|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Dziesiatka WROACTIV | | Wątek założył | Dana M (2013-12-14) | | Ostatnio komentował | emka64 (2014-03-21) | | Aktywnosc | Komentowano 288 razy, czytano 1781 razy | | Lokalizacja | | | Sponsor watku | | | Podpięte zawody | Dziesi±tka WROACTIV
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 |
| Do tego tematu podpięte są newsy:
| | |
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2014-03-17, 09:22
2014-03-17, 09:08 - ROCKMEN napisał/-a:
Ja zawsze biegnę na 30min. a że przebiegłem w 49min. też jestem zadowolony , a tak na poważnie nie dołujmy organizatora to to nasza koleżanka z imprez biegowych - a jak powiedział tata Maćka (ten się nie myli kto nic nie robi) no i oczywiście skarpy są super!:) |
| Oczywiście, nie dołujmy organizatora, bo po co, przecież wszystkiemu są winni biegacze z czołówki. Bo źle skręcili, bo się rozpychali na starcie. Gratuluje logiki. |
| | | | | |
|
2014-03-17, 09:32
Ja piszę z pozycji biegacza amatora, który biega od listopada 2013 roku i Wrocławska 10 miała być moim pierwszym oficjalnym startem, na którym chciałam sobie udowodnić, że potrafię lepiej, szybciej, itp.
Amator, czyli ja znajduje się w tzw. "czołówce" i biegnie złą trasą, coś mi nie gra, bo dyszkę kończę dużo szybciej, a końca trasy nie widać, telefon podaje mi czas 45:45, ale to jeszcze nie koniec trasy, myślę o co chodzi, moje pierwsze zawody więc jestem skołowana. Wbiegam na metę dostaję sms z czasem 50:06. Myślę znowu o co chodzi, chciałam wypaść jak najlepiej, udowodnić coś sobie, pokonać siebie, a tutaj taka wtopa. Niby czas na dychę mam lepszy jak na treningu, ale to nieoficjalny wynik... Wieczorem dostaję sms czas 46:16, ale niestety jako biegacz amator nie bardzo wiem w jaki sposób został on przeliczony...lekki niesmak pozostaje, nawet u BIEGACZA AMATORA:-)
Tak więc całkowicie zgadzam się z Maszką i Banek_B, to są zawody i każdy o coś walczy, a organizator powinien nam zapewnić możliwość walki o swoje cele, bo rekreacyjnie to biegam na tygodniu;-)
|
| | | | |
| | | | | |
|
2014-03-17, 09:34
2014-03-17, 09:22 - mirotrans napisał/-a:
Oczywiście, nie dołujmy organizatora, bo po co, przecież wszystkiemu są winni biegacze z czołówki. Bo źle skręcili, bo się rozpychali na starcie. Gratuluje logiki. |
| jakbyś kolego poszedł do tyłu tylko z 5 metrów to byś zobaczył ile było luzu - jak ktoś jest naprawdę mocny to nie ważne że przebiegł dodatkowe kółko i tak sobie poradzi (popatrz na Kenoli) ale po jaką cholerę pchają się do pierwszego szeregu ci co biegają niewiele poniżej 40 min.:) |
| | | | | |
|
2014-03-17, 09:54
może lepiej pobiegać?
2014-03-17, 09:34 - ROCKMEN napisał/-a:
jakbyś kolego poszedł do tyłu tylko z 5 metrów to byś zobaczył ile było luzu - jak ktoś jest naprawdę mocny to nie ważne że przebiegł dodatkowe kółko i tak sobie poradzi (popatrz na Kenoli) ale po jaką cholerę pchają się do pierwszego szeregu ci co biegają niewiele poniżej 40 min.:) |
może skończyć te żale i kto jest lepszy w dorzucaniu kolegom/koleżankom biegaczom, kto się pomylił a kto nie, kto ma klapki na oczach a kto nie, kto zatracił sens biegania itd?
może lepiej się przewietrzyć i iść pobiegać?
jedno jest pewne, nie obrażając Kenijczyków z czołówki, ale za 5 lat jak im tempo spadnie to już pewnie nie będą biegać, a my? biegając amatorsko dożymy zawsze do poprawy, biorąc poprawkę na wiek, swoich czasów, walczymy zawsze z samym sobą, no są też oczywiście tacy, co się ścigają z tym i tamtym, ale zawsze tak było i będzie ...
|
| | | | | |
|
2014-03-17, 09:59
2014-03-17, 09:34 - ROCKMEN napisał/-a:
jakbyś kolego poszedł do tyłu tylko z 5 metrów to byś zobaczył ile było luzu - jak ktoś jest naprawdę mocny to nie ważne że przebiegł dodatkowe kółko i tak sobie poradzi (popatrz na Kenoli) ale po jaką cholerę pchają się do pierwszego szeregu ci co biegają niewiele poniżej 40 min.:) |
| Ponieważ mogą potem powiedzieć, że Kenijczyk biegł za nimi.................. (przez 50m) ;) |
| | | | | |
|
2014-03-17, 10:04
Po tym biegu pozostał wielki niesmak i nadzieja, że następna edycja będzie lepsza(o ile się odbędzie). Może warto skorzystać z doświadczeń z innych biegów np. Maniackiej Dziesiątki, zorganizowanej profesjonalnie.
Miałem okazję startować ostatnio zarówno w Poznaniu jak i we Wrocławiu i mogę porównać oba biegi. Poznań bije Wrocław na głowę, chociaż pogoda była jeszcze gorsza niż we Wrocławiu. Nie przeszkadzało to jednak w wyraźnym oznaczeniu startu i mety, wyznaczeniu stref startowych, nagłośnieniu na starcie i na mecie. |
| | | | | |
|
2014-03-17, 10:06
2014-03-17, 09:59 - tomektb napisał/-a:
Ponieważ mogą potem powiedzieć, że Kenijczyk biegł za nimi.................. (przez 50m) ;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-03-17, 11:49
Dobra, kończmy pomału to kamienowanie organizatorów - mleko się rozlało i niczego już w tej kwestii nie zmienimy. Nikogo też za to nie powiesimy, nie spalimy.
Ze swojej strony odrzucam jakiekolwiek roszczenia o zwrot wpisowego - pojawiają się takie głosy, by uznać bieg za "towar niezgodny z umową" i z tego tytułu żądać rekompensaty.
Stało się, trudno, wiem że to poważny cios również dla Organizatorów, których dobrze znam i wiem, że starali się zrobić wszystko jak najlepiej. Nie wyszło - posypały się słuszne gromy i żale, sam również wyraziłem w kilku miejscach w sieci swoje zdanie, nie szczędząc ostrych słów. Bo tak trzeba, nie wolno machnąć ręką.
Co teraz? Klapa biegu jest również cholerną klapą wizerunkową dla organizacji biegów masowych we Wrocławiu. To kolejna wielka impreza, z wielkimi nadziejami, która w IDIOTYCZNY sposób nie wypaliła. Wielu zastanowi się kilka razy, zanim zdecyduje przyjechać do naszego miasta ponownie. To jak jakieś fatum. Długo możemy borykać się z problemami niskiej frekwencji, przełoży się to na niechęć sponsorów do finansowania takich biegów. I to będzie spory problem, z którym będą musieli mierzyć się kolejni organizatorzy.
Ja ze swojej strony mogę zapewnić, że chętnie za rok pobiegnę ponownie - mam nadzieję że na IDEALNIE zabezpieczonej trasie atestowanej dychy.
Pozdrawiam wszystkich "ultasów" oraz tych co zrobili "tylko" 10 km :) |
| | | | | |
|
2014-03-17, 12:16
....ludziska wyluzujcie ..!!!
2014-03-16, 18:09 - Dana M napisał/-a:
Przepraszamy wszystkich uczestników, kibiców i miłośników biegania za błąd popełniony podczas dzisiejszej imprezy.
Wpływ na to miał czynnik ludzki oraz bardzo złe warunki atmosferyczne.
Dołożymy wszelkich starań aby druga edycja została przeprowadzona w sposób perfekcyjny.
Dyrektor bieg Danuta Pilarz-Małkiewicz
|
DANUSIA - TWOJE PRZEPROSINY PRZYJMUJEMY ! (chociaż z tego co widzę to chyba nie wszyscy)
Czytam te wypowiedzi i odnoszę wrażenia jakby niektórym zawaliły się wczoraj Mistrzostwa Świata. Ja też pobiegłem o to jedno "kółko" więcej w czasie 43 minut i mimo to wywiozłem bardzo pozytywne wrażenia z tego biegu. Organizatorzy starali się na pewno - a że zebrało się na raz kilka złych okoliczności to trudno - teraz już się nie odstanie. Na pewno organizatorzy wyciągną z tych sytuacji wnioski i za rok będzie lepiej. Tym tak bardzo na maxa oburzonym - proponuję zorganizowanie imprezy na 2000 osób i "zderzenie" się z całą organizacją takiej imprezy. A tym co liczyli na "życiówki" przy wczorajszym wietrze gratuluję dobrego poczucia humoru !!! Cieszmy się z biegania i spotykania się z takimi jak my, na takich imprezach jak ta wczorajsza. Zamiast rzucać gromy na Danusię - naszą koleżankę z tras biegowych - porozmawiajmy z nią jak zrobić aby za rok "zagrało". Jeszcze raz powtarzam - impreza była fajna i po kilku "poprawkach organizacyjnych" oraz, "zamówieniu pogody" - może stać się super wydarzeniem biegowym każdej wiosny. |
| | | | | |
|
2014-03-17, 12:55
| Gdy emocje trochę już opadły, uważam że gdyby nie ten nieszczęsny źle oznakowany zbieg z esplanady, to cała pracę organizacyjną, nad spora w końcu imprezą wszyscy ocenialiby bardzo pozytywnie. No straszny pech, niewiele brakowało bo zanosiło się na "debiut roku". Ja w każdym razie doceniam sprawną pracę biura i wolontariuszy, pakiet, szybką trasę itd. No cóż, nie zamierzam rwać włosów z głowy, stało się to stało, to nie są ostatnie zawody w tym sezonie. Mam nadzieję że ta zła passa wreszcie się skończy. |
| | | | | |
|
2014-03-17, 14:24
Nie wiem czemu ale Wrocław ma wyjątkowego pecha w organizowaniu dużych masowych biegów, po wpadce z I Nocnym Półmaratonem teraz to 10km Wroactiv. Pakiety i nr startowe wydawali zarówno ludzie z Wroactiv jak i z MCS. Miasto jest w tej sytuacji „czyste” bo to nie miasto oficjalnie organizowało bieg a Wroactiv i generalnie wszystkie pomyje lecą na tę fundację. Przykre jest natomiast to że dzieje się to w moim rodzinnym mieście, niestety. W tej sytuacji dogonienie biegowo i frekwencyjnie innych dużych miast trzeba odłożyć nie o rok a nawet więcej niestety, bo nikt normalny nie będzie na tyle ryzykował by jechać 100, 200 i więcej km aby pobiec w mieście w których regularnie dochodzi do kompromitacji i wpadek organizatorów.
Można usprawiedliwiać, że to nowe miejsce, nowy bieg, ale skoro cena „perfekcyjna” to i bieg taki powinien być. Dlatego jeśli organizator przeprasza to również powinien jakoś załagodzić sytuację, jakaś promocja, zwrot części pieniędzy? Dlaczego? Aby zmyć niesmak jaki powstał po tym biegu u wielu biegaczy zwłaszcza tych z poza Wrocławia.
Pomysł ze skarpetkami trafiony tego jeszcze nie grali. Zaplecze, szatnie, depozyt bez zarzutu wszystko grało. No oprócz wpadki z trasą.
|
| | | | | |
|
2014-03-17, 14:50
wszystko można wybaczyć
2014-03-17, 14:24 - Martins napisał/-a:
Nie wiem czemu ale Wrocław ma wyjątkowego pecha w organizowaniu dużych masowych biegów, po wpadce z I Nocnym Półmaratonem teraz to 10km Wroactiv. Pakiety i nr startowe wydawali zarówno ludzie z Wroactiv jak i z MCS. Miasto jest w tej sytuacji „czyste” bo to nie miasto oficjalnie organizowało bieg a Wroactiv i generalnie wszystkie pomyje lecą na tę fundację. Przykre jest natomiast to że dzieje się to w moim rodzinnym mieście, niestety. W tej sytuacji dogonienie biegowo i frekwencyjnie innych dużych miast trzeba odłożyć nie o rok a nawet więcej niestety, bo nikt normalny nie będzie na tyle ryzykował by jechać 100, 200 i więcej km aby pobiec w mieście w których regularnie dochodzi do kompromitacji i wpadek organizatorów.
Można usprawiedliwiać, że to nowe miejsce, nowy bieg, ale skoro cena „perfekcyjna” to i bieg taki powinien być. Dlatego jeśli organizator przeprasza to również powinien jakoś załagodzić sytuację, jakaś promocja, zwrot części pieniędzy? Dlaczego? Aby zmyć niesmak jaki powstał po tym biegu u wielu biegaczy zwłaszcza tych z poza Wrocławia.
Pomysł ze skarpetkami trafiony tego jeszcze nie grali. Zaplecze, szatnie, depozyt bez zarzutu wszystko grało. No oprócz wpadki z trasą.
|
| wszystko można wybaczyć, wszelkie niedociągnięcia, w każdym elemencie, ale nie poprowadzenie trasy na biegu atestowanym w tak kuriozalny sposób. Tego powinien dopilnować organizator przede wszystkim, a później może się zająć zapraszaniem oficjeli, mega sportowców itd. |
| | | | |
| | | | | |
|
2014-03-17, 14:57
podpowiedż
2014-03-17, 12:16 - jaworek36 napisał/-a:
DANUSIA - TWOJE PRZEPROSINY PRZYJMUJEMY ! (chociaż z tego co widzę to chyba nie wszyscy)
Czytam te wypowiedzi i odnoszę wrażenia jakby niektórym zawaliły się wczoraj Mistrzostwa Świata. Ja też pobiegłem o to jedno "kółko" więcej w czasie 43 minut i mimo to wywiozłem bardzo pozytywne wrażenia z tego biegu. Organizatorzy starali się na pewno - a że zebrało się na raz kilka złych okoliczności to trudno - teraz już się nie odstanie. Na pewno organizatorzy wyciągną z tych sytuacji wnioski i za rok będzie lepiej. Tym tak bardzo na maxa oburzonym - proponuję zorganizowanie imprezy na 2000 osób i "zderzenie" się z całą organizacją takiej imprezy. A tym co liczyli na "życiówki" przy wczorajszym wietrze gratuluję dobrego poczucia humoru !!! Cieszmy się z biegania i spotykania się z takimi jak my, na takich imprezach jak ta wczorajsza. Zamiast rzucać gromy na Danusię - naszą koleżankę z tras biegowych - porozmawiajmy z nią jak zrobić aby za rok "zagrało". Jeszcze raz powtarzam - impreza była fajna i po kilku "poprawkach organizacyjnych" oraz, "zamówieniu pogody" - może stać się super wydarzeniem biegowym każdej wiosny. |
| Biegłem w tej 10-szce -11-tce i ok można było mieć problemy organizując imprezę na 2000 osób.Problem polega na tym że organizatorzy również biegaczami i widzieli już nie jeden start,więc wiadomo jak się będzie zachowywała czołówka stawki.Wystarczyło uruchomić wyobraźnię i już ten problem by nie istniał.Ja bym to zrobił tak (może w przyszłym roku)po starcie od razu wybieg na miasto ,a powrót na stadion na metę do okoła stadionu.Podejrzewam że mogło by braknąć około 100-200 metrów ale da się to skorygować przesunięciem punktu koło biedronki o te brakujące metry ,bo było gdzie. |
| | | | | |
|
2014-03-17, 14:58
dajcie już spokój .
Jeden łączy dwóch organizatorów drugi wymyśla oficjeli i mega sportowców. |
| | | | | |
|
2014-03-17, 15:08
| Czy są gdzieś wyniki Open po korektach? |
| | | | | |
|
2014-03-17, 15:33
2014-03-17, 14:57 - zbig786 napisał/-a:
Biegłem w tej 10-szce -11-tce i ok można było mieć problemy organizując imprezę na 2000 osób.Problem polega na tym że organizatorzy również biegaczami i widzieli już nie jeden start,więc wiadomo jak się będzie zachowywała czołówka stawki.Wystarczyło uruchomić wyobraźnię i już ten problem by nie istniał.Ja bym to zrobił tak (może w przyszłym roku)po starcie od razu wybieg na miasto ,a powrót na stadion na metę do okoła stadionu.Podejrzewam że mogło by braknąć około 100-200 metrów ale da się to skorygować przesunięciem punktu koło biedronki o te brakujące metry ,bo było gdzie. |
| akurat przesunięcie o kolejne 100 m, spowodowało by zamknięcie kolejnych ulic, a to na pewno powiększyło by grono naszych "zwolenników" w mieście |
| | | | | |
|
2014-03-17, 15:43
2014-03-17, 14:58 - tomektb napisał/-a:
dajcie już spokój .
Jeden łączy dwóch organizatorów drugi wymyśla oficjeli i mega sportowców. |
Bzdurny kolego to jest Twój tekst dotyczący myślenia na autostradzie przy prędkości 100 i 200km, jazda samochodem jest zupełnie czymś innym od biegania.
Biegnie się w tłumie ludzi z dużą prędkością i nie ma czasu na zastanawianie się czy mam czy nie mam skręcić w prawo czy w lewo, ponieważ biegnie się za tłumem. A po drugie trzeba było przyjrzeć się wyraźnie osobom wydającym pakiety co miały napisane na naszywkach, a potem się odzywać. Nie wiem czy tylko pomagały, czy organizatorzy działali wspólnie w każdym razie osoby z MCS były widoczne.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2014-03-17, 15:44
2014-03-17, 15:08 - LechZ napisał/-a:
Czy są gdzieś wyniki Open po korektach? |
Tutaj są:
http://www.online.datasport.pl/results1090/ |
| | | | | |
|
2014-03-17, 15:47
| to się zaczyna się już robić dyskusja o niczym. Jakoś nie widziałem, żeby ludzie skakali przez płotki, a jednak chmara ludzi tamtędy przebiegła. Gdyby płotki były, to by wszyscy pobiegli dobrze. Wymądrzanie się tych, którzy pobiegli jak już cały "tłum" został w ten czy inny sposób skierowany na właściwą trasę uważam za bezcelowe. |
| | | | | |
|
2014-03-17, 15:58
| produkt który kupiliśmy za 40zł bądź więcej nie był produktem zgodnym z opisem w ofercie czyli tzw.pełnowartościowym! oferując jakąś usługę/produkt musisz się liczyć z tym że jeżeli produkt końcowy nie będzie się zgadzać z produktem którego przedstawiłeś w ofercie to ktoś ci za niego po prostu nie zapłaci! i będzie miał do tego prawo! mi tu śmierdzi reklamacją i zwrotem kasy! |
|
|
|
| |
|
