłodniali biegania wrzucacie sobie odrazu spory dystans bo Was "nosi" - po przerwie radziłbym bardzo spokojne ponowne wprowadzenie w treningi. Każdą przerwę radziłbym traktować jak przerwę kontyzyjną a po kontuzji jak każdy wie nie wolno się forsować. Nie biegam od zbyt dawna,ale doświadczyłem tego sam na sobie więc zalecam ostrożność. Spokojnie na wszystko przyjdzie czas.
Pozdrawiam:)
Chyba masz rację, w moim przypadku było tak jak piszesz.Kiedy przestało mnie boleć kolano zrobiłem wczoraj 10 km. podjarany faktem, że nic mnie nie bolało dzisiaj rano postanowiłem znowu iść na trening (chociaż czułem tą dychę w kościach) Po 3 km kolano zaczeło mnie boleć od nowa i musiałe wracać do domu wściekły na swoją głupotę.Zapomniałem o tej zasadzie że odpoczynek jest tak samo ważny jak trening.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


raf230885
Rafał

Ostatnio zalogowany
2009-09-01
20:10

 2009-01-18, 19:55
 
2009-01-18, 19:30 - Zikom napisał/-a:

Bez urazy ale na mój poziom wiedzy kontuzja łękotki wynika najczęściej z przeciążenia nieodpowiednio przygotowanego kolanka. Dosyć spore obciążenie treningowe a najgorsze jest nieregularne trenowanie. Trzeba trochę odpuścić ambicję na rzecz konsekwentnego deliokatnego zwiększania obciązenia treningowego w większym przedziale czasowym. Czytając wcześniejsze Wasze wypowiedzi wydaje mi się,że czasem robicie sobie przerwy (różne przyczyny) a wtedy wygłodniali biegania wrzucacie sobie odrazu spory dystans bo Was "nosi" - po przerwie radziłbym bardzo spokojne ponowne wprowadzenie w treningi. Każdą przerwę radziłbym traktować jak przerwę kontyzyjną a po kontuzji jak każdy wie nie wolno się forsować. Nie biegam od zbyt dawna,ale doświadczyłem tego sam na sobie więc zalecam ostrożność. Spokojnie na wszystko przyjdzie czas.
Pozdrawiam:)
Hmmm...ja to wszystko traktuję spokojnie. Na początku biegania robiłem bardzo poważne błędy,ale niestety biegałem sam i do dziś trenuję całkowicie sam. Pilnuję rozgrzewki, a treningów w tygodniu robię 4-5, po przerwach wracam spokojnie do biegania. Teraz byłem w dobrej formie, od 3miesięcy nie miałem przerwy w treningach...hmmm...przekonam się jutro, pobiegnę bardzo spokojnie, 5km wolnym tempem i dopiero za tydzień wrócę do normalnych treningów. Tak jak mówisz "spokojnie", to najważniejsze, czasu jest dużo.
Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



silver2687
Krzysztof Cichowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
09:40

 2009-01-18, 21:03
 
2009-01-18, 19:55 - raf230885 napisał/-a:

Hmmm...ja to wszystko traktuję spokojnie. Na początku biegania robiłem bardzo poważne błędy,ale niestety biegałem sam i do dziś trenuję całkowicie sam. Pilnuję rozgrzewki, a treningów w tygodniu robię 4-5, po przerwach wracam spokojnie do biegania. Teraz byłem w dobrej formie, od 3miesięcy nie miałem przerwy w treningach...hmmm...przekonam się jutro, pobiegnę bardzo spokojnie, 5km wolnym tempem i dopiero za tydzień wrócę do normalnych treningów. Tak jak mówisz "spokojnie", to najważniejsze, czasu jest dużo.
Pozdrawiam
Widzę, że dyskusja się zrobiła dość spora :)
No, a co do nadmiernego przeciążenia treningowego, to już się wypowiadałem i nie chcę się powtarzać - w moim przypadku to raczej nie wchodzi w grę.
Zresztą co mam marudzić - nie pierwszy raz mam problemy z tym kolanem. Zresztą co to za biegacz, który nigdy nie miał kontuzji :P
raf230885 - u mnie też największy ból jest przy schodzeniu ze schodów, może cierpimy na to samo?
Pozdrawiam i dzięki za wsparcie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2009-01-18, 21:12
 
2009-01-18, 21:03 - Silver108 napisał/-a:

Widzę, że dyskusja się zrobiła dość spora :)
No, a co do nadmiernego przeciążenia treningowego, to już się wypowiadałem i nie chcę się powtarzać - w moim przypadku to raczej nie wchodzi w grę.
Zresztą co mam marudzić - nie pierwszy raz mam problemy z tym kolanem. Zresztą co to za biegacz, który nigdy nie miał kontuzji :P
raf230885 - u mnie też największy ból jest przy schodzeniu ze schodów, może cierpimy na to samo?
Pozdrawiam i dzięki za wsparcie.
A co nam zostało, tylko pisanie na forum ścięgna,mięśnie i łękotki ponaciągane. Bieganie w mażeniach .Pozdro.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2009-01-18, 21:20
 No cóż starość nie radość :)
Ja mam problemy z biodrem, inny z kolanami a jeszcze ktoś inny ma ostrogi. A wszyscy uprawiają zdrowy sport, hahahaha

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2019-12-11
18:11

 2009-01-19, 10:02
 
Ja po trzech miesiącach przerwy zaczynam małe bieganko, do końca stycznia na treningu nie więcej niż 5-7km,może wszystko będzie dobrze.:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


silver2687
Krzysztof Cichowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
09:40

 2009-01-19, 16:08
 
2009-01-18, 21:20 - agawa71 napisał/-a:

Ja mam problemy z biodrem, inny z kolanami a jeszcze ktoś inny ma ostrogi. A wszyscy uprawiają zdrowy sport, hahahaha
"Sport to zdrowie" - tak mówią ci, którzy sportu nie uprawiają :P

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2009-01-19, 17:47
 
powiem teraz bardzo ważne WYZNANIE!!! :-)

- wolę ból spowodowany uprawianiem sportu, bo daje mi on przynajniej jakąś satysfakcję - od bólu spowodowanego życiem biernym i z trybu siedzącego.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2009-01-19, 17:55
 
2009-01-19, 17:47 - Tusik napisał/-a:

powiem teraz bardzo ważne WYZNANIE!!! :-)

- wolę ból spowodowany uprawianiem sportu, bo daje mi on przynajniej jakąś satysfakcję - od bólu spowodowanego życiem biernym i z trybu siedzącego.
Święte słowa ammen.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2009-01-19, 17:57
 A propos bólu
Jak boli to człowiek przynajmniej wie, że żyje :)Ja co prawda za bólem urazowym nie przepadam ale przy bólu ze zmęczenia to mam satysfakcję i czuję się jak bohater narodowy :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2009-01-19, 18:03
 
2009-01-19, 17:57 - agawa71 napisał/-a:

Jak boli to człowiek przynajmniej wie, że żyje :)Ja co prawda za bólem urazowym nie przepadam ale przy bólu ze zmęczenia to mam satysfakcję i czuję się jak bohater narodowy :)
i to jest to! - ból z wysiłku (jak już się pojawi...) może nawet sprawiać przyjemność... i wcale nie będzie to masochizm!;))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2009-01-19, 20:00
 ból ...........
Ból wysiłku, a ból wynikający z urazu to dwie zupełnie różne rzeczy.
Ten pierwszy bezsprzecznie wspaniały!!! :)
Ten drugi bagatelizowany doprowadza do kontuzji, a wtedy można zapomnieć o przyjemności bólu wysiłku.
Ale jeśli lubicie cierpieć bez przyjemności no to cóż - nie zazdroszczę.
Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



Ania86
Ania

Ostatnio zalogowany
2010-09-10
22:32

 2009-01-20, 11:46
 
2009-01-18, 21:03 - Silver108 napisał/-a:

Widzę, że dyskusja się zrobiła dość spora :)
No, a co do nadmiernego przeciążenia treningowego, to już się wypowiadałem i nie chcę się powtarzać - w moim przypadku to raczej nie wchodzi w grę.
Zresztą co mam marudzić - nie pierwszy raz mam problemy z tym kolanem. Zresztą co to za biegacz, który nigdy nie miał kontuzji :P
raf230885 - u mnie też największy ból jest przy schodzeniu ze schodów, może cierpimy na to samo?
Pozdrawiam i dzięki za wsparcie.
Jesli chodzi o kontuzje, to też mam już pierwszą za sobą ;/ dzisiaj biegałam w deszczu i poślizgnełam się na roztopionym sniegu, biodro mnie boli, nie tak mocno, ale to chyba znaczy ze już jestem biegaczem ? :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)




Ostatnio zalogowany
2019-12-11
18:11

 2009-01-20, 14:35
 
Czeka nas niebawem era roztopów,mokro ślisko,z szybkim bieganiem w tym okresie można się wstrzymać.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2009-01-22, 08:52
 
2009-01-20, 14:35 - dak66 napisał/-a:

Czeka nas niebawem era roztopów,mokro ślisko,z szybkim bieganiem w tym okresie można się wstrzymać.
I jak tam ludziska biegacie coś czy nie biegacie.

Mnie zmogło przeziębienie. A tak pozatym to muszę zwolnić i nie forsować swojego organizmu.Postanowiłem, iż nie bedę już biegał jednorazowo po 10 km tylko po około 5 km .Może wtedy nie bedę łapał tylu kontuzji jak do tej pory.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
biegacz54
05:13
janek2801
00:04
Lektor443
23:56
marczy
23:19
Yazomb
22:55
Artur z Błonia
22:54
maniek-pf:)
22:43
andreas07
22:37
milosz2007
22:33
janeta75
22:29
wd70
22:23
42.195
22:15
lordedward
21:57
japa
21:51
marcin_bartosz
21:45
edpokorny
21:36
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |