| | | |
|
| 2009-09-15, 06:31 Niespodziewane efekty porządkowania strychu.
2009-09-15, 06:17 - marysieńka napisał/-a:
Witam..
Miłego dzionka wszystkim życzę...
Jej..jak ja Wam wszystkim zazdroszczę...tego "pomaratońskiego" bólu kosteczek:))) |
Hej, hej, Marysieńko. Nie był wcale taki duży. Nawet się wczoraj zastanawiałem czy nie zrobić jakiejś dyszki. Ale miałem założony dzień odpoczynku więc skończyło się na pracach domowych. Ostatnio wziąłem się za porządki na moim strychu i znajduję tam różne ciekawe rzeczy. Wczoraj na ten przykład znalazłem zapomniane pudełko ze starymi fotografiami. Jedną z nich zamieszczam obok. Nazwałem ją ""Portret nieznanego gitarzysty z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku"". Wydaje mi się, że znam tego faceta. Tylko nie moge sobie przypomnieć skąd. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 06:44
2009-09-14, 15:49 - TREBORUS napisał/-a:
Czółko:)
Wielkie gratki dla wszystkich Wrocławian.
W szczególności dla Naszych rudawskich pudłowiczów , tych troszkę wolniejszych poza podium oraz dla tych co wypełniali inne zadania:)
Zazdroszczę Wam tak udanego i pięknego startu oraz atmosfery:)
Ja tamten tydzień zamknąłem czterema biegankami.Się pochwale że w niedziele biegłem już pełną godzinkę:)
Marzy mi się powoli jakiś pólmaratonik w pażdzierniku i jak tylko zdrówko nadal bydzie to postaram się to urzeczywistnić:)
Jeszcze raz gratki dla wszystkich Wrocków i pozdrówka for all:)
|
Robsonie, na pudło nie wskoczyłem, samochodu nie wygrałem. Ale co sie nie udało w Poznaniu w zeszłym roku, to udało mi się we Wrocławiu. Od niedzieli mam z przodu zgrabną trójeczkę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 07:01
LINK: http://chudzik7fr.wrzuta.pl/audio/a3KRoUu303q/pink_floyd_-_wish_you_were_here |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Koljeny dzień przed nami, przeżyjmy go pięknie i z uśmiechem na twarzy:)
Miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
PS. Muszę odespać, muszę odespać, muszę odespać....
W linku piosenka jubilatka. Dzis jest trzydziesta czwarta rocznica nagrania albumu "Wish you were here".
Ten tytuł oddaje, w zasadzie, moje odczucia:)
:)))))))))))))))))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 07:02
2009-09-15, 06:44 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Robsonie, na pudło nie wskoczyłem, samochodu nie wygrałem. Ale co sie nie udało w Poznaniu w zeszłym roku, to udało mi się we Wrocławiu. Od niedzieli mam z przodu zgrabną trójeczkę. |
Fiu, fiu....Jerzemu urósł zgrabny biuścik:) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 07:03
2009-09-15, 06:31 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Hej, hej, Marysieńko. Nie był wcale taki duży. Nawet się wczoraj zastanawiałem czy nie zrobić jakiejś dyszki. Ale miałem założony dzień odpoczynku więc skończyło się na pracach domowych. Ostatnio wziąłem się za porządki na moim strychu i znajduję tam różne ciekawe rzeczy. Wczoraj na ten przykład znalazłem zapomniane pudełko ze starymi fotografiami. Jedną z nich zamieszczam obok. Nazwałem ją ""Portret nieznanego gitarzysty z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku"". Wydaje mi się, że znam tego faceta. Tylko nie moge sobie przypomnieć skąd. |
Ja też nam tego faceta. Ale wiem skąd.
Mianowicie Z PROFILU :))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 07:33
2009-09-15, 06:44 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Robsonie, na pudło nie wskoczyłem, samochodu nie wygrałem. Ale co sie nie udało w Poznaniu w zeszłym roku, to udało mi się we Wrocławiu. Od niedzieli mam z przodu zgrabną trójeczkę. |
Nie wiem, co Wy wszyscy macie do czwóreczki?? Mnie się ona bardzo podoba;)
Jerzy- wielkie gratulacje za życiówkę i za styl, w jakim to zrobiłeś!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 07:38
2009-09-15, 06:44 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Robsonie, na pudło nie wskoczyłem, samochodu nie wygrałem. Ale co sie nie udało w Poznaniu w zeszłym roku, to udało mi się we Wrocławiu. Od niedzieli mam z przodu zgrabną trójeczkę. |
Jeszcze raz gratuluję Jurku złamania czwóreczki! Ja również od niedzieli jestem przeszczęśliwy, że dołączyłem do klubu trójkowiczów! :) Jednak takie członkostwo zobowiązuje, i teraz trzeba będzie urywać z tej trójki kolejne minutki! :)
P.S. Zazdraszczam Twemu nieznajomemu oryginalnego nakrycia głowy ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 09:12
2009-09-15, 07:38 - Jasiek napisał/-a:
Jeszcze raz gratuluję Jurku złamania czwóreczki! Ja również od niedzieli jestem przeszczęśliwy, że dołączyłem do klubu trójkowiczów! :) Jednak takie członkostwo zobowiązuje, i teraz trzeba będzie urywać z tej trójki kolejne minutki! :)
P.S. Zazdraszczam Twemu nieznajomemu oryginalnego nakrycia głowy ;) |
Stylu pokonania czwórki, o którym wspominała Iwona, to przede wszystkim gratuluję Tobie Janku. Iwonka, dziękuję i za słowa otuchy przed biegiem i za doping w czasie biegu. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 10:22
hej :)
a ja po treningu, dzis tren taneczny jeszcze, i chyba się dobrze porozsciagam :))
a tak to nie jest źle, po zawodach jest Ok :)))
milego :) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 10:33
2009-09-15, 09:12 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Stylu pokonania czwórki, o którym wspominała Iwona, to przede wszystkim gratuluję Tobie Janku. Iwonka, dziękuję i za słowa otuchy przed biegiem i za doping w czasie biegu. |
Paradoksalnie ten styl jest zasługą wyczerpanej baterii mojego Garmina, dzięki czemu pierwszą połówkę przebiegłem w błogiej nieświadomości upływającego czasu :))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 10:47
2009-09-15, 06:44 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Robsonie, na pudło nie wskoczyłem, samochodu nie wygrałem. Ale co sie nie udało w Poznaniu w zeszłym roku, to udało mi się we Wrocławiu. Od niedzieli mam z przodu zgrabną trójeczkę. |
Wielkie gratki Jureczku. Jak mi Gaba w niedziele w rozmowie telefonicznej o tym fakcie powiedziała to bardzo ale to bardzo się ucieszyłem:)
Jeszcze raz szczere gratulacje i wyrazy uznania również dla Naszego Jaśka. Bravo:)Chłopaki daliście czadu, nie ma co:)
Z każdym maratonem co raz więcej rudawczyków z trójką na przedzie.
No to na kogo teraz pora:))?
Pozdrówka for all i łegomi nadzio:)
|
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 14:46
2009-09-15, 06:17 - marysieńka napisał/-a:
Witam..
Miłego dzionka wszystkim życzę...
Jej..jak ja Wam wszystkim zazdroszczę...tego "pomaratońskiego" bólu kosteczek:))) |
Tu bym się na Twoim miejscu zastanowił.
Mnie boli jedna kosteczka( piszczel) ale za to tak,że chodzić nie mogę.
Noga spuchła.
Boję ,żeby to nie było jakieś pęknięcie.
Jak do jutra nie przejdzie, trzeba będzie znowu Wrocław odwiedzić |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 15:31 dwójka !!
2009-09-15, 10:47 - TREBORUS napisał/-a:
Wielkie gratki Jureczku. Jak mi Gaba w niedziele w rozmowie telefonicznej o tym fakcie powiedziała to bardzo ale to bardzo się ucieszyłem:)
Jeszcze raz szczere gratulacje i wyrazy uznania również dla Naszego Jaśka. Bravo:)Chłopaki daliście czadu, nie ma co:)
Z każdym maratonem co raz więcej rudawczyków z trójką na przedzie.
No to na kogo teraz pora:))?
Pozdrówka for all i łegomi nadzio:)
|
Tak Robercie, coraz więcej rudawczyków z trójkami z przodu:))
Niemniej ja coś w kościach czuję, że niebawem (czyli w przyszłym roku) zaczną się pojawiać u nas DWÓJKI z przodu!!! |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 16:29
2009-09-15, 10:33 - Jasiek napisał/-a:
Paradoksalnie ten styl jest zasługą wyczerpanej baterii mojego Garmina, dzięki czemu pierwszą połówkę przebiegłem w błogiej nieświadomości upływającego czasu :))) |
Ale miałeś stresora, nawet klepnięcie w plecy nie spowodowało Twojego zainteresowania moją skądinąd dość znaczną ( gabarytami) osobą
gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wyniku nie stresora |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 18:59
2009-09-15, 16:29 - tytus napisał/-a:
Ale miałeś stresora, nawet klepnięcie w plecy nie spowodowało Twojego zainteresowania moją skądinąd dość znaczną ( gabarytami) osobą
gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wyniku nie stresora |
Ech, ale strzeliłem faux pas! :( Wybacz Leszku, ale naprawdę nie zauważyłem!... Jednak napięcie przedstartowe okazało się silniejsze - w końcu nie zawsze poprawia się życiówkę o prawie godzinę! :))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 19:11
2009-09-15, 06:44 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Robsonie, na pudło nie wskoczyłem, samochodu nie wygrałem. Ale co sie nie udało w Poznaniu w zeszłym roku, to udało mi się we Wrocławiu. Od niedzieli mam z przodu zgrabną trójeczkę. |
Tak mi się gdzieś kołatało Jureczku,że to Twoja życiówka,gdy zobaczyłem wynik.Czas zaktualizować w wizytówce. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 20:16
"fara para czira fara tooonga....kinkonga pangi tudu ka, szarahar"
dobra ta reklama-> heyah o kruczkach hi :D :))
jak tam wieczor mija?:)
ja teraz leniuchuje, a dzis sie porosciagalam ;))
milego wieczoru :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 20:20
2009-09-15, 20:16 - Dalija napisał/-a:
"fara para czira fara tooonga....kinkonga pangi tudu ka, szarahar"
dobra ta reklama-> heyah o kruczkach hi :D :))
jak tam wieczor mija?:)
ja teraz leniuchuje, a dzis sie porosciagalam ;))
milego wieczoru :) |
A po jakiemu Ty do nas mówisz?!... Po murzyńsku!? :> |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 20:59
No!!
Dokonało się:)
Idę spać...
...tym razem z Juliuszem Słowackim (a konkretniej z jego biografią :))
Dobranooooc:) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 21:04
2009-09-15, 20:59 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No!!
Dokonało się:)
Idę spać...
...tym razem z Juliuszem Słowackim (a konkretniej z jego biografią :))
Dobranooooc:) |
jeszcze nie idź, właśnie wysłałem fotki:)))) |
|