 | | | |
|
|
2010-11-03, 10:42
2010-11-03, 10:21 - tdrapella napisał/-a:
Śmiesznie wyglądają tylko wystające przez leginsy włoski (te co się jeszcze nie wytarły), które się przebijają jakimś cudem przez materiał. Na szczęście tego z większej odległości nie widać. A może tylko ja tak mam? |
Ciebie, Tomku, w leginsach nie widziałam.
Do nadrobienia!
(I zwrócę baczną uwagę na te włoski;) |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 10:56
2010-11-03, 10:42 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciebie, Tomku, w leginsach nie widziałam.
Do nadrobienia!
(I zwrócę baczną uwagę na te włoski;) |
| Tylko nie wiem, czy dasz radę je dostrzec przez ciemne okulary... inaczej wszak nie przystoi spoglądać na cudze nogi, tyłki, tudzież włoski szanującej się matce i żonie ;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 10:57
2010-11-03, 10:42 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciebie, Tomku, w leginsach nie widziałam.
Do nadrobienia!
(I zwrócę baczną uwagę na te włoski;) |
| No to się musze wybrać na jakiś bieg zimową porą. Może jakiś sylwestrowy? Będę wtedy w Polsce. A swoją drogą to chciałbym wreszcie spotkać się z Tobą nie przy okazji jakiegoś maratonu, gdzie jest kupa stresu przed, gdzie nie będę zestresowany niezrobieniem rozgrzewki i gdzie nie będę miał języka jak kołek i uda mi się z Tobą wreszcie pogadać, a nie tak jak w Dębnie, gdzie ledwo bąknąłem jedno zdanie... :( |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 11:09
2010-11-03, 10:57 - tdrapella napisał/-a:
No to się musze wybrać na jakiś bieg zimową porą. Może jakiś sylwestrowy? Będę wtedy w Polsce. A swoją drogą to chciałbym wreszcie spotkać się z Tobą nie przy okazji jakiegoś maratonu, gdzie jest kupa stresu przed, gdzie nie będę zestresowany niezrobieniem rozgrzewki i gdzie nie będę miał języka jak kołek i uda mi się z Tobą wreszcie pogadać, a nie tak jak w Dębnie, gdzie ledwo bąknąłem jedno zdanie... :( |
| wybierz się na bieg sylwestrowy do Krakowa, nie tylko, że porozmawiasz bez stresu, to jeszcze zobaczysz Gabę w innym wcieleniu ( oh jak była boska 2 lata temu) |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 11:12
2010-11-03, 10:57 - tdrapella napisał/-a:
No to się musze wybrać na jakiś bieg zimową porą. Może jakiś sylwestrowy? Będę wtedy w Polsce. A swoją drogą to chciałbym wreszcie spotkać się z Tobą nie przy okazji jakiegoś maratonu, gdzie jest kupa stresu przed, gdzie nie będę zestresowany niezrobieniem rozgrzewki i gdzie nie będę miał języka jak kołek i uda mi się z Tobą wreszcie pogadać, a nie tak jak w Dębnie, gdzie ledwo bąknąłem jedno zdanie... :( |
| Nie martw się Tomku... nie mogłeś za wiele bąknąć, bo Gaba tak działa na facetów... po prostu ich onieśmiela, tym bardziej jak prześwietla ich od pasa w dół... ;) W takich sytuacjach również czuję się zakłopotany... ;) |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 11:12
2010-11-03, 11:09 - tytus (LAS) napisał/-a:
wybierz się na bieg sylwestrowy do Krakowa, nie tylko, że porozmawiasz bez stresu, to jeszcze zobaczysz Gabę w innym wcieleniu ( oh jak była boska 2 lata temu) |
| Kraków... Piękne miasto na sylwestra :) i na bieg :) |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 11:15
2010-11-03, 11:09 - tytus (LAS) napisał/-a:
wybierz się na bieg sylwestrowy do Krakowa, nie tylko, że porozmawiasz bez stresu, to jeszcze zobaczysz Gabę w innym wcieleniu ( oh jak była boska 2 lata temu) |
| Tylko dwa lata temu była boska? ;) Sądzę, że od zawsze taka jest, choć osobiście znam Ją króciutko... ;P |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 11:28
2010-11-03, 11:15 - szlaku13 napisał/-a:
Tylko dwa lata temu była boska? ;) Sądzę, że od zawsze taka jest, choć osobiście znam Ją króciutko... ;P |
Tytus komentował wcielenie, że sama Gaba jest królową naszych serc nikt nie ma wątpliwości
bo matkuje nie tylko swoim dzieciom....czasami |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 11:50
2010-11-03, 11:28 - Magda napisał/-a:
Tytus komentował wcielenie, że sama Gaba jest królową naszych serc nikt nie ma wątpliwości
bo matkuje nie tylko swoim dzieciom....czasami |
Nooo...Magda to mnie dopiero przejrzała:)
Rzeczywiście swoim dzieciom matkuję CZASAMI :))) |
|
| | | |
|
| 
2010-11-03, 12:18
2010-11-03, 11:09 - tytus (LAS) napisał/-a:
wybierz się na bieg sylwestrowy do Krakowa, nie tylko, że porozmawiasz bez stresu, to jeszcze zobaczysz Gabę w innym wcieleniu ( oh jak była boska 2 lata temu) |
Tytus...
Szczerze wierzę w prawdziwość Twojej wypowiedzi.
A jej szczerość wnioskuję z Twojego spojrzenia na załączonym zdjęciu.
Ja to zdjęcie autentycznie uwielbiam - właśnie przez to Twoje spojrzenie:)))
(A na marginesie.....ten numer z wyeksponowaniem wielkiego tyłka tak, by przyciągał męskie spojrzenia, dwa lata temu to mi rzeczywiście wyszedł:)) |
|
| | | |
|
| 
2010-11-03, 12:22
I jeszcze w wersji grzecznej i przyzwoitej.
Z przodu, z ciepłym, krzepiącym uśmiechem tej, która matkuje całemu światu;)
(Oba zdjęcia zrobiła Irenka Szpak.) |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 13:14
2010-11-03, 12:22 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
I jeszcze w wersji grzecznej i przyzwoitej.
Z przodu, z ciepłym, krzepiącym uśmiechem tej, która matkuje całemu światu;)
(Oba zdjęcia zrobiła Irenka Szpak.) |
Nieeee, no to wiedzę, że trzeba się postarać aby zawitać do Krakowa :) Ale i strój trzeba obmyśleć co by za dziwaka jakiegoś nie wyjść co to w jakiś leginsach biega :)...
Hehe, już nawet coś mi chodzi po głowie :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 13:19
2010-11-03, 13:14 - tdrapella napisał/-a:
Nieeee, no to wiedzę, że trzeba się postarać aby zawitać do Krakowa :) Ale i strój trzeba obmyśleć co by za dziwaka jakiegoś nie wyjść co to w jakiś leginsach biega :)...
Hehe, już nawet coś mi chodzi po głowie :)) |
Tomku,
Za dziwaka to na pewno nie wyjdziesz jeśli przebierzesz sie za ...... naturystę:) To właśnie oni w końcu tysiące lat temu byli pierwszymi biegaczami. |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 14:02
2010-11-03, 12:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Tytus...
Szczerze wierzę w prawdziwość Twojej wypowiedzi.
A jej szczerość wnioskuję z Twojego spojrzenia na załączonym zdjęciu.
Ja to zdjęcie autentycznie uwielbiam - właśnie przez to Twoje spojrzenie:)))
(A na marginesie.....ten numer z wyeksponowaniem wielkiego tyłka tak, by przyciągał męskie spojrzenia, dwa lata temu to mi rzeczywiście wyszedł:)) |
| kurcze minę mam jak moi podopieczni, nie myślałem, że na ten widok tak zaszumi mi w głowie |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 14:03
| Jezusie.... czy Wy na serio musicie tyle pisać na tym forum?? Przecież wiecznie to czytałam! A jak mi nie wyjdzie Sylwek tam gdzie chcę to jadę do Kraka i przebiorę się tak, ze mnie nikt nie pozna! :) |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 14:59
2010-11-03, 12:22 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
I jeszcze w wersji grzecznej i przyzwoitej.
Z przodu, z ciepłym, krzepiącym uśmiechem tej, która matkuje całemu światu;)
(Oba zdjęcia zrobiła Irenka Szpak.) |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 15:05
2010-11-03, 12:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Tytus...
Szczerze wierzę w prawdziwość Twojej wypowiedzi.
A jej szczerość wnioskuję z Twojego spojrzenia na załączonym zdjęciu.
Ja to zdjęcie autentycznie uwielbiam - właśnie przez to Twoje spojrzenie:)))
(A na marginesie.....ten numer z wyeksponowaniem wielkiego tyłka tak, by przyciągał męskie spojrzenia, dwa lata temu to mi rzeczywiście wyszedł:)) |
| Tytus zapatrzony taki ....:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 15:14
2010-11-03, 14:03 - Truskawa napisał/-a:
Jezusie.... czy Wy na serio musicie tyle pisać na tym forum?? Przecież wiecznie to czytałam! A jak mi nie wyjdzie Sylwek tam gdzie chcę to jadę do Kraka i przebiorę się tak, ze mnie nikt nie pozna! :) |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 15:16
Widzę ,że fajna paczka się na Kraków szykuje.
Bardzo byśmy się z Krysią ucieszyli, gdybyście jeszcze nas do grona przygarnęli |
|
| | | |
|
|
2010-11-03, 15:24
2010-11-03, 15:14 - kertel napisał/-a:
Czyżby za... biedronkę?! |
| No dobrze. Będę biedronką.. matko, sama siebie nie poznam. :)) |
|
