 | | | |
|
|
2008-04-11, 00:22
2008 - 35 real, -Berlin Maraton - Berlin
| To jest wątek poświęcony tegorocznemu 35 Real Berlin Maraton. Zamieszczemy przy okazji w specjalnym newsie ofertę wyjazdu na te zawody przygotowaną przez MARATON SERVICES INTERNATIONAL z Piły. |
|
| | | |
|
|
2008-04-13, 11:41
35 Berlin Maraton
2008-04-11, 00:22 - Admin napisał/-a:
To jest wątek poświęcony tegorocznemu 35 Real Berlin Maraton. Zamieszczemy przy okazji w specjalnym newsie ofertę wyjazdu na te zawody przygotowaną przez MARATON SERVICES INTERNATIONAL z Piły. |
| LINK: http://www.ah | | polecam ten wyjazd(nikt mnie za to nie płaci), bo po prostu jest tani. Za wszystko zapłacą (oprócz Chipa), wszędzie dowiozą dadzą coś zjeść i położą spać, nic tylko jechać.Ja co prawda jeżdżę sam, ale zrobię to 18 raz. Do zobaczenia na starcie 35 BM. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-04-25, 18:04
Wyjazd z Marathon Travel
| W dziale aktualności znajdziecie news zawierajacy oferte 3-dniowego wyjazu na tegoroczny maraton berliński z firmą Marathon Travel. |
|
| | | |
|
|
2008-04-26, 20:27
2008-04-25, 18:04 - Admin napisał/-a:
W dziale aktualności znajdziecie news zawierajacy oferte 3-dniowego wyjazu na tegoroczny maraton berliński z firmą Marathon Travel. |
| Jak Bozia da zdrowie - mam nadzieję w przyszłym roku... :-) |
|
| | | |
|
|
2008-04-27, 20:43
Jadę po raz piąty i pytam o winiety!
| Chodzi o te winiety czy jak to inaczej nazwać zezwalające na wjazd samochodem do centrum Berlina.Czy trzeba je faktycznie mieć? Czy wystarczy na szybę nakleić reklamówkę maratonu w przypadku gdy maratończycy są z tych opłat zwolnieni o ile są zwolnieni? Wiem że jest to naklejka która trzeba mieć na szybie by poruszać się po centrum a bez niej można zapłacić nie mały mandat.Boję się ryzykować i jak ktoś coś wie na ten temat to proszę o konkrety! |
|
| | | |
|
|
2008-05-01, 16:05
Berlin
| Martix podpowiedz czy możliwe jest planowanie tempa biegu od przekroczenia linii startu w takim tłumie 35.000 biegających czy w ogóle napalać się na życiówkę czy wybić sobie z głowy |
|
| | | |
|
|
2008-05-01, 23:23
Berlin Maraton
2008-05-01, 16:05 - frater napisał/-a:
Martix podpowiedz czy możliwe jest planowanie tempa biegu od przekroczenia linii startu w takim tłumie 35.000 biegających czy w ogóle napalać się na życiówkę czy wybić sobie z głowy |
| LINK: http://www.ah | ...ja stary bywalec tego maratonu postaram się odpowiedzieć pytaniem.dlaczego nie? przecież tu padają rekordy świata to jaki może być problem z ustanowieniem rekordu życiowego, tym bardziej że rekord ten powiedzmy tak delikatnie nie obrażając nikogo nie jest z tych z najwyższej półki. Ja jadąc do Berlina
pierwszy raz(św. Mario, kiedy to było żyły chyba jeszcze dinozaury) w roku 1989 chciałem nabiegać poniżej 2:40, cel osiągnąłem 2:39,36. życzę powodzenia. Też będę brał udział.Tak mnie się ten maraton podoba, że w innym nie biorę już udział. W Polsce ostatni raz maraton biegałem w roku...1988, nie dowiary, minęło 20 lat. Cóż...życie
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-05-01, 23:30
| o-ko dzięki!!! zero pytań szlifujemy formę |
|
| | | |
|
|
2008-05-02, 08:17
Wyjaśniam dokładnie!
2008-05-01, 16:05 - frater napisał/-a:
Martix podpowiedz czy możliwe jest planowanie tempa biegu od przekroczenia linii startu w takim tłumie 35.000 biegających czy w ogóle napalać się na życiówkę czy wybić sobie z głowy |
Dokładznie jest tak:jeżeli liczysz na życiówkę w Berlinie to musisz być trochę cwany bo tu w tym tłumie trzeba brać pod uwagę jak się ustawić na starcie.
Ustawiamy się sektorami w/g podanych życiówek.Na numerze startowym masz literowe oznaczenie sektoru na którym masz się ustawić.Jeżeli ustawisz się przy jego końcu albo pomylisz się i ustawisz się w następnym z tyłu to będziesz po starcie "blokowany" przez biegnących wolniej tym bardziej że są miejsca gdzie jest po prostu dość wąsko i zapewniam że na początku i w tych miejscach nie jest łatwo wyprzedzać i dużo na to traci się sił i czasu.Trzeba po prostu ustawiać się bardziej z przodu ale trzeba to robić już 15-20 minut przed startem bo sektor szybko się napełnia.
Niektórzy cwaniaczą i pchają się na lepszy sektor np. zamiast na F-najliczniejszy to na E i liczą na szybszy start.Czasem mogą na niego nie wpuścić ale wielu przechodzi przez płotki a biegacze nie interesują się kto obok jaką ma literkę.
Niewtajemniczonym wyjaśnię,że w Berlinie jest tak że po koleii puszcza się te sektory,jest pod tym względem porządek i sporo czasu mija-ok.20 min zanim od pierwszych wystarują z tyłu ostatni-debiutanci i truchtacze. |
|
| | | |
|
|
2008-05-02, 09:36
35 Berlin Maraton
| LINK: http://www.ah | ja kilkakrotnie stawałem na starcie....w samym czubie koło najlepszych, ale ostatni raz w 2000 roku.Zawsze staję kilka sektorów z przodu, przeważnie w "A".Moja taka uwaga gdy jest zimno warto zabrać z sobą do ubrania na rozgrzewkę "ciuchy", które przed biegiem po prostu zostawić na miejscu startu, gdy jesteśmy sami bez osób towarzyszących.Ne zdążymy przed biegiem
zostawić tego powiedzmy w przechowalni, bo jest po prostu za daleko.Zachęcam ziomków na ten maraton, bo polska kolonia maratończyków w Berlinie jest mała w ub. roku ukończyło 259, a z takiego małego kraju jak Dania 3106, a z dalekiej Japonii prawie 200 (188 zawodników).NA START 28. 09. 2008 |
|
| | | |
|
|
2008-05-02, 11:45
2008-05-02, 09:36 - o-ko napisał/-a:
ja kilkakrotnie stawałem na starcie....w samym czubie koło najlepszych, ale ostatni raz w 2000 roku.Zawsze staję kilka sektorów z przodu, przeważnie w "A".Moja taka uwaga gdy jest zimno warto zabrać z sobą do ubrania na rozgrzewkę "ciuchy", które przed biegiem po prostu zostawić na miejscu startu, gdy jesteśmy sami bez osób towarzyszących.Ne zdążymy przed biegiem
zostawić tego powiedzmy w przechowalni, bo jest po prostu za daleko.Zachęcam ziomków na ten maraton, bo polska kolonia maratończyków w Berlinie jest mała w ub. roku ukończyło 259, a z takiego małego kraju jak Dania 3106, a z dalekiej Japonii prawie 200 (188 zawodników).NA START 28. 09. 2008 |
To ci dopiero "cwaniak".Staje w sektorze A z mistrzami świata.Może ja bym też tak pocwaniaczył ale boję się ryzykować.
Tak jak piszesz można wziąść na start własne stare ciuchy by potem je wyrzucić ale po co? Jak przecież dzień wcześniej dają foliowe okrycia ADIDASA z którymi idzie się na start.Fajnie to wygląda jak potem przed startem wszyscy wyrzucają te okrycia na bok albo na kogoś z boku bo tu jest zbyt szeroko by trafić.
Sam start robi wrażenie a co dopiero trasa.Ciekawe,że Niemcy co rok po trochę zwiększają limit tego maratonu w ilości startujących,w tym roku ponoć 40 000.My jesteśmy na etapie załatwiania noclegów i będę miał z dwa wolne miejsca w samochodzie i dodatkowo zarezerwowane m-sca w hotelu czy hostelu! |
|
| | | |
|
|
2008-05-17, 05:12
Mój dziesiąty-ostatni.
| Słowo się rzekło. Zapisałem się, opłaciłem wycieczkę z Piły i chcę zaliczyć swój ostatni w zyciu maraton. Wybrałem Berlin, bo wiele się nasłuchałem o niepowtarzalnej atmosferze tego maratonu, więc warto mieć w życiorysie i wspomnieniach taki epizod. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-05-17, 18:03
2008-05-01, 16:05 - frater napisał/-a:
Martix podpowiedz czy możliwe jest planowanie tempa biegu od przekroczenia linii startu w takim tłumie 35.000 biegających czy w ogóle napalać się na życiówkę czy wybić sobie z głowy |
| Według mnie w Berlinie nie mają sznsy na życiówkę tacy amatorzy jak my. Ja pojechałem do Berlina z czasem 3.47 i dostałem sektor bodajże E czyli 5 i byłem od bramy startowej dobry kawałek a po strzale startera szedłem chyba 10 min. Piersze 20 km biegłem w zasadzie w tłumie, dojście do punktów żywieniowych graniczyło z cudem. Biegnij blisko krawędzi jezdni to nie bedziesz miał takich problemów. Przerzedziło sie dopiero po 20 km ale byłem tak męczony dwugodzinną mijanką że na życiówkę szansy nie było. Mimo to wykreciłem 3.48 ale pojawiła się ściana na 35 km. Maraton ten mnie bardzo wyczerpał ale atmosfera jest wspaniała trzeba to przeżyc. |
|
| | | |
|
|
2008-05-17, 18:05
2008-05-01, 23:23 - o-ko napisał/-a:
...ja stary bywalec tego maratonu postaram się odpowiedzieć pytaniem.dlaczego nie? przecież tu padają rekordy świata to jaki może być problem z ustanowieniem rekordu życiowego, tym bardziej że rekord ten powiedzmy tak delikatnie nie obrażając nikogo nie jest z tych z najwyższej półki. Ja jadąc do Berlina
pierwszy raz(św. Mario, kiedy to było żyły chyba jeszcze dinozaury) w roku 1989 chciałem nabiegać poniżej 2:40, cel osiągnąłem 2:39,36. życzę powodzenia. Też będę brał udział.Tak mnie się ten maraton podoba, że w innym nie biorę już udział. W Polsce ostatni raz maraton biegałem w roku...1988, nie dowiary, minęło 20 lat. Cóż...życie
|
| Januszu ale Ty Mistrz jesteś, 2,40 w maratonie to piękny czas. Powodzenia w Berlinie a moze do zobaczenia. |
|
| | | |
|
|
2008-05-19, 15:55
Berlin Maraton
2008-05-17, 18:05 - bialykrzys napisał/-a:
Januszu ale Ty Mistrz jesteś, 2,40 w maratonie to piękny czas. Powodzenia w Berlinie a moze do zobaczenia. |
| LINK: http://www.ah | | był rok 1989, zupełnie inne czasy pogoń za paszportem, biletem kolejowym z miejscówka(dziś to wydaje się śmieszne),był to dla mnie wtedy zupełnie inny świat. Pojechałem przygotowany na czas poniżej 2:40 i tak biegłem. Wyszło 2;39,36. Był to ostatni maraton w zachodniej części Berlina...zająłem 399 miejsce |
|
| | | |
|
|
2008-05-19, 15:57
2008-05-19, 15:55 - Jan napisał/-a:
był rok 1989, zupełnie inne czasy pogoń za paszportem, biletem kolejowym z miejscówka(dziś to wydaje się śmieszne),był to dla mnie wtedy zupełnie inny świat. Pojechałem przygotowany na czas poniżej 2:40 i tak biegłem. Wyszło 2;39,36. Był to ostatni maraton w zachodniej części Berlina...zająłem 399 miejsce |
| wspaniale, jeszcze raz gratuluję. |
|
| | | |
|
|
2008-05-19, 22:33
MARATON w berlinie.
A JA tam nigdy nie startowałem i nie mam z tego powodu
jakichś kompleksów. - St.ORLICKI |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-05-19, 22:35
2008-05-19, 22:33 - kos88 napisał/-a:
A JA tam nigdy nie startowałem i nie mam z tego powodu
jakichś kompleksów. - St.ORLICKI |
| i słusznie bo niby dlaczego miałbyś mieć...choć komentarz od czapy bo nikt w tym wątku nie czuje sie lepszy od innych tylko dlatego, że startował w Berlinie. |
|
| | | |
|
|
2008-06-07, 01:29
| No i pięknie mija termin wyznaczony przez kolegów z Piły. Opłata przesłana, urlopy lub wolny czas jak kto woli czas załatwiać, a tu nic ani meila ani listu ani nic podobnego, a kasa i to nie mała poleciała na konto, ponoć do 23 maja miało być wszystko jasne. Czy oprócz nauczycieli i Poczty ktoś strajkuje jeszcze? |
|
| | | |
|
|
2008-06-09, 07:52
Limit wyczerpany
Obawiam się za jeszcze kilka lat i będzie losowanie. Z roku na rok coraz szybciej zapełnia się lista startujących.
Pozdrawiam. |
|
