| | | |
|
| 2010-04-18, 12:00
2010-04-17, 21:50 - adamus napisał/-a:
Dobry wieczór,
Dobry bo właśnie zakończyłem ostatni mocny trening przed Cracovią:))) Teraz to już tylko 3 lekkie wybiegania i w niedzielę przyjdzie mi sprawdzić jak przepracowałem zimę??
A jak było? Ciężko, ten Skarżyński nieźle dał mi popalić, choć i tak nie realizowałem dokładnie jego planu!!
Z kronikarskiego punktu widzenia: dzisiaj padło 17,0 km w tym 7 kilometrówek od 3:34 do 3:42/km...... |
Dajesz Miras nieżle. Moc będzie z Tobą:)
A ja już po niedzielnym grupowym bieganku.
Dzisiaj padło 18km w średnim tempie 5:19 na km:)
W planach na dzisiaj mam jeszcze rowerek. Pogoda u Nas pikna:)
Łegomi nadzio:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 14:02
Miras, ciężko mi będzie trzymać kciuki biegnąc, więc już teraz
życzę Ci-oby się spełniło to o czym myślę, a nie chcę głośno tego wypowiedzieć:-)
Ja już też po niedzielnym wybieganiu. Dziś 22 km w tempie 5:24/km. Do środy już tylko łagodne truchtanka, potem laba do niedzieli. Podobno ma być gorąco. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 15:07
2010-04-18, 14:02 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Miras, ciężko mi będzie trzymać kciuki biegnąc, więc już teraz
życzę Ci-oby się spełniło to o czym myślę, a nie chcę głośno tego wypowiedzieć:-)
Ja już też po niedzielnym wybieganiu. Dziś 22 km w tempie 5:24/km. Do środy już tylko łagodne truchtanka, potem laba do niedzieli. Podobno ma być gorąco. |
No Jerzy. 22 kiloski po 5:24 to już nie w kij pierdział. Szacun.
To w ile mierzysz w takim razie maraton? |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 17:50
dzień do berek :P
zanieldugo kraaakow :)))
hhee |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 17:54
2010-04-18, 15:07 - Kowal napisał/-a:
No Jerzy. 22 kiloski po 5:24 to już nie w kij pierdział. Szacun.
To w ile mierzysz w takim razie maraton? |
Wystartuję z Adamem Dolińskim i czwórkołamaczami. Co będzie dalej- zobaczymy. Zależy to od pogody i samopoczucia. Oczywiście spróbuję poprawić życiówkę. |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 18:03
Zając Adaś po ostatnim ciężkim treningu, jeszcze tylko tempo maratońskie i w niedzielę rozmieniamy 4zł. 100 okrążeń po bieżni daje w kość ale dzięki temu wiem na czym stoję. Do spotkania niedługiego :) |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 06:50
LINK: http://grzesiek68.wrzuta.pl/audio/aVRiaU47k5d/popoludnie_-_michal_bajor |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 19 kwietnia.
Urodzili się:
Jan Kobuszewski - polski aktor. Mam do pana Jana wielką słabość, ale to chyba nie jest dziwne - wysoki, szpetny, chudy....no i ten głos!!
Antoni Libera - polski pisarz, tłumacz, reżyser teatralny, autor słynnej książki "Madame" - niesamowitej i niezwykłej.
Cytat na dziś:
Ulotne dźwięki o umownym sensie mogą być z krwi i kości. Nieraz już w życiu przekonałem się, jak wiele mogą zdziałać słowa. Odkryłem ich czarodziejską moc. Potrafiły nie tylko zmienić rzeczywistość, potrafiły ją tworzyć, a w szczególnych przypadkach – nawet ją zastąpić.(...) O tak, nie darmo księga, która wysuwa twierdzenie, że na początku wszystkiego było i zawsze jest Słowo, uchodzi za księgę świętą!
Mika Kojonkoski - fiński skoczek narciarski, trener skoków narciarskich. Kiedy miałam jeszcze telewizję i oglądałam jeszcze skoki narciarskie, media nazywałay go "najlepszym trenerem skoków na świecie" nie wiem, czy miały rację, ale trenować ludzi to on rzeczywiście umie:)
Zmarli:
Jonasz Kofta - polski pisarz, satyryk, piosenkarz. Jonasz stoi na samym czele panteonu polskich nadwrażliwców. Boże mój, ależ on pisał!! Wątroba w strzępach.... (I to jest najwyższy komplement w moim wykonaniu w stosunku do kogoś, kto pisał poezję miłosną.)
Dame Daphne du Maurier - angielska pisarka. Autorka "Rebeki". Uwielbiałam "Rebekę" będąc nastolatką:) Spróbuję dziś do niej wrócić. Ciekawe, czy wciąż będzie mi się podobać. "Rebeka"....ech....
I jeszcze dwie rocznice:
1943 – wybuchło powstanie w getcie warszawskim. O tym nie wolno nam zapomnieć. To było powstanie, którego uczestnicy nie mieli nawet cienia nadziei na zwycięstwo. Oni po prostu chcieli umrzeć godnie a nie jak bezwolne bydlęta prowadzone na rzeź. Wyrżnięto ich całkowicie. Ocalały jednostki. Być może po to, by móc o nim świadczyć.
Mam olbrzymi szacunek i podziw dla Żydów walczących w tym powstaniu. To byli Ludzie.
1897 – odbył się pierwszy maraton bostoński. No cóż...jak wskazuje data, nie jest to maraton najmłodszy na świecie:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku....a zresztą - sami posłuchajcie:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 09:11
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Zaczyna się kolejny tydzień, bardzo ważny(dla mnie) tydzień. Tydzień maratonu krakowskiego, ojjjj będzie się działo:)) |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 09:23
2010-04-19, 09:11 - adamus napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Zaczyna się kolejny tydzień, bardzo ważny(dla mnie) tydzień. Tydzień maratonu krakowskiego, ojjjj będzie się działo:)) |
Mireczku...
Z obserwacji wiem, że drobni, szczupli mężczyźni na ogół osiągają swoje cele. A Ty w dodatku jesteś ambitny do bólu:)
Będzie pięknie...na mecie:)
(A te niecałe trzy godziny do mety miną szybko...acz nie bez wysiłku i bólu.)
Tak więc czekam do niedzieli na możliwość uściskania i ucałowania drugiego w moim życiu trójkołamacza. I w dodatku drugiego ulubionego bardzo:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 10:16
2010-04-19, 09:23 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mireczku...
Z obserwacji wiem, że drobni, szczupli mężczyźni na ogół osiągają swoje cele. A Ty w dodatku jesteś ambitny do bólu:)
Będzie pięknie...na mecie:)
(A te niecałe trzy godziny do mety miną szybko...acz nie bez wysiłku i bólu.)
Tak więc czekam do niedzieli na możliwość uściskania i ucałowania drugiego w moim życiu trójkołamacza. I w dodatku drugiego ulubionego bardzo:) |
a mnie nie lubisz i nie usciskasz? buu ....
he :P
|
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 10:23
2010-04-19, 10:16 - Dalija napisał/-a:
a mnie nie lubisz i nie usciskasz? buu ....
he :P
|
Dalia....
Nie posądzam Cię o problemy z tożsamością płciową:)
Ty będziesz trójkołamaczką.
Inaczej się nie da.
No chyba, że jest coś, o czym powinnaś nam powiedzieć, ale wciąż masz opory, chłopaczku ;-)
PS. Pewnie, że Cię uściskam:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 10:32
2010-04-19, 10:23 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dalia....
Nie posądzam Cię o problemy z tożsamością płciową:)
Ty będziesz trójkołamaczką.
Inaczej się nie da.
No chyba, że jest coś, o czym powinnaś nam powiedzieć, ale wciąż masz opory, chłopaczku ;-)
PS. Pewnie, że Cię uściskam:) |
trójkolamaczką to jeszcze za wczesnie :P ... mi chodzilo o usciskanie :P hehee ....
chlpaczkiem nie jestem :)
a jak usciskasz to bedzie faaajnie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 10:44
2010-04-19, 10:32 - Dalija napisał/-a:
trójkolamaczką to jeszcze za wczesnie :P ... mi chodzilo o usciskanie :P hehee ....
chlpaczkiem nie jestem :)
a jak usciskasz to bedzie faaajnie :) |
Uściskam, uściskam:)
Strasznie dawno Cię już nie widziałam... |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 14:59
2010-04-19, 09:11 - adamus napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Zaczyna się kolejny tydzień, bardzo ważny(dla mnie) tydzień. Tydzień maratonu krakowskiego, ojjjj będzie się działo:)) |
Mirek, wiesz może jaka trasa jest w Krakowie? Górki, czy płasko?
Bo nie wiem czy treningowe, czy startowe zakładać :P - haha... żarcik, jasne że treningowe! :D
Napięcie rośnie... SZUKAM NOCLEGU dla siebie i kilku lubuskich maratończyków... Ma ktoś może jakieś namiary na cóś niedrogiego w okolicach grodu Kraka?
:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 15:00
A w ogóle to pozdrawiam wszystkich z Warszawy!!! :)))
Siedzę tu do środy, potem wracam na chwilkę do ZG i w sobotę srańca... na Kraków! :P |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 15:17
2010-04-19, 14:59 - dario_7 napisał/-a:
Mirek, wiesz może jaka trasa jest w Krakowie? Górki, czy płasko?
Bo nie wiem czy treningowe, czy startowe zakładać :P - haha... żarcik, jasne że treningowe! :D
Napięcie rośnie... SZUKAM NOCLEGU dla siebie i kilku lubuskich maratończyków... Ma ktoś może jakieś namiary na cóś niedrogiego w okolicach grodu Kraka?
:) |
Gorlice masz za darmo ale 130km od Krakowa więc kawałek :P nocleg darmowy masz zawsze :D
zawsze możesz wpaść :-) |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 16:06
2010-04-19, 10:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Uściskam, uściskam:)
Strasznie dawno Cię już nie widziałam... |
Gaba, dużo będziesz miała tych obścisków. Dziś rano rozmawiałem z Radkiem i mówił, że wystartuje w Krakowie; martwił się tylko tym, że nie może się zapisać (coś tam nie działało w systemie zapisów). Przed chwilą sprawdzałem-jest już na liście. Tylko- pozwolę sobie zauważyć-nie bardzo rozumiem skąd Twoja słabość do niego. On nie jest ani szpetny, ani wychudzony:-))) zupełnie nie pasuje do Twoich preferencji:-)))Koszulkę zamówił XL. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 17:03
2010-04-19, 16:06 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Gaba, dużo będziesz miała tych obścisków. Dziś rano rozmawiałem z Radkiem i mówił, że wystartuje w Krakowie; martwił się tylko tym, że nie może się zapisać (coś tam nie działało w systemie zapisów). Przed chwilą sprawdzałem-jest już na liście. Tylko- pozwolę sobie zauważyć-nie bardzo rozumiem skąd Twoja słabość do niego. On nie jest ani szpetny, ani wychudzony:-))) zupełnie nie pasuje do Twoich preferencji:-)))Koszulkę zamówił XL. |
Oj, Jerzy, Jerzy:)
Że Radek będzie w Krakowie to wiem, bo sama go do tego namówiłam drogę konferencji telefonicznych:)
Że go wyściskam i pozwolę na wzajemne wyściskanie siebie to rzecz pewna.
A skąd moja słabość?
Z wzajemności:))))
Poza tym, ja nigdy nie mówiłam, że facet który nie jest szpetny i wychudzony nie ma u mnie żadnych szans:)
Przecież ja Was wszystkich uwielbiam, a żaden z Was nie łączy w sobie tych dwóch cech - i jakoś mi to w uwielbianiu nie przeszkadza.
Zaś co do Radka jeszcze, to wiesz...bo my się z Radkiem ..... :))) Do bólu!!
Ach, i jeszcze jedno....
Ja tak bardzo się nastawiam na to obścikiwanie (publiczne!!), że zaczęłam ostatnio ćwiczyć mięśnie rąk. Nawet udało mi się zrobić pierwsze w życiu dwie pompki!!
Byłam z siebie taka dumna, że urosłam z pięć centymetrów (na pięć minut, rzecz jasna). |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 17:22
2010-04-19, 14:59 - dario_7 napisał/-a:
Mirek, wiesz może jaka trasa jest w Krakowie? Górki, czy płasko?
Bo nie wiem czy treningowe, czy startowe zakładać :P - haha... żarcik, jasne że treningowe! :D
Napięcie rośnie... SZUKAM NOCLEGU dla siebie i kilku lubuskich maratończyków... Ma ktoś może jakieś namiary na cóś niedrogiego w okolicach grodu Kraka?
:) |
A Ty się Dareczku na jaki czasik w grodzie Kraka nastawiasz?
Coś czuje podskórnie że zamierzasz się pokatować odrobinę:))
A hali sportowej do spania orgowie nie przewidzieli. Dwa lata temu była. Karimata, dwa piwka, stopery do uszu i spanie jak ta lala:))
Pozdrówka:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-19, 19:14
2010-04-19, 17:03 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Oj, Jerzy, Jerzy:)
Że Radek będzie w Krakowie to wiem, bo sama go do tego namówiłam drogę konferencji telefonicznych:)
Że go wyściskam i pozwolę na wzajemne wyściskanie siebie to rzecz pewna.
A skąd moja słabość?
Z wzajemności:))))
Poza tym, ja nigdy nie mówiłam, że facet który nie jest szpetny i wychudzony nie ma u mnie żadnych szans:)
Przecież ja Was wszystkich uwielbiam, a żaden z Was nie łączy w sobie tych dwóch cech - i jakoś mi to w uwielbianiu nie przeszkadza.
Zaś co do Radka jeszcze, to wiesz...bo my się z Radkiem ..... :))) Do bólu!!
Ach, i jeszcze jedno....
Ja tak bardzo się nastawiam na to obścikiwanie (publiczne!!), że zaczęłam ostatnio ćwiczyć mięśnie rąk. Nawet udało mi się zrobić pierwsze w życiu dwie pompki!!
Byłam z siebie taka dumna, że urosłam z pięć centymetrów (na pięć minut, rzecz jasna). |
Oj, Gaba, Gaba:-)))
Przecież wiem, że to było o Kobuszewskim, a nie o nas:-))
Tak czy owak do Krakowa zajeżdżamy w sobotę i jakkolwiekby to nie zabrzmiało, to noc przedmaratońską spędzę razem z Radkiem.
NA JEDNEJ WERSALCE!!! |
|