Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Stowarzyszenie Pogoria Biega - Dabrowa Górnicza i okolice
  Wątek założył  Admin (2012-02-02)
  Ostatnio komentował  shadoke (2012-08-14)
  Aktywnosc  Komentowano 2369 razy, czytano 21076 razy
  Lokalizacja
 D±browa Górnicza
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



shadoke
Iwona Z.

Ostatnio zalogowany
2020-06-07
18:45

 2012-06-30, 23:11
 
2012-06-30, 17:16 - psonia napisał/-a:

JA CHCĘ ZNOWU CHCIEĆ I MÓC BIEGAĆ!!!

pomijając problemy z kręgosłupem to od powrotu z rzeźnika ogarnęła mnie totalna niemoc fizyczna
biegam na siłę maksymalnie jednorazowo 5 km - nogi nie chą pracować,oddechowo wysiadam
dzisiaj padła też psychika (czego bym nigdy się nie spodziewała) i po raz pierwszy w życiu odczułam tą straszną gorycz jaka ogarnia w momencie zejścia z trasy biegu
nie mam ochoty na dalsze bieganie
jak znowu je pokochać???
Skoro jest Ci tak smutno, tzn, że bieganie kochasz i już:) ale Twój organizm od dawna domagał się odpoczynku, a teraz po osiągnięciu celu - protestuje w dwójnasób, dlatego psychika przeszła na jego stronę!!
Potrzebujesz czasu, bez spinania się - nic na siłę! Najważniejsza jest zdrowa regeneracja, a reszta przyjdzie sama! Bo w zdrowym ciele zdrowy duch!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


Norbertus
Norbert Brzózka

Ostatnio zalogowany
2023-11-01
11:33

 2012-06-30, 23:14
 
2012-06-30, 22:34 - winnicki napisał/-a:

Postaram się być. Ale od razu uciekam do lasu na Pogorię nr 2, bo te 28 stopni o 11:00 mnie zabije ;)

PS. Nie wiecie może czy przez Piknik Country są jakieś problemy z parkowaniem przy molo?
ja chyba też podjadę - a zaparkować można przy końcu plaży wjeżdżając w prawą uliczkę przed jednokierunkową na parking (za żywopłotem)

PS. Aga i tak będziesz naszą koleżanką nawet jak przstaniesz biegać, więc zajrzyj do nas czasem bo i my stracimy ochotę do biegania :)

PS2- podajcie mi nr tel. do ciutka na priv, bo muszę go jutro złapać a mam stary tel. i Agi wiadomość się ne pokazała :(

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)

 



winnicki
Tomek Skuta

Ostatnio zalogowany
2022-04-14
09:34

 2012-06-30, 23:20
 
2012-06-30, 23:11 - shadoke napisał/-a:

Skoro jest Ci tak smutno, tzn, że bieganie kochasz i już:) ale Twój organizm od dawna domagał się odpoczynku, a teraz po osiągnięciu celu - protestuje w dwójnasób, dlatego psychika przeszła na jego stronę!!
Potrzebujesz czasu, bez spinania się - nic na siłę! Najważniejsza jest zdrowa regeneracja, a reszta przyjdzie sama! Bo w zdrowym ciele zdrowy duch!
A może tymczasowa zmiana dyscypliny by pomogła? Rower?

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Norbertus
Norbert Brzózka

Ostatnio zalogowany
2023-11-01
11:33

 2012-06-30, 23:20
 
2012-06-30, 22:23 - Kuba1985 napisał/-a:

Info od Mirka, który biegał dziś po Dolomitach:
46,8 km przewyższenie 2500 m, 30 stopni w słońcu czas ponad 8h, ale co najważniejsze z żadnym problemem z nogą :))
Teraz Mirek pewnie świętuje :))

Gratulacje!
Brawo Mirek, nawet ci zazdroszczę, mimo tego słońca bo już wole w upale 8h biegać, niż siedzieć na nudnym walnym, przynajmniej jakaś satysfakcja po wszystkim :)
no i ważne że nowa noga dobrze działa ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


shadoke
Iwona Z.

Ostatnio zalogowany
2020-06-07
18:45

 2012-06-30, 23:21
 
2012-06-30, 20:14 - Kuba1985 napisał/-a:

To uważaj w nocy :)) Jak przebudzisz się w nocy, a Jasiek będzie nad Tobą stał to nie myśl tylko uciekaj :P
Jak widać...moment pójścia spać odwlekam, jak mogę;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


winnicki
Tomek Skuta

Ostatnio zalogowany
2022-04-14
09:34

 2012-06-30, 23:22
 
2012-06-30, 23:14 - Norbertus napisał/-a:

ja chyba też podjadę - a zaparkować można przy końcu plaży wjeżdżając w prawą uliczkę przed jednokierunkową na parking (za żywopłotem)

PS. Aga i tak będziesz naszą koleżanką nawet jak przstaniesz biegać, więc zajrzyj do nas czasem bo i my stracimy ochotę do biegania :)

PS2- podajcie mi nr tel. do ciutka na priv, bo muszę go jutro złapać a mam stary tel. i Agi wiadomość się ne pokazała :(
Lipa z tym parkowaniem. Może bezpieczniej będzie zacząć od strony Piekła...

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Bartek Sz

Ostatnio zalogowany
2014-08-26
17:46

 2012-07-01, 00:44
 
2012-06-30, 17:16 - psonia napisał/-a:

JA CHCĘ ZNOWU CHCIEĆ I MÓC BIEGAĆ!!!

pomijając problemy z kręgosłupem to od powrotu z rzeźnika ogarnęła mnie totalna niemoc fizyczna
biegam na siłę maksymalnie jednorazowo 5 km - nogi nie chą pracować,oddechowo wysiadam
dzisiaj padła też psychika (czego bym nigdy się nie spodziewała) i po raz pierwszy w życiu odczułam tą straszną gorycz jaka ogarnia w momencie zejścia z trasy biegu
nie mam ochoty na dalsze bieganie
jak znowu je pokochać???
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=QmacACk3QS4
Aga - polecam kino, teatr, dobrą książkę, lampkę dobrego wina, extra deser, masaż, saunę, basen ale tylko rekreacyjnie, opalanie na słońcu i na co masz tylko ochotę, a bieganie wykasuj z pamięci na tydzień. Zobaczysz, że wszystko co było dla ciebie miłe w bieganiu wróci jak bumerang.

Czasami ciało i umysł muszą zażyć innych równie przyjemnych bodźców.

;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2012-07-01, 08:57
 

pozdrowienia z Czech z miejscowości Komornik Lhotka

a tu jest gorąco, trening zrobiłam
jeszcze piłkarzom coś zrobię :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


grze¶71
Grzegorz Grochowski

Ostatnio zalogowany
2022-03-30
16:17

 2012-07-01, 11:35
 
Hejka...nie wiem jak tam na Pogorii ale bieganie dziś groziło udarem. Ledwo 18.5km i uciekłem do domu na zimne piwko o smaku pamelo. Teraz sjesta.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)


winnicki
Tomek Skuta

Ostatnio zalogowany
2022-04-14
09:34

 2012-07-01, 11:38
 
Tak jak przypuszczałem dojechanie na parking przy molo na 9:00 nie udało mi się :) Zaczynałem od Łęknic.
Swoją drogą ciekawe co za geniusz zaplanował remont parkingu na czas wakacji... :/
Drugie swoją drogą jest takie, że Dąbrowa powinna wprowadzić opłatę klimatyczną dla przyjezdnych - na parkingu były prawie same SY, SL, ST, SK :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


shadoke
Iwona Z.

Ostatnio zalogowany
2020-06-07
18:45

 2012-07-01, 14:45
 
2012-07-01, 11:38 - winnicki napisał/-a:

Tak jak przypuszczałem dojechanie na parking przy molo na 9:00 nie udało mi się :) Zaczynałem od Łęknic.
Swoją drogą ciekawe co za geniusz zaplanował remont parkingu na czas wakacji... :/
Drugie swoją drogą jest takie, że Dąbrowa powinna wprowadzić opłatę klimatyczną dla przyjezdnych - na parkingu były prawie same SY, SL, ST, SK :)
I jeszcze....SZ;)

My ze względu na wszelkie powyższe zaczęliśmy na Pogorii 4. Taka wakacyjna tradycja zaczyna się wkradać.

Jasiek od rana o niczym innym nie potrafił myśleć, jak o niedoli biegowej Agi...i gdy biegł przez Pogoriański Las, myśli jego znowu odpłynęły w wiadomym kierunku, a na ziemię i to z hukiem, sprowadził go mały wystający z piasku korzonek...
Huk był tak potężny, że na łąkach ziemia się zatrzęsła, a wszyscy którzy później Jaśka mijali myśleli na pewno, że zbóje go napadli. O tym jak zarył nosem w piach na sporej prędkości i co sobie myślał tak lecąc bezwładnie, pewnie opowie nam sam Jasiek ładnie;)

A tak poważnie...dobrze, że nic poważniejszego się nie stało, kolanka, łokcie i buzia szybko się wygoją... No z tą buzią...to chyba Aga będzie musiała pocałować

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


shadoke
Iwona Z.

Ostatnio zalogowany
2020-06-07
18:45

 2012-07-01, 14:46
 
2012-07-01, 08:57 - Dalija napisał/-a:


pozdrowienia z Czech z miejscowości Komornik Lhotka

a tu jest gorąco, trening zrobiłam
jeszcze piłkarzom coś zrobię :)
Aż się boję spytać, co??;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)

 



grze¶71
Grzegorz Grochowski

Ostatnio zalogowany
2022-03-30
16:17

 2012-07-01, 15:26
 
2012-07-01, 14:45 - shadoke napisał/-a:

I jeszcze....SZ;)

My ze względu na wszelkie powyższe zaczęliśmy na Pogorii 4. Taka wakacyjna tradycja zaczyna się wkradać.

Jasiek od rana o niczym innym nie potrafił myśleć, jak o niedoli biegowej Agi...i gdy biegł przez Pogoriański Las, myśli jego znowu odpłynęły w wiadomym kierunku, a na ziemię i to z hukiem, sprowadził go mały wystający z piasku korzonek...
Huk był tak potężny, że na łąkach ziemia się zatrzęsła, a wszyscy którzy później Jaśka mijali myśleli na pewno, że zbóje go napadli. O tym jak zarył nosem w piach na sporej prędkości i co sobie myślał tak lecąc bezwładnie, pewnie opowie nam sam Jasiek ładnie;)

A tak poważnie...dobrze, że nic poważniejszego się nie stało, kolanka, łokcie i buzia szybko się wygoją... No z tą buzią...to chyba Aga będzie musiała pocałować
O rany....zdarza się najlepszym. Wygoi się raz dwa:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)


Kuba1985
Jakub Bednarz

Ostatnio zalogowany
2019-01-24
21:14

 2012-07-01, 15:29
 
2012-07-01, 14:45 - shadoke napisał/-a:

I jeszcze....SZ;)

My ze względu na wszelkie powyższe zaczęliśmy na Pogorii 4. Taka wakacyjna tradycja zaczyna się wkradać.

Jasiek od rana o niczym innym nie potrafił myśleć, jak o niedoli biegowej Agi...i gdy biegł przez Pogoriański Las, myśli jego znowu odpłynęły w wiadomym kierunku, a na ziemię i to z hukiem, sprowadził go mały wystający z piasku korzonek...
Huk był tak potężny, że na łąkach ziemia się zatrzęsła, a wszyscy którzy później Jaśka mijali myśleli na pewno, że zbóje go napadli. O tym jak zarył nosem w piach na sporej prędkości i co sobie myślał tak lecąc bezwładnie, pewnie opowie nam sam Jasiek ładnie;)

A tak poważnie...dobrze, że nic poważniejszego się nie stało, kolanka, łokcie i buzia szybko się wygoją... No z tą buzią...to chyba Aga będzie musiała pocałować
Bieganie w lato w lasie na Pogorii IV ma coś w sobie - w ubiegłym roku też tam leżałem, ale dla pocieszenia Jaśka dodam, że po upadku zrobiłem życiówkę w maratonie, więc Jaśku to jest dobry znak :)) Na mnie też tak się wszyscy wtedy patrzyli - zdarte kolano i łokieć, koszulka zmasakrowana :)

Ja dziś miałem w planie zabawę biegową, ale w tych warunkach to bardziej wyglądało na walkę o przetrwanie...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (59 sztuk)


Jasiek
Jan Pinkosz

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
17:33

 2012-07-01, 16:00
 
2012-07-01, 15:29 - Kuba1985 napisał/-a:

Bieganie w lato w lasie na Pogorii IV ma coś w sobie - w ubiegłym roku też tam leżałem, ale dla pocieszenia Jaśka dodam, że po upadku zrobiłem życiówkę w maratonie, więc Jaśku to jest dobry znak :)) Na mnie też tak się wszyscy wtedy patrzyli - zdarte kolano i łokieć, koszulka zmasakrowana :)

Ja dziś miałem w planie zabawę biegową, ale w tych warunkach to bardziej wyglądało na walkę o przetrwanie...
No, to mnie pocieszyłeś Kubusiu, bo w najbliższą sobotę startuję w maratonie Gór Stołowych, jednak zrobienie życiówki na tej arcytrudnej trasie nawet w teorii jest niewykonalne :)
A jeśli moje zdarte kolana i rozorany nos przyczynią się do uwolnienia Agnieszki z biegowej apatii, to gotów jestem potknąć się o ten wystający korzeń w lesie jeszcze raz ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2012-07-01, 16:11
 
2012-07-01, 14:46 - shadoke napisał/-a:

Aż się boję spytać, co??;)
teraz młodszą grupę biorę na marszo- bieg, bedą mieć skipy i wybiegi :P jutro starszą na rozruch poranny :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


psonia
Agnieszka Litwin

Ostatnio zalogowany
2024-01-24
16:26

 2012-07-01, 21:40
 
2012-07-01, 00:44 - Bartek Sz napisał/-a:

Aga - polecam kino, teatr, dobrą książkę, lampkę dobrego wina, extra deser, masaż, saunę, basen ale tylko rekreacyjnie, opalanie na słońcu i na co masz tylko ochotę, a bieganie wykasuj z pamięci na tydzień. Zobaczysz, że wszystko co było dla ciebie miłe w bieganiu wróci jak bumerang.

Czasami ciało i umysł muszą zażyć innych równie przyjemnych bodźców.

;)
chyba czas zastosować się do dobrych rad
tylko jakoś tak trudno to wprowadzić w życie
ale spróbuje - totalny odpoczynek od wysiłku fizycznego przez tydzień i zobaczymy

Jaśku, przenigdy nie chciałabym być przyczyną twojego "upadku", wręcz przeciwnie :)

pozdrawiam wszystkich

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



Norbertus
Norbert Brzózka

Ostatnio zalogowany
2023-11-01
11:33

 2012-07-01, 23:43
 
2012-07-01, 08:57 - Dalija napisał/-a:


pozdrowienia z Czech z miejscowości Komornik Lhotka

a tu jest gorąco, trening zrobiłam
jeszcze piłkarzom coś zrobię :)
Trzymaj się Dalia, brakowało mi ciebie na treningu, bo myślałem, że popływamy w Pogorii jak tak gorąco było.
A swoją drogą to mizeria dziś była, upału się przestraszyliście? I wy rzeźnicy?
A miejsce tam gdzie pisałem było, a na treningu 3 osoby :(

No cóż, chyba w lecie musimy się przenieść na 4kę, ale i tam ciężko dojechać przez wykopki.
Jasiek to chyba było za karę, ale nie przejmuj się ja w tamtym roku też tak przywaliłem 2 ;)

Aguś, a miałem dla ciebie jagódki na zdrowie - gdzie dowieźć?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


shadoke
Iwona Z.

Ostatnio zalogowany
2020-06-07
18:45

 2012-07-02, 08:08
 
2012-07-01, 23:43 - Norbertus napisał/-a:

Trzymaj się Dalia, brakowało mi ciebie na treningu, bo myślałem, że popływamy w Pogorii jak tak gorąco było.
A swoją drogą to mizeria dziś była, upału się przestraszyliście? I wy rzeźnicy?
A miejsce tam gdzie pisałem było, a na treningu 3 osoby :(

No cóż, chyba w lecie musimy się przenieść na 4kę, ale i tam ciężko dojechać przez wykopki.
Jasiek to chyba było za karę, ale nie przejmuj się ja w tamtym roku też tak przywaliłem 2 ;)

Aguś, a miałem dla ciebie jagódki na zdrowie - gdzie dowieźć?
Trening się odbył! Kto by się przestraszył upału??;)

Myślę, że latem to trening przede wszystkim powinniśmy przenieść na wcześniejszą godzinę.

Wzięłam z sobą litr wody i bardzo się zdziwiłam gdy na 10km w rurce nie pokazała się nawet jedna kropelka. Normalnie smok!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


Jasiek
Jan Pinkosz

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
17:33

 2012-07-02, 09:10
 
2012-07-01, 21:40 - psonia napisał/-a:

chyba czas zastosować się do dobrych rad
tylko jakoś tak trudno to wprowadzić w życie
ale spróbuje - totalny odpoczynek od wysiłku fizycznego przez tydzień i zobaczymy

Jaśku, przenigdy nie chciałabym być przyczyną twojego "upadku", wręcz przeciwnie :)

pozdrawiam wszystkich
Szkoda, bo fajnie byłoby upaść przez kobietę... chociaż faceci (czytaj: męscy szowiniści) jeśli już upadają, to tylko na kobiety - przez nie mogą jedynie stoczyć się ;) Na szczęście w lasku było w miarę płasko, a ja nie jestem męskim szowinistą... chyba ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
lukasz_0
23:09
bur.an
23:04
Wojciech
22:39
wieslaw44
22:29
mariuszlo
22:24
damiano88
22:09
s0uthHipHop
21:57
Zikom
21:56
tarasekbr
21:54
kostekmar
21:50
alex
21:40
kaes
21:28
SantiaGO85
21:16
Yazomb
20:59
Lektor443
20:56
henrykchudy
20:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |