|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-05-21, 22:33
2012-05-21, 20:46 - Andrzej Cisek napisał/-a:
No i jak się biega?
Miałem je na nogach i troszkę jestem zdziwiony że się na coś takiego minimalistycznego zdecydowałeś:) |
Na razie tylko w nich chodzę i przyzwyczajam stópki do minimalistycznych butków. Delektuje się też ich lekkością i nie dającym się ukryć czarem:) Uważam że mogą to być również fajne buty na lato. Są przewiewne i nie ważą nic. Na bieganie w nich przyjdzie czas w lipcu. W tej chwili nie chcę ryzykować ewentualnego przesilenia stóp przed moimi ważnymi czerwcowymi startami.
Myślę że będą to świetne butki treningowe do biegania krosów w przyjaznym niezbyt wymagającym terenie ( Przylasek, Słocina, Real oraz leśne dukty). Raczej nie na długie górskie ultra, skały oraz błoto.
Myślę że warto je mieć w swoim parku maszyn;) Polecam! |
| | | | | |
| 2012-05-22, 08:25
2012-05-21, 22:33 - TREBORUS napisał/-a:
Na razie tylko w nich chodzę i przyzwyczajam stópki do minimalistycznych butków. Delektuje się też ich lekkością i nie dającym się ukryć czarem:) Uważam że mogą to być również fajne buty na lato. Są przewiewne i nie ważą nic. Na bieganie w nich przyjdzie czas w lipcu. W tej chwili nie chcę ryzykować ewentualnego przesilenia stóp przed moimi ważnymi czerwcowymi startami.
Myślę że będą to świetne butki treningowe do biegania krosów w przyjaznym niezbyt wymagającym terenie ( Przylasek, Słocina, Real oraz leśne dukty). Raczej nie na długie górskie ultra, skały oraz błoto.
Myślę że warto je mieć w swoim parku maszyn;) Polecam! |
Miałem na nogach i te czerwone i te żółte. Czerwone sztywniejsze i mniej przewiewne – te które mierzyłem były za duże ale innych już nie próbowałem. Te żółte natomiast bardziej elastyczne i przewiewne ale nie mieli połówek rozmiarów. Mierzyłem rozmiar 10 i miałem z przodu dość sporo luzu ale chodząc na palcach czułem przód buta i miałem obawy jak to będzie wyglądać na zbiegach zwłaszcza że w sklepie byłem rano kiedy stopa jest mniejsza. Najbardziej spodobała mi się podeszwa - po założeniu buta ma się uczucie, że nie ma w nim pięty – w sumie nawet chodząc chodziłem tylko na palcach. Jestem ciekaw jak to jest u Ciebie – czy jeśli chodzisz na palcach to dotykasz palcami przodu buta a jeśli tak to może jednak przebiegłbyś się testowo po górkach choć z kilometr i zdałbyś relację – w tym tygodniu biegam luźno ale na Słocinę mógłbym się przejechać żeby Cię zobaczyć w akcji w tych bucikach - jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. :)
Ogólnie nie wyobrażam sobie biegania w nich na dystansach ultra – jak już mięśnie osłabną i nie będzie się miało siły na prawidłową technikę opadając na piętę można będzie sobie pourywać achillesy :)
Na długie dystanse w terenie pewnie Pumy Faas Trail 250 byłyby lepsze.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-22, 09:45
2012-05-22, 08:25 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Miałem na nogach i te czerwone i te żółte. Czerwone sztywniejsze i mniej przewiewne – te które mierzyłem były za duże ale innych już nie próbowałem. Te żółte natomiast bardziej elastyczne i przewiewne ale nie mieli połówek rozmiarów. Mierzyłem rozmiar 10 i miałem z przodu dość sporo luzu ale chodząc na palcach czułem przód buta i miałem obawy jak to będzie wyglądać na zbiegach zwłaszcza że w sklepie byłem rano kiedy stopa jest mniejsza. Najbardziej spodobała mi się podeszwa - po założeniu buta ma się uczucie, że nie ma w nim pięty – w sumie nawet chodząc chodziłem tylko na palcach. Jestem ciekaw jak to jest u Ciebie – czy jeśli chodzisz na palcach to dotykasz palcami przodu buta a jeśli tak to może jednak przebiegłbyś się testowo po górkach choć z kilometr i zdałbyś relację – w tym tygodniu biegam luźno ale na Słocinę mógłbym się przejechać żeby Cię zobaczyć w akcji w tych bucikach - jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. :)
Ogólnie nie wyobrażam sobie biegania w nich na dystansach ultra – jak już mięśnie osłabną i nie będzie się miało siły na prawidłową technikę opadając na piętę można będzie sobie pourywać achillesy :)
Na długie dystanse w terenie pewnie Pumy Faas Trail 250 byłyby lepsze.
|
Widziałem film z ultra TNF 100 Gdzie chłopaki przebiegli go w Fingersach;) Czyli że się da;) Ja jak dam rady się przygotować.(no i jeżeli buty wytrzymają)To polecę w nich B7D;)..Mistrzostwa były krótkie ale dały rade minimusy.Będe je próbował na wybieganiach,i mam nadzieję że polece w nich jakiś trening w Biesach,lub Krynicy.Ale to się zobaczy;) |
| | | | | |
| 2012-05-22, 23:21
2012-05-22, 08:25 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Miałem na nogach i te czerwone i te żółte. Czerwone sztywniejsze i mniej przewiewne – te które mierzyłem były za duże ale innych już nie próbowałem. Te żółte natomiast bardziej elastyczne i przewiewne ale nie mieli połówek rozmiarów. Mierzyłem rozmiar 10 i miałem z przodu dość sporo luzu ale chodząc na palcach czułem przód buta i miałem obawy jak to będzie wyglądać na zbiegach zwłaszcza że w sklepie byłem rano kiedy stopa jest mniejsza. Najbardziej spodobała mi się podeszwa - po założeniu buta ma się uczucie, że nie ma w nim pięty – w sumie nawet chodząc chodziłem tylko na palcach. Jestem ciekaw jak to jest u Ciebie – czy jeśli chodzisz na palcach to dotykasz palcami przodu buta a jeśli tak to może jednak przebiegłbyś się testowo po górkach choć z kilometr i zdałbyś relację – w tym tygodniu biegam luźno ale na Słocinę mógłbym się przejechać żeby Cię zobaczyć w akcji w tych bucikach - jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. :)
Ogólnie nie wyobrażam sobie biegania w nich na dystansach ultra – jak już mięśnie osłabną i nie będzie się miało siły na prawidłową technikę opadając na piętę można będzie sobie pourywać achillesy :)
Na długie dystanse w terenie pewnie Pumy Faas Trail 250 byłyby lepsze.
|
Możemy się Andrzej umówić na przyszły tydzień( wtorek - środa) na jakiś wspólny spokojny krosik( za realem lub Słocina). Jak będziesz miał ochotę to dam Ci się w nich przebiec i sam sobie wypróbujesz jak to jest. Mój rozmiar tych bucików to EUR 46, UK 11, USA 11,5. Długość wkładki 29,5 cm. Nawet jak są odrobinę za duże na Ciebie to sobie przynajmniej sprawdzisz technikę biegu w nich.
Pozdrówka for all:) |
| | | | | |
| 2012-05-23, 14:51
2012-05-22, 23:21 - TREBORUS napisał/-a:
Możemy się Andrzej umówić na przyszły tydzień( wtorek - środa) na jakiś wspólny spokojny krosik( za realem lub Słocina). Jak będziesz miał ochotę to dam Ci się w nich przebiec i sam sobie wypróbujesz jak to jest. Mój rozmiar tych bucików to EUR 46, UK 11, USA 11,5. Długość wkładki 29,5 cm. Nawet jak są odrobinę za duże na Ciebie to sobie przynajmniej sprawdzisz technikę biegu w nich.
Pozdrówka for all:) |
Przyszła środa mi pasuje. Po wtorkowym mocnym akcencie chętnie pobiegam sobie po lesie w dowolnie wolnym tempie :)
|
| | | | | |
| 2012-05-24, 06:18
Kto był na Maratonie Lubaczów w ostatnią niedzielę niech wrzuci jakiś komentarz, jaka organizacja, jak wyszło przejście przez granicę i w ogóle jak było. Szukałem wyników ni hu hu
Ale obsługa punktów żywności super, cztery teściowe:-)
http://lubaczow.powiat.pl/gfx/lubaczow/pl/default_galerie/296/26/1/1289131538.jpg
|
| | | | | |
| 2012-05-24, 07:08
2012-05-24, 06:18 - GrzegorzS napisał/-a:
Kto był na Maratonie Lubaczów w ostatnią niedzielę niech wrzuci jakiś komentarz, jaka organizacja, jak wyszło przejście przez granicę i w ogóle jak było. Szukałem wyników ni hu hu
Ale obsługa punktów żywności super, cztery teściowe:-)
http://lubaczow.powiat.pl/gfx/lubaczow/pl/default_galerie/296/26/1/1289131538.jpg
|
Wyniki
1 Taras Salo (UA) 1981 2:46:36,16
2 Stanisław Ważny (PL) 1979 3:01:19,95
3 Roman Glushak (UA) 1964 3:15:52,44
4 Wiesław Pazowski(PL) 1957 3:16:42,68
5 Olekh Mykhaylo (UA) 1980 3:18:45,57
6 Mateusz Rawski (PL) 1982 3:20:38,71
7 Tadeusz Dziekoński(PL) 1950 3:21:23,77
8 Hula Ihor (UA) 1962 3:21:43,13
9 Tomasz Komisarz (PL) 1983 3:22:16,69
10 Saulius Litvinavicius(LV)1973 3:29:52,66
11 Andrzej Kornaga (PL) 1958 3:33:19,10
12 Jacek Hadam (PL) 1968 3:33:33,00
13 Andrzej Mielnik (PL) 1959 3:33:52,38
14 Marek Złonkiewicz(PL) 1970 3:40:19,30
15 Robert Piątek (PL) 1970 3:41:57,07
16 Henryk Szymków (PL) 1950 3:43:48,08
17 Aleko Ristowski (PL) 1965 3:46:06,69
18 Jarosław Prokopiuk(PL) 1966 3:46:31,93
19 Jan Szczygieł (PL) 1952 3:48:00,94
20 Krzysztof Ryzner(PL) 1960 3:48:23,11
21 Krzysztof Drozd (PL) 1983 3:52:54,70
22 Janusz Kornaga (PL) 1962 3:55:08,83
23 Łukasz Lubowicki(PL) 1978 3:55:08,83
24 Krzysztof Modzelewski(PL)1966 3:56:05,70
25 Bogdan Klóska (PL) 1970 3:58:27,59
26 Bożena Czechowska(PL) 1977 3:58:52,91
27 Dariusz Czerwiński(PL) 1973 3:58:53,45
28 Czesław Wołoszyn(PL) 1962 4:01:54,96
29 Marius Tumavicius(LV) 1981 4:05:35,32
30 Tomasz Januszczak(PL) 1987 4:10:27,09
31 Janusz Wacnik (PL) 1967 4:12:55,23
32 Włodzimierz Rajczyk(PL) 1959 4:12:59,73
33 Adam Szałański (PL) 1953 4:13:53,83
34 Tomasz Gmiterek (PL) 1972 4:16:07,55
35 Józef Kołodziej (PL) 1953 4:16:23,45
36 Łukasz Łagożny (PL) 1981 4:16:59,31
37 Igor Povshyk (UA) 1989 4:19:07,27
38 Wiesław Drozd (PL) 1956 4:19:30,56
39 Wasyl Krupsky (UA) 1940 4:20:11,44
40 Mirosław Laskowski(PL) 1969 4:23:14,59
41 Roman Oskierko (PL) 1961 4:28:01,64
42 Marek Rejus (PL) 1958 4:29:43,76
43 Paweł Dąbek (PL) 1970 4:34:02,59
44 Krzysztof Jarzynka(PL) 1968 4:34:02,59
45 Marek Baluk (PL) 1962 4:34:32,57
46 Stanisław Krzesiński(PL)1952 4:35:04,57
47 Elvira Levina (UA) 1962 4:36:09,70
48 Wojciech Santarek(PL) 1978 4:40:49,64
49 Wojciech Kułakowski(PL) 1960 4:40:49,64
50 Tomasz Handziak (PL) 1982 4:41:58,42
51 Semeriak Mariia (UA) 1964 4:46:17,39
52 Bufan Oleksandra(UA) 1983 4:46:18,05
53 Dutko Vira (UA) 1983 4:46:19,31
54 Krzysztof Wiglusz(PL) 1980 4:51:17,43
55 Mirosław Gajerski(PL) 1994 4:54:25,40
56 Marian Gielar (PL) 1957 4:54:41,31
57 Leonid Hvozdetskyy(UA) 1945 4:54:42,05
58 Wacław Winiarz (PL) 1953 4:58:49,07
59 Konstantyn Labartkava(UA)1984 5:08:12,38
60 Paweł Weselak (PL) 1978 5:09:16,03
61 Monika Małek (PL) 1974 5:19:03,30
62 Volodymyr Lytvyn(UA) 1951 5:25:53,70
63 Olena Veklycz (UA) 1959 5:35:16,91
64 Grzegorz Łagożny(PL) 1988 5:39:38,72
65 Nina Golub (UA) 1942 5:47:43,97
66 Volodymyr Ryszij(UA) 1938 5:55:31,68
67 Larysa Labartkava(UA) 1949 5:55:44,65
|
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-24, 10:02
2012-05-20, 21:55 - natka napisał/-a:
Wielkie Gratulacje! Rzeczywiście góry to inna bajka, tym bardziej bez wcześniejszego przygotowania, tym większe słowa uznania dla Was!
Ja dziś miałam okazje wystartować w kolejnych zawodach na bieżni. Biegłam 3000m udało mi się wygrać, przy czym bieg był trudniejszy bo prowadziłam od startu do mety, troszke za szybko też zaczęłam pierwszy km i potem troche cierpiałam na koniec ale mimo wszystko udało mi się poprawić czas z przed 2 tygodni o 3 sekundy zrobiłam 10:59 ;) żeby tego było mało znów wystawili mnie w sztafecie 4 x 400m, zrobiłyśmy świetny łączny czas jak na kobiety 4:05, oczywiście to nie moja zasługa bo miałam zaszczyt biec w składzie z mistrzynią juniorek na 800m i wicemistrzynią juniorek na 400m, Piotruś jak zwykle mocno się stresował ale i dzielnie mnie dopingował, i teraz jest bardziej zmęczony niż ja;)
pozdrawiamy serdecznie, ps za tydzień walcze o życiówka na 1500;) trzymajcie kciuki |
Gratulacje Natalka,
Trzymamy, trzymamy:) |
| | | | | |
| 2012-05-24, 12:18
2012-05-24, 10:02 - mgajews napisał/-a:
Gratulacje Natalka,
Trzymamy, trzymamy:) |
| | | | | |
| 2012-05-24, 12:24 Zyczenia
Zbyszku troszke spoznione ale szczere zyczenia! zdrowka i wielu rekordow sportowych i osobistych zycza natka i pelzacz:) |
| | | | | |
| 2012-05-24, 13:04 Maraton Lubaczów
Witam
Maraton z Lubaczowa do Jaworowa na Ukrainie uważam za udany.
Przebiegłem go treningowo/jak wszystkie w maju/choć było
ciężko bo trasa była pagórkowata a słońce świeciło bez żadnej chmurki.Na trasie kibice gorąco nas dopingowali,ustawiali dodatkowe punkty z woda które bardzo się przydawała.Trasa 11 kilometrów w Polsce reszta na Ukrainie.
Zakończenie maratonu w Jaworowie przeszła moje najśmielsze
oczekiwania.Jedzenia i picia/kanapki z wędliną i serem,słonią i ogórkiem,dzik z rożna,szaszłyki,piwo/było pod dostatkiem dla każdego maratończyka.
Dekoracja najlepszych,hymny Polski i Ukrainy grane przez miejscową orkestrę zrobiły wrażenie.
Za rok ma odbyć się kolejna edycja tego maratonu ale z Jaworowa do Lubaczowa.
Polecam wszystkim ten kameralny maraton w przyszłym roku/ja będę napewno/. |
| | | | | |
| 2012-05-24, 23:23 Maraton Lubaczów - Jaworów
Witam serdecznie
Impreza przeprowadzona rewelacyjnie pod każdym względem zarówno po stronie polskiej jak i ukraińskiej.Odprawa paszportowa i wszystkie formalności przed startem prowadzone bardzo sprawnie w bardzo sympatycznej atmosferze. Odnośnie trasy to hmmm do łatwych na pewno nie należała i dała mi ostro popalić :)-mnóstwo długich podbiegów - do tego otwarta przestrzeń - prażące słonce które dawało się mocno we znaki i mamy mieszankę wybuchową :) - sama trasa atrakcyjna - punkty odżywcze na trasie bardzo dobrze rozmieszczone - a takich kibiców na trasie tylko pozazdrościć :)- rewelacja !!! Meta w Jaworowie i wszystko co na nas czekało sprawiło że można się było poczuć na prawdę wyjątkowo - mistrzostwo świata !!! Ukraińska gościnność przeszła moje najśmielsze oczekiwania - wszystkiego pod dostatkiem zarówno dla ciała jak i ducha :)Ogromne gratulacje i słowa uznania dla organizatorów !!!.Reasumując bieg bardzo klimatyczny i wyjątkowy - z ręką na sercu gorąco polecam każdemu !!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-25, 07:23
2012-05-24, 23:23 - tomlacz5 napisał/-a:
Witam serdecznie
Impreza przeprowadzona rewelacyjnie pod każdym względem zarówno po stronie polskiej jak i ukraińskiej.Odprawa paszportowa i wszystkie formalności przed startem prowadzone bardzo sprawnie w bardzo sympatycznej atmosferze. Odnośnie trasy to hmmm do łatwych na pewno nie należała i dała mi ostro popalić :)-mnóstwo długich podbiegów - do tego otwarta przestrzeń - prażące słonce które dawało się mocno we znaki i mamy mieszankę wybuchową :) - sama trasa atrakcyjna - punkty odżywcze na trasie bardzo dobrze rozmieszczone - a takich kibiców na trasie tylko pozazdrościć :)- rewelacja !!! Meta w Jaworowie i wszystko co na nas czekało sprawiło że można się było poczuć na prawdę wyjątkowo - mistrzostwo świata !!! Ukraińska gościnność przeszła moje najśmielsze oczekiwania - wszystkiego pod dostatkiem zarówno dla ciała jak i ducha :)Ogromne gratulacje i słowa uznania dla organizatorów !!!.Reasumując bieg bardzo klimatyczny i wyjątkowy - z ręką na sercu gorąco polecam każdemu !!! |
9 miejsce open i czas o 17min lepszy ode mnie w maratonie :) gratuluje szczególnie że pisałeś że podbiegi i słońce bravo :) |
| | | | | |
| 2012-05-25, 22:37 Trening Wiśniowa
Witam!
Jest ktoś chętny na wyjazd na trening do Wiśniowej lub Czarnożek w niedzielę? Trasa około 30 km.
Pozdro:) |
| | | | | |
| 2012-05-26, 07:48
2012-05-20, 21:55 - natka napisał/-a:
Wielkie Gratulacje! Rzeczywiście góry to inna bajka, tym bardziej bez wcześniejszego przygotowania, tym większe słowa uznania dla Was!
Ja dziś miałam okazje wystartować w kolejnych zawodach na bieżni. Biegłam 3000m udało mi się wygrać, przy czym bieg był trudniejszy bo prowadziłam od startu do mety, troszke za szybko też zaczęłam pierwszy km i potem troche cierpiałam na koniec ale mimo wszystko udało mi się poprawić czas z przed 2 tygodni o 3 sekundy zrobiłam 10:59 ;) żeby tego było mało znów wystawili mnie w sztafecie 4 x 400m, zrobiłyśmy świetny łączny czas jak na kobiety 4:05, oczywiście to nie moja zasługa bo miałam zaszczyt biec w składzie z mistrzynią juniorek na 800m i wicemistrzynią juniorek na 400m, Piotruś jak zwykle mocno się stresował ale i dzielnie mnie dopingował, i teraz jest bardziej zmęczony niż ja;)
pozdrawiamy serdecznie, ps za tydzień walcze o życiówka na 1500;) trzymajcie kciuki |
POWODZONKA NATKA:)
Daj czadu!!! |
| | | | | |
| 2012-05-26, 09:06
2012-05-25, 22:37 - mach85 napisał/-a:
Witam!
Jest ktoś chętny na wyjazd na trening do Wiśniowej lub Czarnożek w niedzielę? Trasa około 30 km.
Pozdro:) |
Ja pojadę.Napisz gdzie i o której zbiórka. |
| | | | | |
| 2012-05-26, 10:44
2012-05-25, 07:23 - pełzacz napisał/-a:
9 miejsce open i czas o 17min lepszy ode mnie w maratonie :) gratuluje szczególnie że pisałeś że podbiegi i słońce bravo :) |
Dzięki Piotrze :)szczerze to sam byłem zaskoczony czasem jak na mecie zerknąłem na zegarek :) -nie miałem w planie poprawy niedawnej życiówki z Krakowa - cały czas wydawało mi się że biegnę strasznie wolno a tu taka niespodziewanka :) pozdrawiam serdecznie !!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-26, 11:23
2012-05-25, 22:37 - mach85 napisał/-a:
Witam!
Jest ktoś chętny na wyjazd na trening do Wiśniowej lub Czarnożek w niedzielę? Trasa około 30 km.
Pozdro:) |
Witam - jaki to rodzaj trasy i jakie jest zamierzane tempo ??:) pozdro |
| | | | | |
| 2012-05-26, 17:53
2012-05-26, 09:06 - kawa13 napisał/-a:
Ja pojadę.Napisz gdzie i o której zbiórka. |
Cześć Sławku... jednak trochę się pozmieniało i dzisiaj zrobiłem mocny trening za Realem z Robertem, więc jutro nie pojadę... tylko z dyszkę nad Wisłokiem zrobię... wybacz;) |
| | | | | |
| 2012-05-27, 19:57
1. Sobota – stadion, Biegam Bo lubię
- było nas 15 osób,
- mieliśmy zajęcia z piłkami lekarskimi,
- Maciej skręcił na piłce nogę – czekamy na jakieś
optymistyczne wieści,
- na zakończenie zrobiłem sobie 1x4km WB3 (3:38min/km) +
5x200/240m (37-38)
- po tych zajęciach jestem dziś strasznie obolały :)
2. Niedziela – WB nad Wisłokiem
- pogoda dość przyjemna - dopiero pod koniec zrobiło się
troszkę za gorąco,
- zgłosił się do nas na początku biegania gość ze sklepu NB
w Millenium Hall z propozycją nawiązania współpracy - ma
nas znaleźć na forum i być może coś nam zaproponuje :)
- biegaliśmy w 10 osób na pierwszym kółku, w 9 na drugim, w
8 na trzecim i w 3 na czwartym (już be ze mnie),
- z Gazel była tym razem Bożenka i Patrycja; pokazał się
też w końcu po wielu tygodniach nieobecności Robert -
nawet Zbyszek dziś do nas dotarł co mu się bardzo
rzadko zdarza :),
- dziś zrobiłem 28km w tempie 5:40min/km a w całym tygodniu
tylko 80km – po Iwoniczu musiałem troszkę odpocząć a 1
dzień mi odpadł ze względu na silny ból podbicia lewej
stopy – ponadto mam jakieś problemy z lewym achillesem :(
3. Środa – Kros na Słocinie
- w środę wybieramy się na wolne bieganie do lasku na
Słocinę,
- na razie oprócz mnie wybiera się Robert, Bożenka i
Grzesiek,
- jeśli ktoś jest chętny niech da znać – są jeszcze wolne
miejsca :)
4. Bieg Partyzantów – Janów Lubelski 03.06.12
- Renia i Bożenka wybierają się na bieg – gdyby się ktoś
jeszcze znalazł z autem nie musiały by jechać autobusem,
- bieg kameralny z leśną trasą na dystansie 12km z opłatą
startową 10 zł i wszystkimi kategoriami wiekowymi
nagradzanymi pucharkami oraz dodatkowo losowanie nagród
:).
|
|
|
|
| |
|