|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-04-03, 09:37
2012-04-03, 09:13 - snail napisał/-a:
Udzielam się jako pacemaker od wielu lat i kompletnie się nie zgadzam z taką opinią. Jeśli uważasz, że należy zawsze prowadzić równym tempem to zapraszam za rok na prowadzenie w Półmaratonie Ślężańskim w Sobótce i jak polecisz równym tempem to gwarantuje, że oberwiesz od ludzi na forach tak, że odechce Ci się kiedykolwiek być zającem.
Pacemaker powinien brać pod uwagę wiele czynników - tłok na starcie, profil trasy, wiatr i fakt, że ludzie zwalniają na punktach żywieniowych. Dlatego też gdy biegnie się dajmy na to pod górkę i pod wiatr dość naturalnym jest, że się zwalnia i nadrabia się to w momencie gdy się zbiega albo biegnie z wiatrem. Dodatkowo pacemaker musi mieć świadomość, że może zdarzyć się taka sytuacja na trasie, że oznaczenie kilometrów będzie albo słabo widoczne albo nie będzie poprawnie ustawione bo np. jakiś żartowniś przeniesie je o kilkadziesiąt metrów co wielokrotnie obserwowałem na różnych zawodach. I nagle stwierdzasz, że biegnąc równym tempem przez ostatni kilometr nagle masz kilkanaście sekund niedoczasu. Odruchowo lekko przyspieszasz żeby nadgonić stracone sekundy i na następnym kilometrze okazuje się, że masz kilkanaście sekund zapasu choć GPS pokazuje tempo z ostatniego kilometra wskazujące, że ciągle powinieneś mieć niedoczas. |
Ja z pacemakerem biegnącym równym tempem nigdy nie pobiegnę dlatego, że pierwsze kilometry biegnę wolniej a drugą połówkę szybciej. Ale fakt minięcia grupy 2:00 na 14-15 km był dla mnie potwierdzeniem, że jest dobrze (cel był jeden - zejść poniżej 2:00 netto) Więc i dla mnie pacemaker był przydatny:)
Przy okazji taki drobiazg. Może pacemakerzy pomyślą o tym. Kiedy dobiegłem do grupy biegnącej z pacemakerem to biegli całą szerokością. Dobrze, że pobocza były wolne i jakoś wężykiem, wężykiem się udało. Może pacemakerzy mogliby prosić swoją grupę, żeby zostawiali po jednej stronie miejsce dla wyprzedzających? Byłoby fajnie.
|
| | | | | |
|
2012-04-03, 10:19
wystarczy krzyknąć "lewa/prawa wolna" albo po prostu powiedzieć głośno "przepraszam"
u mnie zawsze działa |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-04-03, 10:21
2012-04-03, 10:19 - Magda napisał/-a:
wystarczy krzyknąć "lewa/prawa wolna" albo po prostu powiedzieć głośno "przepraszam"
u mnie zawsze działa |
| Dzięki za podpowiedź. Nie pomyślałem:) |
| | | | | |
|
2012-04-03, 10:35
11 przykazań
2012-04-03, 10:19 - Magda napisał/-a:
wystarczy krzyknąć "lewa/prawa wolna" albo po prostu powiedzieć głośno "przepraszam"
u mnie zawsze działa |
Może warto drukować ulotki z zasadami zachowania podczas biegu i dodawać do pakietów startowych. Na trasie jest wielu debiutantów.
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,105613,11429415,11_zasad_kulturalnego_biegacza___przydadza_sie_na.html |
| | | | | |
|
2012-04-03, 10:36
Foty
| | | | | |
|
2012-04-03, 10:52
Witam serdecznie, jako debiutant na forum i prawie debiutant na trasach biegowych chciałem dorzucić kilka wrażeń do tego wątku. Impreza bardzo mi się podobała, biegło się bardzo przyjemnie, muzyka na trasie pomagała (nie będę pisał gdzie najbardziej bo to już nudne), ale faktycznie start to był koszmar. Ustawiłem się grzecznie, gdzieś pomiędzy tablicami 1.40 i 1.50, bo chciałem pobiec na 1.45 i od startu z jednej strony byłem zmuszony wyprzedzać osoby, które prawie się nie poruszały, a jakimś cudem znalazły się na samym przedzie, a z drugiej byłem tratowany przez ludzi, którzy ustawili się jeszcze za mną, a od startu postanowili ruszyć po rekord pierwszego kilometra, czułem się z tym naprawdę źle, ale postanowiłem przeczekać biegnąc w tempie tłumu, aż zrobi się nieco luźniej. Pierwsze 2 kilometry w tempie 5,30, ale przynajmniej nikomu nie zrobiłem krzywdy, a miałem siły żeby rozpędzać się do końca. I to jest chyba kwestia przede wszystkim kultury i szacunku wobec innych, żeby ustawić się tam gdzie przynależymy, a nie przeszkadzać innym, czy biegnąc zbyt wolno, czy (o czym chyba nikt nie wspominał) biegnąc na złamanie karku przez tłum. Wielu z tych którzy szaleli na początku potem mijałem jak prawie stali, bo przesadzili z tempem.
To tak oczyma początkującego biegacza, pozdrawiam serdecznie. |
| | | | | |
|
2012-04-03, 11:33
| To już niestety tak jest na takich masówkach. Ciężko będzie to uporządkować. Ja z doświadczenia wiem, by zawsze ustawiać się dwa metry przed czasem, na który biegniemy (jeśli są pacemakerzy). Biegłem na 1:50, ale stałem 3 metry przed balonikami. No i ustawiaj się zawsze z boku, z prawej lub lewej strony. Tam łatwiej wyprzedzać tych, co biegną wolno a stali zaraz za elitą. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-04-03, 12:03
| W takich popularnych imprezach startuje zawsze wielu dość przypadkowych biegaczy. Startują sporadycznie, nie czytają forum i prasy biegowej, nie dyskutują o zawodach. Im może nie przyjść do głowy, że należałoby się prawidłowo ustawić na starcie. Strefy czasowe pomogłyby przynajmniej wyeliminować takie przypadkowe ustawianie się zawodników. |
| | | | | |
|
2012-04-03, 13:50
2012-04-03, 09:32 - snipster napisał/-a:
ale piękna pogoda ;)
wyluzujcie łydki, to nie była olimpiada, ani walki gladiatorów, wszyscy przeżyli, zdecydowana większość miała frajdę ;) zawsze będą jakieś niuanse i to chyba dobrze, bo ciągle się dąży do perfekcji, inaczej świat byłby nudny, jakby wszystko było perfekcyjne.
Jakby to wyglądało, że wszyscy robią w godzinę Połówkę, równo startując obok siebie, biegnąc tylko po płaskim i prosto w idealnej dla każdego temperaturze, mając za sobą podawacza płynów i wentylatorek dla ochłody ;)
Mnie też czasem wnerwia, jak przy zakręcie ktoś ścina pchając się łokciami na mnie (widocznie dla niego 1 metr mniej to sprawa życia i śmierci), ktoś przedmucha nos prawie trafiając mnie swoim glutem, ktoś nie złapie kubka i obleje mnie wodą, starszy pan w niehumorze z okna swojego BMW zakrzyczy "lemingi spadać do lasu", wiatr zawieje i trzeba się bardziej zmęczyć, słonko przyświeci smażąc mózg, no i coś tam jeszcze by się znalazło ;) świat nie jest idealny, my również ;)
Piękna i fajowa frajda była tego niedzielnego południa :) |
Nic dodać , nic ująć!
Podpisuję się Piotrek pod Twoim wpisem obydwiema kończynami przednimi( których - zaznaczam - do przepychania się nie używałem a jedynie do otarcia potu z czoła lub pozdrowienia kibiców) |
| | | | | |
|
2012-04-03, 13:55
2012-04-02, 18:37 - ADi- napisał/-a:
Kenijczyk Paul Kemboi Kiptoo "w locie" pod wiaduktem na Hetmańskiej... to zdjęcie ma coś w sobie :) |
"...to zdjęcie ma coś w sobie ???!!!
Dla mnie to zdjęcie jest... REWELACYJNE!!! |
| | | | | |
|
2012-04-03, 14:02
Wyniki
W drugiej części wyników http://www.domtel-sport.pl/insidethecode/files/3006-pl.pdf jest jakaś lista.
Jako, że jestem początkujący chciałem się zapytać co to za lista (ta druga część) - osoby zdyskwalifikowane?
Dużo tych osób tam jest :(
EDIT: dobra, już wiem :) DNF - nie ukończyła
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| | | | | |
|
2012-04-03, 14:09
2012-04-03, 14:02 - marbej napisał/-a:
W drugiej części wyników http://www.domtel-sport.pl/insidethecode/files/3006-pl.pdf jest jakaś lista.
Jako, że jestem początkujący chciałem się zapytać co to za lista (ta druga część) - osoby zdyskwalifikowane?
Dużo tych osób tam jest :(
EDIT: dobra, już wiem :) DNF - nie ukończyła
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| DNF (Did Not Finish) - czyli lista osób, które nie ukończyły biegu. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-04-03, 14:11
2012-04-03, 10:35 - papillon_pk napisał/-a:
Może warto drukować ulotki z zasadami zachowania podczas biegu i dodawać do pakietów startowych. Na trasie jest wielu debiutantów.
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,105613,11429415,11_zasad_kulturalnego_biegacza___przydadza_sie_na.html |
ech, to też nie do końca tak
już na samej trasie- też skosiłam kilka miejsc, bo nie było szans zrobić tego inaczej- gdybym się uparła biec drogą doszłoby do kilku stłuczek; dwa razy zostałam wepchnięta na chodnik/trawnik- wskoczenie na nie było jedyną szansą na przeżycie, a ile razy ktoś wbiegał mi prosto pod nogi chcąc się zmieścić przy jakimś przewężeniu- to już nie wspomnę
ale tak bywa w takim tłumie, to niestety uroki startowania w masowych biegach
co z tego że będą strefy, to częściowo rozwiąże problem, ale żeby dobrze zacząć i skończyć to trzeba mieć doświadczenie i myśleć
trudno jest nie wyrwać do przodu na samym początku, bo po prostu skrzydła niosą, i nie myśli się o tym, ile jeszcze km przed nami
poza tym czasem nie ma wyjścia- pozwalamy nieść się tłumowi
opanowanie się, rozważny start, są naprawdę bardzo trudne
savoir-vivre zatraca się przy masówce
mi np brakuje najbardziej tego, że wszyscy biegacze zawsze mówili do siebie po imieniu
nie patrzyło się na doświadczenie, wiek, płeć, wygląd
ja byłam po prostu Magda, był Tadziu, Kazik, Tadek, Marysia... teraz wszędzie tylko "pan", "pani"...
kiedyś na biegu było jak w domu na święta- cała rodzina razem
teraz jakiś motłoch, twarze których nie znasz, może kilka, a nie jak kiedyś- większość
wszystko ma swoją cenę... |
| | | | | |
|
2012-04-03, 14:40
Zdjęcia
Jeśli jeszcze ich nie widzieliście to są tutaj:
http://www.maratonczyk.pl/content/view/3747/132/
http://www.maratonczyk.pl/content/view/3748/132/
http://www.maratonczyk.pl/Galeria/2012.04.01_poznan_polmaraton_cz1/index.html
Mam nadzieję, że doszedł do siebie i nic się nie stało złego:
(tuż przed linią mety): http://www.maratonczyk.pl/images/stories/news_2012/polmaraton_poznanski_2012_poznan_85.jpg
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| | | | | |
|
2012-04-03, 14:49
koledzy narzekacie, ,ze niektórzy byli blokowani przez wolniejszych biegaczy. jest demokracja ,kazdy płaci te same pieniądze i pcha sie do przodu nie etyczne ale częsciowo jestem w ich obronie.
W Atenach grupy startują co 3 min, zawodnik, który zakombinuje i przejdzie do innej strefy jest dyskwalifikowany.
Od czego Organizatorzy spotykają się co roku, można ustalić wspólny regulamin dla największych zawodów.(strefy, wynik netto zawodnik wbiega jako 1500 na metę, a jest powiedzmy 222.
Na koniec mam pytanie co by było. W warszawie startują panie z handicapem (walka o samochód)znajduje się super kobieta startuje razem z mężczyznami, utrzymuje w miarę kontakt z czołówką i choć nie jest pierwsza uzyskuje na óżnicy najlepszy czas. Tego nie ma w regulaminie, ale w sądzie sprawa jest do wygrania. |
| | | | | |
|
2012-04-03, 15:13
Januszu, chyba trochę mylisz demokrację z bałaganem i samowolką.
Strefy czasowe są tylko po to, by usprawnić start na dużych imprezach. One również pomagają ustawiać się zawodnikom we właściwych miejscach. Bez tego, jak widzimy, niektórzy mają problemy.
Strefy czasowe są dla uczciwych biegaczy. Zawsze się znajdzie kilku "sprytniejszych inaczej", ale to już przynajmniej będzie zaledwie garstka w stosunku do tłumu startujących.
A z tą Warszawą nie łapię. Skoro czołówka pań startuje z handicapem, to po co jakaś miałaby startować z mężczyznami? Chyba nie sądzisz, że jakaś nieznana biegaczka może w ten sposób wygrać z czołówką mężczyzn? |
| | | | | |
|
2012-04-03, 17:04
Znowu bieg w Poznaniu okazuje się strzałem w 10!
Bałem się pogody, ale myślę że się Nam udało :) organizatorzy jak zawsze stanęli na wysokości zadania i wszystko było super! kibice dopisali a grające zespoły na trasie to coś o czym już teraz marzę! :D
Chciałem podziękować Szymonowi i Sebastianowi ( mam nadzieję, że nie pomyliłem imion ) z którymi mogłem do 10 km trzymać równe tempo, później musiałem gonić większą grupkę ale udało się! - netto 1:24:24 więc nowa życiówka poprawiona o niecałe 3 minuty. Dziękuje wszystkim i pozdrawiam :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-04-03, 17:10
Endomondo
| LINK: http://www.endomondo.com/workouts/45695398 | Witam, mam pytanie.
Czy można edytować trasę w Endomondo?
Zapomniałem wyłączyć program za metą i razem z półmaratonem zmierzyło mi siedzenie 40min na mecie i powrót autem do mieszkania 60km/h
poza PersonalBest na 10 i 21,1km naliczyło mi też bez bez sensu PB na 1km i na 12min.
Można jakoś to zmienić teraz? Nie chciałbym kasować tego "treningu". |
| | | | | |
|
2012-04-03, 17:36
2012-04-03, 17:10 - gg2683472 napisał/-a:
Witam, mam pytanie.
Czy można edytować trasę w Endomondo?
Zapomniałem wyłączyć program za metą i razem z półmaratonem zmierzyło mi siedzenie 40min na mecie i powrót autem do mieszkania 60km/h
poza PersonalBest na 10 i 21,1km naliczyło mi też bez bez sensu PB na 1km i na 12min.
Można jakoś to zmienić teraz? Nie chciałbym kasować tego "treningu". |
| Jest na to pewien sposób, ale nie idealny. Polega on na zalogowaniu się na komputerze przez przeglądarkę internetową na www.endomondo.com na swoim koncie, zapisaniu trasy z tego biegu (najlepiej jako prywatnej). Pojawi się ona wtedy w menu "Trasy". Trasy można już edytować. Więc wchodzisz w menu "Trasy" odszukujesz trasę maratonu i korzystając z polecenia "Usuń ostatni punkt" usuwasz nadmiarowe odcinki, ewentualnie korygujesz inne fragmenty. Zapisujesz zmiany. Wchodzisz w menu "Treningi", wybierasz "Nowy trening", następnie "Wybierz trasę nowego treningu", odszukujesz wyedytowaną przez siebie trasę pół maratonu. Wpisujesz datę i godzinę rozpoczęcia oraz czas trwania, czyli Twój czas netto i zapisujesz. Minusem tego jest to, że nie będziesz miał rzeczywistej prędkości z całej trasy (wykres prędkości, tempo z każdego kilometra), tylko proporcjonalnie wyliczoną, czyli stała prędkość na całej trasie. |
| | | | | |
|
2012-04-03, 18:18
|
|
|
| |
|
