 | | | |
|
|
2008-06-23, 14:12
medale
| No ale dla biegaczy 9,3 km można było dać aktualne medale, a nie z biegu europejskiego 10 maja. Teraz mam takie dwa ... |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 14:19
2008-06-23, 14:12 - krokodyllos napisał/-a:
No ale dla biegaczy 9,3 km można było dać aktualne medale, a nie z biegu europejskiego 10 maja. Teraz mam takie dwa ... |
| Medale były aktualne i specjalnie przygotowane na tą okazję... pomyłka dziewcząt, które je rozdawały. Można je oczywiście wymienić na właściwe w siedzibie organizatora. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 15:39
Na odpór Gregowi
Gregu !!! Sorry że się zawiodłeś. Dla jednych jest ważny metr, a nawet centymetr, a dla innych proste słowo - FRAJDA. Nie bierz na serio tych cyferek. Liczy się zwycięstwo - kolejne - nad samym sobą i poczucie, że w tym SZALEŃSTWIE BIEGOWYM nie jesteśmy sami.
Suchy - dla Ciebie wielkie DZIĘKI i HONOR. Zrobiłeś kawał dobrej roboty. Nie zapomnę nigdy prostej na Bulwarze i widoku wschodzącego księżyca na horyzoncie. Nie ważne cyferki - życie się liczy i marzenia !!!!
Pozdro i nara za rok !!! |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 15:44
| Zapomniałbym oczywiście o "zającach", "królikach" lub wedle "światowej" nomenklatury "pismejkerach" (nie mylić z pismakami". To świetny pomysł, i liczę, że się rozpowszechni. Chłopaki WIELKIE DZIĘKI - JESTEŚCIE DEBEŚCIAKI. Pozdrawiam kolegów prowadzących na 4.00 i 3.45. |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 15:55
2008-06-23, 15:44 - ketman4 napisał/-a:
Zapomniałbym oczywiście o "zającach", "królikach" lub wedle "światowej" nomenklatury "pismejkerach" (nie mylić z pismakami". To świetny pomysł, i liczę, że się rozpowszechni. Chłopaki WIELKIE DZIĘKI - JESTEŚCIE DEBEŚCIAKI. Pozdrawiam kolegów prowadzących na 4.00 i 3.45. |
| Ketman, sorki... :-) że się wtrącam - ale chodzi raczej o "pejsmejker" (ang. pacemaker). Oczywiście, zgadzam się, że "zające" to debeściaki! :-) |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 16:36
2008-06-23, 15:55 - Tusik napisał/-a:
Ketman, sorki... :-) że się wtrącam - ale chodzi raczej o "pejsmejker" (ang. pacemaker). Oczywiście, zgadzam się, że "zające" to debeściaki! :-) |
| Oczywiście Tusik sorki za literki. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że można z twoją literką zrozumieć na opak rolę CHŁOPAKÓW ;))) |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 16:49
| Ludziska, dajcie spokój. Wiadomo, że - jak to w większych grupach bywa - nie dogodzi się każdemu :). Było super, a błędy zdarzają się każdemu i są po to, żeby wciągnąć wnioski na przyszłość - wierzę, że organizatorzy wezmą sobie do serca wszelkie opinie i za rok będzie jeszcze lepiej. Biegi w Gdyni to i tak jedne z najlepiej zorganizowanych zawodów i organizatorom należy się wielki szacunek za trud włożony w to, żeby było jak najlepiej. Dzięki wielkie, Suchy! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 16:56
2008-06-23, 16:36 - ketman4 napisał/-a:
Oczywiście Tusik sorki za literki. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że można z twoją literką zrozumieć na opak rolę CHŁOPAKÓW ;))) |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 18:22
wpadka z pomiarem czasu
| biegłem 4:40:51 po czym następnego dnia nie znalazłem się na wynikach maratonu bo przy moim numerze startowym 402 było nazwisko innego gościa(nr 445) który ukończył na 4:04:51 i jest wpisany dwa razy a ja wcale. Napisałem maila do organizatorów, kazali pisać do champion chip,dzwoniłem do champion chip, powiedzieli ze skontaktują się z organizatorem, a wyniku jak nie było tak nie ma. Przecież nie ja jestem winien że organizator nie panuje nad taką prostą rzeczą jak wyniki żeby mnie odsyłano od Annasza do Kajfasza.Pomyłki mogą się zdarzyć,ale należy je szybko naprawić. |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 19:23
2008-06-23, 07:13 - friend napisał/-a:
Witam, jakie macie wskazania garmina podczas imprezy ?
Ile Wam pokazał w miejscu tabliczki 21.097 km oraz na mecie ?
Pozdrawiam
|
| Mój forerunner 201 pokazał w tym miejscu 21,35km czyli w granicach błędu a na mecie 21,91km. Nie będę miał wyniku z połówki w wynikach ale zrobiłem życiówkę ;) o 4min i nie mam co do niej żadnych wątpliwości. A pętla miała 4120m. |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 20:48
Witam.
Bieg fajny trasa ciekawa,ale panował jeden wielki bałagan!!!!Nie wiadomo było kto prowadzi na danych dystansach,w trakcie biegów.
"Pacemakerzy" - co nie którzy PORAŻKA!!!jeśli biegnie na 3.15 a kończy na 3.20 to co to ma być!!
Brak jakiegoś jedzenia na maratonie,sama woda i izostarem sił sie nie nabierze.
Mam nadzieje że te małe niedociagnięcia jakie były podczas tych biegów będą wzięte pod uwagę,i za rok zmieni się to |
|
| | | |
|
|
2008-06-23, 22:16
W kwestii pomiaru trasy:trasę mierzy się linią ciągłą z punktu A do punktu B;w linii prostej każdy przebiegnie 42.195 m natomiast gdy są pętle to jeżeli ktoś przebiegnie po wewnętrznej linii to będzie miał mniejszy dystans pokonany ,natomiast po zewnętrznej linii to będzie miał większy dystans pokonany...to jak na bieżni...400 metrów jest ale przy 1 torze....przy 8 torze jest przecież dłuższy dystans...
Zamieszanie???Po pierwsze noc,po drugie 10 pętli(+ agrafka)....więc łatwo o problemy... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-06-24, 08:40
2008-06-23, 18:22 - alista16 napisał/-a:
biegłem 4:40:51 po czym następnego dnia nie znalazłem się na wynikach maratonu bo przy moim numerze startowym 402 było nazwisko innego gościa(nr 445) który ukończył na 4:04:51 i jest wpisany dwa razy a ja wcale. Napisałem maila do organizatorów, kazali pisać do champion chip,dzwoniłem do champion chip, powiedzieli ze skontaktują się z organizatorem, a wyniku jak nie było tak nie ma. Przecież nie ja jestem winien że organizator nie panuje nad taką prostą rzeczą jak wyniki żeby mnie odsyłano od Annasza do Kajfasza.Pomyłki mogą się zdarzyć,ale należy je szybko naprawić. |
Za pomiar czasu jest odpowiedzialna firma Champion Chip, wiec dlatego zostałeś właśnie do nich odesłany. C-C w tej sprawie konsultują się nie z organizatorem, tylko z sędzią głównym zawodów, który z kolei rozpatruje wszystkie protesty, dopiero po jego decyzji ja zostaję poinformowany, dlatego to chwilkę trwa.
Oczywiście wszystko zostanie sprostowane, proszę o chwilkę cierpliwości ;) |
|
| | | |
|
|
2008-06-24, 08:44
2008-06-23, 20:48 - klim81 napisał/-a:
Witam.
Bieg fajny trasa ciekawa,ale panował jeden wielki bałagan!!!!Nie wiadomo było kto prowadzi na danych dystansach,w trakcie biegów.
"Pacemakerzy" - co nie którzy PORAŻKA!!!jeśli biegnie na 3.15 a kończy na 3.20 to co to ma być!!
Brak jakiegoś jedzenia na maratonie,sama woda i izostarem sił sie nie nabierze.
Mam nadzieje że te małe niedociagnięcia jakie były podczas tych biegów będą wzięte pod uwagę,i za rok zmieni się to |
Woda z enervitem ;) w przyszłej edycji będziemy starać się ustawić jedzonko w postaci bananów, chociaż patrząc z mojej perspektywy... nie odważyłbym się niczego takiego wziąć do ust, szczególnie podczas maratonu. Kilka swoich ostatnich przebiegłem tylko na Vitargo (2:45, 2:39, 2:33).
Pacemakerzy mieli przyczepione balonik iz czasem, na który prowadzili oraz na plecach kartki z takim samym czasem. Z tego, co wiem, faktycznie Pacemaker na 3:15, trochę osłabł i... ale to jest maraton.
Za rok będzie lepiej :) |
|
| | | |
|
|
2008-06-24, 13:24
spychotechnika c.d.
| czy będę musial dzwonić do ministerstwa żeby wyjaśnić tak prostą sprawę jak ewidentny bląd organizatorów, którzy nie potrafią prawidlowo przyporządkować nazwiska do numeru startowego? Teraz się dowiedzialem że to moja wina bo podpis na zgloszeniu byl nieczytelny, ale że panienka spisywala dane z mojego dowodu osobistego to malo istotne? To jakim cudem wpisala w mojej karcie dane innego gościa? Tamten jest rocznik 1985 a ja 1944, nie zauważyla różnicy? |
|
| | | |
|
|
2008-06-24, 13:48
2008-06-24, 13:24 - alista16 napisał/-a:
czy będę musial dzwonić do ministerstwa żeby wyjaśnić tak prostą sprawę jak ewidentny bląd organizatorów, którzy nie potrafią prawidlowo przyporządkować nazwiska do numeru startowego? Teraz się dowiedzialem że to moja wina bo podpis na zgloszeniu byl nieczytelny, ale że panienka spisywala dane z mojego dowodu osobistego to malo istotne? To jakim cudem wpisala w mojej karcie dane innego gościa? Tamten jest rocznik 1985 a ja 1944, nie zauważyla różnicy? |
Przeczytaj proszę, co napisałem troszkę wyżej, zamiast sie niepotrzebnie denerwować i zawracać głowę Ministrowi ;)
Sprawa zostanie wyjaśniona.
PS. Byłem kiedyś w kategorii wiekowej 2 w Maratonie Poznańskim, dziwnym trafem miejsce 1 zajął biegacz, który powinien być w starszej kategorii, organizator nawet nie raczył odpisać na mojego maila, nie mówiąc o machinie spychologicznej... |
|
| | | |
|
|
2008-06-24, 14:40
Było świetnie
| Organizacja ( mimo sprawy medali ) świetna, przy trzech dystnsach nie uniknie sie pewnego zamieszania. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zostanie utrzymana ta sama trasa. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-06-24, 14:59
2008-06-23, 20:48 - klim81 napisał/-a:
Witam.
Bieg fajny trasa ciekawa,ale panował jeden wielki bałagan!!!!Nie wiadomo było kto prowadzi na danych dystansach,w trakcie biegów.
"Pacemakerzy" - co nie którzy PORAŻKA!!!jeśli biegnie na 3.15 a kończy na 3.20 to co to ma być!!
Brak jakiegoś jedzenia na maratonie,sama woda i izostarem sił sie nie nabierze.
Mam nadzieje że te małe niedociagnięcia jakie były podczas tych biegów będą wzięte pod uwagę,i za rok zmieni się to |
Proponuję zawyżyć wpisowe o 20-30PLN które będzie przeznaczone na dokarmianie biegaczy na trasie biegu. Za taką różnice wpisowego to na pewno sie najemy do syta i nawet batoniki energetyczny mogłbyby być na trasie. Wpisowe uważam że bardzo skromne było w porównaniu do maratonu Poznańskiego.
Więc skromnie było też na stolikach.. |
|
| | | |
|
|
2008-06-24, 15:07
2008-06-23, 22:16 - witekm napisał/-a:
W kwestii pomiaru trasy:trasę mierzy się linią ciągłą z punktu A do punktu B;w linii prostej każdy przebiegnie 42.195 m natomiast gdy są pętle to jeżeli ktoś przebiegnie po wewnętrznej linii to będzie miał mniejszy dystans pokonany ,natomiast po zewnętrznej linii to będzie miał większy dystans pokonany...to jak na bieżni...400 metrów jest ale przy 1 torze....przy 8 torze jest przecież dłuższy dystans...
Zamieszanie???Po pierwsze noc,po drugie 10 pętli(+ agrafka)....więc łatwo o problemy... |
Bez obrazy.
Czy wychodząc na trening zabierasz ze sobą......"torbę" jedzenia?
A co na to Twój żołądek? Nie buntuje się, że podczas wysiłku musi jeszcze....dodatkowy "bagaż"dźwigać?
Pozdrawiam;-) |
|
| | | |
|
|
2008-06-24, 15:45
2008-06-24, 14:59 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Proponuję zawyżyć wpisowe o 20-30PLN które będzie przeznaczone na dokarmianie biegaczy na trasie biegu. Za taką różnice wpisowego to na pewno sie najemy do syta i nawet batoniki energetyczny mogłbyby być na trasie. Wpisowe uważam że bardzo skromne było w porównaniu do maratonu Poznańskiego.
Więc skromnie było też na stolikach.. |
| Dobrze Krzysiek zauważyłeś, wpisowe 30-40-50pln, nie jest tak wygórowane jak w przypadku innych maratonów, gdzie w dniu startu należy zapłacić 100pln. Może faktycznie za rok podnieść opłatę a rozszerzyć zakres świadczeń? |
|
