|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-09-07, 06:09
Witam
Wczoraj po raz kolejny byłam kibicem...i o dziwo zaczyna mi się o kibicowanie podobać..
Chyba czas pomyśleć o zakończeniu ....biegania...
Uśmiechu na cały dzionek życzę:)) |
| | | | | |
| 2009-09-07, 06:38
2009-09-07, 06:09 - marysieńka napisał/-a:
Witam
Wczoraj po raz kolejny byłam kibicem...i o dziwo zaczyna mi się o kibicowanie podobać..
Chyba czas pomyśleć o zakończeniu ....biegania...
Uśmiechu na cały dzionek życzę:)) |
I po co tak gadasz, Marysieńko. Przecież wiesz, że wśród kibiców za długo nie wytrzymasz. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-07, 06:49
2009-09-07, 06:38 - jerzymatuszewski napisał/-a:
I po co tak gadasz, Marysieńko. Przecież wiesz, że wśród kibiców za długo nie wytrzymasz. |
Jureczku..
Bieganie ma sprawiać radość a nie przynosić ból.
Kocham bieganie, ale ileż razy można zaczynać od nowa????
Może czas na zmiany..a może już się coś zmieniło????
Może "dojrzałam" by zacząć coś nowego??? |
| | | | | |
| 2009-09-07, 06:56
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=arizdehx67Q |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 7 wrzesnia.
Urodzili się:
Iwona Bielska - aktorka. Bardzo ją lubię. (Choć w przypadku aktorki być może lepszym byłoby określenie "cenię).
Tadeusz Isakowicz-Zaleski - ksiądz, który narobił sporo zamieszania w polskim koście rzymsko-katolickim swoją książką "Księża wobec bezpieki". Czytałam kobyłę i nie zachwyciła mnie. Dała do myślenia, i owszem, ale momentami wyczuwałam w niej małego, zacietrzewionego, tropiącego pieska. Nie upieram się przy swej ocenie - być może jest mylna. (Na marginesie...ksiądz Zaleski "prześladuje" mnie od dzieciństwa; najpierw mieszkaliśmy w tej samej kamienicy, teraz mieszka w sąsiedniej wsi) :)
Ryszard Riedel - nie będe o nim pisać zbyt wiele, bo zrobiłam to niedawno przy okazji rocznicy jego śmierci.
Jerzy Stęclik - mój dziadek.
Najwspanialszy dziadziek na świecie, nawasem mówiąc. Człowiek dzięki któremu w moim dzieciństwie było wiele jasnych chwil. Dziadziek nauczył strzelać mnie z łuku, z dziadźkiem spędzałam weekendy w starym, poaustriackim forcie (dziadziek dorabiał tam sobie będąc już na emeryturze i miał tam działkę), dziadziek pokazał mi żywego koziołka (no...takiego jelonka), dziadziek mówił, że jestem jego "najukochańszą najstarszą wnuczką" (było nas troje, a ja rzeczywiście byłam najstarsza). Dziadziek zawsze miał dla mnie czas i anielską cierpliwość do naszej trójki.
Moja mama zawsze mówiła (kolokwialnie mówiła), że dziadziek "pójdzie w zasranych butach do nieba". Myślę, że tak właśnie się stało - poszedł do nieba, a w kwestię butów nie wnikam.
Zmarli:
Karen Blixen - dzięki jej pisarstwu mogę się wzruszać na takich filmach jak "Pożegnanie z Afryką", czy "Uczta Babette". I za to jej chwała.
Miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
Mam przed oczami taki obrazek: siedzimy sobie przy ognisku w Rudawie, rozmawiamy, bawimy się, śpiewamy, pijemy piwo i pigwówkę; ogień płonie, jest ciepło, przyjacielsko - to jest NASZE miejsce.
I ten cytat ze śpiewanej wtedy piosenki:
"Znów kwiatek do lufy wetknie mi ktoś"
Dedykuję piosenkę w linku wszystkim tym, którzy tam wtedy ze mną byli - to był wspaniały wieczór:)
(A tak w ogóle, to nie wiem, czy Wam to kiedyś mówiłam, ale...fajnie, ze jesteście:))
|
| | | | | |
| 2009-09-07, 06:59
2009-09-07, 06:49 - marysieńka napisał/-a:
Jureczku..
Bieganie ma sprawiać radość a nie przynosić ból.
Kocham bieganie, ale ileż razy można zaczynać od nowa????
Może czas na zmiany..a może już się coś zmieniło????
Może "dojrzałam" by zacząć coś nowego??? |
Marysiu...
"Wszystko ma swój czas
I każda rzecz pod słońcem ma swoja porę"
(To z Biblii)
Myślę, że Twój czas przejścia w stan trwałego spoczynku biegowego jeszcze nie przyszedł.
Uwierz w to i zadylaj:) |
| | | | | |
| 2009-09-07, 09:15 kontuzja
2009-09-07, 06:09 - marysieńka napisał/-a:
Witam
Wczoraj po raz kolejny byłam kibicem...i o dziwo zaczyna mi się o kibicowanie podobać..
Chyba czas pomyśleć o zakończeniu ....biegania...
Uśmiechu na cały dzionek życzę:)) |
dzień dobry,
Marysiu, zakończysz bieganie ale dopiero w kolejnej dziesięciolatce, albo jeszcze nastepnej:))
a z kontuzją da się żyć, popatrza na Roberta, pół roku wytrzymał i teraz wraca do Nas!! |
| | | | | |
| 2009-09-07, 09:40
2009-09-07, 09:15 - adamus napisał/-a:
dzień dobry,
Marysiu, zakończysz bieganie ale dopiero w kolejnej dziesięciolatce, albo jeszcze nastepnej:))
a z kontuzją da się żyć, popatrza na Roberta, pół roku wytrzymał i teraz wraca do Nas!! |
Mirku skarbie..
Zajrzyj do mojej i Roberta wizytówki.
Kiedy miałam tyle latek co Robert półmaraton biegałam poniżej 1.15....i sądziłam, że żadna kontuzja mnie nie "dopadnie"...
W moim wieku...zaczyna się nieco inaczej myśleć...realniej????
|
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-07, 11:50
2009-09-07, 06:09 - marysieńka napisał/-a:
Witam
Wczoraj po raz kolejny byłam kibicem...i o dziwo zaczyna mi się o kibicowanie podobać..
Chyba czas pomyśleć o zakończeniu ....biegania...
Uśmiechu na cały dzionek życzę:)) |
i jak miło było spotkać :))
a bieganie zakonczyc? jeszcze niee...biegaj biegaj ile sil w nogach :))) |
| | | | | |
| 2009-09-07, 14:09 Ehh
2009-09-07, 09:40 - marysieńka napisał/-a:
Mirku skarbie..
Zajrzyj do mojej i Roberta wizytówki.
Kiedy miałam tyle latek co Robert półmaraton biegałam poniżej 1.15....i sądziłam, że żadna kontuzja mnie nie "dopadnie"...
W moim wieku...zaczyna się nieco inaczej myśleć...realniej????
|
Ehh te kontuzje :(
Marysiu, ja i tak sądzę, że wrócisz do biegania. Po uleczeniu kontuzji oczywiście. Ty kobieta z żelaza jesteś. Teraz możne masz chwile zwątpienia ale jak wszystko ze zdrowiem będzie już OK, to chyba nie usiedzisz i tak na czterech literach. Trzymam kciuki!!! Czy wrócisz do biegania czy nie to i tak jesteś THE BEsT!!! :) |
| | | | | |
| 2009-09-07, 16:49
2009-09-07, 14:09 - agawa71 napisał/-a:
Ehh te kontuzje :(
Marysiu, ja i tak sądzę, że wrócisz do biegania. Po uleczeniu kontuzji oczywiście. Ty kobieta z żelaza jesteś. Teraz możne masz chwile zwątpienia ale jak wszystko ze zdrowiem będzie już OK, to chyba nie usiedzisz i tak na czterech literach. Trzymam kciuki!!! Czy wrócisz do biegania czy nie to i tak jesteś THE BEsT!!! :) |
Za chwilke jadę do "magika" który podobno potrafi czynić ..cuda.
Może i mojego Achillesa doprowadzi do stanu..."używalności"
OBY:))) |
| | | | | |
| 2009-09-07, 16:57
Właśnie wróciłam z Krakowa.
Byłam z Jerzysiem na testach alergicznych w szpitalu. Potem do Intersportu i już do domu.
Był taki nieziemski korek, że zasnęłam w busie:))
Ale nie ma w tym nic szczególnie dziwnego, zważając, że bus do Rudawy jechał 1,5 godziny (normalnie jedzie czterdzieści minut).
Teraz zawitałam tu do Was, a za chwilę zawitam na własnej kanapie ze świeżuteńką książką w ręce:))
|
| | | | | |
| 2009-09-07, 17:59
2009-09-07, 09:40 - marysieńka napisał/-a:
Mirku skarbie..
Zajrzyj do mojej i Roberta wizytówki.
Kiedy miałam tyle latek co Robert półmaraton biegałam poniżej 1.15....i sądziłam, że żadna kontuzja mnie nie "dopadnie"...
W moim wieku...zaczyna się nieco inaczej myśleć...realniej????
|
Marysiu,to co piszesz...smuci mnie.Dawno nie gościłem na tej stronie(różne powody) ale zmusiłaś mnie do tego.Ja "w naszych czasach" miałem podobne wyniki do Twoich i znam "swą wizytówkę".Miałem też kontuzję ścięgna Achillesa(wiesz o tym),miałem sześcioletnią przerwę w bieganiu i nie załamałem się,byłem cierpliwy choć ciągło mnie do biegania - wytrzymałem.Od trzech lat ,z wolna wracam do biegania idzie to opornie ale biegam,żyję nadzieją ,że będę jeszcze lepiej biegał.Zapomni"...w miom wieku" każdy wiek jest dobry do biegania,nie musisz zawsze zwyciężać.
Sam udział w biegu,spotkanie przyjaciół tez daje przyjemność.Na "myślenie realne" mamy jeszcze czas.
Marysiu,wylecz kontuzję i wracaj do nas...BIEGAJĄCYCH. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-07, 20:58 Zielona Góra / PIŁA
Witajcie dziś wróciłem samym po południem :-)
W piątek zacząłem zwiedzać Zieloną no i w sobotę od 10 dalsza część zwiedzania i jej okolic bliskich było bardzo fajnie
Wieczorkiem Bieg Bachusa porobiłem fotki a później od 21 byliśmy z Dariem na koncercie SEPTEMBER - było BOSKO :-)
Niedziela PIŁA - od razu spotykałem znajomych dużo było super
Spotkałem się pierwszy raz z MARYSIĄ z czego się ciesze :-)
Później fotki robiłem na trasie i rozmawiałem z Marysią sobie
Porobiłem sobie fotki z czołówką Biegową :-) było świetnie
Wracając wstąpiliśmy na chwilkę do Marysi :-) później znów koncert tym razem MYSLOVITZ no i z rana samego o 4 wyjazd do domu , pożegnałem się do Daria i czas wybywać :-)
Było bardzo fajnie , super spędzony weekend , ciesze się bardzo że moglem tam być i spotkać dużo osób Daria , Daka , Marysię , Roberta , Dalię i dużo nowych poznanych osób z TEAMU :=)
Było fantastycznie dawno się tak nie bawiłem już - dzięki DARIO wielkie za bardzo miły super weekend |
| | | | | |
| 2009-09-07, 21:33
2009-09-07, 20:58 - golon napisał/-a:
Witajcie dziś wróciłem samym po południem :-)
W piątek zacząłem zwiedzać Zieloną no i w sobotę od 10 dalsza część zwiedzania i jej okolic bliskich było bardzo fajnie
Wieczorkiem Bieg Bachusa porobiłem fotki a później od 21 byliśmy z Dariem na koncercie SEPTEMBER - było BOSKO :-)
Niedziela PIŁA - od razu spotykałem znajomych dużo było super
Spotkałem się pierwszy raz z MARYSIĄ z czego się ciesze :-)
Później fotki robiłem na trasie i rozmawiałem z Marysią sobie
Porobiłem sobie fotki z czołówką Biegową :-) było świetnie
Wracając wstąpiliśmy na chwilkę do Marysi :-) później znów koncert tym razem MYSLOVITZ no i z rana samego o 4 wyjazd do domu , pożegnałem się do Daria i czas wybywać :-)
Było bardzo fajnie , super spędzony weekend , ciesze się bardzo że moglem tam być i spotkać dużo osób Daria , Daka , Marysię , Roberta , Dalię i dużo nowych poznanych osób z TEAMU :=)
Było fantastycznie dawno się tak nie bawiłem już - dzięki DARIO wielkie za bardzo miły super weekend |
tu mnie dodałeś ;P
ale powiem, że fajniw było spotkać ludzi ;))))
|
| | | | | |
| 2009-09-07, 23:27 Hello
2009-09-07, 21:33 - Dalija napisał/-a:
tu mnie dodałeś ;P
ale powiem, że fajniw było spotkać ludzi ;))))
|
Cześć ponownie :)
Dzisiaj biegałam po plaży i było cudownie :)
Kolorowych.... |
| | | | | |
| 2009-09-08, 06:19
Witam wszystkich, witaj Marysieńko. Miejmy nadzieję, że magik zdziała cuda z Twoim achillesem. Myślałem, że we Wrocławiu się spotkamy, ale tak szybko to żadni magicy nie działają. Pamiętam z forum, że Krzysztof Bartkiewicz polecał komuś kontakt do jakiegoś specjalisty, który jemu kiedyś pomógł z podobną kontuzją. |
| | | | | |
| 2009-09-08, 06:40
2009-09-08, 06:19 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Witam wszystkich, witaj Marysieńko. Miejmy nadzieję, że magik zdziała cuda z Twoim achillesem. Myślałem, że we Wrocławiu się spotkamy, ale tak szybko to żadni magicy nie działają. Pamiętam z forum, że Krzysztof Bartkiewicz polecał komuś kontakt do jakiegoś specjalisty, który jemu kiedyś pomógł z podobną kontuzją. |
Witam
Jureczku, nawet nie wiesz jak bardzo zależało mi na starcie we Wrocławiu.
Nie zdradzę chyba wielkiej tajemnicy, jeżeli napiszę, że zależało mi na zdobyciu wszystkich tytułów mistrzowskich TEAM"u..własnie w maratonie mi brakuje...nie mam jakoś do mojej ulubionej konkurencji szczęścia..
Rok temu, w Poznaniu..również nie wystartowałam...a teraz..powtóreczka....chyba po raz trzeci nie będę próbowała.
Co do "magika"....naprawdę musi mieć jakieś zdolności...bo tylko się do mnie zbliżył powiedział mi gdzie mnie boli- i nie myślę wcale o swoim Achillesie, tylko o pękniętych kręgach lędźwiowych..
Co z Achillesem...???
Ano w nim również wyczuł jakąś dolegliwość.
Jak go dotykał..miałam wrażenie że nogę w mrowisko wsadziłam.....
Czy pomógł??? Nie wiem...
Jak sam napisałeś....cuda się nie zdarzają...a z pewnością nie po jednej wizycie....
Miłego i uśmiechniętego dzionka wszystkim życzę..:))) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-09-08, 06:54
2009-09-07, 17:59 - marmach napisał/-a:
Marysiu,to co piszesz...smuci mnie.Dawno nie gościłem na tej stronie(różne powody) ale zmusiłaś mnie do tego.Ja "w naszych czasach" miałem podobne wyniki do Twoich i znam "swą wizytówkę".Miałem też kontuzję ścięgna Achillesa(wiesz o tym),miałem sześcioletnią przerwę w bieganiu i nie załamałem się,byłem cierpliwy choć ciągło mnie do biegania - wytrzymałem.Od trzech lat ,z wolna wracam do biegania idzie to opornie ale biegam,żyję nadzieją ,że będę jeszcze lepiej biegał.Zapomni"...w miom wieku" każdy wiek jest dobry do biegania,nie musisz zawsze zwyciężać.
Sam udział w biegu,spotkanie przyjaciół tez daje przyjemność.Na "myślenie realne" mamy jeszcze czas.
Marysiu,wylecz kontuzję i wracaj do nas...BIEGAJĄCYCH. |
Marian
Doskonale wiem co znaczy wrócić do biegania...i doskonale wiem co znaczy ból...:))) |
| | | | | |
| 2009-09-08, 07:13
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=OYkFiUsEQ8U |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 8 wrzesnia:
Urodzili się:
Mira Kubasińska - wokalistka zespołu Breakout
Ada Rusowicz - wokalistka zespołu Niebiesko-Czarni
Krzysztof Krawczyk - też śpiewa:)
Jerzy Radziwiłowicz - aktor o mocno chmurnej urodzie
Zmarli:
Hanka Ordonówna - jej "Miłość ci wszystko wybaczy" ze słowami Tuwima, to jest piosenka wszechczasów.
Leni Riefenstahl - reżyserka, apologetka nazizmu, a przynajmniej za taką uważana. Sfilmowała Olimpiadę w Berlinie w 1936 roku. Jako pierwsza filmowała sportowców biegnących od dołu. (Robiła to w ten sposób, że wykopywała w bieżni dół, w którym kryła się z kamerą i w ten sposób widać było dokładnie biegacza. Ten sposób filmowania bardzo, bardzo długo był szalenie popularny). Była naprawdę niezwykłą osobą, którą kamera kochała do tego stopnia, że pozwalała ze sobą robić wszystko. Reni była poetką kamery. Z rzeczy takich sobie potrafiła zrobić DZIEŁO. Myślę, że w duże mierze dzięki niej i jej filmowi ze zjazdu partyjnego NSDAP w Norymberdze ("Triumf woli", do dziś uznawany za najlepszy w świecie film propagandowy), Hitler tak szybko zyskał uwielbienie mas. Potrafiła go pokazać, oj, potrafiła...niestety...
Miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku piosenka:)
|
| | | | | |
| 2009-09-08, 09:20
Czy wiecie, że dziś urodziny ma Kazik Kordziński?? (KKFM)
Ja Kazia uwielbiam, bo Kazia nie uwielbiać się nie da!!!
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))) |
|
|
|
| |
|