| | | |
|
| 2009-01-19, 19:05
2009-01-19, 17:49 - Tusik napisał/-a:
ten Twój "lajt" i tak jest chyba poza naszym zasięgiem... ;-ppp |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 19:10
dziś poszedłem Biegać o 17 do parku z kumplem i po ciemku biegaliśmy chociaż Park ładnie oświetlony - ależ dawno nie biegałem po ciemku na treningu - ostatni raz chyba w lutym w tam tym roku :-) ale fajnie dziś się biegało a szczególnie rytmy bo śnieg ubity mamy na tych alejkach co biegam po nich :-) dziś 8km po 6:23/km i rozciąganie i na koniec 10x100m rytmy w 100m truchcie z powrotem :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 20:50 Ale się uśmiałem ....
Ale się dziś uśmiałem wchodzę na swoją pocztę aby odczytać e-maila i dostałem o takiej treści :
Witam,mam na imię Paweł nazwisko moje Brzozowski mam 30 lat.Od kilku lat jestem kolekcjonerem pamiątek i zdjęć z autografami znanych i popularnych ludzi.Bardzo chciałbym prosić o ile to jest możliwe o jakąś pamiątkę związaną z tobą i o zdjęcie z autografem.Z góry bardzo dziękuje i przy okazji bardzo
pozdrawiam Paweł.
Oto mój adres : podał mi adres do przesłania zdjęcia z autografem - haha :D a się ośmiałem
|
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 20:52
2009-01-19, 17:50 - Tusik napisał/-a:
i jak na egzaminie Kuby? |
Kubie na egzaminie poszło dobrze - dostał minus czwórkę:))
Ja zaś dokonałam zanurzenia w wannie i przeczytałam sobie od deski do deski książkę:) Jak skończyłam, to wylazłam - no...to nie była gruba książka, ale...coś mi się w głowie wykluło:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 20:56
2009-01-19, 20:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Kubie na egzaminie poszło dobrze - dostał minus czwórkę:))
Ja zaś dokonałam zanurzenia w wannie i przeczytałam sobie od deski do deski książkę:) Jak skończyłam, to wylazłam - no...to nie była gruba książka, ale...coś mi się w głowie wykluło:) |
Gaba.....
nie mów, zaczełaś morsować?? |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 21:00
2009-01-19, 20:56 - adamus napisał/-a:
Gaba.....
nie mów, zaczełaś morsować?? |
A spodziewasz się tego po mnie?
Skąd??!!!!!
Dolewałam sobie ciepłej wody:)))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 21:03
2009-01-19, 21:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A spodziewasz się tego po mnie?
Skąd??!!!!!
Dolewałam sobie ciepłej wody:)))) |
hehe
to tak jak ja, morsowanie ograniczam do zimniuteńkiej buteleczki piwa wieczorem:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 21:10
2009-01-19, 21:03 - adamus napisał/-a:
hehe
to tak jak ja, morsowanie ograniczam do zimniuteńkiej buteleczki piwa wieczorem:)) |
Ostatnio jak otwarłam puszkę zimniuteńkiego piwa, to po trzech łykach (dosłownie trzech) odpłynęłam w niebyt.
Nie, nie upiłam się - byłam po prostu bardzo zmęczona, siedziałam zawinięta w kołdrę przed komputerem, przed ulubionym filmem....
Rano piwo było już ciepłe i zwietrzałe - taka strata!!!
:))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 21:14
2009-01-19, 21:10 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ostatnio jak otwarłam puszkę zimniuteńkiego piwa, to po trzech łykach (dosłownie trzech) odpłynęłam w niebyt.
Nie, nie upiłam się - byłam po prostu bardzo zmęczona, siedziałam zawinięta w kołdrę przed komputerem, przed ulubionym filmem....
Rano piwo było już ciepłe i zwietrzałe - taka strata!!!
:))))))))))) |
straszna strata!!!!
a zwróciłaś uwagę na Roberta ostatni wpis w blogu... od 2 stycznia odstawił alkohol..... biedaczek:(( |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 21:57
2009-01-19, 21:14 - adamus napisał/-a:
straszna strata!!!!
a zwróciłaś uwagę na Roberta ostatni wpis w blogu... od 2 stycznia odstawił alkohol..... biedaczek:(( |
Ja to wiedziałam już wcześniej, bo mówił mi przez telefon.
Co więcej, nie jestem pewna, czy i na mnie nie powinna spaść część odium, bo sama mu podsunęłam pomysł odstawienia alkoholu jako elementu diety (wiesz, jak potwornie kaloryczny jest alkohol?!).
No i teraz jaka zmiana w naszym Roberciku?
W góry z Wami jedzie, alkoholu nie używa....chociaż tyle, że wciąz zajada się słodyczami, więc to wciąż on.
Nasza pociecha i słoneczko nasze
hehe:))))))))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:03
2009-01-19, 21:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ja to wiedziałam już wcześniej, bo mówił mi przez telefon.
Co więcej, nie jestem pewna, czy i na mnie nie powinna spaść część odium, bo sama mu podsunęłam pomysł odstawienia alkoholu jako elementu diety (wiesz, jak potwornie kaloryczny jest alkohol?!).
No i teraz jaka zmiana w naszym Roberciku?
W góry z Wami jedzie, alkoholu nie używa....chociaż tyle, że wciąz zajada się słodyczami, więc to wciąż on.
Nasza pociecha i słoneczko nasze
hehe:))))))))))))))))))))) |
a właśnie, a gdzie Robercik, Szczęściarz nasz??
Trebi, co tam dzisiaj nabiegałeś?????? |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:26
2009-01-19, 22:03 - adamus napisał/-a:
a właśnie, a gdzie Robercik, Szczęściarz nasz??
Trebi, co tam dzisiaj nabiegałeś?????? |
:))
Disiaj Miras saunowałem. A teraz uzupełniam płyny. Colą light oczywiście bo na normalną nie mogę sobie pozwolić. Trza przeca dbać o linię:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:31
2009-01-19, 22:26 - TREBORUS napisał/-a:
:))
Disiaj Miras saunowałem. A teraz uzupełniam płyny. Colą light oczywiście bo na normalną nie mogę sobie pozwolić. Trza przeca dbać o linię:))) |
Nic nie napiszę:))))
Ale włosy mi stanęły dęba:))))))
Ide spać promyczki Wy moje....a rano....wstanę, by powitać Was jak zawsze radośnie i szczerze....
Parafrazując słynne powiedzenie, mogę chyba powiedzieć, że:
"Gdyby nie było RGO, należałoby ją wymyślić"
Paaaaa.........
(i poszłam spać, kurczowo ściskając kajecik pod pachą:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:32
2009-01-19, 21:03 - adamus napisał/-a:
hehe
to tak jak ja, morsowanie ograniczam do zimniuteńkiej buteleczki piwa wieczorem:)) |
A ja zacząłem morsować kolanko. I pomaga. Dzisiaj siedziałem pół godziny z okładem lodowym, rozciągam, smaruję jakimiś świństwami, masuję itp.
I może już w środę lekutką dyszkę trzasnę, może nie cały tydzień będzie zawalony.
Pozdrowienia dla morsów. |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:35
2009-01-19, 20:50 - golonbiegaj napisał/-a:
Ale się dziś uśmiałem wchodzę na swoją pocztę aby odczytać e-maila i dostałem o takiej treści :
Witam,mam na imię Paweł nazwisko moje Brzozowski mam 30 lat.Od kilku lat jestem kolekcjonerem pamiątek i zdjęć z autografami znanych i popularnych ludzi.Bardzo chciałbym prosić o ile to jest możliwe o jakąś pamiątkę związaną z tobą i o zdjęcie z autografem.Z góry bardzo dziękuje i przy okazji bardzo
pozdrawiam Paweł.
Oto mój adres : podał mi adres do przesłania zdjęcia z autografem - haha :D a się ośmiałem
|
Mati = mnie też wyślij. Najlepiej dwa. Z autografami.
Jak już pobijesz rekord Haile to jedno zostawię sobie na pamiątkę, a drugie sprzedam na Allegro i za zdobytą kaskę kupię siedlisko.
No bo wtedy to już się do Ciebie o autograf nie dopchnę ;))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:36
2009-01-19, 22:26 - TREBORUS napisał/-a:
:))
Disiaj Miras saunowałem. A teraz uzupełniam płyny. Colą light oczywiście bo na normalną nie mogę sobie pozwolić. Trza przeca dbać o linię:))) |
Zdradź Trebson ile zrzuciłeś już? Ja od świąt trzymam się mocno i z 83 wlazłem na 87. Ale powoli przechodzę w tryb "samospalenia", więc powinno zacząć spadać.
Postanowienie noworoczne - 80kg na Sylwestra. |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:45
2009-01-19, 22:35 - Kowal napisał/-a:
Mati = mnie też wyślij. Najlepiej dwa. Z autografami.
Jak już pobijesz rekord Haile to jedno zostawię sobie na pamiątkę, a drugie sprzedam na Allegro i za zdobytą kaskę kupię siedlisko.
No bo wtedy to już się do Ciebie o autograf nie dopchnę ;))) |
Ok nie ma sprawy z Miłą chęcią Kowaliku to z przyjemnością uczynię - zrobię specjalną dla Ciebie ze zdjęciem i autografikiem :=) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:47
a tym czasem zmykam spać bo wstaje po 6 rano i znów o 7 kolejne godzinki jazdy do Sącza na prawko :-) już będą 24godz. wyjeżdżone i pewnie w lutym gdzieś egzamin mnie czeka :) buźka miłego ranka wam życzę - wracam po 13 przebieram się i wio na trening rozbieganie |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:55
siemanko miłośnicy RGO....
Morfeusz wzywa:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 22:58
2009-01-19, 22:36 - Kowal napisał/-a:
Zdradź Trebson ile zrzuciłeś już? Ja od świąt trzymam się mocno i z 83 wlazłem na 87. Ale powoli przechodzę w tryb "samospalenia", więc powinno zacząć spadać.
Postanowienie noworoczne - 80kg na Sylwestra. |
Spierniczyla sie mi waga Kowaliku, serio. Ale tak na czuja to raczej nic nie zrzucilem bo opycham sie jednego dnia a drugiego dnia dla odmiany sie odchudzam.Przez pol dnia sie obzeram a na wieczor popijam cole light bo mam wyrzuty sumienia i normalnej nie kupie.hahaha. Status quo jest wiec chyba zachowane.Ale od lutego biore sie za siebie na maksa. hahaha
ps. spieprzyla sie mi klawiatura i nie moge wstawiac minek wiec uzywam hahahahahahhahahahaha. Ale daje. hahahahaha
Ciekawe z czego oni ta cole light robia. hahahahha |
|