| | | |
|
| 2011-05-29, 08:38
2011-05-28, 23:58 - Indian84 napisał/-a:
cholera ,jak znajde czas to naskrobie na kartce i wkleje zdjecie ale nie mam bardzo kiedy bo jestem ugotowany przez prace i ostatnio troszke wiecej biegania.Ale pomysły wymają mi sie dość ciekawe.Natomiast podobno termin goni(?) |
Zgodnie z założeniami do dzisiaj zbieram kaskę a jutro powinienem składać zamówienie. Dlatego fajnie by było jak byś wrzucił projekt(projekty) dzisiaj.Najlepiej jednak w wersji cyfrowej a nie odręcznej co by Pani u której robimy koszulki mogła go nanieść na nią. Można by było wtedy przeznaczyć jeszcze ze dwa , trzy dni na wybór najfajniejszego pomysłu.
Ten wczorajszy Maćka- Macha tyż fajny:) |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 13:20
LINK: http://www.nartorolki.com/index.php?products=product&prod_id=24 | Dzisiaj nad zalewikiem biegaliśmy w osiem łebka. W tym dwa łebki francuskie. Miło było na powrót ich dzisiaj zobaczyć i pogawędzić przez trzy pętelki:)) Pomimo że sporo Naszych jedzie popołudniu do Klimontowa i z tego powodu nie było ich dzisiaj nad zaporą to i tak frekwencja tudej była spoko:)
W linku zapodaje o co mnie ostatnio bardzo zaciekawiło w kontekście uzupełnienia treningu biegowego lub jako alternatywa treningowa przy ewentualnych biegowych urazach.
Oglądnijcie filmik:)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 22:38
2011-05-29, 13:20 - TREBORUS napisał/-a:
Dzisiaj nad zalewikiem biegaliśmy w osiem łebka. W tym dwa łebki francuskie. Miło było na powrót ich dzisiaj zobaczyć i pogawędzić przez trzy pętelki:)) Pomimo że sporo Naszych jedzie popołudniu do Klimontowa i z tego powodu nie było ich dzisiaj nad zaporą to i tak frekwencja tudej była spoko:)
W linku zapodaje o co mnie ostatnio bardzo zaciekawiło w kontekście uzupełnienia treningu biegowego lub jako alternatywa treningowa przy ewentualnych biegowych urazach.
Oglądnijcie filmik:)
|
Szkoda, że nie mogłem być nad Wisłokiem i przywitać Natalki z Piotrkiem :(
W Klimontowie nazbierało się nas w sumie 12 osób z Rzeszowa i okolic. Wydawało się, że będzie chłodno, ale tylko się tak wydawało. Jak dojechaliśmy do Klimontowa świeciło słoneczko i było dość ciepło. Trasa lekko pofałdowana jak to w Klimontowie bywa.
Ogólnie jednak wyszło całkiem dobrze – w półmaratonie Grzesiu Złotek był 4 w open i pierwszy w kategorii z czasem 1:19:56, Renia Grabska była 2 w open wśród kobiet z bardzo dobrym czasem 1:46:02, a Jola Zaręba była 3 w open z czasem 1:57:51. Marcin Żaczek zadebiutował na dystansie półmaratonu uzyskując swoją pierwszą życiówkę 2:03:06.
Na 10km ja byłem 5 w open z przeciętnym czasem 37:07, który jednak wystarczył do zajęcia 1 miejsca w kategorii. Jacek Grochala wywalczył 3 miejsce w kategorii z czasem 45:54 – szkoda tylko, że nie poczekał na dekorację. Janusz Samolewicz tym razem nie zmieścił się na podium zajmując w swojej kategorii wiekowej 4 miejsce. Pozostali z nas: Wojtek Tomaka, Andrzej Bąk, Zbyszek Klimasz, Zygmunt Szafran i Marek Kalandyk musieli się zadowolić jedynie medalami na mecie. Opłaty startowej nie było, więc darmowego posiłku też nie było. Nagrody były raczej skromne, ale nikt nie narzekał. :)
|
|
| | | |
|
| 2011-05-30, 02:01
2011-05-29, 08:38 - TREBORUS napisał/-a:
Zgodnie z założeniami do dzisiaj zbieram kaskę a jutro powinienem składać zamówienie. Dlatego fajnie by było jak byś wrzucił projekt(projekty) dzisiaj.Najlepiej jednak w wersji cyfrowej a nie odręcznej co by Pani u której robimy koszulki mogła go nanieść na nią. Można by było wtedy przeznaczyć jeszcze ze dwa , trzy dni na wybór najfajniejszego pomysłu.
Ten wczorajszy Maćka- Macha tyż fajny:) |
hmm..no wiec pewnie mówi sie trudno;/..niestety nie mam czasu..bo powiem że troszke jestem zabiegany bo jak wiadomo za 25 dni Rzeznia..a na urpol na "Nią"musze zapracować.wiec jestem tak na prawde w pracy non stop,a w przerwach miedzy nia troszke śpie(za mało;/),jem i biegam..szkoda że tak mało czasu z tymi koszulkami było bo myśle że każdy mógł by coś fajnego wnieść w ten projekt..Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2011-05-30, 10:11
2011-05-29, 22:38 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Szkoda, że nie mogłem być nad Wisłokiem i przywitać Natalki z Piotrkiem :(
W Klimontowie nazbierało się nas w sumie 12 osób z Rzeszowa i okolic. Wydawało się, że będzie chłodno, ale tylko się tak wydawało. Jak dojechaliśmy do Klimontowa świeciło słoneczko i było dość ciepło. Trasa lekko pofałdowana jak to w Klimontowie bywa.
Ogólnie jednak wyszło całkiem dobrze – w półmaratonie Grzesiu Złotek był 4 w open i pierwszy w kategorii z czasem 1:19:56, Renia Grabska była 2 w open wśród kobiet z bardzo dobrym czasem 1:46:02, a Jola Zaręba była 3 w open z czasem 1:57:51. Marcin Żaczek zadebiutował na dystansie półmaratonu uzyskując swoją pierwszą życiówkę 2:03:06.
Na 10km ja byłem 5 w open z przeciętnym czasem 37:07, który jednak wystarczył do zajęcia 1 miejsca w kategorii. Jacek Grochala wywalczył 3 miejsce w kategorii z czasem 45:54 – szkoda tylko, że nie poczekał na dekorację. Janusz Samolewicz tym razem nie zmieścił się na podium zajmując w swojej kategorii wiekowej 4 miejsce. Pozostali z nas: Wojtek Tomaka, Andrzej Bąk, Zbyszek Klimasz, Zygmunt Szafran i Marek Kalandyk musieli się zadowolić jedynie medalami na mecie. Opłaty startowej nie było, więc darmowego posiłku też nie było. Nagrody były raczej skromne, ale nikt nie narzekał. :)
|
gratulujemy startu całej ekipie, my z wielką przyjemnością biegaliśmy na "starych śmieciach", sprawiało nam to wielką frajde i pokonaliśmy podobnie jak poniektórzy z Was półmaratonik choć oczywiście nie za szybko :), miałem ochote na start w Klimontowie ale po przejechaniu 1700km samochode (nie przespanej nocy) chyba nie miało by to sensu. Spotkamy się pewnie w sobote na stadionie bo tych treningów jesteśmy też bardzo ciekawi, oczywiśćie liczymy na jkieś spotkanie przywitalny w gronie biegowym ale propozycje myśle po najbliżyszm łikendzie gdyż teraz biegamy po parafiach i innycj bardziej lub mniej świeckich instytucjach prawie tak szybko jak na maratonskich trasach zdrówka |
|
| | | |
|
| 2011-05-31, 06:57
dzisiaj wieczorkiem biegamy nad wisłokiem z Natką jeśli ma ktoś ochotę się przyłączyć zapraszamy :) ok 18-19 zaczniemy spod zapory, ale jeszcze tu zaglądne i podam ścisłą godzine zdrówka |
|
| | | |
|
| 2011-05-31, 23:36
2011-05-31, 06:57 - pełzacz napisał/-a:
dzisiaj wieczorkiem biegamy nad wisłokiem z Natką jeśli ma ktoś ochotę się przyłączyć zapraszamy :) ok 18-19 zaczniemy spod zapory, ale jeszcze tu zaglądne i podam ścisłą godzine zdrówka |
Widziałem Was Piotruś.
Nieżle pomykaliście z Natką:)
Ja rozpocząłem swoje lotonie po 20.
14 kaemów padło moim łupem.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-01, 00:05
no wychodziło ok 4"50"/1km także tak pod nabranie słoneczka przed weselem, zdrówka ;)))))) |
|
| | | |
|
| 2011-06-01, 09:47 Bieg Sokoła
Wiesiek Sondej napisał:
"Witam i pozdrawiam wszystkich biegaczy . Wraz z pozdrowieniem Zapraszam do Sokołowa Małopolskiego w dniu 03.07. 2011 o godzinie 10.00 przy Rynku Głównym odbędzie się III Bieg Sokoła na dystansie 5km, i 10 km, Niespodzianki i nagrody gwarantowane.Regulamin na stronie Maratonów Polskich". |
|
| | | |
|
| 2011-06-01, 10:14
2011-05-31, 06:57 - pełzacz napisał/-a:
dzisiaj wieczorkiem biegamy nad wisłokiem z Natką jeśli ma ktoś ochotę się przyłączyć zapraszamy :) ok 18-19 zaczniemy spod zapory, ale jeszcze tu zaglądne i podam ścisłą godzine zdrówka |
Wczoraj odpoczywałem po startowej niedzieli ale gdybym znał dokładną godzinę to bym się przyłączył. |
|
| | | |
|
| 2011-06-01, 12:14
kurcze nie miałem kiedy uściślić godziny spotkania, sporo spraw na głowie :) myśle że w sobote będziemy mieli okazje pobiegać i się spotkać |
|
| | | |
|
| 2011-06-01, 22:23
dzisiejszy trening był przyjemny dzięki towarzyszącym mi osobą, Andrzejowi i oczywiście Natalce, czas nam mkną z zawrotną prędkością mimo nie za szybkiego tempa, Marek przeleciał koło nas z zawrotną prędkością poza Markiem nikogo nie zauważyliśmy choć i jego ledwo co bo biegł bardzo szybko :) na koniec trochę P, chłodzenia i do domku, fajnie się biegało wielkie pozdrowienia i dobranoc z mojej strony :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-02, 07:11
Może będzie ktoś zainteresowany:
http://www.boguchwala.pl/dni-boguchwaly-2011/dni-boguchwaly-na-sportowo/iv-boguchwalski-bieg-uliczny/
:)
|
|
| | | |
|
| 2011-06-02, 10:59
"Uliczny Bieg Sędzisza"
Sędziszów Młp 10.06.2011 - godz. 17:00
:) |
|
| | | |
|
| 2011-06-02, 13:22
2011-06-02, 10:59 - Andrzej Cisek napisał/-a:
"Uliczny Bieg Sędzisza"
Sędziszów Młp 10.06.2011 - godz. 17:00
:) |
a jest jakiś link do tej imprezy? na ile i po co? :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-02, 14:04
2011-06-02, 13:22 - pełzacz napisał/-a:
a jest jakiś link do tej imprezy? na ile i po co? :) |
http://mgoks.pl/
To jest coroczny bieg w ramach obchodów Dni Sędziszowa
Dystans prawdopodobnie 1km-1,5km. |
|
| | | |
|
| 2011-06-03, 13:03 Ślub
Witam Wszystkich!!!
W imieniu swoim i Piotra chcieliśmy zaprosić wszystkie Gazele i Gepardy na nasz Ślub, który odbędzie się 11 czerwca w Kościele Św. Krzyża na ul.3-go Maja w Rzeszowie o godzinie 14:00,
Będzie nam bardzo miło przeżywać ten ważny moment naszego życia wśród koleżanek i kolegów z biegowych tras;)
pozdrawiamy! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-06-03, 14:24
2011-06-03, 13:03 - natka napisał/-a:
Witam Wszystkich!!!
W imieniu swoim i Piotra chcieliśmy zaprosić wszystkie Gazele i Gepardy na nasz Ślub, który odbędzie się 11 czerwca w Kościele Św. Krzyża na ul.3-go Maja w Rzeszowie o godzinie 14:00,
Będzie nam bardzo miło przeżywać ten ważny moment naszego życia wśród koleżanek i kolegów z biegowych tras;)
pozdrawiamy! |
ja natomiast śmiem dodać do wypowiedzi mojej przeuroczej i piękniejszej połóweczki że zapraszamy również pod dom weselny po mszy (tj. "karcza pod strzechą" w Kraczkowej) gdzie myśle napojów i jadła starczy dla wszystkich :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 12:27
Dziś biegaliśmy w składzie: Marek Jarosz, Maciek Szpila, Maciek Chlebiński, Robert, Jacek Kawa i Ja. Jacek dogonił nas w połowie pierwszego okrążenia i potowarzyszył nam do końca pętli. Marek Chlebiński zakończył bieganie na jednym okrążeniu (nie miał czasu na więcej), Marek i Maciek przebiegli po 2 okrążenia. Ja zrobiłem w sumie 2,5 okrążenia zaliczając 23,2km w tempie 5:42min/km (tętno 128bpm). Najwięcej przebiegł Robert, który zdążył zaliczyć przed dziewiątą już jedno kółeczko i w sumie przebiegł ok. 25km. :) |
|
| | | |
|
| 2011-06-05, 13:03
2011-06-05, 12:27 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Dziś biegaliśmy w składzie: Marek Jarosz, Maciek Szpila, Maciek Chlebiński, Robert, Jacek Kawa i Ja. Jacek dogonił nas w połowie pierwszego okrążenia i potowarzyszył nam do końca pętli. Marek Chlebiński zakończył bieganie na jednym okrążeniu (nie miał czasu na więcej), Marek i Maciek przebiegli po 2 okrążenia. Ja zrobiłem w sumie 2,5 okrążenia zaliczając 23,2km w tempie 5:42min/km (tętno 128bpm). Najwięcej przebiegł Robert, który zdążył zaliczyć przed dziewiątą już jedno kółeczko i w sumie przebiegł ok. 25km. :) |
Ja też miałem być nad Wisłokiem,niestety schodzący
paznokieć na kilka dni wyeliminuje mnnie z biegania.
Mam nadzieję ,że szybko się wyleczy. |
|