Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  PKO Poznań Maraton
  Wątek założył  tir53a (2009-11-25)
  Ostatnio komentował  nieska (2011-02-05)
  Aktywnosc  Komentowano 739 razy, czytano 3140 razy
  Lokalizacja
 Poznań
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  20. PKO Poznań Maraton
  21. PKO Poznań Maraton
  12 Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza
  18. PKO Poznań Maraton
  19. PKO Poznań Maraton
  13 Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza
  14. Poznań Maraton
  15.Poznań Maraton
  9 Poznań Maraton
  16. PKO Poznań Maraton
  10 Poznań Maraton
  11 Poznań Maraton
  17. PKO Poznań Maraton
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2010-10-11, 23:54
 
2010-10-11, 23:50 - zbig napisał/-a:

Popieram Admina:


Jest takie stare powiedzenie:

"Mierz siły na zamiary"
Zdefiniuj siły i zamiary Mistrzu.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


zbig
Zbyszek Kapu¶ciński

Ostatnio zalogowany
2024-03-29
20:28

 2010-10-12, 00:01
 
Co do Maratonu Poznańskiego, to na zakończenie jeszcze napiszę,
że jest to jeden z moich najbardziej ulubionych maratonów.
Organizacja jest bardzo dobra, punkty odżywcze na trasie wyśmienite, medale ładne, trasa szybka i wygodna. Szeroki start, do mety biegnie się lekko z górki, prysznice, depozyty, pakiety startowe, pasta party, targi, dekoracje ... wszystko, wszystko to mi się zawsze podobało.
...gdy byłem jego uczestnikiem.

Na tym forum napisałem, że wygląda to inaczej z punktu widzenia widza. Oglądałem w komputerze czołówkę ścigającą się o miejsce na podium. Zacząłem zauważać niedociągnięcia organizatora. Z jednej strony zaprosił elitę, zapewnił im znakomitego pacemakera, ufundował nagrody, a z drugiej nie potrafił odpowiednio zabezpieczyć trasy, żeby ta elita mogła w ludzkich warunkach walczyć.
Nie dopilnował.

To wszystko.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (54 sztuk)

 



benio79 ve...
Adam Marenin

Ostatnio zalogowany
2016-01-05
22:57

 2010-10-12, 00:05
 
2010-10-11, 23:43 - Admin napisał/-a:

Nie rozumiem. Nikogo nie nazywam motłochem, wręcz przeciwnie. Te "tłumy" o których piszesz nie mają siedzieć na d*** jak to sugerujesz, tylko startować na krótszych dystansach do czasu, gdy nie będą mieli odpowiedniej formy by zmierzyć się z maratonem. I nie są to tłumy - maraton między 6 a 8 godzin pokonują pojedyncze jednostki.

Tak jak piszesz "Nie popadajmy w paranoje" - nie każdy za każdą cenę musi startować w maratonie.
Właśnie- nie każdy za każdą cenę.Więc ponawiam pytanie: co z tymi "zawodowcami",którzy schodzą lub też maszerują???Niech biegają na krótszych aż się przygotują???

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Tomek Mich...
Tomek Michałowski

Ostatnio zalogowany
2023-12-19
21:01

 2010-10-12, 00:22
 
dobra chłopaki, nie ma sensu odbijanie piłeczki, każdy ma swoje racje i argumenty
mam zatem propozycję, każdy pisze swoje 5 + i 5 - na temat 11 Poznań Maratonu a ja to skompiluję i przekażę Monice > PR maratonu, kopia pójdzie do Pana Rajewskiego, ich sprawa czy wyciągną wnioski, tak czy inaczej będą mieli materiał do przemyśleń i podejmowania decyzji
dam w kopi też Admina żeby nie było ;-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Dezinforma...
Patryk Musielak

Ostatnio zalogowany
2023-09-16
18:16

 2010-10-12, 01:14
 
2010-10-11, 23:12 - Kermit napisał/-a:

Nie narzekajcie, najważniejsze że zapłaciliście za to 75zł a jak dobrze pójdzie to za rok może nawet 100zł już będzie.
Maraton ewidentnie się rozwija... (w tym aspekcie).
To się zgadza. Nie tylko ten maraton... wygląda to nawet na jakąś zmowę organizatorów:P No i jak tam wrażenia z wizyty zawodników z czarnego lądu ? Fajnie było z nimi pobiegać :D Dzięki wam nie dość, że sobie zwiedzili świat to jeszcze zebrali środki do życia dla swoje rodziny na cały rok.

"Nie bądz tego taki pewny. Zaraz się okaże że maratończykiem są tylko Ci co 2:15 zrobili ..."

Swój pierwszy maraton pokonałem w czasie 3:48 h, a Bóg mi świadkiem, że cały ten dystans pokonałem biegnąc. Myślę że uczciwy by był limit 4,30 h + 0,30 h na kryzys. Jeśli ktoś dłużej biega to jak ktoś tu wspomniał. Wybierać maratony gdzie nie ma takowego limitu lub zrezygnować z biegu na tak długim dystansie. Bo tak szczerze, nie wyobrażam sobie biegać non stop np. 6h;/
No chyba, że w przyszłości jakieś 100km... no i mam nadzieje bez zatrzymywania się ;)
Pamiętajcie kierowcy też ludzie... dajcie im żyć :D

A co do określenia Maratończyk... zdobyty w biegu maratońskim, tu rozwiązanie mogło by być proste... brać pod uwagę tempo w jakim ów Grecki żołnierz pokonał trasę.
Bądź nie wiem czy zauważyliście, ale na chodziarzy mimo, iż chodzą nawet 50 km nikt nie mówi maratończycy. Więc może ruchoma granica, którą by był rekord świata w chodzie ;)

No bo przecież pokonanie maratonu oraz miano maratończyka nie muszą się równać ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (10 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


SFX
Michał Bieliński

Ostatnio zalogowany
---


 2010-10-12, 07:48
 
Nie wiem dlaczego niektórzy nie chcą dopuścić marszu podczas maratonu. Sam znam osobę, która ukończyła maraton dwukrotnie w okolicy 2:40, a w tym kilka kilometrów marszem. Więc wg. Was - dyskwalifikacja.

Ja sam pierwszy raz startowałem właśnie w Poznaniu z zapędami na 4h (do 23k)... potem był już przede wszystkim marsz i 4:52. Nie wiem, czy zachęciłaby mnie dyskwalifikacja do dalszego biegania.

Poza tym, nie widzę celowości zmuszania ludzi do pokonywania w debiucie maratonu wyłącznie biegiem, i do tego w dość mocnych ramach czasowych. Debiut w końcu często kończy się klęską, która potrafi zbudować dalszą motywację do biegania.

Co do limitu 6h - w pełni popieram... i tu sam twierdzę - więcej nie potrzeba.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)


lukasik
Błażejewski Łukasz

Ostatnio zalogowany
2012-10-14
11:55

 2010-10-12, 08:09
 
2010-10-11, 22:00 - zbig napisał/-a:

Czołówka nie mijała biegaczy z kryzysem 30 kilometra, tylko tych oszustów, którzy od początku do końca maraton idą (co widać było na filmie - relacji), a potem mówią znajomym, że go przebiegli.
Dla piechurów są organizowane marsze - Nordic-Walking.
Niech tam sobie startują, a nie zaśmiecają czołówce trasy maratonów ;-)
Z tego co pamiętam Fillipides maraton przebiegł, a nie przeszedł!
Powinno się zmniejszyć limity czasowe!!!
Proponuję wprowadzenie limitu 4-ech godzin.
Widzę że masz rewolucyjne zapędy, nie trzeba dużo szukać żeby wiedzieć, że na większości maratonów, a tych masowych w szczególności limit czasu wynosi 5-6 h., Poznań w tym czasie przebiegło około 1700 zawodników, reszta czyli 2200 nie zmieściła się w twoim limicie. Wiec jak, oni mają biegać po lasach, osiedlach i nie zaznać nigdy atmosfery wielkiego biegackiego święta. Oni ( w tym ja) tez ciężko trenowali! Idąc tym tropem wydaje mi się, ze najlepiej duże maratony zostawić słabszym, jak ich nazywasz oszustom, a najlepsi niech sobie biegają gdzie indziej. Ciekawe ile osób będzie kibicować na trasie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



tir53a

Ostatnio zalogowany
2013-01-21
01:23

 2010-10-12, 08:25
 
11 Poznań Maraton - 10.10.2010 r.zakończony z czasem


1966 Radziejewski Wojciech 1953 1:59:18 4:10:09 4:10:09


OBY NAUKA SPORT PROMOWAŁA RADOŚĆ ŻYCIA ,ODPOWIEDZIALNOŚĆ,ZDOLNOŚĆ DO POŚWIĘCEŃ, I SZACUNEK DLA KAŻDEGO CZŁOWIEKA"
_________________

  NAPISZ LIST DO AUTORA


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2010-10-12, 08:31
 Fxpo w Arenie.
A ja jestem ciekawy jak oceniają Expo handlowcy, z tego co rozmawiałem z niktórymi to w czwartek i piątek prawie nikogo tam nie było natomiast w sobote ( Bieg Rektora, Bieg Maltański, Bieg Przemysła)i niedzielę gdzy na Malcie było około 10 tys ludz tak oceniam. Byli zawodnicy ich rodziny i kibice a Expa już tu nie było. Co do marszu w czasie maratonu to uważam, że nie powinno mieć tu miejsca, siły należy rozłożyc tak aby przebiec cały dystans. Jeśli chodzo o mnie to druga połówkę przebiegłem około 3 minut szybciej. Nigdy nie idę nawet gdy jest to bieg na 100 km.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-10-12, 08:34
 
2010-10-11, 23:41 - Admin napisał/-a:

"I teraz odniesienie do maratonu.Czy ludzie spacerujący i rozmawiający o pierdołach na trasie powinni w nim uczestniczyć? Czy tacy, którzy w ogóle nie mają siły go przebiec, mają prawo blokować trasę tym, którzy walczą o podium i dają z siebie wszystko?

Myślę, że oczywiście iż mają prawo startować. Mają prawo także maszerować. Ale muszą to robić z głową, tak, by innym nie przeszkadzać w biegu. Gdy zatrzymuje się lub przechodzę do marszu to robię to tak, by zostawić przestrzeń do swobodnego biegu dla innych.

Nie wydaje mi się, by kogokolwiek powinien być nazywany zawalidrogą, blokownikiem czy marszoleszczem. Jeżeli ktoś przeszkadza innym w biegu to po prostu zachowuje się niesportowo - tak samo jak Ci, którzy na starcie pchają się do pierwszej linii mimo że biegną 5:00 km.
No nareszcie. O głowę w tym wszystkim chodzi. Biegacza też można sobie wychować i nauczyć, że lewą stronę zostawia się wolną. No tak.. ale lepiej nazwać kogoś obelżywym słowem niż starać się wytłumaczyć. Nie od dziś wiadomo, że eduakcja to długi i żmudny proces wymagający nieco wysiłku. Dlatego są tacy, którzy próbują to załatwić agresją ale wystawiają sobie niestety nienajlepsze świadectwo. Zdecydowanie wolę osobę pokonującą maraton w sześć godzin, od chama pokonującego tę trasę w o połowę krótszym czasie.

P.S. Zastanawiałam się nad słowem "cham", czy je w ogóle użyć. Myślę jednak, że mimo wszystko należy nazywać rzeczy po imieniu a nie udawać, że coś pachnie inaczej.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (29 sztuk)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2010-10-12, 08:40
 Piszesz nieprawdę
2010-10-12, 07:48 - SFX napisał/-a:

Nie wiem dlaczego niektórzy nie chcą dopuścić marszu podczas maratonu. Sam znam osobę, która ukończyła maraton dwukrotnie w okolicy 2:40, a w tym kilka kilometrów marszem. Więc wg. Was - dyskwalifikacja.

Ja sam pierwszy raz startowałem właśnie w Poznaniu z zapędami na 4h (do 23k)... potem był już przede wszystkim marsz i 4:52. Nie wiem, czy zachęciłaby mnie dyskwalifikacja do dalszego biegania.

Poza tym, nie widzę celowości zmuszania ludzi do pokonywania w debiucie maratonu wyłącznie biegiem, i do tego w dość mocnych ramach czasowych. Debiut w końcu często kończy się klęską, która potrafi zbudować dalszą motywację do biegania.

Co do limitu 6h - w pełni popieram... i tu sam twierdzę - więcej nie potrzeba.
albo nie imiesz liczyć. Nie da się nabiegać maratonu w 2,40 maszerując . Każdy kilometr trzeba pokonać w około 3,50 niezły marsz.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2010-10-12, 08:50
 
2010-10-12, 08:34 - Truskawa napisał/-a:

No nareszcie. O głowę w tym wszystkim chodzi. Biegacza też można sobie wychować i nauczyć, że lewą stronę zostawia się wolną. No tak.. ale lepiej nazwać kogoś obelżywym słowem niż starać się wytłumaczyć. Nie od dziś wiadomo, że eduakcja to długi i żmudny proces wymagający nieco wysiłku. Dlatego są tacy, którzy próbują to załatwić agresją ale wystawiają sobie niestety nienajlepsze świadectwo. Zdecydowanie wolę osobę pokonującą maraton w sześć godzin, od chama pokonującego tę trasę w o połowę krótszym czasie.

P.S. Zastanawiałam się nad słowem "cham", czy je w ogóle użyć. Myślę jednak, że mimo wszystko należy nazywać rzeczy po imieniu a nie udawać, że coś pachnie inaczej.
właśnie
wydaje mi się, że m.in. propagowanie odpowiednich ( czyt. kulturalnych) zachowań to zadanie takich portali jak ten


  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)

 





Ostatnio zalogowany



 2010-10-12, 08:53
 
2010-10-12, 08:50 - tytus (LAS) napisał/-a:

właśnie
wydaje mi się, że m.in. propagowanie odpowiednich ( czyt. kulturalnych) zachowań to zadanie takich portali jak ten

Dla tej kultury właśnie lubię dwa fora tylko. Na wszelki wypadek nie podam nazwy .. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (29 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-28
19:38

 2010-10-12, 09:01
 Złoty środek
2010-10-11, 23:53 - piomay napisał/-a:

Nie bądz tego taki pewny. Zaraz się okaże że maratończykiem są tylko Ci co 2:15 zrobili ...
Cały czas mówię o złotym środku. Ani 2 godziny 15 minut, ani 8 godzin. Każda skrajność jest... hm... skrajnością. Należy stawiać granice rozsądku zarówno w kierunku skracania czasu jak i wydłużania.

Tak jak niepoważne są rozmowy na temat limitu czasu np 4 godziny lub konieczności ciąglego biegu bez przerw na marsz, tak niepoważne jest zwiększanie limitu do 8 czy 10 godzin, bo w tym tempie można iść z psem na spacer.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


ROCKMEN
Kings of Metal

Ostatnio zalogowany
2017-03-22
13:57

 2010-10-12, 09:10
 Nagrody za rekord trasy- zaszczyt czy kłopot!!!
Nie od dziś wiadomo że maratony w Polsce wygrywają zawodnicy za wschodniej granicy lub z krajów afrykańskich więc co za sens ma fundowanie nagrody w postaci samochodu .Kto pobiegnie dla rekordu nie mogąc nagrody zabrać do domu ( jaki kłopot miała zawodnicza która wygrała samochód w Warszawie to tylko wie ona sama).Moim zdaniem jak sponsor chce dawać to niech daje to z czego rekordzista będzie zadowolony( czyli kasa). A już naprawdę się uśmiałem jak usłyszałem jakie auto jest ufundowane za rekord trasy w Poznaniu (szkoda że nie produkują syrenek albo małych fiatów ).

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-10-12, 09:46
 
Hej!
Mam gorącą prośbę do włodarzy portalu .Albo wywalajcie posty gości takich jak zbig a ich samych banujcie albo zmieńcie nazwę na www.pseudo-maratonypolskie.pl
( błagam ani słowa o wolności wypowiedzi :) ).

Ogromne wyrazy wdzięczności za wyrozumiałość i cierpliwość dla tych, którym maraton przeszkadza i wielkie buziaki dla wspaniałych kibiców, orgów i maratońskiej braci.
Było miodzio!!!



  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)


Kocjur
Piotr Kotkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-10-12, 10:13
 BRAK :(
2010-10-11, 18:17 - Zabel napisał/-a:

tak z ciekawości podpytam: kto w końcu poprowadził grupę 3:15? :)
ale razem z Bogdanem i Piotrem prowadziliśmy się na ten czas. Dziękuję Wam za te wspólne kilometry :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (57 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2019-10-21
12:10

 2010-10-12, 10:15
 
LINK: http://fotomaraton.pl/pictures.php?Lang=PL&Event=MWR09&ToFind=kapu%B6ci%F1ski&CompType=&RecNum=11
Fakt, nie spojrzałem w wizytówkę zbiga, zwracam honor, co nie zmienia faktu, że każdy kiedyś zaczynał i każdemu może zdarzyć się fragmentami maszerować na maratonach. Zbig na tym zdjęciu to chyba Ty? Wyglądasz jakbyś szedł, a to był BIEG maratoński we Wrocławiu w ubiegłym roku. Powinni Cię zdyskwalifikować i usunąć z trasy razem z resztą motłochu!

  NAPISZ LIST DO AUTORA


SFX
Michał Bieliński

Ostatnio zalogowany
---


 2010-10-12, 10:32
 
2010-10-12, 08:40 - henry napisał/-a:

albo nie imiesz liczyć. Nie da się nabiegać maratonu w 2,40 maszerując . Każdy kilometr trzeba pokonać w około 3,50 niezły marsz.
Jakoś chyba ty nie dostrzegasz tego co napisałem.

2h40 w tym KILKA kilometrów marszem... nie wszystkie a KILKA, że się powtórzę. Chcesz to Ciebie z tą osobą poznam - gość sam twierdzi, że dwa maratony ukończył, lecz ich nie przebiegł.
Życzę więc, żebyś miał kiedyś szansę tak POBIEC.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)


pocomito
Jadwiga Przebieżka-Podgórke

Ostatnio zalogowany
2014-06-15
20:12

 2010-10-12, 10:33
 
2010-10-12, 07:48 - SFX napisał/-a:

Nie wiem dlaczego niektórzy nie chcą dopuścić marszu podczas maratonu. Sam znam osobę, która ukończyła maraton dwukrotnie w okolicy 2:40, a w tym kilka kilometrów marszem. Więc wg. Was - dyskwalifikacja.

Ja sam pierwszy raz startowałem właśnie w Poznaniu z zapędami na 4h (do 23k)... potem był już przede wszystkim marsz i 4:52. Nie wiem, czy zachęciłaby mnie dyskwalifikacja do dalszego biegania.

Poza tym, nie widzę celowości zmuszania ludzi do pokonywania w debiucie maratonu wyłącznie biegiem, i do tego w dość mocnych ramach czasowych. Debiut w końcu często kończy się klęską, która potrafi zbudować dalszą motywację do biegania.

Co do limitu 6h - w pełni popieram... i tu sam twierdzę - więcej nie potrzeba.
Zgadza się 6 godzin, to dobry limit, który z jednej strony nie stawia tamy dla masowości imprezy i pozwala na ukończenie królewskiego dystansu ludziom w każdym wieku, a z drugiej wymusza jakieś tam treningowe przygotowanie.
Jeśli organizatorzy pójdą na rękę babci czy dziadkowi, którzy parę minut się spóźnią na metę, to też nie żadna zbrodnia, tylko zwykły ludzki gest.
Z kolei, każdy słabszy uczestnik powinien być świadomy limitu 6h i podejmować się tego dystansu wtedy, gdy będzie wiedział, że da radę.
Jednak istnienie przynajmniej jednego maratonu, gdzie ten limit jest większy (Warszawa) jest dobre, bo pozwala odważyć się na pierwszy maratoński start, komuś komu trudno oszacować swoje możliwości.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Lektor443
22:21
pixel5
22:03
kornik
22:00
kos 88
21:50
Przemek_Czersk
21:49
rdz86
21:46
milosz2007
21:44
radosc
21:43
Stonechip
21:42
Pathfinder
21:34
lordedward
21:14
maniek66
21:13
Darek Ł.
21:09
Januszz
21:07
stanlej
20:52
Admirał
20:48
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |