|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-10-05, 16:32
Bardzo jestem ciekawa opinii dyżurnych malkontentów - co w tym roku było nie tak? I dlaczego w przyszłym znów pobiegniecie? |
| | | | | |
| 2014-10-05, 16:46
https://plus.google.com/photos/101667477010844581848/albums/6066712553150974513
zdjęcia z mety |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-05, 16:52
Pytanie brzmi czy zegarki Garmina są zatwierdzone przez Główny Urząd Miar jako narzędzie pomiarowe.
Osobna sprawa to uprawnienia i kwalifikacje pomiarowca, a co za tym idzie, umiejętne odczytanie wskazań przyrządów pomiarowych z uwzględnieniem błędu maksymalnego i szeregu
innych czynników mających wpływ na wynik pomiaru, czyli szeroko rozumiana interpretacja wyniku pomiaru.
Zegarki Garmina są więc tak naprawdę drogą zabawką w rękach amatorów.
Moja zabawka pokazała 42.58, ale puki co nie było informacji, że atestator był nietrzeźwy lub pomylił miejscowości, tak więc atest jest ważny a Garmina mogę schować. |
| | | | | |
| 2014-10-05, 17:53
https://plus.google.com/photos/101667477010844581848/albums/6066728770512790897
zdjęcia z mety cz. 2 |
| | | | | |
| 2014-10-05, 18:25
Trasa mega wymagająca. Wiedziałem doskonale, że na Śląsku są górki, ale żeby było ich aż tyle?! W każdym razie brakowało trochę lepszej organizacji wśród wolontariuszy na punktach odżywczych, tak to raczej nie ma za bardzo do czego się przyczepić.A swoją drogą życiówkę wykręciłem, więc jestem bardzo zadowolony. |
| | | | | |
| 2014-10-05, 18:29 Dzięki za zdjęcia i gratulacje dla Orgów
@Deja vu - Grzegorzu - dzięki za zdjęcia! To zawsze jest przyjemność obejrzeć innych i siebie na mecie!
Co do organizacji to gdybym musiał się przyczepić to powiedział bym, że wiatr niektóre oznaczenia kilometrowe obrócił i trudno się czytało... ;-)
A trasa była niesłychanie dla mnie ciekawa, w zasadzie znaczną część tych miejsc "zwiedzałem" samochodem a dziś rewelacja - mogłem sobie pooglądać. A że nieco było trudno (bo podbiegi) to Orgi o tym pisały. Termin też dla mnie fajny bo szansa na takie temperatury jak dziś - rewelka.
Jasne że w przyszłym roku będę się szykował na Silesia Marathon 2015! |
| | | | | |
| 2014-10-05, 20:00 Pacemakerzy
Duże brawa dla pacemakera, który prowadził grupę na 4:30. Podam tylko międzyczasy pacemakera na 10 km - 1:01:29 i 20 km - 2:03:55, nie dałem rady (moja wina). Moja ocena pacemakera 10/10 |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-05, 20:08 pacemakerzy cd
tą droga chciałbym podziękować pacemakerowi, który prowadził grupę na 5:00.Mobilizował biegaczy (i mnie także) aby aby zmieścili się w czasie 5:00. Edmuncie (jeżeli się nie mylę) dobra robota. |
| | | | | |
| 2014-10-05, 20:26 DZIĘKUJĘ
dziękuję, woluntariuszom, pacemakerom na 3;45 i wszystkim innym bezimiennym za dostarczenie mi kolejnej porcji wspomnień na lata...
Ukończyłem z wynikiem 3.46.21 chciałem 3;45 ale prze szczęśliwy jestem, że na śląsku jest taki fajny bieg...
Familoki na Giszowcu i kibice bezcenne.
Pozdrawiam i dziękuję za udaną imprezę.
Marek z Zabrza |
| | | | | |
| 2014-10-05, 20:33 Silesia Marathon 2014 refleksje i komentarz.
Kilka zdań moich refleksji i komentarz do Silesia Marathon 2014. Mój szósty maraton, drugi Silesia (poprzedni w ubiegłym roku).
Start i meta przy centrum handlowym - bardzo dobry pomysł. Zaplecze w postaci wszelkiej maści knajp, sklepów, rozległy parking. Rodziny mogły uprawiać shoping.
Pakiet startowy - bardzo fajny, porządna koszulka, kamizelka z odblaskami (przydatna rzecz), dobrze się zapowiadający buff, frotka (za ciasna nawet na szczupłą męską rękę) ;-)
Pakiet regeneracyjny po biegu - poprawa w stosunku do roku ubiegłego. Buła smaczniejsza.
Trasa inaczej poprowadzona jak w zeszłym roku,ciekawa widokowa, ładna, fajny pomysł to dwa przebiegnięcia przez "rynki" w Nikiszowcu (gdzie był znakomity doping). W sumie w tym roku bardziej byłem z niej zadowolony. Miała być bardziej płaska, ale co by o niej nie mówić, była wymagająca. Nie wiem czy nie bardziej jak ta z zeszłego roku... Był m. in. taki podbieg około 40 km na którym prawie stanąłem (a byle podbieg nawet mnie prawie nie zwalnia, (na co dzień trenuje na trasie z kilkoma wiaduktami);-) Spodziewałem się nieco lepszej poprawy życiówki, ale i tak jestem zadowolony - o 3 minuty ;-)
Punkty odżywcze bardzo dobrze zaopatrzone, dużo pomocnych Wolontariuszy, świetne zabezpieczenie trasy, dużo służb mundurowych. Przybyło masażystów - robili dobrą robotę ;-) Fajna atmosfera pikniku na leżaczkach na mecie.
Jadła jeszcze Organizatorom zostało, na koniec częstowali.
Podpowiedź na przyszłość dla Organizatorów. W ubiegłym roku półmaraton zaczynał się chyba w innym czasie, bo co prawda zetknąłem się z biegnącymi połówkę pod koniec maratonu, ale to byli biegacze kończący w czasie ok. 1h 30min, mknęli szybko i wcale nie przeszkadzali. W tym roku kończąc maraton na 3:12 natknąłem się ok. 38km na połówkowiczów, którzy sądząc po godzinie ich startu kończyli półmaraton po 2h, wlekli się więc niemiłosiernie w dużych grupach, całą szerokością ulicy, i po prostu przeszkadzali finiszującym maratończykom. Maratończycy pomimo umęczenia mijali ich tak, jakby tamci stali ;-) Jeśli można byłoby na przyszłość uniknąć takich spotkań na niedostosowanych poziomach, byłoby super.
Dziękuję uprzejmie Organizatorom, Wolontariuszom, Kibicom, wszystkim, którzy zabezpieczali trasę, i w inny sposób pomagali a przede wszystkim Biegaczom, z którymi miło było dzisiaj pobiegać, gratuluję tym, którzy mnie wyprzedzili i tym, z którymi było mi dane wygrać.
Pozdrawiam.
|
| | | | | |
| 2014-10-05, 20:33
2014-10-05, 16:32 - agnieszka_ napisał/-a:
Bardzo jestem ciekawa opinii dyżurnych malkontentów - co w tym roku było nie tak? I dlaczego w przyszłym znów pobiegniecie? |
Zawsze można się do czegoś przyczepić. A to, że trasa była lekki selektywna itp. Na pewno nie jest to trasa z Wrocławia czy Warszawy.
Ale tak na poważnie.
Sądzę, że Maratonowi na pewno wyszło na dobre zmiana terminu. Sadzę, że część biegaczy właśnie wybrała Katowice zamiast Warszawy. I to jest w mojej ocenie słuszne. Warszawa z noclegiem i co by nie powiedzieć dość wysoką opłatą startową staje się droga. Szczególnie jeżeli ktoś biega po kilkanaście maratonów w roku.
A tak to sądzę, że maraton ten warto polecić na rok przyszły. |
| | | | | |
| 2014-10-05, 20:41
Udało mi sie ukończyć pierwszy w życiu półmaraton z czasem 1.58.06.Chciałem tylko napisać,że kiedy było mi ciężko to myslałem,,kurde,jeśli mi sie uda ukończyć poniżej dwóch godzin to wieczorem sie pochwale na tym forum,, i bardzo mi to pomagało.Pozdrawiam i dziękuje. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-05, 20:41 Pacemaker na 3.30
2014-10-05, 20:33 - egojack napisał/-a:
Kilka zdań moich refleksji i komentarz do Silesia Marathon 2014. Mój szósty maraton, drugi Silesia (poprzedni w ubiegłym roku).
Start i meta przy centrum handlowym - bardzo dobry pomysł. Zaplecze w postaci wszelkiej maści knajp, sklepów, rozległy parking. Rodziny mogły uprawiać shoping.
Pakiet startowy - bardzo fajny, porządna koszulka, kamizelka z odblaskami (przydatna rzecz), dobrze się zapowiadający buff, frotka (za ciasna nawet na szczupłą męską rękę) ;-)
Pakiet regeneracyjny po biegu - poprawa w stosunku do roku ubiegłego. Buła smaczniejsza.
Trasa inaczej poprowadzona jak w zeszłym roku,ciekawa widokowa, ładna, fajny pomysł to dwa przebiegnięcia przez "rynki" w Nikiszowcu (gdzie był znakomity doping). W sumie w tym roku bardziej byłem z niej zadowolony. Miała być bardziej płaska, ale co by o niej nie mówić, była wymagająca. Nie wiem czy nie bardziej jak ta z zeszłego roku... Był m. in. taki podbieg około 40 km na którym prawie stanąłem (a byle podbieg nawet mnie prawie nie zwalnia, (na co dzień trenuje na trasie z kilkoma wiaduktami);-) Spodziewałem się nieco lepszej poprawy życiówki, ale i tak jestem zadowolony - o 3 minuty ;-)
Punkty odżywcze bardzo dobrze zaopatrzone, dużo pomocnych Wolontariuszy, świetne zabezpieczenie trasy, dużo służb mundurowych. Przybyło masażystów - robili dobrą robotę ;-) Fajna atmosfera pikniku na leżaczkach na mecie.
Jadła jeszcze Organizatorom zostało, na koniec częstowali.
Podpowiedź na przyszłość dla Organizatorów. W ubiegłym roku półmaraton zaczynał się chyba w innym czasie, bo co prawda zetknąłem się z biegnącymi połówkę pod koniec maratonu, ale to byli biegacze kończący w czasie ok. 1h 30min, mknęli szybko i wcale nie przeszkadzali. W tym roku kończąc maraton na 3:12 natknąłem się ok. 38km na połówkowiczów, którzy sądząc po godzinie ich startu kończyli półmaraton po 2h, wlekli się więc niemiłosiernie w dużych grupach, całą szerokością ulicy, i po prostu przeszkadzali finiszującym maratończykom. Maratończycy pomimo umęczenia mijali ich tak, jakby tamci stali ;-) Jeśli można byłoby na przyszłość uniknąć takich spotkań na niedostosowanych poziomach, byłoby super.
Dziękuję uprzejmie Organizatorom, Wolontariuszom, Kibicom, wszystkim, którzy zabezpieczali trasę, i w inny sposób pomagali a przede wszystkim Biegaczom, z którymi miło było dzisiaj pobiegać, gratuluję tym, którzy mnie wyprzedzili i tym, z którymi było mi dane wygrać.
Pozdrawiam.
|
Wykonałeś Chłopie kawałek dobrej roboty.
Co do tego co Kolega pisze o podbiegu na 40 km. Według mnie było to nieco przed 39 km. Był on krótki, ale bardzo selektywny. Ja cały czas biegłem z pacemakerem na 3.30, tego podbiegu też nie wytrzymałem. Ale tak to w całości zgadzam się z Twoją wypowiedzią.
Jeszcze raz podziękowania i pozdrowienia dla pacemakera. |
| | | | | |
| 2014-10-05, 20:58 kibicujące grupy
Konkurs dla kibiców Silesia Marathon! Bardzo dobry pomysł organizatorów biegu. Prawie wszystkie grupy kibiców spisały się na medal. W regulaminie tego konkursu jest napisane;
„Organizator Konkursu zastrzega sobie prawo do ufundowania nagród dodatkowych niepieniężnych, w postaci upominków i zestawów nagród dla kibicujących Grup”.
Proponuję nagrodzić pozostałe kibicujące grupy .
|
| | | | | |
| 2014-10-05, 21:08
2014-10-05, 17:53 - Deja vu napisał/-a:
https://plus.google.com/photos/101667477010844581848/albums/6066728770512790897
zdjęcia z mety cz. 2 |
na ostatnim zdjęciu widać czas 3:44 prosimy o więcej zdjęć |
| | | | | |
| 2014-10-05, 21:22 Brawo
Piękne wydarzenie, maraton super zorganizowany, pakiet startowy rewelacja, bardzo dobre rozmieszczenie punktów odżywczych, no i trasa, na pierwszy rzut oka profil trasy tego nie zapowiadał ale górek jak dla mnie a jest to mój drugi maraton (pierwszy był w tym roku w Krakowie)było sporo - efekt oczywiście gorszy czas, ale za to więcej endorfin:)
A i jeszcze jedno świetne ustawienie wolontariuszy, na całej niemalże trasie czułem się bezpiecznie, a sama trasa zachęciła mnie do zwiedzenia Katowic i okolic w przyszłości, bo jeszcze tam na dłużej niestety nie byłem.
Jedyne o co mogę mieć pretensje, to brak drogowskazów jak dojechać do SSC po pakiet startowy, rano bym się prawie spóźnił, no i brak oznakowania którędy lecieć przez centrum handlowe po pakiety, no ale tam wystarczało już podążać za tłumem. Piszę to nie po to żeby się wyżalić bo to drobiazg, zdążyłem, przebiegłem i było wszystko więcej niż ok, ale rano myśl, że nie zdążę przyprawiała mnie o palpitację serca:D
A i jeszcze żeby skończyć jednak pozytywnie, na zachwyty nad tym maratonem duże znaczenie mają też rodzimi biegacze, których spotkałem po drodze, macie naprawdę świetnych biegaczy i ludzi którzy są otwarci naokoło, owszem w innych biegach też jest dużo takich osób, ale tu praktycznie w ogóle nie biegłem sam.
Pozdrawiam i do zobaczenia w przyszłym roku |
| | | | | |
| 2014-10-05, 21:29
2014-10-05, 20:08 - marian napisał/-a:
tą droga chciałbym podziękować pacemakerowi, który prowadził grupę na 5:00.Mobilizował biegaczy (i mnie także) aby aby zmieścili się w czasie 5:00. Edmuncie (jeżeli się nie mylę) dobra robota. |
Ja również Wielkie Dzięki zgarnęli mnie z balonikami i ukończyłam poniżej 5 h |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-05, 23:17 Brak ciemnoskórych
Hej.
A jak myślicie dlaczego nie było ciemnoskórych biegaczy?Bo nagroda była i pamiętam z innych biegów, że taką kwotą nie gardzą... Czyżby zapis w regulaminie o dopingu był odstraszający? :) |
| | | | | |
| 2014-10-06, 07:15
| | | | | |
| 2014-10-06, 07:53
|
|
|
| |
|