| | | |
|
| 2010-07-24, 13:53 Małe sprostowanko...
2010-07-24, 13:39 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Cały??!!
A Ty masz świadomość ile tego jest?!!!!!
To jest zajęcie na jakieś dwa miesiące od rana do nocy....
Wybacz szczerość, ale alboś naiwny, albo głupi:)))
Ten wątek liczy sobie 23232 wpisy i 1167 stron.
Jest miły i owszem, ale...chyba nawet mnie nie byłoby stać na takie poświęcenie:)
PS. Chyba nie odbierasz tego jako objaw niedoceniania Ciebie? :) |
Miałem na myśli od początku, kiedy założyłem konto, bo wcześniej i tak mnie nikt nie znał... ;)
Konto mam od roku, więc to znaczne uproszczenie tego arcy-trudnego zadania ;)
Idąc jeszcze bardziej na łatwiznę, mogę zacząć śledzić od listopada-grudnia 2009, gdy już co niektórych forumowiczów mogłem poznać z ich "pióra"...
Bardziej logiczne byłoby szperanie od początku 2010 roku, a jeszcze "logiczniejsze" od półmaratonu w Dąbrowie, gdzie kilkoro z Was poznałem osobiście, a znając choćby Truskawę, można się spodziewać takiego "ataku z partyzanta" w niewinnego i niczego nie świadomego cywila... ;)))
"Ambitny" jestem bardzo, więc w chwilach wolnych przejrzę Wasze wywody... kilka stron w tył... ;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 13:58
2010-07-24, 13:53 - szlaku13 napisał/-a:
Miałem na myśli od początku, kiedy założyłem konto, bo wcześniej i tak mnie nikt nie znał... ;)
Konto mam od roku, więc to znaczne uproszczenie tego arcy-trudnego zadania ;)
Idąc jeszcze bardziej na łatwiznę, mogę zacząć śledzić od listopada-grudnia 2009, gdy już co niektórych forumowiczów mogłem poznać z ich "pióra"...
Bardziej logiczne byłoby szperanie od początku 2010 roku, a jeszcze "logiczniejsze" od półmaratonu w Dąbrowie, gdzie kilkoro z Was poznałem osobiście, a znając choćby Truskawę, można się spodziewać takiego "ataku z partyzanta" w niewinnego i niczego nie świadomego cywila... ;)))
"Ambitny" jestem bardzo, więc w chwilach wolnych przejrzę Wasze wywody... kilka stron w tył... ;)))) |
Podziwiam inteligencję i zaangażowanie kolegi. :))))) Pozwolę też sobie przejżeć plany startowe na jesien, coby kolegę osobiście wytarmosić na szczęście z czysej sympatii jeno. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 13:58
2010-07-24, 13:53 - szlaku13 napisał/-a:
Miałem na myśli od początku, kiedy założyłem konto, bo wcześniej i tak mnie nikt nie znał... ;)
Konto mam od roku, więc to znaczne uproszczenie tego arcy-trudnego zadania ;)
Idąc jeszcze bardziej na łatwiznę, mogę zacząć śledzić od listopada-grudnia 2009, gdy już co niektórych forumowiczów mogłem poznać z ich "pióra"...
Bardziej logiczne byłoby szperanie od początku 2010 roku, a jeszcze "logiczniejsze" od półmaratonu w Dąbrowie, gdzie kilkoro z Was poznałem osobiście, a znając choćby Truskawę, można się spodziewać takiego "ataku z partyzanta" w niewinnego i niczego nie świadomego cywila... ;)))
"Ambitny" jestem bardzo, więc w chwilach wolnych przejrzę Wasze wywody... kilka stron w tył... ;)))) |
No!!
Kilka stron w tył to rozumiem:)
Miłej lektury:) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 14:01
2010-07-24, 13:47 - Truskawa napisał/-a:
A Ty zaprzecz że Iwonka kocha się w Tobie platoniczne. Ja jeszcze nie ale nigdy nic nie wiadomo co będzie jutro. I z tego co widzę to która Ci tam na kolanach usiądzie to ma uśmiech od ucha do ucha. No i co Rybeczko?? :))))))))) |
Ale Cię serce boli, że ktoś miał tak dobrze a Ty nie... To normalne i takie ludzkie... ;))) Ale Złoteńka... jeszcze z nikim innym nie walnąłem całej "połówki"... tylko z Tobą... ;)))
Wówczas głośno nawet powiedziałem, że nie opuszczę Cię aż do śmierci, pamiętasz...? :) Śmierci nie doczekałem, ale obserwowałem za to głęboką agonię... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 14:04
2010-07-24, 14:01 - szlaku13 napisał/-a:
Ale Cię serce boli, że ktoś miał tak dobrze a Ty nie... To normalne i takie ludzkie... ;))) Ale Złoteńka... jeszcze z nikim innym nie walnąłem całej "połówki"... tylko z Tobą... ;)))
Wówczas głośno nawet powiedziałem, że nie opuszczę Cię aż do śmierci, pamiętasz...? :) Śmierci nie doczekałem, ale obserwowałem za to głęboką agonię... ;))) |
na tej jednej połoweczce mój drogi to my nie skończymy, o nieeee. :))) i będzie ze mną trochę lepiej niż w Dąbrowie. Anemię wyleczę. :)) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 16:52
2010-07-24, 12:24 - Truskawa napisał/-a:
hm... nie ma ale co za problem zorganizować.. Alina to Ty? :D |
jak to nie ma?? a Jurajski??:D |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 17:16
2010-07-24, 16:52 - miniaczek napisał/-a:
jak to nie ma?? a Jurajski??:D |
Bardzo słuszna uwaga Rafeallo .. no to bierzemy Alinkę w przyszłym roku do Rudawy. Niech ją też trochę pokąsa a resztę się zobaczy. :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 18:27
2010-07-24, 13:50 - Truskawa napisał/-a:
Do mnie też przyszła wczoraj korona. Czekałam od marca, próbowałam mailowo dowiedzieć się o jedną, jedyną rzecz ale odpowiedzi sie nie doczekałam. Wczoraj doszła.. Dyplom wymięty, ale jest. Cieszę się bo co mam zrobić? |
gratulacje królowo :))
PS. fajnie streściłaś siostrze zasady funkcjonowania forum, nie ma co. Prawdziwe po kobiecemu ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 18:32
2010-07-24, 18:27 - tdrapella napisał/-a:
gratulacje królowo :))
PS. fajnie streściłaś siostrze zasady funkcjonowania forum, nie ma co. Prawdziwe po kobiecemu ;))) |
Dzięki. Za jedno i drugie. :)))))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 19:07
2010-07-24, 13:58 - Truskawa napisał/-a:
Podziwiam inteligencję i zaangażowanie kolegi. :))))) Pozwolę też sobie przejżeć plany startowe na jesien, coby kolegę osobiście wytarmosić na szczęście z czysej sympatii jeno. :) |
Truskawa, nie ma zmiłuj się , na tym forum uchodzi tylko Dalijce |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 19:40
2010-07-24, 19:07 - tytus napisał/-a:
Truskawa, nie ma zmiłuj się , na tym forum uchodzi tylko Dalijce |
hm.. ale co jej uchodzi Tytusku? Podrywanie? :))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 20:05
2010-07-24, 19:40 - Truskawa napisał/-a:
hm.. ale co jej uchodzi Tytusku? Podrywanie? :))) |
Literówki, błędy ortograficzne i gramatyczne, jak i pisanie właściwym tylko Dalii "szyfrem"...
Ale to "nasze dziecko" jest, więc je kochamy i nie jesteśmy drobiazgowi:)
PS. Każdy z nas za najmniejszą bodaj literówkę kaja się jak oszalały, przywdziewa wór pokutny i zasuwa do Canossy ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 20:07
2010-07-24, 19:40 - Truskawa napisał/-a:
hm.. ale co jej uchodzi Tytusku? Podrywanie? :))) |
Podrywać wolno wszystkim.
Ba! Jest to nawet mile widziane:)) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 20:37
2010-07-24, 20:05 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Literówki, błędy ortograficzne i gramatyczne, jak i pisanie właściwym tylko Dalii "szyfrem"...
Ale to "nasze dziecko" jest, więc je kochamy i nie jesteśmy drobiazgowi:)
PS. Każdy z nas za najmniejszą bodaj literówkę kaja się jak oszalały, przywdziewa wór pokutny i zasuwa do Canossy ;) |
na literówki nie zwracam już uwagi, ale inne a szczególnie ortograficzne i owszem. |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 20:49
2010-07-24, 20:37 - tytus napisał/-a:
na literówki nie zwracam już uwagi, ale inne a szczególnie ortograficzne i owszem. |
Tytusie...
Chyba już dawno Ci nie mówiłam, że wciąż pozostaję Twoją wielbicielką:) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 21:16
wczoraj byłem w Limanowej u Tusika na grillu było dużo znajomych i świetna imprezka ! :)
było cudownie ! była Sabinka też z którą sobie długo porozmawiałem i ciesze się że byłaś ! :)
dzięki Tusik za zaproszenie było super !
no i dzięki za dzisiejsze bieganko :)
Jutro wypad z kolegami też z Limanowej ale moje okolice i Gaba je zna bo będziemy wędrować po Bartnym :)
Miłej Niedzieli życzę wszystkim :) |
|
| | | |
|
| 2010-07-24, 23:08
O jejku..Tytus.. przecież każdemu się może zdarzyć..jak walę gdzieś literówkę to dlatego, że piszę wszystkimi palcami i nie zawsze mam ochotę przyglądać sie temu co napisałam.. ale dobrze, poprawię się. :PP A błędy też zdarzają się przez przypadek. Mój najlepszy jaki pamiętam to Chistoria. .i nie chciałam polonistce uwierzyć, że tak zasunełam.. :))) Popraw. Nie będę się gniewała... :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-25, 00:30
2010-07-24, 23:08 - Truskawa napisał/-a:
O jejku..Tytus.. przecież każdemu się może zdarzyć..jak walę gdzieś literówkę to dlatego, że piszę wszystkimi palcami i nie zawsze mam ochotę przyglądać sie temu co napisałam.. ale dobrze, poprawię się. :PP A błędy też zdarzają się przez przypadek. Mój najlepszy jaki pamiętam to Chistoria. .i nie chciałam polonistce uwierzyć, że tak zasunełam.. :))) Popraw. Nie będę się gniewała... :) |
Kurna... trzeba się mieć na baczności ;) W szkole co prawda z tego byłem dobry i nawet na międzyszkolne dyktanda chodziłem lub jeździłem, ale od tamtej pory tyle wody w rzece upłynęło... ;) Teraz wiem, że walę byki, nie wspominając już o poprawnej stylistyce... nieraz tworzę zdania mega złożone, które w szkole byłyby ładniutko na czerwono podkreślone... Na szczęście mam ten komfort, że teraz to mi ktokolwiek może... ;P A byki... bardzo łatwo się je dostrzega u innych, nie widząc, że sami podobne lub identyczne czasem rąbniemy... ;) Pilnujmy Tytuska... przecież kiedyś musi powinąć się noga i jemu, a raczej dłoń na klawiaturze... ;)))
Ja w odróżnieniu od Chistorii Truskawkowej miałem często problem z zapamiętaniem nazwy pewnego ptaszka... Raróg... kilkakrotnie zdarzyło się mi napisać... raruk... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-07-25, 08:35
dzień do berek :)
ja zaniedlugo wychodzę na trening, pobiegam soobie ;))
fajna poogoda z aoknem ;))
milego ;** |
|
| | | |
|
| 2010-07-25, 16:17
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Och, jaki cudowny, senny, deszczowy dzionek:)
Zapadłam w lekturę takiego sobie czytadełka i dobrze mi było.
Teraz jazda do mojej siostry na imieninowe gofry...a wieczorem...może mąż zaprosi mnie na film???
On jest nieprzewidywalny...
Miłego popołudnia i wieczorka, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
PS. Jerzy....żyjesz???? |
|