|
| Do tego tematu podpięte są artykuły:
| | | Do tego tematu podpięte są newsy:
| | |
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
| 
2007-12-03, 10:36
2008 - 1 Półmaraton Slężański
| LINK: http://antex.pl/ANTEX_FTP/trasa.zip | Witam wszystkich. Zawiadamiam, że organizowany od kilku lat, tzw. "Maraton Ślężański 32,5km" zostanie przekształcony w klasyczny półmaraton z atestowaną, piękną trasą dookoła góry Ślęży. Trasa będzie oznakowana na każdym kilometrze. Wstępny projekt zakłada start w Rynku i metę w nowej hali sportowo widowiskowej w Sobótce, gdzie będzie baza imprezy. Będą oryginalne bite medale, nagrody w kategoriach kobiet i mężczyzn.
Jako mieszkaniec Sobótki serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w biegu.
Pozdrawiam wszystkich.
Link zawiera fotki z każdego kilometra trasy. |
| | | | | |
|
2007-12-03, 10:51
| szkoda, ze nie przekształcono go w klasyczny 42 km maraton, trasa jest taka malownicza, że żal ją skracać |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-12-03, 10:57
2007-12-03, 10:36 - BORA napisał/-a:
Witam wszystkich. Zawiadamiam, że organizowany od kilku lat, tzw. "Maraton Ślężański 32,5km" zostanie przekształcony w klasyczny półmaraton z atestowaną, piękną trasą dookoła góry Ślęży. Trasa będzie oznakowana na każdym kilometrze. Wstępny projekt zakłada start w Rynku i metę w nowej hali sportowo widowiskowej w Sobótce, gdzie będzie baza imprezy. Będą oryginalne bite medale, nagrody w kategoriach kobiet i mężczyzn.
Jako mieszkaniec Sobótki serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w biegu.
Pozdrawiam wszystkich.
Link zawiera fotki z każdego kilometra trasy. |
| A jaka jest konfiguracja trasy, bo jednak Ślęża nieodparcie kojarzy mi się z ze słowem "góra" a co za tym idzie, z zabójczymi dla mnie podbiegami |
| | | | | |
|
2007-12-03, 11:23
Maraton vs półmaraton
2007-12-03, 10:51 - Artek napisał/-a:
szkoda, ze nie przekształcono go w klasyczny 42 km maraton, trasa jest taka malownicza, że żal ją skracać |
A ja myślę, że to dobrze, że będzie półmaraton. Maratonów Ci w kraju straszny nadmiar jest, a dobrych, ciekawych połówek o wiele mniej. Najbardziej zaś brakuje chyba doskonale zorganizoanych dziesiątek - mógłbym wyliczyć raptem kilka.
Tak więc życzę Sobótce sukcesu Rudawy :-) |
| | | | | |
| 
2007-12-03, 11:41
Profil trasy
2007-12-03, 10:57 - kertel napisał/-a:
A jaka jest konfiguracja trasy, bo jednak Ślęża nieodparcie kojarzy mi się z ze słowem "góra" a co za tym idzie, z zabójczymi dla mnie podbiegami |
| LINK: http://antex.pl/ANTEX_FTP/profil_trasy.jpg | | Prosze bardzo :) Oto profil trasy. Użyto Garmin Forerunner 305. Wkrótce umieścimy w necie filmik z objazdu trasy samochodem i komentarzem Henia Załęskiego. Najtrudniej jest od 4 do 9 km. Skrócona trasa jest znacznie ładniejsza od starej. Jestem przekonany, że spodoba się wszystkim. |
| | | | | |
|
2007-12-03, 11:50
| Mam bardzo miłe wspomnienia z Sobótki. Świetna jest Przełęcz Tąpadła :) |
| | | | | |
|
2007-12-03, 11:58
Bardzo interesujace
| Szkoda, ze meta nie jest na przeleczy w Tapadlach!!! To byloby to!!! |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-12-03, 12:39
można też na szczycie Ślęzy !!!!
2007-12-03, 11:58 - morito napisał/-a:
Szkoda, ze meta nie jest na przeleczy w Tapadlach!!! To byloby to!!! |
Jest bieg w Sobótce kończący się na szczycie Ślęzy.
Władze i organizatorzy chcą przybliżyć bieg społeczeństwu.
Może sie to uda. Dotychczas na starcie było trochę kibiców, ale na mecie na stadionie dosłownie kilku.W marcu było bardzo trudno zrobić tam jakąś imprezę plenerową i przyciągnąć mieszkańców.
Barak na stadionie to też nie była wizytówka Sobótki.
Koncepcja z jaką wystąpił Antoni Stankiewicz, mieszkaniec Sobótki - może zdobędzie uznanie biegaczy. |
| | | | | |
|
2007-12-03, 13:05
| wg mnie pomysł jest super |
| | | | | |
|
2007-12-03, 13:12
Kibiców brak
2007-12-03, 12:39 - olej napisał/-a:
Jest bieg w Sobótce kończący się na szczycie Ślęzy.
Władze i organizatorzy chcą przybliżyć bieg społeczeństwu.
Może sie to uda. Dotychczas na starcie było trochę kibiców, ale na mecie na stadionie dosłownie kilku.W marcu było bardzo trudno zrobić tam jakąś imprezę plenerową i przyciągnąć mieszkańców.
Barak na stadionie to też nie była wizytówka Sobótki.
Koncepcja z jaką wystąpił Antoni Stankiewicz, mieszkaniec Sobótki - może zdobędzie uznanie biegaczy. |
| Na żadnych zawodach w Polsce nie ma nadmiaru kibiców. Wyjątek stanowi Ostrzeszów, gdzi jest meta na stadionie około 20 różnych biegów a kibice muszą nawet kupić bilet. Ostatnio tam nie biegałem ale myślę , że to sie nie zmieniło. |
| | | | | |
|
2007-12-03, 13:51
2007-12-03, 11:41 - BORA napisał/-a:
Prosze bardzo :) Oto profil trasy. Użyto Garmin Forerunner 305. Wkrótce umieścimy w necie filmik z objazdu trasy samochodem i komentarzem Henia Załęskiego. Najtrudniej jest od 4 do 9 km. Skrócona trasa jest znacznie ładniejsza od starej. Jestem przekonany, że spodoba się wszystkim. |
| No i już mi się spodobało.Po obejrzeniu zdjęć przypomniały mi się moje rodzinne strony(Duszniki-Zdrój) a i profil jest(obym się nie pomylił) po mojej myśli. Do zobaczenia na trasie. |
| | | | | |
|
2007-12-03, 19:53
Kalendarz
| I Półmaraton Ślężański dodałem już do naszego KALENDARZA |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-12-04, 10:41
Półmaraton Ślężański - dlaczego ?
30 listopada w Urzędzie Miasta i Gminy Sobótka odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli zastępca burmistrza Sobótki Hanna Piwowarska, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Wojciech Kasperski oraz Andrzej Puchacz. Na spotkaniu ustalono, że w miejsce odbywanego od 2000 roku na dystansie 32 km Maratonu Ślężańskiego odbywać się będzie w tym samym terminie – zasadniczo ostatnia sobota marca Półmaraton Ślężański. Złożyło się na to kilka powodów. Pierwszy to ogólna koncepcja rozwoju sportu i rekreacji w gminie Sobótka, która zamierza propagować bieganie wśród swoich mieszkańców jako najprostszą i najtańszą formę ruchu. Skrócenie dystansu zgodne jest również z postulatami biegaczy z gminy Sobótka i gmin ościennych, którzy w niewielkiej liczbie uczestniczyli w 32-kilometrowym Maratonie Ślężańskim, natomiast deklarowali swój udział w biegu na dystansie półmaratońskim. W związku ze skróceniem dystansu władze gminy liczą na znaczące zwiększenie frekwencji w imprezie, co umożliwi skuteczniejsze ubieganie się o fundusze zewnętrzne. Zachowane zostanie tradycyjne miejsce startu – na Rynku w Sobótce. Zachowana zostanie także idea biegu wokół góry Ślęży. Trasa częściowo pokrywać się będzie z trasą Maratonu. Natomiast biuro zawodów zostanie przeniesione ze stadionu do niedawno zbudowanego Gimnazjum Gminnego znajdującego się przy ulicy Świdnickiej. Meta biegu będzie w hali sportowej tegoż gimnazjum. Na miejscu znajdują się szatnie, prysznice, stołówka znacznie poprawi się zatem standard obsługi uczestników.
Dwa lata temu większość stałych uczestników Maratonu Ślężańskiego pytana co sądzi o pomyśle skrócenia trasy do półmaratonu odpowiadała, że jest za dystansem 32 km i na półmaraton do Sobótki nie przyjedzie. Wypada wierzyć, że nie wszyscy spośród nich dotrzymają słowa. Jeżeli oczekiwania odnośnie półmaratonu, szczególnie co do zwiększenia frekwencji nie spełnią się, to po 2 latach zostanie rozważona koncepcja powrotu do Maratonu Ślężańskiego, tym razem na 30-kilometrowej trasie.
|
| | | | | |
|
2007-12-04, 17:57
2007-12-03, 10:57 - kertel napisał/-a:
A jaka jest konfiguracja trasy, bo jednak Ślęża nieodparcie kojarzy mi się z ze słowem "góra" a co za tym idzie, z zabójczymi dla mnie podbiegami |
| Trasa ślężańskiego jest bardzo malownicza, w sumie te podbiegi o których krąży wiele legend nie są takie straszne. Mnie straszono Przłęczą Tąpadła, no więc biegłem pełen obaw a zaznaczam, ze to był pierwszy mój 32 km bieg, po dośc długim ale łagodnym podbiegu kiedy już zbiegałem zapytałem strażaka obstawiajacego trasę kiedy będa magiczne Tapadła a on mi na to że już były, hi hi, uśmiechnąłem sie pod nosem, a wiec nie taki diabeł straszny. Ja potraktowałem ślężański jako sprawdzian przed maratonem wrocławskim i było super. Chyba po 2o km. widać pięknie masyw Ślęzy, który na wiosnę jest szczególnie piekny. Reasumujac musze powiedzieć ze trasa jest średniowymagająca. Zapraszam do Sobótki-naprawdę warto "Raz Ślężański zawsze Ślężański". pozdrawiam |
| | | | | |
|
2007-12-04, 17:59
2007-12-03, 10:36 - BORA napisał/-a:
Witam wszystkich. Zawiadamiam, że organizowany od kilku lat, tzw. "Maraton Ślężański 32,5km" zostanie przekształcony w klasyczny półmaraton z atestowaną, piękną trasą dookoła góry Ślęży. Trasa będzie oznakowana na każdym kilometrze. Wstępny projekt zakłada start w Rynku i metę w nowej hali sportowo widowiskowej w Sobótce, gdzie będzie baza imprezy. Będą oryginalne bite medale, nagrody w kategoriach kobiet i mężczyzn.
Jako mieszkaniec Sobótki serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w biegu.
Pozdrawiam wszystkich.
Link zawiera fotki z każdego kilometra trasy. |
| Miło to słyszec, choc rzeczywiście szkoda ze stracimy mozliwość podziwiania uroków tego pięknego miejsca, choć nie do końca. Fajnie że ta poważnie podchodzicie do sprawy to będzie kolejny udany bieg, pozdrawiam |
| | | | | |
|
2007-12-04, 18:31
Podbudowywacz!
2007-12-04, 17:57 - bialykrzys napisał/-a:
Trasa ślężańskiego jest bardzo malownicza, w sumie te podbiegi o których krąży wiele legend nie są takie straszne. Mnie straszono Przłęczą Tąpadła, no więc biegłem pełen obaw a zaznaczam, ze to był pierwszy mój 32 km bieg, po dośc długim ale łagodnym podbiegu kiedy już zbiegałem zapytałem strażaka obstawiajacego trasę kiedy będa magiczne Tapadła a on mi na to że już były, hi hi, uśmiechnąłem sie pod nosem, a wiec nie taki diabeł straszny. Ja potraktowałem ślężański jako sprawdzian przed maratonem wrocławskim i było super. Chyba po 2o km. widać pięknie masyw Ślęzy, który na wiosnę jest szczególnie piekny. Reasumujac musze powiedzieć ze trasa jest średniowymagająca. Zapraszam do Sobótki-naprawdę warto "Raz Ślężański zawsze Ślężański". pozdrawiam |
Krzychu ! Ty to mnie potrafisz podbudować. To już chyba trzeci raz!
Góry mi niestraszne bo troszkę tam pomieszkałem i pobiegałem. Jednak latka lecą i ostatnio na 2 imprezach mocno się męczyłem na podbiegach stąd moje obawy(zresztą już przez Ciebie rozwiane)Na bieg się już zgłosiłem więc ....... damy radę!Byle tylko zdrowie dopisywało, czego i Tobie życzę. |
| | | | | |
|
2007-12-04, 21:27
Jak jest naprawdę w Sobótce.
| LINK: http://foto.onet.pl/dtvgj,tcw1895togc8,u.html | Ukończyłem,, Maraton, Ślężański” dwa razy i prawdą jest opinia, że jak raz przebiegniesz ten bieg to będziesz chciał tam wracać, żeby ponownie wystartować. Wiele jest powielanych mitów na temat tego biegu i bardzo dużo sprzecznych informacji o skali trudności trasy. Opinie o trudności na podbiegach odstraszają wielu uczestników tej imprezy biegowej. A o podbiegu na przełęcz już nie wspomnę. Dlatego w tym biegu tak mało startowało kobiet.
Tak naprawdę trzeba tylko umiejętnie rozłożyć siły. Jest ten bieg doskonałym sprawdzianem jak przepracowaliśmy zimę i po tym biegu można określić jak nam pójdzie na maratonie na wiosnę. Dla samego sprawdzenia samego siebie warto wystartować w tym biegu na miesiąc przed maratonem. Termin biegu jest idealnie dobrany, bo w przypadku stwierdzenia, ze jeszcze trzeba popracować nad poprawą kondycji spokojne wystarczy czasu na doskonalenie formy. Zwłaszcza teraz, gdy trasa została zmniejszona do ½ maratonu grzechem by było nie wystartować. Zachęcam do startu w tej imprezie biegowej. Start odbywał się z wielka pompą na wystrzał armatni w malowniczym ryneczku. Później była runda honorowa i
ruszało się w trasę.
Cóż dostaniemy w zamian? Przepiękne widoki, do których chcesz wracać. Trasa biegu jest tak malownicza, że brak słów by ją opisać. Na pewno nie ma tutaj kibiców na trasie tak jak w Berlinie, ale każdy, kto przebiegnie ta uroczą trasą z chęcią na nią będzie wracał. Za to panowie sączący piwko przed sklepami na pewno nam będą kibicować i pozdrawiać. W zeszłym roku nawet mnie wołali, żebym z nimi wypił sobie piwko.
Wielu z tych, co twierdzili, że jak trasa będzie skrócona to tu nie przyjedzie będzie startować w 2008 roku, bo tego biegu nie można wykreślić z terminarza startowego. Teraz jak meta będzie w nowej hali sportowej na pewno podniesie wizerunek o organizatorach. Osobiście mi nie przeszkadzało, że meta była na stadionie i że węzeł sanitarny nie był najlepszej jakości, bo nie wybieram się na żadną imprezę biegowa by podziwiać pięknie wykafelkowane pomieszczenia i narzekać, że zabrakło ciepłej wody. Zawsze uważam, że startuję na imprezie by spotkać takich jak ja fanów biegania i cieszyć się z możliwości biegania. Na trasie jest podawana specjalność tego maratonu ciepła herbatka miętowa i woda mineralna, której nikomu nigdy nie brakowało. Warto też wspomnieć o pięknie wydrukowanych certyfikatach ukończenia maratonu.
Oj wielu się nabrało na te certyfikaty, bo nie zauważyli dystansu 32km i gratulowali mi ładnie ukręconego czasuJ. Teraz jak org wspomina będą specjalnie bite medale dla uczestników ½ maratonu, co zawsze jest mile widziane dla kolekcjonerów blaszek. Dodatkowo w oczekiwaniu na wyniki i dekorację był smaczny bigosik. I cóż więcej potrzeba, więc gorąco zachęcam do startu w tym biegu. Kto wystartuje nie będzie żałował i za rok jak zdrowie będzie miał ponownie przyjedzie by podziwiać widok Ślęży i okolic przylegających do niej.
Pozdrawiam i do spotkania w Sobótce.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2007-12-05, 09:20
Przyjeżdżajcie
2007-12-04, 21:27 - Jędrek napisał/-a:
Ukończyłem,, Maraton, Ślężański” dwa razy i prawdą jest opinia, że jak raz przebiegniesz ten bieg to będziesz chciał tam wracać, żeby ponownie wystartować. Wiele jest powielanych mitów na temat tego biegu i bardzo dużo sprzecznych informacji o skali trudności trasy. Opinie o trudności na podbiegach odstraszają wielu uczestników tej imprezy biegowej. A o podbiegu na przełęcz już nie wspomnę. Dlatego w tym biegu tak mało startowało kobiet.
Tak naprawdę trzeba tylko umiejętnie rozłożyć siły. Jest ten bieg doskonałym sprawdzianem jak przepracowaliśmy zimę i po tym biegu można określić jak nam pójdzie na maratonie na wiosnę. Dla samego sprawdzenia samego siebie warto wystartować w tym biegu na miesiąc przed maratonem. Termin biegu jest idealnie dobrany, bo w przypadku stwierdzenia, ze jeszcze trzeba popracować nad poprawą kondycji spokojne wystarczy czasu na doskonalenie formy. Zwłaszcza teraz, gdy trasa została zmniejszona do ½ maratonu grzechem by było nie wystartować. Zachęcam do startu w tej imprezie biegowej. Start odbywał się z wielka pompą na wystrzał armatni w malowniczym ryneczku. Później była runda honorowa i
ruszało się w trasę.
Cóż dostaniemy w zamian? Przepiękne widoki, do których chcesz wracać. Trasa biegu jest tak malownicza, że brak słów by ją opisać. Na pewno nie ma tutaj kibiców na trasie tak jak w Berlinie, ale każdy, kto przebiegnie ta uroczą trasą z chęcią na nią będzie wracał. Za to panowie sączący piwko przed sklepami na pewno nam będą kibicować i pozdrawiać. W zeszłym roku nawet mnie wołali, żebym z nimi wypił sobie piwko.
Wielu z tych, co twierdzili, że jak trasa będzie skrócona to tu nie przyjedzie będzie startować w 2008 roku, bo tego biegu nie można wykreślić z terminarza startowego. Teraz jak meta będzie w nowej hali sportowej na pewno podniesie wizerunek o organizatorach. Osobiście mi nie przeszkadzało, że meta była na stadionie i że węzeł sanitarny nie był najlepszej jakości, bo nie wybieram się na żadną imprezę biegowa by podziwiać pięknie wykafelkowane pomieszczenia i narzekać, że zabrakło ciepłej wody. Zawsze uważam, że startuję na imprezie by spotkać takich jak ja fanów biegania i cieszyć się z możliwości biegania. Na trasie jest podawana specjalność tego maratonu ciepła herbatka miętowa i woda mineralna, której nikomu nigdy nie brakowało. Warto też wspomnieć o pięknie wydrukowanych certyfikatach ukończenia maratonu.
Oj wielu się nabrało na te certyfikaty, bo nie zauważyli dystansu 32km i gratulowali mi ładnie ukręconego czasuJ. Teraz jak org wspomina będą specjalnie bite medale dla uczestników ½ maratonu, co zawsze jest mile widziane dla kolekcjonerów blaszek. Dodatkowo w oczekiwaniu na wyniki i dekorację był smaczny bigosik. I cóż więcej potrzeba, więc gorąco zachęcam do startu w tym biegu. Kto wystartuje nie będzie żałował i za rok jak zdrowie będzie miał ponownie przyjedzie by podziwiać widok Ślęży i okolic przylegających do niej.
Pozdrawiam i do spotkania w Sobótce.
|
Oj pięknie to opowiedziałeś Andrzeju. Ja już się zdecydowałem a Twój opis tylko mnie utwierdził, ze podjąłem jedyną słuszną decyzję
Nigdy jeszcze nie brałem udziału w tej imprezie ale pomimo tego nawołuję niezdecydowanych. PRZYJEDZCIE NA PÓŁMARATON ŚLĘŻAŃSKI - SOBÓTKA 29.03.2008.
Do zobaczenia na trasie! |
| | | | | |
|
2007-12-05, 20:06
2007-12-04, 18:31 - kertel napisał/-a:
Krzychu ! Ty to mnie potrafisz podbudować. To już chyba trzeci raz!
Góry mi niestraszne bo troszkę tam pomieszkałem i pobiegałem. Jednak latka lecą i ostatnio na 2 imprezach mocno się męczyłem na podbiegach stąd moje obawy(zresztą już przez Ciebie rozwiane)Na bieg się już zgłosiłem więc ....... damy radę!Byle tylko zdrowie dopisywało, czego i Tobie życzę. |
| w takim razie do zobaczenia na trasie w Sobótce, gwarantuję niezapomniane przeżycia. |
| | | | | |
|
2007-12-05, 22:55
Sobótka jest warta mistrzostw świata
| Trasa wokół Masywu Ślężańskiego uchodzi za jedną z najpiękniejszych na świecie, jeśli chodzi o stopień trudności i walory wizualne. Te opinie dotyczyły dotąd zawodów kolarskich i samochodowych. Napiszę osobno, dlaczego te szanse zmarnowaliśmy. Wbrew słowom admina uważam, że ta trasa nie musi rywalizować z Rudawami. Ona po prostu może być wystawiona jako trasa na mistrzostwa świata w 1/2 maratonie. Jeśli dobrze pamiętam to podczas ostatnich MŚ poniżej 1 godziny przebiegło 21.097,5 m 17 zawodników. Tutaj będzie im trudniej, a cały świat zobaczy, że w Polsce to nie tylko Małysz, Otylia, Ebi, ale i fajna impreza. A gbyby Sowa, Szost czy ktokolwiek inny nawet na tej trudnej trasie nawiązał walkę z najlepszymi to znaczyłoby to nie mniej niż sukcesy frekwencyjne maratonów w Poznaniu czy Warszawie. |
|
|
|
| |
|
