|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Nocny Bieg Swiętojański | | Wątek założył | Admin (2008-03-31) | | Ostatnio komentował | mario.ol (2008-07-09) | | Aktywnosc | Komentowano 153 razy, czytano 2087 razy | | Lokalizacja | | | Sponsor watku | | | Podpięte zawody | III Nocny Maraton ¦więtojański
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 |
| Do tego tematu podpięte są newsy:
| | |
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-06-24, 16:38
| Za rok to ja sie pojawie jeżeli na medalu bedzie wygrawerowane "meeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee" |
| | | | | |
|
2008-06-24, 16:44
2008-06-24, 16:38 - tarzi napisał/-a:
Za rok to ja sie pojawie jeżeli na medalu bedzie wygrawerowane "meeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee" |
| Co Wy tak z tym "meeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...." , to jakiś slang młodzieżowy , czy ma jakieś ukryte znaczenie ? Poinformujcie weterana ! |
| | | | |
| | | | | |
| 
2008-06-24, 17:21
Trasa Maratonu
| Oto mapa trasy 1 okrążenia Nocnego Maratonu Świętojańskiego. Zamieszczam do dla tych którzy sądzą że wszystko jest ok ale mówią że są zmęczeni bardziej niż dotychczas na innych maratonach. Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2008-06-24, 18:08
| Mapka przez Ciebie sporządzona ma jeden mały błąd- punkt, który nosi oznaczenie 3,1 w rzeczywistości znajduje się na końcu gdyńskiego bulwaru. Miejsce o które Ci choziło leży ok. 200 metrów wcześniej :-) pozdrawiam |
| | | | | |
|
2008-06-24, 18:21
o 200m mniej...
2008-06-24, 18:08 - Magnoliaa napisał/-a:
Mapka przez Ciebie sporządzona ma jeden mały błąd- punkt, który nosi oznaczenie 3,1 w rzeczywistości znajduje się na końcu gdyńskiego bulwaru. Miejsce o które Ci choziło leży ok. 200 metrów wcześniej :-) pozdrawiam |
Zauważ że wyznaczona trasa jest sćięta w lini prostej w punkcie z Armii Krajowej w Bulwar Nadmorski co też powoduje minimalne skrócenie trasy a przecież tam było kilka zakrętów więc to nie jest błąd gdyż można skrócić ten odcinek jak mówisz ale tam wyrysować z zakrętami i będzie ok.
W dalszym ciągu jednak dystans całkowity okrążenia jest znacznie większy od 4 KM i coś tam (4,1). Również pozdrawiam |
| | | | | |
|
2008-06-24, 18:34
2008-06-24, 16:38 - tarzi napisał/-a:
Za rok to ja sie pojawie jeżeli na medalu bedzie wygrawerowane "meeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee" |
hahah xD Teee meee w Bochni to było można słuchać przez 12 godzin.
Czy są juz zdjęcia z biegu ?:) |
| | | | | |
|
2008-06-24, 19:00
2008-06-24, 18:34 - grabek90 napisał/-a:
hahah xD Teee meee w Bochni to było można słuchać przez 12 godzin.
Czy są juz zdjęcia z biegu ?:) |
| w bochni nie robił nikt meeee :D ale na katorżniku zrobie z benkiem o 4 rano jak z imrezy wrócimy na chale :D:D:D:D |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-06-24, 19:19
nocne bieganie.
| Bylam w Gdyni.Jechalam 750km-bylo wart sie poswiecic.Nigdy nie biegalam noca.Z trasy podobal mi sie widok morza, spacerujacy ludzie po plazy.Kasyno,podbieg pod gore.Mimo,ze bylam zmeczona,spalam malo.Bieglam tylko na 10 km.To poznalam wspanialych ludzi,ktos nawet lekko klepnol mnie na trasie-to bylo mile.Po ukonczeniu swojego biegu pomagalam razem z kolezankami wspierac Maratonczykow.Kibicowalam,podawalam napoje,czekolade,kostki cukru. Mimo,ze mam medal z innego biegu-Bieg Europejski 10 maj-mnie na nim nie bylo.To i tak jestem z siebie zadowolona.Dalam rade dobieglam do mety,mimo zmeczenia,niewyspania.A medal no coz.Pomylki sie zdazaja. |
| | | | | |
|
2008-06-24, 19:30
nocne bieganie.
Bardzo dziekuje Grazynie Witt za wsparcie-Jestes Wspaniala.
Dziekuje Lence za rozmowe i super lody.
Takie kolezanki to skarb. Nasz kacik wsparcia jedzennego dla Maratonczykow byl super!!! |
| | | | | |
|
2008-06-24, 20:26
Netto
| Fajnie, że podano wszystkie międzyczasy, ale brakuje ostatecznego wyniku netto. Przecież na starcie były maty... |
| | | | | |
|
2008-06-24, 20:46
2008-06-22, 15:35 - GREG napisał/-a:
W przypadku Cyklu Imprez w Gdyni nie są to pretensje tylko istotne szczegóły:
- Długość trasy (KM)
- Oznaczenie trasy (punkty na trasie)
- Stare medale
Przykrym zdarzeniem jest także brzydkie potraktowanie pana Piotra Żukowskiego którego organizator nie chciał dopuścić do zaliczenia 42 KM po przebiegnięciu 21 KM. W wyniku szarpaniny na MECIE wkońcu udało się to temu człowiekowi.
Czy człowiek który ma trudniejszą sytuację i biega we wszystkich biegach w Polsce (poniżej 21 oraz powyżej) ma być skreślany a tym bardziej by na oczach publiczności doprowadzać do scen?
|
| Piotr Żukowski został sklasyfikowany w biegu na "10 km", bo właśnie do niego był zapisany (tylko za ten dystans nie musiał płacić). Uważam wprawdzie, że organizator mógł mu pójść na rękę i zwolnić z opłaty startowej w maratonie (albo chociaż dać mu medal po przebiegnięciu pełnego dystansu), ale nie wiem, czy pan Piotr grzecznie o to poprosił, czy też stanowczo się tego domagał. W każdym razie kilka jego uwag wygłoszonych na mecie wskazywało na roszczeniowe podejście. Trochę przesadził... |
| | | | | |
|
2008-06-24, 21:45
2008-06-24, 15:07 - marysieńka napisał/-a:
Bez obrazy.
Czy wychodząc na trening zabierasz ze sobą......"torbę" jedzenia?
A co na to Twój żołądek? Nie buntuje się, że podczas wysiłku musi jeszcze....dodatkowy "bagaż"dźwigać?
Pozdrawiam;-) |
To nie do mnie...Kolega wyżej napisał post ,gdzie wspomniał o jedzeniu.
Ja akurat zgadzam się z kolegą Suchym.Tylko woda,izotonik i gąbka.
Pozdrawiam Serdecznie. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-06-24, 21:54
2008-06-24, 17:21 - GREG napisał/-a:
Oto mapa trasy 1 okrążenia Nocnego Maratonu Świętojańskiego. Zamieszczam do dla tych którzy sądzą że wszystko jest ok ale mówią że są zmęczeni bardziej niż dotychczas na innych maratonach. Pozdrawiam |
Grzegorz,
Jak już ktoś zauważył na twojej mapce "nawrotka" jest na końcu Bulwaru (koło toalet i wejścia na piasek przy klifie) podczas gdy w rzeczywistości zawracaliśmy zaraz za Baracudą. W związku z tym Twoje kółko jest zawyżone o jakieś 600 m. Może teraz wszystko Ci zagra?
Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2008-06-24, 22:04
2008-06-24, 19:30 - siostra a_ napisał/-a:
Bardzo dziekuje Grazynie Witt za wsparcie-Jestes Wspaniala.
Dziekuje Lence za rozmowe i super lody.
Takie kolezanki to skarb. Nasz kacik wsparcia jedzennego dla Maratonczykow byl super!!! |
| Aniu, mi również było miło, ze mogłyśmy wspomóc potrzebujących ;-) a przy okazji sobie pogawędzić. |
| | | | | |
|
2008-06-24, 22:15
2008-06-24, 22:04 - Grażyna W. napisał/-a:
Aniu, mi również było miło, ze mogłyśmy wspomóc potrzebujących ;-) a przy okazji sobie pogawędzić. |
| A mi miło było zostać zaopatrzeniowcem społecznego punktu zywieniowego ;D Przynajmniej aż tak bardzo nie zmarzłem ;) |
| | | | | |
|
2008-06-24, 22:22
2008-06-24, 22:15 - Tomasz Ławniczak napisał/-a:
A mi miło było zostać zaopatrzeniowcem społecznego punktu zywieniowego ;D Przynajmniej aż tak bardzo nie zmarzłem ;) |
| O tak, kiedy już nam zabrakło batonikow, Tomek popędził gdzieś daleko po nastepne. Wielki dzięki :-) |
| | | | | |
|
2008-06-25, 09:02
Aptekarskie liczenie
2008-06-24, 21:54 - honka napisał/-a:
Grzegorz,
Jak już ktoś zauważył na twojej mapce "nawrotka" jest na końcu Bulwaru (koło toalet i wejścia na piasek przy klifie) podczas gdy w rzeczywistości zawracaliśmy zaraz za Baracudą. W związku z tym Twoje kółko jest zawyżone o jakieś 600 m. Może teraz wszystko Ci zagra?
Pozdrawiam |
Jeśli mamy liczyć jak aptekarze to ok. Za 50m od punktu 3,6 KM znajdowała się bramka mierząca naszą połówkę (1 KM przed metą - dobre). Cofając się 300m do tyłu był łuk i Bulwar Nadmorski więc wychodzi 4,4 KM. Uwzględniając ułomność programu do nawigacji wynikający ze ścięcia w lini prostej trasy z Armii Krajowej w Bulwar Nadmorski wychodzi 4,6 KM jak pisałem na samym początku.
Nie przejechałem 750 KM by krytykować kogoś za darmo. Uczestniczyłem ostatnio w wielu biegach i wystawiałem opinie zgodne z rzeczywistością.
Mimo minusów gorąco chciałbym podziekować za rewelacyjne zabezpieczenie trasy maratonu przez firmę ochroniarską.
Dziękuję za wspaniały dopinng mojej osoby przez ludzi z tej firmy którzy byli właśnie na początku Bulwaru Nadmorskiego.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2008-06-25, 10:06
wrażenia po biegu
Wrzucę garść swoich wrażeń po maratonie.
1. Impreza bardzo udana pod każdym, szczególnie, że zrobiłem życiówkę.
2.Długość trasy. Biegłem z garminem 305-wskazał odległość 42,66 km. Mimo wszystko uważam wskazanie za jak najbardziej prawidłowe: na pewno nie biegłem po najkrótszych łukach, garmin mimo wszystko miał pewne niewielkie przekłamania i po trzecie sprawdziłem go na 2 innych maratonach: wskazał 42,78km Kopenhaga i 42,35km Lebork.
3.Dodatkowe odżywianie, które uważam za całkowicie zbyteczne-na pewno zwiększy opłate startową. Przecież wystarczy samemu kupic banany, buraki, parówki:) czy cokolwiek innego i zostawić na stole z własnymi odżywkami.
4. Wsparcie peacemakerów uważam jednak za pewnego rodzaju fikcję i nie do końca rozumiem entuzjazm wynikający z komentarzy. Doskonale pamiętam, że po 6 albo 7 okrążeniu mijani przeze mnie peacekamerzy biegli po prostu albo samotnie albo z jedną osobą. Nie jest to oczwyiście ich winą.
5. Jedyne co mi się nie podobało to zbyt rozcienczony isostar na punkcie żywieniowym. Albo osoby go przygotowujące nie potrafią własciwie dobrac proporcji albo wykorzystują uzyskane nadwyżki do uzupełnienia własnych zapasów. Podobnie zresztą było w Gdańsku w zeszłym oku.
|
| | | | | |
|
2008-06-25, 12:40
maraton gdynski, a mistrzostwa Polski w maratonie w Lęborku
2008-06-25, 10:06 - Krzy_1 napisał/-a:
Wrzucę garść swoich wrażeń po maratonie.
1. Impreza bardzo udana pod każdym, szczególnie, że zrobiłem życiówkę.
2.Długość trasy. Biegłem z garminem 305-wskazał odległość 42,66 km. Mimo wszystko uważam wskazanie za jak najbardziej prawidłowe: na pewno nie biegłem po najkrótszych łukach, garmin mimo wszystko miał pewne niewielkie przekłamania i po trzecie sprawdziłem go na 2 innych maratonach: wskazał 42,78km Kopenhaga i 42,35km Lebork.
3.Dodatkowe odżywianie, które uważam za całkowicie zbyteczne-na pewno zwiększy opłate startową. Przecież wystarczy samemu kupic banany, buraki, parówki:) czy cokolwiek innego i zostawić na stole z własnymi odżywkami.
4. Wsparcie peacemakerów uważam jednak za pewnego rodzaju fikcję i nie do końca rozumiem entuzjazm wynikający z komentarzy. Doskonale pamiętam, że po 6 albo 7 okrążeniu mijani przeze mnie peacekamerzy biegli po prostu albo samotnie albo z jedną osobą. Nie jest to oczwyiście ich winą.
5. Jedyne co mi się nie podobało to zbyt rozcienczony isostar na punkcie żywieniowym. Albo osoby go przygotowujące nie potrafią własciwie dobrac proporcji albo wykorzystują uzyskane nadwyżki do uzupełnienia własnych zapasów. Podobnie zresztą było w Gdańsku w zeszłym oku.
|
| LINK: http://a.S | | Swoją opinie na temat terminu tej imprezy, bezwględnie bardzo dobrze organiyowanej, chociaz maratonów juz od dwóch lat nie biegam,ocrniam je jako widz, zawarłem w komentarzu przy biegu na 10.0km., nie będe jej więc powtarzał, tym niemniej moim zdaniem zle dobrany termin uniemozliwił start wielu bardziej renomowanych biegaczy weteranow, +'bez obrazy dla startujących', dla których start w Mistrostwach Polski weteranów, był bardziej atrakcyjny niz biegi w Gdyni, w tym powracający do biegania gdanszczanin Adam Dobrzynski, oraz rewelacyjnie biegający, w tym roku weteran Antoni Cichonczuk, który w Lęborku zdobył 21 tytuł Mistrza Polski Weteranów, a który jako mieszkaniec Gdyni ,z wielką ochotą biegał, by w swoim miescie, co mu niestety termin, rozgrywania tych biegów skutecznie uniemozliwił, a przeciez organizatorzy termin Mistrzostw Polski w maratonie, znali juz od ub. roku od konferencji ustalajacej miądzy innymi terminy biegów ulicznych w Polsce, na której przedstawiciele sportu gdynskiego byli obecni, i to nie za własne pieniądze, ale na koszt podatników. |
| | | | | |
|
2008-06-25, 14:27
| Do GREG: Z ciekawosci sama zrobiłam dziś w programie Google Earth mapkę (bardzo dokładnie) okrążenia i wyszło mi 4,17 km :-) Niestety nie potrafię jej załączyć do mojej wypowiedzi,ale zapewniam że została wykonana skrupulatnie :-) |
|
|
|
| |
|
