| | | |
|
| 2013-05-15, 12:22
2013-05-15, 12:01 - Truskawa napisał/-a:
To co zawsze. Grzybki halunki. :))) |
Fajnie!!!
Weź ich trochę do Rudawy... albo nie, weź ich dużo na Rudawskie Ognisko :)))))) |
|
| | | |
|
| 2013-05-15, 12:24
2013-05-15, 12:22 - adamus napisał/-a:
Fajnie!!!
Weź ich trochę do Rudawy... albo nie, weź ich dużo na Rudawskie Ognisko :)))))) |
O matko.. żebym tylko nie zobczyła po tych halunkach smoka wawelskiego albo i coś jeszcze gorszego. :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-15, 12:52
2013-05-15, 11:14 - Truskawa napisał/-a:
Jak można nie śledzić blogów przyjaciół?? :) Na całą resztę nic Ci nie poradzę. U mnie jest inaczej niż wczoraj. Koniec, kropka. :) |
No przecież śledzę!!!
Ale nie z pozycji kuriera. |
|
| | | |
|
| 2013-05-15, 20:12
dajcie spokój Izie wyyyy... źli.
Ona i tak nie ma łatwo. Na przykład taka Gaba jest rudawianką, taki Mirek jest dąbrowianinem ja opolaninem a ona???!!! Jest ŻORZANKĄ :D
sorki Truskawa ale tak mało się smiałem ostatnio hehehee ;)
|
|
| | | |
|
| 2013-05-15, 22:16
2013-05-15, 20:12 - smolny napisał/-a:
dajcie spokój Izie wyyyy... źli.
Ona i tak nie ma łatwo. Na przykład taka Gaba jest rudawianką, taki Mirek jest dąbrowianinem ja opolaninem a ona???!!! Jest ŻORZANKĄ :D
sorki Truskawa ale tak mało się smiałem ostatnio hehehee ;)
|
aaaaaa..
tu się nie z czego śmiać, my naprawdę lubimy ŻORŻANKI :)) |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 06:17
2013-05-15, 22:16 - adamus napisał/-a:
aaaaaa..
tu się nie z czego śmiać, my naprawdę lubimy ŻORŻANKI :)) |
Iza, to co napiszę, broń Boże nie jest próba uwłaczenia Tobie!!!
Żorżanki, powiadasz, Mireczku?
Czy Żorżanka to od Żorża?
Bo Żorż (George - tak się to pisze zasadniczo) to był najbardziej ekskluzywny hotel w przedwojennym Lwowie.
A jeżeli tak było (a było!), to czy Żorżanka to ekskluzywna bywalczyni tegoż hotelu czerpiąca profity finansowe ze swego tam systematycznego bywania?
Iza, nie bij!
Zresztą nie musisz. Wszak Ty jesteś żorzanką! |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 06:22
Zaraz pakuję tyłek w troki i jadę z moim średnim, zdolnym synkiem (co wcale nie znaczy "średnio zdolnym", bo zdolny to on jest bardzo. Ale i leniwy.) na konkurs akordeonowy.
Do Sochaczewa.
To już czwarty a zarazem ostatni konkurs w tym roku szkolnym.
Gdyby Wam się chciało tak po 15-stej potrzymać za niego kciuki.....
Po powrocie wrzucę Wam piękną i starą piosenkę w wykonaniu młodego grajka (wirtuoza, rzępolnika, żebraka (od grania na żebrze).
Miłego dnia:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 06:50 Małe zadanie matematyczno-biegowe
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 07:07
2013-05-16, 06:17 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Iza, to co napiszę, broń Boże nie jest próba uwłaczenia Tobie!!!
Żorżanki, powiadasz, Mireczku?
Czy Żorżanka to od Żorża?
Bo Żorż (George - tak się to pisze zasadniczo) to był najbardziej ekskluzywny hotel w przedwojennym Lwowie.
A jeżeli tak było (a było!), to czy Żorżanka to ekskluzywna bywalczyni tegoż hotelu czerpiąca profity finansowe ze swego tam systematycznego bywania?
Iza, nie bij!
Zresztą nie musisz. Wszak Ty jesteś żorzanką! |
Chciałem zauważyć, że Hotel George we Lwowie ciągle działa. Sam nocowałem tam dwa lata temu, podczas wyjazdu integracyjnego.
Przy okazji zaliczyłem zabawną wpadkę i nie chcę wiedzieć co pomyślała o mnie obsługa hotelu. Mianowicie zgodnie ze swoimi zainteresowaniami tydzień przed wyjazdem kupiłem jakieś stare, komunistyczne książki o II wojnie światowej. Z wielką czerwoną gwiazdką na okładce. Czytałem chwile i zostawiłem książkę na łóżku. Po powrocie okazało się, że jest to porządny hotel i sprzątają pokoje (względnie nieporządny hotel i próbowali mnie okraść). W każdym razie książka była przełożona, a czerwona gwiazdka "świeciła" na biurku obok łóżka.
I jeszcze jedno: generał Popiel (w 1941 roku komisarz 8 Korpusu Zmechanizowanego) opisuje w swojej książce rozstrzelanie szpiega, którym był kelner (przebrany za kobietę) z hotelu "Żorż".
Więc może może "Zorżanka" oznacza kobietę (a może nawet transwestytę) szpiegującą (szpiegujacego) w hotelu "Żorż"? |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 07:40
Ha! Kota nie ma to myszy sobie od wczoraj harcują i dworują szpetnie z żorzan i żorzanek!! No po prostu pięknie! Człowiek myśli, że ma tu przyjaciół, którzy nie strzelą mu w plecy kulką napełnioną - uwaga trudne słowo - fluorescencyjną farbą a tu taka niespodzianka. Dostaniecie za karę na ognisku rogaliki z .... z.... z salcesonem! Fuj! :))) Chcę widzieć Wasze miny jak będziecie to wcinać. :))
PS. Od żorżety to pochodzi. Nie od żorża. :PP
|
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 08:54
2013-05-16, 06:50 - Gerhard napisał/-a:
Nie mam pojęcia gdzie to umieścić, więc ten wątek będzie równie dobry jak każdy inny.
W linku krótkie zadanie matematyczno-biegowe.
Pytanie: Kto wygra bieg? |
na każde 10 m sportowca witek przebiega 9 m, więc franek przebiegnie 110 a witek 11x9=99, i niestety mimo handicapu będzie drugi
PS. jest to moje pierwsze wejście i pierwszy komentarz od ponad roku. coś się musiało stać.... |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 10:46
2013-05-16, 07:40 - Truskawa napisał/-a:
Ha! Kota nie ma to myszy sobie od wczoraj harcują i dworują szpetnie z żorzan i żorzanek!! No po prostu pięknie! Człowiek myśli, że ma tu przyjaciół, którzy nie strzelą mu w plecy kulką napełnioną - uwaga trudne słowo - fluorescencyjną farbą a tu taka niespodzianka. Dostaniecie za karę na ognisku rogaliki z .... z.... z salcesonem! Fuj! :))) Chcę widzieć Wasze miny jak będziecie to wcinać. :))
PS. Od żorżety to pochodzi. Nie od żorża. :PP
|
Iza i tak jesteś moją ulubioną żorzanką :) Czy to jest przysmak żorzanek? :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 11:47
2013-05-16, 08:54 - tytus :) napisał/-a:
na każde 10 m sportowca witek przebiega 9 m, więc franek przebiegnie 110 a witek 11x9=99, i niestety mimo handicapu będzie drugi
PS. jest to moje pierwsze wejście i pierwszy komentarz od ponad roku. coś się musiało stać.... |
Masz umysł inżyniera. Widząc zadanie MUSISZ, po prostu MUSISZ je rozwiązać. To stąd ten wpis :) |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 11:48
2013-05-16, 10:46 - smolny napisał/-a:
Iza i tak jesteś moją ulubioną żorzanką :) Czy to jest przysmak żorzanek? :) |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 11:50
2013-05-16, 11:48 - Gerhard napisał/-a:
Rzodkiewka? |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 13:08
2013-05-16, 11:50 - tytus :) napisał/-a:
smoki ziejące żorem |
Żorżanka ziejąc żorem żre rzodkiewką z pogorzeliska |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 15:21
2013-05-16, 10:46 - smolny napisał/-a:
Iza i tak jesteś moją ulubioną żorzanką :) Czy to jest przysmak żorzanek? :) |
Nie! To nie jest ulubiona przyprawa żorzan! To będzie Wasza ulubiona przyprawa Smolny. Salceson, kaszanka i wątrobianka będzie w tych rogalikach. Wszystko czego ja nie lubię. :)) Mimo tych przysmaków pochowanych w rogalikach liczę zostanę u Ciebie na pudle choć fajnych żorzanek mamy na pęczki, zwłaszcza tych biegających. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 15:24
Aście se dzisiaj temat zlaneźli.. :))) |
|
| | | |
|
| 2013-05-16, 20:13
2013-05-16, 15:24 - Truskawa napisał/-a:
Aście se dzisiaj temat zlaneźli.. :))) |
cała przyjemność po naszej stronie :))) |
|
| | | |
|
| 2013-05-17, 19:34
2013-05-16, 11:48 - Gerhard napisał/-a:
Rzodkiewka? |
Nie , nie rzodkiewka, to nie to ż |
|