| | | |
|
| 2012-07-21, 20:09
2012-07-21, 20:04 - Kuba1985 napisał/-a:
Co tam bieg, podróże są najlepsze, a kolejna już za mniej niż dwa miesiące :) Hola, hola a ja słyszałem, że i słupki Ci wystarczały do rozmowy :)) |
Ja bym powiedziałam, że za dwa tygodnie;)
Podczas biegania nie mówię zbyto wiele, więc słupki wbite, co 100m w zupełności mi wystarczyły;))) |
|
| | | |
|
| 2012-07-21, 20:12
2012-07-21, 20:09 - shadoke napisał/-a:
Ja bym powiedziałam, że za dwa tygodnie;)
Podczas biegania nie mówię zbyto wiele, więc słupki wbite, co 100m w zupełności mi wystarczyły;))) |
No tak za dwa tygodnie w Karkonosze jedziecie :) Tylko uważajcie na kudłatego :P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-21, 21:32
2012-07-21, 17:15 - Kuba1985 napisał/-a:
To poszalałaś :) Trzeba było zrobić kilka więcej kilometrówek jak była forma :) Ja dzisiaj tak jak planowałem - 3x3km w tempie 3:55-4:00. Garmin to jest dobrza rzecz, bo dzięki niemu na pierwszej trójce regulowałem sobie tempo. Ostatnia wyszła tak jak miało być najszybciej - 3:54, 3:56 i 3:47 :)
A jutro ok. 20 km wybiegania.
W Dobrodzieniu widziałem tylko Grzesia po wynikach! Grzesiu dobry czas, nowa życiówka? |
Do życiówki zabrakło prawie 3min ale plamy nie było. To mój najlepszy wynik w Dobrodzieniu. Dla mnie ideał to 10 stopni. 20-cia to już tropik ha ha;))) choć muszę przyznać ze na te cztery starty w Dobrodzieniu dziś były najlepsze warunki. 46.06 więc myślę że Pogoria zadowolona z Grześka;)))) Gratulacje dla chłopaków za bieg u Marysieńki. |
|
| | | |
|
| 2012-07-21, 21:42
2012-07-21, 21:32 - grześ71 napisał/-a:
Do życiówki zabrakło prawie 3min ale plamy nie było. To mój najlepszy wynik w Dobrodzieniu. Dla mnie ideał to 10 stopni. 20-cia to już tropik ha ha;))) choć muszę przyznać ze na te cztery starty w Dobrodzieniu dziś były najlepsze warunki. 46.06 więc myślę że Pogoria zadowolona z Grześka;)))) Gratulacje dla chłopaków za bieg u Marysieńki. |
Machłem się...do życiówki zabrakło 1.50 |
|
| | | |
|
| 2012-07-22, 06:56
2012-07-21, 21:42 - grześ71 napisał/-a:
Machłem się...do życiówki zabrakło 1.50 |
Jaki ten Chłopak roztargniony jest;)
Tak! Pogoria zadowolona jest!!:) |
|
| | | |
|
| 2012-07-22, 07:15
2012-07-21, 19:32 - Kuba1985 napisał/-a:
Dobrze, że chłopaki się nie pozabijali w trakcie biegu jak tak walczyli :P Co z ludźmi robi wyprawa na koniec świata... |
Bardzo dobrze, wszak 10,5km to tylko oficjalny dystans...było ok.10,8km;) I Było się gdzie zabijać;) |
|
| | | |
|
| 2012-07-22, 16:50
2012-07-21, 20:12 - Kuba1985 napisał/-a:
No tak za dwa tygodnie w Karkonosze jedziecie :) Tylko uważajcie na kudłatego :P |
Kudłaty może trafić się wszędzie, dlatego trzeba trenować, by szybko uciekać...chyba, że ktoś lubi takie baraszkowanie;)))
Dziś padło 31,7km - jeśli nie górskiego, to mocno pagórkowatego treningu.
Każdy odcinek wynosił ok.4,120km - czyli po 3km wokół Środuli wbiegałam/wchodziłam na szczyt i bokiem, małą serpentyną do parku na ścieżkę rowerową i ostro w dół, prosto do auta, gdzie czekał łyk picia i banan;)
...i tak 7 razy byłam na tej górze i do tego ostatnie okrążenie już bez wspinania się na górę.
W trzech ostatnich okrążeniach pomogła mi Tereska Dyrda(K-60), która była w minionych czasach świetną biegaczką, a i teraz nieźle daje sobie radę i wygrywa swoje kategorie. Pobiegła ze mną jedno kółko, a potem została, by mnie wspierać, bo widziała, że lekko słabnę;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-22, 18:46
2012-07-22, 16:50 - shadoke napisał/-a:
Kudłaty może trafić się wszędzie, dlatego trzeba trenować, by szybko uciekać...chyba, że ktoś lubi takie baraszkowanie;)))
Dziś padło 31,7km - jeśli nie górskiego, to mocno pagórkowatego treningu.
Każdy odcinek wynosił ok.4,120km - czyli po 3km wokół Środuli wbiegałam/wchodziłam na szczyt i bokiem, małą serpentyną do parku na ścieżkę rowerową i ostro w dół, prosto do auta, gdzie czekał łyk picia i banan;)
...i tak 7 razy byłam na tej górze i do tego ostatnie okrążenie już bez wspinania się na górę.
W trzech ostatnich okrążeniach pomogła mi Tereska Dyrda(K-60), która była w minionych czasach świetną biegaczką, a i teraz nieźle daje sobie radę i wygrywa swoje kategorie. Pobiegła ze mną jedno kółko, a potem została, by mnie wspierać, bo widziała, że lekko słabnę;) |
Vitam
Trzeba było spytać o trasę na bieganie po górkach w Sosnowcu.
Ja tam biegam po pętli ok 3,25 km i całkowicie omijam asfalt a na każdym kółku 2x jest podbieg pod górkę. Najpierw od tyłu takim ostrym trawersem do góry (170-180m +ok 30m) a później głównym stokiem (350m +ok 48-50m). Na trasie jest jeszcze jeden podbieg już w parku (ok 350m +17-20m) ale wobec podbiegów na górkę to nie warto o nim wspominać.
Pozdrawiam
Piotr |
|
| | | |
|
| 2012-07-22, 20:31
2012-07-22, 16:50 - shadoke napisał/-a:
Kudłaty może trafić się wszędzie, dlatego trzeba trenować, by szybko uciekać...chyba, że ktoś lubi takie baraszkowanie;)))
Dziś padło 31,7km - jeśli nie górskiego, to mocno pagórkowatego treningu.
Każdy odcinek wynosił ok.4,120km - czyli po 3km wokół Środuli wbiegałam/wchodziłam na szczyt i bokiem, małą serpentyną do parku na ścieżkę rowerową i ostro w dół, prosto do auta, gdzie czekał łyk picia i banan;)
...i tak 7 razy byłam na tej górze i do tego ostatnie okrążenie już bez wspinania się na górę.
W trzech ostatnich okrążeniach pomogła mi Tereska Dyrda(K-60), która była w minionych czasach świetną biegaczką, a i teraz nieźle daje sobie radę i wygrywa swoje kategorie. Pobiegła ze mną jedno kółko, a potem została, by mnie wspierać, bo widziała, że lekko słabnę;) |
Nooo...Shadok ładnie sobie poczyna:)) Ja dziś na Pogorii 27km. To był dla mnie biegowo bardzo dobry tydzień:) |
|
| | | |
|
| 2012-07-22, 20:38
2012-07-22, 20:31 - grześ71 napisał/-a:
Nooo...Shadok ładnie sobie poczyna:)) Ja dziś na Pogorii 27km. To był dla mnie biegowo bardzo dobry tydzień:) |
Dla mnie też niczego sobie;)
Szkoda, że nie wiedziałam, że przyjeżdżasz...choć może to i lepiej, bo pobiegałam zgodnie z planem;) |
|
| | | |
|
| 2012-07-22, 20:39
2012-07-22, 18:46 - Turek75_31 napisał/-a:
Vitam
Trzeba było spytać o trasę na bieganie po górkach w Sosnowcu.
Ja tam biegam po pętli ok 3,25 km i całkowicie omijam asfalt a na każdym kółku 2x jest podbieg pod górkę. Najpierw od tyłu takim ostrym trawersem do góry (170-180m +ok 30m) a później głównym stokiem (350m +ok 48-50m). Na trasie jest jeszcze jeden podbieg już w parku (ok 350m +17-20m) ale wobec podbiegów na górkę to nie warto o nim wspominać.
Pozdrawiam
Piotr |
Ale który park masz na myśli?:)
|
|
| | | |
|
| 2012-07-22, 22:52
2012-07-22, 20:39 - shadoke napisał/-a:
Ale który park masz na myśli?:)
|
Vitam
Wygląda to mniej więcej tak ale nie patrz na profil bo na tych górkach w zasadzie tylko suunto daje radę.
http://www.endomondo.com/routes/74082113
Pozdrawiam
Piotr |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-23, 09:45
2012-07-21, 16:17 - Dalija napisał/-a:
Jak tam trening? Bo ja poszalalam, mialam 4x1km/ 4 min i czasy takie: 3.47, 3.46, 3.37 i 3.28. Na stadionie teraz planuje byc we wtorek, w srode i potem sobota eheh.... A dzis malo ludzi na stadionie bylo. Pozdrawiam :)
do jutra ... |
Dalia o której jutro planujesz stadion?
Może się jutro z rana wybiore, zamiast dziś wieczorem, bo coś słabo sie czuję, po wczorajszych urodzinach mamy ;) |
|
| | | |
|
| 2012-07-23, 10:13
2012-07-23, 09:45 - Norbertus napisał/-a:
Dalia o której jutro planujesz stadion?
Może się jutro z rana wybiore, zamiast dziś wieczorem, bo coś słabo sie czuję, po wczorajszych urodzinach mamy ;) |
Czyżby mama wprowadziła urodzinową konkurencję- godzinnego biegania wokół stołu?;)) |
|
| | | |
|
| 2012-07-23, 10:17
2012-07-22, 22:52 - Turek75_31 napisał/-a:
Vitam
Wygląda to mniej więcej tak ale nie patrz na profil bo na tych górkach w zasadzie tylko suunto daje radę.
http://www.endomondo.com/routes/74082113
Pozdrawiam
Piotr |
Czyli biegamy podobnie, tylko Ty zapętlasz się bliżej samej góry;) a ja biegam dookoła parku, gdzie podbiegów również nie brakuje.
Jest to dość dobra alternatywa na aktywny górski kross, szczególnie gdy brakuje nam czasu na wyjazd w bliższe lub dalsze górki, lub gdy trening wypada nam w środku tygodnia:) |
|
| | | |
|
| 2012-07-23, 11:46
2012-07-23, 10:17 - shadoke napisał/-a:
Czyli biegamy podobnie, tylko Ty zapętlasz się bliżej samej góry;) a ja biegam dookoła parku, gdzie podbiegów również nie brakuje.
Jest to dość dobra alternatywa na aktywny górski kross, szczególnie gdy brakuje nam czasu na wyjazd w bliższe lub dalsze górki, lub gdy trening wypada nam w środku tygodnia:) |
Vitam
Masz rację tylko że biegnąc w ten sposób całkowicie eliminuje kostkę i beton po drodze.
Pozdrawiam
Piotr |
|
| | | |
|
| 2012-07-23, 14:24
2012-07-23, 09:45 - Norbertus napisał/-a:
Dalia o której jutro planujesz stadion?
Może się jutro z rana wybiore, zamiast dziś wieczorem, bo coś słabo sie czuję, po wczorajszych urodzinach mamy ;) |
na 10.30 ;)
ja mam jutro obw2- 6km :))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-23, 14:56
2012-07-23, 14:24 - Dalija napisał/-a:
na 10.30 ;)
ja mam jutro obw2- 6km :))
|
pomyłka powyżej- jutro na 11.30 ;P |
|
| | | |
|
| 2012-07-23, 17:42
2012-07-23, 14:56 - Dalija napisał/-a:
pomyłka powyżej- jutro na 11.30 ;P |
No to krakowskim targiem 11:00 |
|
| | | |
|
| 2012-07-24, 08:46
2012-07-23, 17:42 - Norbertus napisał/-a:
No to krakowskim targiem 11:00 |
czekam na info czy jedziesz na 100% ;)
a tak poza tym to dzień dobry
ładna pogoda się szykuję i można iść po hasać :)
miłego dnia |
|