Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Poznański Bieg Niepodległosci
  Wątek założył  Admin (2016-01-31)
  Ostatnio komentował  Andrzej S (2017-01-30)
  Aktywnosc  Komentowano 179 razy, czytano 1242 razy
  Lokalizacja
 Poznań
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  V Bieg Niepodległo¶ci RunPoland 2020
  4. Bieg Niepodległo¶ci RunPoland
  3 Poznański Bieg Niepodległo¶ci
  2. Poznański Bieg Niepodległo¶ci
  1 Poznański Bieg Niepodległo¶ci
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  


Zdjęcie pochodzi z newsa
Już 1000 osób na liście startowej 1 Poznańskiego Biegu Niepodległości

Do tego tematu podpięte są newsy:
Już 1000 osób na liście startowej 1 Poznańskiego Biegu Niepodległości(Artur Kujawiński, 2016-04-20)
1 Poznański Bieg Niepodległości - takiego wydarzenia sportowego jeszcze nie było(Artur Kujawiński, 2016-04-12)
Poznań będzie miał swój Poznański Bieg Niepodległości(Artur Kujawiński, 2016-01-31)
 

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-04-21
09:03

 2016-11-14, 08:56
 
Co wy się na te rogale uparliście. Ze złota były czy co?
Zabrakło - trudno. Chyba nikt z głodu nie skonał. Jak tu ktoś napisał wpadka to była z biegiem, który się nie odbył. A tu - medale doślą (taką mam nadzieję) i ci co biegli specjalnie dla medalu osiągną swój cel. Błędy się zdarzają i następnym razem organizator będzie się je starał uniknąć. Gdyby bieg miał 5 tysięcy biegaczy to by było wszystko OK. Ale drugie 5 tysięcy byłoby niezadowolone i też by psioczyło na organizatora.
A tak przy okazji - staliście w kolejkach po wodę? Warto było?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2016-11-14, 09:10
 
2016-11-14, 08:56 - Jarek42 napisał/-a:

Co wy się na te rogale uparliście. Ze złota były czy co?
Zabrakło - trudno. Chyba nikt z głodu nie skonał. Jak tu ktoś napisał wpadka to była z biegiem, który się nie odbył. A tu - medale doślą (taką mam nadzieję) i ci co biegli specjalnie dla medalu osiągną swój cel. Błędy się zdarzają i następnym razem organizator będzie się je starał uniknąć. Gdyby bieg miał 5 tysięcy biegaczy to by było wszystko OK. Ale drugie 5 tysięcy byłoby niezadowolone i też by psioczyło na organizatora.
A tak przy okazji - staliście w kolejkach po wodę? Warto było?
Kolego, wypisujesz głupoty. Dzięki takim komentarzom, organizatorzy, bez konsekwencji, nie dopełniają zapisów w regulaminie i nie wiele sobie z tego robią. Tymczasem regulamin i zawarte w nim zapisy jest integralną częścią umowy pomiędzy biegaczem/klientem a organizatorem. Nie jest istotne czy rzecz dotyczy rogala, koszulki, wody czy czegokolwiek. Abstrahując od tej imprezy, czekam na moment, kiedy uczestnicy zarządają zwrotu części lub całości wpisowego. Proszę nie zapominać o tym, że w znakomitej większości przypadków, organizatorzy nie wykonują roboty charytatywnej lecz realizują projekt biznesowy. Ktoś w tym projekcie bezczelni kiwa swoich klientów a klienci/biegacze dają na to przyzwolenie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)

 



snipster
Piotr Łużyński

Ostatnio zalogowany
2024-02-23
22:28

 2016-11-14, 09:57
 
2016-11-14, 08:22 - jackel napisał/-a:

Dlaczego plusem wg Ciebie ma być to,że następny bieg będzie "zgoła odmienny", skoro wyżej piszesz - "z mojej perspektywy było wszystko ok"? Nie chciałem być złośliwy przepraszam, ale głupoty to głupoty.
Trochę w dziwnym kierunku zeszła ta dyskusja. Oczywiście, wszystko jest subiektywne - ktoś przebiegł w czasie 38:00 i było wszystko ok, ale po pierwsze chodzi o organizacje imprezy - a więc całości, a po drugie chodzi o wymianę naszych doświadczeń, które jak czytamy było różne.
Otóż ja przyjechałem w niedziele ok 8.00 i było jasne, że pakietu nie odbiorę do 8.30, bo takich kolejek nie widziałem jeszcze na żadnym biegu. W okienku, do którego stałem razem z 200 innymi osobami, była jedna - 1- osoba, a w czterech obok, do których nikt nie stał po 2/3. Odebrałem po jakichś 40min numer i ... do następnej kolejki po wodę. Po odbiorze wody - następna kolejka - po koszulkę; koszulki jedynie damskie w rozmiarze S. Po tym wszystkim - na start, bo czasu już nie ma. Bieg - w porządku, choć przy 10 000 brak startu falami zaniepokoił. Dobiegłem do mety w czasie ok 1 godziny. Znaczy do okolic mety, bo linię przekroczyłem po minucie od zatrzymania. Dla mnie to była zabawa, ale biegłem z dziewczyną, która trenowała by złamać godzinę i było przykro, że nie mogła przebiec linii mety - jak w normalnym biegu. Potem ok 30 min powolnego przesuwania się z tłumem w kierunku wyjścia. po drodze złapaliśmy medal, dostaliśmy wodę i popatrzyliśmy na kartony po rogalach. Zmarznięci i zniechęceni wróciliśmy do samochodu.
Można tę imprezę oceniać na różne sposoby - u mnie było fajnie; ktoś wziął 2 medale; ktoś trzy rogale. Ja to widzę tak: biegam od 2006 r i takiej organizacji nie widziałem - przyjęcie uczestników i potraktowanie ich na mecie to dla mnie powód jedynie do wstydu. Oczywiście mogłem przebiec to dajmy na to w 44:00 i napisać, że było ok, ale to nie zmieni faktu, że ok 4000 ludzi z tyłu zostało potraktowanych źle. Jesteśmy biegaczami, trenujemy poświęcając swoje zdrowie, czas i pieniądze (nie tylko nasz, ale i naszych rodzin) - szanujmy się wzajemnie, ale oczekujmy i żądajmy tego od organizatorów.
Jacku, nie napisałem, że cała impreza wypadła wyśmienicie, tylko że z mojej perspektywy nie mam się do czego przyczepić, poza jedynie kolejką po koszulkę. Mam krzyczeć, że dostałem koszulkę, medal, zjadłem jednego rogala, a i nawet jakąś butelkę wody dostałem za metą? ;)

Nie jestem ślepy i widziałem co się działo obok w Biurze, jak i za metą dla późniejszych finisherów i nie pochwalam tego i szczerze współczuję tym osobom, które się zawiodły... niestety też bym się poczuł "wkrewiająco", jakbym miał jakiś zator przed metą, albo by nie było medalu.
Ewidentnie tu zabrakło wielu rzeczy i mój wpis był jedynie o tym, że jeśli ORG nie rzuci białego ręcznika na matę to wie co poprawiać w następnej edycji, podobnie jak to miało miejsce przy 1 edycji połówki we Wrocku.

Zgadzam się z Tobą, że zbyt wielu ludzi zostało źle potraktowanych. Raz jeszcze powtórzę, że nie mam powodu do narzekań... nie moja przecież jest wina, że tak się złożyło, że dostałem wszystko ok (poza tą nieszczęsną kolejką po koszulkę).

echhhh Luźna łydka

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (338 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (71 sztuk)


dziesiatka
Dariusz Woyczyński

Ostatnio zalogowany
2020-06-06
20:16

 2016-11-14, 10:23
 
2016-11-13, 13:55 - Jarek42 napisał/-a:

Zastanowiłem się. Kradzież jest wtedy, jak ma się świadomość, że się kradnie. Z rogalikami to tej świadomości nie było. Rozdawano po kilka. Organizator mógł przecież zamówić 30 tysięcy na 10 tysięcy ludzi.
zawarłeś z organizatorem umowę w oparciu o regulamin. To jak organizator wywiązał się ze swoich zobowiązań to jedno, ale Ty się podpisałeś pod tym, że weźmiesz jednego rogala i jeden medal. I wiesz co? Zadziwia mnie nadal, choć już trochę żyję, ta otwartość z jaką przychodzi niektórym publiczne usprawiedliwianie swych uczynków. Wiesz kim dla mnie jesteś prezentując taką postawą? Ta przysłowiową chytrą babą z Radomia. Tyle, że jak się potem okazało, ona brała dla koleżanek a Ty zabierałaś kolegom. Od ust.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


pagli78
Paweł Gliński

Ostatnio zalogowany
---


 2016-11-14, 10:43
 
Czy ja się na rogala uparłem? I nie, i tak.
Nie, bo swojego dostałem, ba nawet miałem oferowanych więcej. Mógłbym więc sobie odpuścić, ale...
Tak, bo chodzi tu o pewną zasadę, którą chyba nie każdy pojmuje. Zasadę, której złamanie spowodowało, że ów rogal stał się z jednej strony doskonałym przykładem niewłaściwej organizacji imprezy, a z drugiej - prostym symbolem braku kultury wśród biegaczy i kibiców.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-04-21
09:03

 2016-11-14, 10:54
 
2016-11-14, 10:23 - dziesiatka napisał/-a:

zawarłeś z organizatorem umowę w oparciu o regulamin. To jak organizator wywiązał się ze swoich zobowiązań to jedno, ale Ty się podpisałeś pod tym, że weźmiesz jednego rogala i jeden medal. I wiesz co? Zadziwia mnie nadal, choć już trochę żyję, ta otwartość z jaką przychodzi niektórym publiczne usprawiedliwianie swych uczynków. Wiesz kim dla mnie jesteś prezentując taką postawą? Ta przysłowiową chytrą babą z Radomia. Tyle, że jak się potem okazało, ona brała dla koleżanek a Ty zabierałaś kolegom. Od ust.
Czy ja pisałem, że cokolwiek brałem kiedyś więcej niż się należało? By mi było wstyd. Ale swoją opinię mogę napisać.
Na tym forum to ciężko jest czasem coś napisać, bo od razu ci nieomylni zhejtują człowieka.
Ale dlaczego ty - nieomylny ideał obrażasz innych i jeszcze obrażasz Radom i kobiety na dodatek?

Popatrzyłem na regulamin i rzeczywiście pisze - rogal. Ale czy każdy biegacz powinien taki regulamin znać na pamięć ze szczegółami? Może powinien. Ale wydający rogale powinni go znać na pewno.

Wychodzi na to, że rozpętała się wojna rogalowa.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


pagli78
Paweł Gliński

Ostatnio zalogowany
---


 2016-11-14, 11:10
 
"Wojna rogalowa" - świetna nazwa. :)

Apeluję, aby była prowadzona zgodnie z międzynarodowymi konwencjami, bez osobistych wycieczek.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



nowakov
Błażej

Ostatnio zalogowany
2017-05-11
20:39

 2016-11-14, 12:00
 Rogal świętomarciński
Należałoby zacząć od tego, że rogaliki które były rozdawane po biegu nijak mają się do ujętego w regulaminie Rogala świętomarcińskiego. Taki rogal jest zarejestrowany jako produkt regionalny i musi spełniać określone kryteria. Te które były rozdawane po biegu nie spełniały podstawowego - wielkości i gramatury. Może dlatego rozdawane były po 2-3 szt, żeby uzyskać odpowiednią wagę :)
Poniżej fragmenty opisu świadczące o tym, że te z biegu nie miały nic wspólnego z Rogalem świętomarcińskim:
"
pkt.4
.
.
.
Rogal świętomarciński jest posmarowany pomadą i posypany rozdrobnionymi orzechami.
Jego kształt zewnętrzny to półksiężyc, na przekroju jest owalny. Masa rogala wynosi od 200 do 250 g. Rogal wpisuje się w kwadrat o boku ok. 14 cm, jego wysokość w najgrubszym
miejscu wynosi ok. 7 a szerokość ok. 10 cm.
.
.
.
pkt 6
.
.
.
Nazwa „Rogal świętomarciński” może być stosowana tylko do tych produktów, które
całkowicie spełniają każdy z następujących warunków:
a) Zostały wytworzone na obszarze geograficznym określonym w pkt. 5 zgodnie z metodą
produkcji opisaną w pkt. 7 i posiadające cechy określone w opisie w pkt. 4;
.
.
."


Nawet ten który załapał się na rogalika nie dostał tego co miało być wg regulaminu :)


  NAPISZ LIST DO AUTORA


jackel
Jacek

Ostatnio zalogowany
2023-08-25
09:08

 2016-11-14, 12:26
 
Wniosek jest prosty zatem - impreza mogłaby się udać, gdyby limit ustalono na 5 tysięcy uczestników. A tak wyszło źle. Mam nadzieję, że to będzie nauka, i że mimo wszystko organizator jakoś się do tego odniesie. Oczywiście, że nie idzie o same rogale, koszulki, czy nawet o medale. Chodzi o to, jak traktuje się ludzi, którzy zapłacili za produkt i go nie otrzymali. Pozdrawiam wszystkich.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


tomek20064
Tomasz Koteluk

Ostatnio zalogowany
2021-12-23
13:08

 2016-11-14, 12:48
 
2016-11-12, 20:15 - Martix napisał/-a:

DUMNY, NIE DUMNY, WCZORAKJ W KOŃCU MIALEM IMIENINY I CHYBA WIECEJ NIZ JEDEN MAŁY ROGALIK MI SIĘ NALEZAŁ BO JAK DAWALI TO BRALEM SWOBODNIE, ALE MEDAL WZIĄŁEM JEDEN BO NIE JESTEM POŚREDNIKIEM DLA JAKIS KOLEKCJONERÓW. WIEM ŻE SĄ TACY CO CHOWAJA SWÓJ MEDAL I BIORA DRUGI O ILE NIE WIECEJ DLA KOGOS OCZYWISCIE NAJCZĘŚCIEJ NIE BEZINTERESOWNIE.
Celowo prowokujesz ?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


proch
Piotr Rochowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-06
22:06

 2016-11-14, 14:58
 
2016-11-12, 20:15 - Martix napisał/-a:

DUMNY, NIE DUMNY, WCZORAKJ W KOŃCU MIALEM IMIENINY I CHYBA WIECEJ NIZ JEDEN MAŁY ROGALIK MI SIĘ NALEZAŁ BO JAK DAWALI TO BRALEM SWOBODNIE, ALE MEDAL WZIĄŁEM JEDEN BO NIE JESTEM POŚREDNIKIEM DLA JAKIS KOLEKCJONERÓW. WIEM ŻE SĄ TACY CO CHOWAJA SWÓJ MEDAL I BIORA DRUGI O ILE NIE WIECEJ DLA KOGOS OCZYWISCIE NAJCZĘŚCIEJ NIE BEZINTERESOWNIE.
Szanowny Kolego,
na ten bieg tłukłem się kilkanaście godzin nocnymi pociągami i to nie z pobliskiej Łodzi, czy Warszawy, ale z Podkarpacia, gdzie tych sławnych rogali nie ma. Startował również mój syn (debiut w jakichkolwiek zawodach). Z powodu pazerności innych nie załapał się już na rogala świętomarcińskiego. A syn ma na imię... MARCIN. Nawet nie mogłem mu tego rogala kupić, bo śpieszyliśmy się na pociąg powrotny (znowu kilkanaście godzin podróży).
Nie wystawiam oceny imprezie, bo byłaby niska. Uczestniczyłem w innych biegach organizowanych przez p. Kujawińskiego (Maniacka Dziesiątka, Eliminator) i mimo tych uciążliwych podróży nie żałuję. Ot, tegoroczna wpadka organizatorów do naprawienia w przyszłej edycji (jeśli będzie).
Życzę dalszego dobrego samopoczucia

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (7 wpisów)


Astartaa
Aneta

Ostatnio zalogowany
2017-07-02
16:29

 2016-11-14, 15:58
 
2016-11-14, 08:22 - pagli78 napisał/-a:

Medale, rogale, woda były przewidziane tylko dla uczestników biegu. To chyba oczywiste, bo to uczestnicy ponieśli opłaty startowe uprawniające do otrzymania takich ekwiwalentów (w przypadku medalu - wyłącznie po ukończeniu biegu).
Co więcej regulamin biegu stanowi wyraźnie, że przysługuje wszystkiego po jednej sztuce:
"W ramach opłaty startowej uczestnik otrzyma:
1) Pamiątkowy odlewany medal zaprojektowany przez biegacza, którego projekty regularnie oceniane są w TOP10 najpiękniejszych medali polskich imprez biegowych.
2) Okolicznościowa koszulka techniczna.
3) Rogal świętomarciński.
4) Napój regenerujący."
Czy zastosowanie liczby pojedynczej, a nie mnogiej, należy uznać za niewystarczające i organizator powinien dopisać wszędzie: "jeden/jedna"?
Jeśli zatem ktoś miał ochotę poczęstować rodzinę lub dziecko, to mógł to być uczestnik biegu i w ramach przysługującego mu przydziału. No ewentualnie organizator po zakończeniu biegu, gdyby coś zostało, mógł podjąć decyzję o rozdaniu tego co zostało. Natomiast jeśli ktoś z kibiców miał ochotę posmakować rogala, czy dać do zjedzenia dziecku, to w każdej cukierni było ich na kopy.

Rozumiem jednak, że rzecz jest w czymś innym. Mianowicie w tym, że zachowanie mieszczące się w powyższym schemacie nie jest wyrazem kultury czy empatii, lecz jest uznawane za zwykłe frajerstwo. Uznawane przez większość, a jak wiadomo większość nie może się mylić.
Przeginasz kolego i to zdrowo. Skoro było w każdej cukierni rogali na kopy to trzeba było się tam udać a nie wylewać żale tu na forum biegowym. Wolontariuszki rozdawały rogale po 2-3 sztuki więc kto tu jest frajerem? Ten co wyciąga dłoń po jedzenie myśląc że pewnie mają tego całe Tiry, czy może frajerem była owa wolontariuszka, która zapewne była źle poinstruowana o ilości wydawanego pożywienia.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Astartaa
Aneta

Ostatnio zalogowany
2017-07-02
16:29

 2016-11-14, 16:04
 
2016-11-14, 08:39 - Biegam dla zdrowia napisał/-a:

Panie Arturze, ponieważ Pan firmował swoim nazwiskiem I Poznański Bieg Niepodległości, dlatego zwracam się do Pana.
Od biegu minęło już kilka dni. Trzeba dodać, że od źle zorganizowanego biegu, bo nawet nie można napisać, że słabo, tylko po prostu ŹLE. A więc minęło kilka dni i pojawiło się bardzo dużo bardzo negatywnych opinii na ten temat i co? No i nic! Pan po prostu milczy..... Chociaż jest Pan aktywnym uczestnikiem tego forum. Czyli wszyscy, którzy wyrazili swoją negatywną opinię mylą się i po prostu kłamią.....To po prostu przykre. Tym samym pokazuje Pan, że ma nas wszystkich biegaczy, może nie wszystkich a przynajmniej tych, którzy wyrazili swoje negatywne opinie, ma Pan nas gdzieś, czyli w tzw. negatywnym głębokim poważaniu..... Wszystkim udowadnia Pan teraz, że niestety nie zna pięknego i magicznego słowa PRZEPRASZAM. To przykre i żenujące. To nic innego jak tylko ignorancja i arogancja, które tak bardzo są teraz obecne wszędzie, niestety. Szkoda, że to do Pana nie dociera. Nie wiem, czy może za pośrednictwem innych mediów lub innej strony internetowej przeprosił uczestników za źle zorganizowany bieg i już mnie to nie interesuje, bo dał pan tutaj dostatecznie mocny dowód na to, że nie potrafi Pan wziąć odpowiedzialności do końca. Wszyscy popełniamy błędy i na tych błędach również się uczymy, ale również trzeba umieć się zachować, właśnie w takiej sytuacji, jakiej Pan jest jednym z głównych autorów, w negatywnym rozumieniu. Z poważaniem.
Zgadzam się z powyższym, najlepiej jest schować głowę w piach...

Dokładnie tak jak napisał jeden z kolegów wyżej: „Pycha kroczy przed upadkiem” i więcej pokory życzę organizatorom biegów w Poznaniu. Bo biegacze to nie bydło które wszystko zniesie i wszystko przyjmie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martins
MARCIN SYPEREK

Ostatnio zalogowany
2019-06-28
21:43

 2016-11-14, 16:19
 
2016-11-14, 08:56 - Jarek42 napisał/-a:

Co wy się na te rogale uparliście. Ze złota były czy co?
Zabrakło - trudno. Chyba nikt z głodu nie skonał. Jak tu ktoś napisał wpadka to była z biegiem, który się nie odbył. A tu - medale doślą (taką mam nadzieję) i ci co biegli specjalnie dla medalu osiągną swój cel. Błędy się zdarzają i następnym razem organizator będzie się je starał uniknąć. Gdyby bieg miał 5 tysięcy biegaczy to by było wszystko OK. Ale drugie 5 tysięcy byłoby niezadowolone i też by psioczyło na organizatora.
A tak przy okazji - staliście w kolejkach po wodę? Warto było?
Zapewne chodzi o I NOCNY PÓŁMARATON we WROCŁAWIU.

To może wyjaśnię koledze, że owszem bieg ten został odwołany, ale około 1500 biegaczy i tak pobiegło, dostali medale, koszulki (w pakiecie) oraz gorący posiłek.

Po całej wpadce Organizatorzy przeprosili i zwrócili biegaczom wszystkie wpłacone pieniądze.

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2022-02-28
10:30

 2016-11-14, 18:09
 
LINK: https://www.radiomerkury.pl/informacje/pozostale/bieg-niepodleglosci-wstyd-na-mecie.html
Dla zainteresowanych, pod załączonym linkiem można odsłuchać wywiad dla Radia Merkury z Poznania. Po zapoznaniu się z nim każdy wyciągnie swoje wnioski i odczucia.
Mi osobiście przeszła ochota na jakikolwiek komentarz...

  NAPISZ LIST DO AUTORA


nowakov
Błażej

Ostatnio zalogowany
2017-05-11
20:39

 2016-11-14, 19:44
 
2016-11-14, 18:09 - Exlibris napisał/-a:

Dla zainteresowanych, pod załączonym linkiem można odsłuchać wywiad dla Radia Merkury z Poznania. Po zapoznaniu się z nim każdy wyciągnie swoje wnioski i odczucia.
Mi osobiście przeszła ochota na jakikolwiek komentarz...
czyli jednak organizator żadnych zastrzeżeń do siebie nie ma. Wszystko wina biegaczy. Brak słów. Ja już dziękuję za imprezy przez nich organizowane.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2016-11-14, 20:09
 Rogale
2016-11-14, 10:23 - dziesiatka napisał/-a:

zawarłeś z organizatorem umowę w oparciu o regulamin. To jak organizator wywiązał się ze swoich zobowiązań to jedno, ale Ty się podpisałeś pod tym, że weźmiesz jednego rogala i jeden medal. I wiesz co? Zadziwia mnie nadal, choć już trochę żyję, ta otwartość z jaką przychodzi niektórym publiczne usprawiedliwianie swych uczynków. Wiesz kim dla mnie jesteś prezentując taką postawą? Ta przysłowiową chytrą babą z Radomia. Tyle, że jak się potem okazało, ona brała dla koleżanek a Ty zabierałaś kolegom. Od ust.
Za bardzo się mądrzysz panie Darku! Była taka sytuacja, że "nie se brał ile się da" ale pod przyzwoleniem wolontariuszy po zapytaniu-czy można jeszcze dostawało się na to zgodę. Nie wiem czy byłes na tym biegu, ale można sobie przy kompie pisać różne rzeczy, zgrywać uczciwnisia, a gdybys był na miejscu to zapewne patrząc że ktoś bierze więcej też byś wziął i tyle. Inna sytuacja była kilka lat temu w Graczach na Opolszczyźnie na Biegu Barbórkowym. Tam jest tak miły zwyczaj że biegaczy wita się ciastem, herbatą, sokami, kawa i owocami. Otóż byli biegacze którzy ładowali sobie ile wlezie do toreb i dla innych zostały tylko napoje. To już można potepic i nazwać złodziejstwem ale nie to, co było w Poznaniu. Skoro pozwalano na więcej niż po jednej sztuce to nie ma się czego czepiać. to żaden grzech i nie trzeba się z tego spowiadać. Skąd biegacz który wziął kilka mógł wiedzieć że nie starczy dla innych? Na wielu biegach coś zostaje i nakłaniają by brać bo się zmarnuje. Tu na mecie nikt toreb nie miał by ładowac ile się da, a i tak musiałem kupować rogale na dworcu by poczęstować najbliższą rodzinę. Przez głupie rogale tyle dymu!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2016-11-14, 20:20
 
2016-11-14, 12:00 - nowakov napisał/-a:

Należałoby zacząć od tego, że rogaliki które były rozdawane po biegu nijak mają się do ujętego w regulaminie Rogala świętomarcińskiego. Taki rogal jest zarejestrowany jako produkt regionalny i musi spełniać określone kryteria. Te które były rozdawane po biegu nie spełniały podstawowego - wielkości i gramatury. Może dlatego rozdawane były po 2-3 szt, żeby uzyskać odpowiednią wagę :)
Poniżej fragmenty opisu świadczące o tym, że te z biegu nie miały nic wspólnego z Rogalem świętomarcińskim:
"
pkt.4
.
.
.
Rogal świętomarciński jest posmarowany pomadą i posypany rozdrobnionymi orzechami.
Jego kształt zewnętrzny to półksiężyc, na przekroju jest owalny. Masa rogala wynosi od 200 do 250 g. Rogal wpisuje się w kwadrat o boku ok. 14 cm, jego wysokość w najgrubszym
miejscu wynosi ok. 7 a szerokość ok. 10 cm.
.
.
.
pkt 6
.
.
.
Nazwa „Rogal świętomarciński” może być stosowana tylko do tych produktów, które
całkowicie spełniają każdy z następujących warunków:
a) Zostały wytworzone na obszarze geograficznym określonym w pkt. 5 zgodnie z metodą
produkcji opisaną w pkt. 7 i posiadające cechy określone w opisie w pkt. 4;
.
.
."


Nawet ten który załapał się na rogalika nie dostał tego co miało być wg regulaminu :)

Prawda! Ten który kupiłem na dworcu był nieporównywalnie lepszy od "biegowego". Ale z kolei jak by wogle nie było choćby tego w wersji uszczuplonej, to wielu by narzekało że dawali tylko wodę i medale. Przypomina mi się jedna z edycji Maratonu Wrocław gdzie nie dano bananów. Jaka była wtedy afera!

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2016-11-14, 20:25
 
Czekamy na oświadczenie Artiego. Sadzę że coś szykuje a nie schował się "jak mysz pod miotłą".
Czy otrymaja medale ci co ich nie dostali , jak również koszulki? Z rogalami to raczej niewykonalne!

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2016-11-14, 20:28
 
Matrix, piecze rogale,...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Etiopczyk
10:22
przystan
10:20
Admin
10:06
benek88
10:04
marian
09:50
Stonechip
09:33
Nicpoń
09:27
biegacz54
09:17
Jawi63
09:14
p_pepe
08:44
darekg
08:30
jlrumia
08:27
platat
08:23
Hari
08:18
lisu
08:15
Fred53
08:10
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |