| | | |
|
| 2008-09-28, 20:49
dzięki -można sprawdzić wyniki na stronie maratonu berlińskiego i wydrukować dyplom. |
|
| | | |
|
| 2008-09-28, 21:54 Berlin marathon
LINK: http://www.ah | gdzie Lenc tam rekord. Juz to enty raz Ja w normie 3.39, 58
rekord 2 03 59.no co za rok .Szkoda bo brak czasu nie pozwolil na obszerny komentarz Do zobaczenia w kraju |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-28, 22:14 b m
LINK: http://ah | spotkalem Polakow Wojtek Gruszczynski , para
z Sopotu p. Witt przesympatyczni ludzie ze Szczecina i wielu innych . On ich jutro |
|
| | | |
|
| 2008-09-28, 22:40 Wspaniały bieg,historyczne wyniki
Jeżeli zadebiutować w maratonie europejskim to z pewnością w Berlinie!Gratulacje dla rekordzistów i uczestników!Moze za rok i mnie uda się przebiec ten maraton. |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 03:23 Rewelacja
Niesamowity bieg, atmosfera niepowtarzalna. Jestem zachwycony. Postarajcie się wszyscy to zaliczyć. |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 05:25 "Złamałem " mój rekord
Z przyjemnością biegłem w berlińskim Maratonie.
Mój nieoficjalny wynik to, 4:33:13, /w 2007, 4:40/.
Tak, jak zawsze bieg był poprawnie zorganizowany.
Na światowym poziomie kibicowali nie tylko berlińczycy.
Pozdrwaiam międzynarodowych uczestników maratonu.
Z atecją myślę o zwycięzcy i zwyciężczyni, także o Polce, która zajeła 7. miejsce.
Pozdrawiam pana, panie Henryku Paskal.
Do spotkania w Berlinie w 2009 roku.
Z poważaniem, Maciej Pacchiarek ze Słubic nad Odrą.
|
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 07:50
aż mnie ciarki po plecach przeszły...
rewelacja!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 09:20
brawa dla Edyty za wspaniały wynik |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 09:50 Berlin
Pozdrawiam wszystkich Polskich Maratończyków którzy startowali w OLBRZMIE BERLIŃSKIM Niesamowite wrażenia
Z Chojnickiego FLORIANA startowało 13 zawodników - Zbyszka Wiśniewskiego był to 25 jubileuszowy start w biegach maratońskich, dla asp.poz Mankiewicza Piotra pierwszy maratoński, dla piszącego - 89 bieg maratoński Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 14:08 Berlin Maraton
2008-09-29, 09:50 - florianchojnice napisał/-a:
Pozdrawiam wszystkich Polskich Maratończyków którzy startowali w OLBRZMIE BERLIŃSKIM Niesamowite wrażenia
Z Chojnickiego FLORIANA startowało 13 zawodników - Zbyszka Wiśniewskiego był to 25 jubileuszowy start w biegach maratońskich, dla asp.poz Mankiewicza Piotra pierwszy maratoński, dla piszącego - 89 bieg maratoński Pozdrawiam. |
LINK: http://www.ah | spotkałem dwóch Florianów po biegu.Podaj nazwiska wszystkich. Wróciłem dopiero teraz i mam wyniki a gazety. |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 17:43
Etiopia, Kenia, Kenia, Kenia, Etiopia, Kenia - pierwsza szóstka!... czy oni są z jakiejś innej galaktyki? ;-) |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 19:49 Berlin zdobyty
Tego się nie da ot tak opowidzieć, opisać, zapisać. To trzeba przeżyć. Jedna wielka celebracja Święta Biegowego. Zaangażowanie ludzi kochających maraton. Niemiecki perfekcjonizm i oddanie. Trasa szybka na życiówkę, sam poprawiłem się prawie 25 min. Czasami chciało sie podczas biegu przystanąć wśród kibiców i kapeli i posłuchać dobrego jazzu lub orkiestry, najchętniej po ukończonym maratonie jescze raz chciało by się przejść trasę maratonu miejskimi uliczkami i "dotknąć" jeszcze raz tej niesamowitej atmosfery. A do tego być świadkiem nowego rekordu świata!!!
Panie i Panowie az dalej chce się bardziej przyłożyć do treningu i za rok znowu zaatakować własną życiówkę.
Berlin Maraton na 6stkę. Brawo!!!
No a naszemu koledze Heniowi nawet przeszła myśl po Berlinie o emeryturze. To dopiero jest dowód na to że w Berlinie panuje magia odświężająca ciało i duszę |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 20:12
To było by zbyt proste, by chwalić ten bieg, on jest po prostu w czołówce świata.
Oto kilka zdjęć grupy z Krakowa:
http://picasaweb.google.pl/staszek.gra/Berlin02#
6/16 naszej grupy zrobiło życiówki, jak Pan Haile Gebrselassie!
|
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 20:32 Europa górą
2008-09-29, 17:43 - Tusik napisał/-a:
Etiopia, Kenia, Kenia, Kenia, Etiopia, Kenia - pierwsza szóstka!... czy oni są z jakiejś innej galaktyki? ;-) |
Wydaje się , że dominacja Afryki jest wszechobecna. Jednak to po prostu nasze pechowe pokolenie trafiło na czasy ich dominacji. Przeglądając bowiem historię rekordu świata (kiedyś również najlepszego wyniku ) wygląda to tak :
2:55:18 JoHn Hayes USA 1908 LONDYN
2:52:45 Robert Fowler USA 1909 YONKERS
2:46:52 James Clark USA 1909 NOWY JORK
2:46:04 ALBERT RAINES USA 1909 NOWY JORK
2:42:31 FRED BARRET WIELKA BRYTANIA 1909 LONDYN
2:38:16 HARY GREEN WIELKA BRYTANIA 1913 LONDYN
2:36:06 ALEXIS AHLGREN SZWECJA 1913 LONDYN
2:32:35 HANNES KOLEHMAINEN FINLANDIA 1920 ANTWERPIA
2:29:01 ALBERT MICHELSEN USA 1925 PORT CHESTER
2:27:49 FUSASHIGE SUZUKI JAPONIA 1935 TOKIO
2:26:44 YASOU IKENAGA JAPONIA 1935 TOKIO
2:26:42 KITEI SON JAPONIA 1935 TOKIO
2:25:39 YUN BOK SUH KOREA 1947 BOSTON
2:20:42 JAMES PETERS WIELKA BRYTANIA 1952 CHISWICK
2:18:40 JAMES PETERS WIELKA BRYTANIA 1953 CHISWICK
2:18:34 JAMES PETERS WIELKA BRYTANIA 1953 TURKU
2:17:39 JAMES PETERS WIELKA BRYTANIA 1956 CHISWICK
2:15:17 SIERGIEJ POPOW ZSRR 1958 SZTOKHOLM
2:15:16 ABEBE BIKILA ETIOPIA 1960 RZYM
2:15:15 TORU TERASAWA JAPONIA 1963 BEPPU
2:14:28 LEONARD EDELEN USA 1963 CHISWICK
2:13:55 BASIL HEATLEY WIELKA BRYTANIA 1964 CHISWICK
2:12:11 ABEBE BIKILA ETIOPIA 1964 TOKIO
2:12:00 MORIO SHIGEMATSU JAPONIA 1965 CHISWICK
2:09:36 DEREK CLAYTON AUSTRALIA 1967 FUKOUOKA
2:08:33 DEREK CLAYTON AUSTRALIA 1969 ANTWERPIA
2:08:18 ROBERT DE CASTELLA AUSTRALIA 1981 FUKOUOKA
2:08:05 STEVEN JONES WIELKA BRYTANIA 1984 CHICAGO
2:07:12 CARLOS LOPES PORTUGALIA 1985 ROTTERDAM
2:06:50 BELAYNEH DINASAMO ETIOPIA 1988 ROTTERDAM
2:06:05 RONALDO DA COSTA BRAZYLIA 1998 BERLIN
2:05:42 KHALID KHANNOUCHI MAROKO 1999 CHICAGO
2:05:38 KHALID KHANNOUCHI USA 2002 LONDYN
2:04:55 PAUL TERGAT KENIA 2003 BERLIN
2:04:26 HAILE GEBRSELASSIE ETIOPIA 2007 BERLIN
2:03:59 HAILE GEBRSELASSIE ETIOPIA 2008 BERLIN
dane zaczerpnięte z numeru Biegania - Listopad 2007 ( + moje dopiski )
REKORDY
EUROPEJCZYCY 12
AMERYKANIE 7
AFRYKANIE 7
AZJACI 6
AUSTRALIJCZYCY 3
AM. PD 1
Jak widać pod względem ilości Afrykanie jeszcze nas nie pobili.Jeżeli mowa o indywidualnych postawach to również Europejczyk ma największą liczbę takich rekordów :
4 JAMES PETERS.Widać również, że ulubionym miejscem rekordzistów wcale nie był Berlin tylko CHISWICK 6 razy.
Tak na marginesie : Wydaje się, ze gdyby człowiek żył 100 lat temu mógłby walczyć o rekord ( najlepszy wynik w tamtych czasach ) a dzisiaj można tylko sobie pomarzyć
|
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 20:38
Tak więc dominacja na świecie zmienia się co jakiś czas :
Najpierw Amerykanie -- potem Europa i Azja . Następnie Afryka i Australia a teraz już tylko Afryka. Ale skoro przez 100 lat ciągle się to zmieniało to czemu nie miało by się to zmieniać dalej ( W końcu za panowania Europejczyków, też wszyscy myśleli, że zawsze będą niepokonani ) |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 21:10 Berlin Maraton
LINK: http://www.ah | NO I PO MARATONIE, ukończyło 36.841. Co tu pisać ci co byli widzieli.. |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 21:10
2008-09-29, 20:12 - straszek napisał/-a:
To było by zbyt proste, by chwalić ten bieg, on jest po prostu w czołówce świata.
Oto kilka zdjęć grupy z Krakowa:
http://picasaweb.google.pl/staszek.gra/Berlin02#
6/16 naszej grupy zrobiło życiówki, jak Pan Haile Gebrselassie!
|
Spotkaliśmy się przed biegiem z Kazimem. Obejrzałem zdjęcia z Waszej radosnej, maratonowej wycieczki. Tylko pozazdrościć. W przyszłym roku jak Bóg da i Wy pozwolicie to się dopiszemy do Waszej grupy i pojedziemy razem z Wami. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 21:30 Berlin Maraton
2008-09-29, 21:10 - Henryk W. napisał/-a:
Spotkaliśmy się przed biegiem z Kazimem. Obejrzałem zdjęcia z Waszej radosnej, maratonowej wycieczki. Tylko pozazdrościć. W przyszłym roku jak Bóg da i Wy pozwolicie to się dopiszemy do Waszej grupy i pojedziemy razem z Wami. |
LINK: http://www.ah | czyżby to jakieś przeznaczenie, ale przed maratonem natknąłem się na szanownych państwa Witt, miła krótka pogawędka ....
Mam kilka zdjęć
http://i35.tinypic.com/4juuk3.jpg
http://i33.tinypic.com/2ur6ph3.jpg
http://i36.tinypic.com/30d8gad.jpg
http://i38.tinypic.com/2zrjnsn.jpg |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 21:48
Jak wziąłem UCKERMUNDE,czyli tymczasowy certyfikat z biegu to się ucieszyłem bo fakt,że życiówki w Berlinie nie zrobiłem ale uzyskałem czas jakiego dawno nie miałem,3 albo 4 lata-3.51.43 NETTO oczywiście nie BRUTTO! Było by troszkę lepiej ale nowe buty które kupiłem zaczęły coś mnie ocierać po palcach i znowu zmagałem się z niedospaniem.Na połowce miałem lepszy czas o kilka sekund niż w Pile,póżniej prędkość spadła ale kończą się u mnie mam nadzieję maratony na których szedłem i teraz tylko biegiem je pokonuję!
Tak naprawdę o życiówkę w Berlinie jest dość trudno.Nie raz mocno zwalnia się na punktach żywnościowych i zdarzają się przewężenia gdzie bardziej tłoczą się biegacze,trzeba również nie raz przeskakiwać przyspieszając przed kimś na co też traci się trochę energii gdyż często ktoś przed tobą biegnie za wolno jak dla ciebie,wtedy za bardzo szarpie się tempem co dobre nie jest!Było by dobrze gdyby przy takim tłumie biegnących punkty żywnościowe były i po lewej stronie.
Ktoś kto tu pierwszy raz przyjedzie i zobaczy te tłumy biegaczy i dzień wcześniej na targach i w dzień maratonu ten się dziwi jak można dobrze zorganizować taki maraton przy tylu biegaczach?Perfekcja i profesjonalizm!Punkty żywnościowe,przebieralnie,kible,za mały jest tylko prysznic.Tu trzeba być i to trzeba zobaczyć!
Dzień wczesniej start tysięcy rolkarzy odciął nam możliwość jazdy do hostelu i musięliśmy zamienić się w kibiców co dla nas też robiło wrażenie.Te tłumy kibiców udzielają nam się w niedzielę i naprawdę na pewno to też dzięki nim mało kto tu chodzi a przynajmniej na ten czas co ja biegłem wszyscy starali się biec nawet na tych kryzysowych ostatnich kilosach.Prawdziwa euforia jest na mecie gdzie jest chyba najgłósniej gdyż są tu specjalne trybuny dla zaproszonych kibiców.Trasa ciekawa,piękna i łatwa,choć są tu 2 nieznaczące prwie nic podbiegi.Dość mocno świeciło słońce{ok.21 stopni} ale nie brakuje tutaj i cienia gdyż ulice Berlina są mocno obsadzone drzewami,był też przyjemny wiaterek.
W Berlinie startowałem już po raz 5 i będę nadal tu wracał bo "kręcą mnie" takie maratony. |
|
| | | |
|
| 2008-09-29, 22:02
Gratulacje dla wszyskich biało-czerwonych! :-) za rok może uda się z Treborusem i z innymi wybrać... |
|