| | | |
|
| 2012-03-10, 20:51
2012-03-10, 15:58 - adamus napisał/-a:
No i du.....a, cały weekend zwalony:-(((( |
Dziewczyny nie wytrzymały psychicznie szansy - takie mam wrażenie... Szkoda bo była wielka szansa na finał. |
|
| | | |
|
| 2012-03-10, 23:49
2012-03-10, 20:51 - Kuba1985 napisał/-a:
Dziewczyny nie wytrzymały psychicznie szansy - takie mam wrażenie... Szkoda bo była wielka szansa na finał. |
Nawet mi się nie chce gadać
z wkurzenia jutro robie półmaraton ;p |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 07:51
2012-03-10, 23:49 - Norbertus napisał/-a:
Nawet mi się nie chce gadać
z wkurzenia jutro robie półmaraton ;p |
Mam nadzieję, że bieganie z nami nie będzie za karę??;)
Stęskniłam się za Wami!:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 11:56
dzięki za trening dzisiejszy ;))
miłego południa |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 12:56
2012-03-09, 15:53 - olfen napisał/-a:
Wszystkim Pogorianom przypominam że wyjazd na start do wspólnego treningu trasą Półmaratonu Dąbrowskiego nastąpi
11 marca(niedziela)o godz.9.00 z pod Hali Centrum.
Do dyspozycji szatnie i prysznice.
|
Dzięki za wspólny trening. Pozdrawiam PB. |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 14:18
2012-03-11, 07:51 - shadoke napisał/-a:
Mam nadzieję, że bieganie z nami nie będzie za karę??;)
Stęskniłam się za Wami!:) |
Ja się stęskniłem, a za karę zrobiłem 27km zamiast 21, ale to kara dla mojego grubasa brzucha ;)
No i troche padłem po biegu, dopiero doszedłem do siebie - dzięki za trening miłego popołudnia, mam nadzieję że także przy okazji kibicowania naszym biegaczom na MŚ |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 14:24
2012-03-11, 14:18 - Norbertus napisał/-a:
Ja się stęskniłem, a za karę zrobiłem 27km zamiast 21, ale to kara dla mojego grubasa brzucha ;)
No i troche padłem po biegu, dopiero doszedłem do siebie - dzięki za trening miłego popołudnia, mam nadzieję że także przy okazji kibicowania naszym biegaczom na MŚ |
od kiedy to wspólne bieganie jest karą? :)
a na brzuch ... jak to się nazywało? .... express brzuch ;)
ja ostatnią pętelkę po parku zrobiłam samotnie, ale nawet czwarty podbieg na mostek mnie nie przeraził i zrobiłam te swoje 30 km
wielkie dzięki za dzisiejszy trening
moc pomału wraca |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 14:46
2012-03-11, 14:24 - psonia napisał/-a:
od kiedy to wspólne bieganie jest karą? :)
a na brzuch ... jak to się nazywało? .... express brzuch ;)
ja ostatnią pętelkę po parku zrobiłam samotnie, ale nawet czwarty podbieg na mostek mnie nie przeraził i zrobiłam te swoje 30 km
wielkie dzięki za dzisiejszy trening
moc pomału wraca |
Aga moc będzie jak wyzdrowiejesz do końca :))
Ja dziś "tylko" 25 km, ale na więcej nie było sił bo czułem w nogach wczorajszy trening - 8x1km po 3:35-3:55 pozostaje na dłużej w nogach :)) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 14:53
2012-03-11, 14:24 - psonia napisał/-a:
od kiedy to wspólne bieganie jest karą? :)
a na brzuch ... jak to się nazywało? .... express brzuch ;)
ja ostatnią pętelkę po parku zrobiłam samotnie, ale nawet czwarty podbieg na mostek mnie nie przeraził i zrobiłam te swoje 30 km
wielkie dzięki za dzisiejszy trening
moc pomału wraca |
brawo Aga, moc przybywa do Ciebie z prędkością błyskawicy!!
ale goń swojego rzeźnickiego partnera do biegania abyś za 3 miesiące nie musiała go nieść na plecach do mety;-))
p.s. z kronikarskiego obowiązku; zrobiłem dzisiaj tylko 25km w nieco za wolnym tempie ale za to w doborowym towarzystwie!! zresztą jak na moje przedzawałowe objawy to i tak nie bło tak źle... |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 19:08
2012-03-11, 14:24 - psonia napisał/-a:
od kiedy to wspólne bieganie jest karą? :)
a na brzuch ... jak to się nazywało? .... express brzuch ;)
ja ostatnią pętelkę po parku zrobiłam samotnie, ale nawet czwarty podbieg na mostek mnie nie przeraził i zrobiłam te swoje 30 km
wielkie dzięki za dzisiejszy trening
moc pomału wraca |
kara była za obżarstwo wczorajsze, a nie bieganie, bieganie w towarzystwie najlepszych dąbrowian i pogorian to sama przyjemność - przecież wiesz :)
- czyli oszukałaś, miałaś skończyć tą ostatnią, tak to bym pobiegł jeszcze jedną pętelkę, żeby mi Mirek nie dogadywał :p
- no ale lekkoatleci nasi jeszcze w śnie zimowym - co to było :((( |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 19:12
2012-03-11, 19:08 - Norbertus napisał/-a:
kara była za obżarstwo wczorajsze, a nie bieganie, bieganie w towarzystwie najlepszych dąbrowian i pogorian to sama przyjemność - przecież wiesz :)
- czyli oszukałaś, miałaś skończyć tą ostatnią, tak to bym pobiegł jeszcze jedną pętelkę, żeby mi Mirek nie dogadywał :p
- no ale lekkoatleci nasi jeszcze w śnie zimowym - co to było :((( |
no właśnie......
wpadnij do mnie za chwilę to przy piwotoniku wyjaśnimy wszelkie dzisiejsze dogadywania:)) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 19:35
Vitam
Dzięki za dzisiejszy trening. Okazało się że jeszcze jestem słaby ( 6 godzin snu po treningu to zdecydowanie za dużo )
Pozdrawiam
Piotr |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 20:33
I Wy mówicie, że ja dużo biegam??? Ja dziś zaliczyłem tylko 5km. |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 20:36
2012-03-07, 23:24 - Kuba1985 napisał/-a:
I będzie tylko 102 w czasie odpoczynku? :)) |
Mniej, zdecydowanie mniej, bo w przyszłym tygodniu biegnę Marzannę :) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 20:43
2012-03-11, 20:36 - ciutek napisał/-a:
Mniej, zdecydowanie mniej, bo w przyszłym tygodniu biegnę Marzannę :) |
No wyobrażam sobie to "zdecydowanie mniej" :)) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 21:10
2012-03-11, 20:36 - ciutek napisał/-a:
Mniej, zdecydowanie mniej, bo w przyszłym tygodniu biegnę Marzannę :) |
Miałam apetyt na więcej, ale i tak fajnie wyszło:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 21:14
2012-03-11, 14:24 - psonia napisał/-a:
od kiedy to wspólne bieganie jest karą? :)
a na brzuch ... jak to się nazywało? .... express brzuch ;)
ja ostatnią pętelkę po parku zrobiłam samotnie, ale nawet czwarty podbieg na mostek mnie nie przeraził i zrobiłam te swoje 30 km
wielkie dzięki za dzisiejszy trening
moc pomału wraca |
Moc pomału wraca, choć moje stopy (podeszwy) jakoś dziwnie się dziś zachowywały....a Juso, jak zwykle ciągnie do przodu jak szalona;) Skąd Ona ma tyle energii???????;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 21:23
2012-03-11, 19:35 - Turek75_31 napisał/-a:
Vitam
Dzięki za dzisiejszy trening. Okazało się że jeszcze jestem słaby ( 6 godzin snu po treningu to zdecydowanie za dużo )
Pozdrawiam
Piotr |
Śpi się tyle ile trzeba:)bo w czasie snu najlepiej dochodzi do regeneracji:) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 21:27
2012-03-11, 20:43 - Kuba1985 napisał/-a:
No wyobrażam sobie to "zdecydowanie mniej" :)) |
Ja właśnie nie wyobrażam sobie, dziwnie tak, poniżej setki, no zobaczymy jak wyjdzie, w planach 77km ;) |
|
| | | |
|
| 2012-03-11, 21:29
2012-03-11, 21:14 - shadoke napisał/-a:
Moc pomału wraca, choć moje stopy (podeszwy) jakoś dziwnie się dziś zachowywały....a Juso, jak zwykle ciągnie do przodu jak szalona;) Skąd Ona ma tyle energii???????;) |
Dziewczyny aż strach pomyślec jak wróci do was moc :)) Strach będzie przyjeżdzac na Pogorię w niedziele :) |
|