| | | |
|
| 2012-10-04, 09:26 Mój trzynasty maraton
Ja wiedziałem, że tak będzie... a miłe wspomnienia z wyjazdu do Warszawy zawężają się do niezawodnego jak zwykle pogoriańskiego towarzystwa, które same w sobie jest nieocenioną wartością, bo już sam start ‒ poniżej oczekiwań, i choćbym nie wiem jak usprawiedliwiał uzyskany wynik, to niezaprzeczalnie zmaściłem ten maraton! Zdecydowanie nie leżą mi metropolitalne masówki z bieganiem w tłumie. Szukając w biegnącym peletonie nieco luźniejszej przestrzeni dla siebie, rwałem tempo, i w efekcie na 35-tym kilometrze byłem już wyprztykany z zapasów glikogenu... więc jakoś niespecjalnie czuję się bohaterem narodowego. |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 12:36
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 18:16
2012-10-04, 08:53 - Jasiek napisał/-a:
Sto lat biegania i sto lat kochania nasza Rekordzistko!... bo na wszystko inne szkoda czasu... i jeszcze urodzinowy buziak na dokładkę... a nawet dwa! :) |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 18:21 II BIEGU HUTNIKA ARCELORMITTAL POLAND
Oficjalne wyniki biegu:
20. Niedbał Paweł - 24:55
57. Skuta Tomasz - 28:31
Liczba startujących 112. Dystans 6 km.
Mam mieszane uczucia co do tego biegu. Co prawda zrobiłem życiówkę i miejsce też wysokie, ale ewidentnie nie czuję się mocny w tak krótkich dystansach. Mam złe warunki fizyczne na 6 km sprint ;) |
|
| | | |
|
| 2012-10-04, 18:27
2012-10-04, 12:36 - Dalija napisał/-a:
dziękuję za życzonka ;)) |
Wszystkiego najlepszego Dalia:)) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 00:11
2012-10-04, 18:27 - grześ71 napisał/-a:
Wszystkiego najlepszego Dalia:)) |
Dołßczam się do źyczeń. Dalia masz urodziny wtedy kiedy mojas siorka :) wszystkiego najlepszego. Myślę że najlepszy prezent wybiegałaś sobie w stolicy :) i oby tak dalej. |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 00:19
2012-10-04, 09:26 - Jasiek napisał/-a:
Ja wiedziałem, że tak będzie... a miłe wspomnienia z wyjazdu do Warszawy zawężają się do niezawodnego jak zwykle pogoriańskiego towarzystwa, które same w sobie jest nieocenioną wartością, bo już sam start ‒ poniżej oczekiwań, i choćbym nie wiem jak usprawiedliwiał uzyskany wynik, to niezaprzeczalnie zmaściłem ten maraton! Zdecydowanie nie leżą mi metropolitalne masówki z bieganiem w tłumie. Szukając w biegnącym peletonie nieco luźniejszej przestrzeni dla siebie, rwałem tempo, i w efekcie na 35-tym kilometrze byłem już wyprztykany z zapasów glikogenu... więc jakoś niespecjalnie czuję się bohaterem narodowego. |
Jaśku głowa do góry. Po tym co odwaliłeś nie tak dawno w Alpach musiał przyjść ten gorszy start. Nie da się ciągle wygrywać z życiówkami... Ja myślę że potrenujesz i dasz czadu na wiosnę :)
A ja tak jak Kuba. Następny start w maratonie dopiero za rok na jesieni tyle że raczej w Polsce. Poznań albo Warszawa ale to się zobaczy dopiero gdzieś w czerwcu :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 08:28
2012-10-04, 09:26 - Jasiek napisał/-a:
Ja wiedziałem, że tak będzie... a miłe wspomnienia z wyjazdu do Warszawy zawężają się do niezawodnego jak zwykle pogoriańskiego towarzystwa, które same w sobie jest nieocenioną wartością, bo już sam start ‒ poniżej oczekiwań, i choćbym nie wiem jak usprawiedliwiał uzyskany wynik, to niezaprzeczalnie zmaściłem ten maraton! Zdecydowanie nie leżą mi metropolitalne masówki z bieganiem w tłumie. Szukając w biegnącym peletonie nieco luźniejszej przestrzeni dla siebie, rwałem tempo, i w efekcie na 35-tym kilometrze byłem już wyprztykany z zapasów glikogenu... więc jakoś niespecjalnie czuję się bohaterem narodowego. |
Może to wina tego psa z kolacji? Może to on zabrał Ci glikogen?;))) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 08:59
2012-10-05, 08:28 - shadoke napisał/-a:
Może to wina tego psa z kolacji? Może to on zabrał Ci glikogen?;))) |
Na psa urok!... Ty już dobrze wiesz kto go zabrał ;) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 09:03
2012-10-05, 00:19 - $wistak napisał/-a:
Jaśku głowa do góry. Po tym co odwaliłeś nie tak dawno w Alpach musiał przyjść ten gorszy start. Nie da się ciągle wygrywać z życiówkami... Ja myślę że potrenujesz i dasz czadu na wiosnę :)
A ja tak jak Kuba. Następny start w maratonie dopiero za rok na jesieni tyle że raczej w Polsce. Poznań albo Warszawa ale to się zobaczy dopiero gdzieś w czerwcu :) |
No niestety Świstaczku - sie nie da sie!... i gdybym tą Warszawę przeleciał, jak planowałem, w 3:40, to byłby to cud nad cudy! :) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 10:00
Dalia, ja spóźniony, ale wczoraj cały dzień poza domem, to dziś: wszystkiego dobrego w biegu i żebyś szczęśliwa była także poza biegami :) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 10:09
2012-10-05, 08:59 - Jasiek napisał/-a:
Na psa urok!... Ty już dobrze wiesz kto go zabrał ;) |
Zawsze myślałam, że to kobietom trudno dogodzić;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 10:14 Plac zabaw
Dzisiaj pobiegłam na trening z cyklu "gdzie mnie oczy poniosą, a czego Jasiek nie widzi, tego sercu nie żal";)
...a że mnie za daleko nie poniosły to zaraz znalazłam się w pobliskim Parku Hallera i na kolejnej pętli postanowiłam na moment wskoczyć na plac zabaw...dla dorosłych!!!:)
Chyba od niedawna naprzeciwko Hali Sportowej wyrosła tzw. siłownia na świeżym powietrzu:)
Naprawdę fajna sprawa. Kilka prostych przyrządów na trawce wśród drzew:) Szybko sprawdziłam wszystkie i pobiegłam dalej:) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 11:46
2012-10-05, 10:09 - shadoke napisał/-a:
Zawsze myślałam, że to kobietom trudno dogodzić;) |
Też tak myślałem... ale okazało się, że Szadokom jeszcze trudniej!... bo żeby dogodzić nie wystarczy ugodzić ;) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 11:47
2012-10-05, 10:14 - shadoke napisał/-a:
Dzisiaj pobiegłam na trening z cyklu "gdzie mnie oczy poniosą, a czego Jasiek nie widzi, tego sercu nie żal";)
...a że mnie za daleko nie poniosły to zaraz znalazłam się w pobliskim Parku Hallera i na kolejnej pętli postanowiłam na moment wskoczyć na plac zabaw...dla dorosłych!!!:)
Chyba od niedawna naprzeciwko Hali Sportowej wyrosła tzw. siłownia na świeżym powietrzu:)
Naprawdę fajna sprawa. Kilka prostych przyrządów na trawce wśród drzew:) Szybko sprawdziłam wszystkie i pobiegłam dalej:) |
Jak dziecko!... żadnej zabawce nie przepuści! |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 12:11
2012-10-05, 11:46 - Jasiek napisał/-a:
Też tak myślałem... ale okazało się, że Szadokom jeszcze trudniej!... bo żeby dogodzić nie wystarczy ugodzić ;) |
Stąpasz po bardzo cienkim lodzie;) |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 12:28
2012-10-05, 12:11 - shadoke napisał/-a:
Stąpasz po bardzo cienkim lodzie;) |
No cóż... sama widzisz co z człowiekiem robi głód adrenaliny ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 15:52
Wszystkiego najlepszego Dalia!
Kiedy się wreszcie zobaczymy? Nawet na stadion do Sosnowca za tobą pojechałem, a ciebie nie ma ;)
W niedziele Silesia półmaraton - kto się wybiera? |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 17:59
2012-10-05, 15:52 - Norbertus napisał/-a:
Wszystkiego najlepszego Dalia!
Kiedy się wreszcie zobaczymy? Nawet na stadion do Sosnowca za tobą pojechałem, a ciebie nie ma ;)
W niedziele Silesia półmaraton - kto się wybiera? |
dziękuję :)
na stadionie byłam w poniedziałek, środa i dziś, teraz będę w niedziele ... mam na 10.30 |
|
| | | |
|
| 2012-10-05, 18:30
2012-10-05, 15:52 - Norbertus napisał/-a:
Wszystkiego najlepszego Dalia!
Kiedy się wreszcie zobaczymy? Nawet na stadion do Sosnowca za tobą pojechałem, a ciebie nie ma ;)
W niedziele Silesia półmaraton - kto się wybiera? |
Zapewne połowa klubu ;)
Ja (nie)stety jadę do Krakowa na Bieg 3 Kopców - będę chyba jedynym reprezentantem naszego klubu :P
Powodzenia w Katowicach :) |
|