|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2007-05-05, 21:52
LINK: http://www.4energy.pl/bieg | Dla biegających rodziców przygotowujemy "przedszkole" gdzie pod fachową opieką będzie można na czas biegu pozostawić swoją pociechę. |
| | | | | |
| 2007-05-21, 16:54
Na hasło "4energy" dla zawodników startujących w naszym półmaratonie mam 10% rabat od ceny weekendowej pokoju w Hotelu Olimpijskim.
Kontakt do hotelu na stronie [url]www.hotelspodek.katowice.pl[/url] tel. 32 258 12 33
Ofeta ta oferta skierowana jest dla osób przyjezdnych, którzy cenią bliskie położenie hotelu od miejsca startu (150 m) i mety (ok. 40 m):-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-05-22, 15:53
jak nic trzeba dołączyć :) ten finish na czerwonym dywanie przejdzie do historii! tego nie można przegapić :D |
| | | | | |
| 2007-05-28, 13:00
Jak może wyglądać motywowanie do startu w naszej imprezy?
Fragment sympatycznego listu menagera jednej z firm jaki wysłał do swoich pracowników:
[i]Najwyższy czas zabrać się za nasze wystające coraz bardziej brzuchy!!!
Nie może być tak, że dostajemy zadyszki maszerując trochę szybszym krokiem rano po ciepły chlebek czy bułeczki,
nie może być tak, że robimy charakterystyczny, karpio-podobny ruch ustami - starając się złapać szczątki powietrza w sytuacji gdy pokonamy zaledwie kilka schodów,
nie może być tak, że grając z dziećmi w piłkę, kończymy zaledwie po paru minutach, bo nie chcemy aby syn widział ojca na czterech łapach...
... to nie objaw starości, lecz katastroficzny brak kondycji, którego nabawiliśmy się wożąc ciągle dupska w samochodach, windach i innych cywilizacyjnych wynalazkach. Trzeba z tym skończyć, i zabrać się trochę za siebie!!!
Proponuję odrobinkę ruchu, kilka dni w tygodniu - po to by wyżej wymienione sytuacje - nigdy już nie miały miejsca, no i po to aby zrobić coś, co na pozór nie jest takie banalne, a przy odpowiedniej systematyczności jest całkowicie możliwe. Chodzi tu o udział i skończenie PÓŁMARATONU czyli biegu na dystansie 21 km. Sam taki bieg dwa lata temu skończyłem i mam zamiar w tym roku również tego dokonać - ale nie sam, tylko w Waszym towarzystwie. Czasu mamy odpowiednio dużo, aby się dobrze do takiego wydarzenia przygotować. Do 30 września mamy jeszcze pełne cztery miesiące. Ale do roboty trzeba się wziąć od razu!
Poczytajcie i pooglądajcie jak to było i jak będzie na - http://www.4energy.pl/bieg/ [/i] |
| | | | | |
| 2007-05-31, 21:50 Rudawa , a co potem ?
...zachodzi obawa
dlatego ;
Choć jestem już zmęczony i ciut śpiący
Pragnę Was jeszcze serdecznie zaprosić
Drodzy przyjaciele rymem piszący
Do zapisu na mój dwugodzinny autobusik
Który 30 –go września ruszy przy Spodku
By po 21 km zameldować się w środku.
Ps.
Na razie tyle – późna już godzinka
Więc jeszcze tylko umieszczam linka.
http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?t=11948&postdays=0&postorder=asc&start=225 |
| | | | | |
| 2007-05-31, 22:26
Finisz na czerwonym dywanie
Damka rymami zaproszenie napisane
I jak tu nie być? |
| | | | | |
| 2007-05-31, 22:52 c. d. n . ? -:)
2007-05-31, 22:26 - Kazim napisał/-a:
Finisz na czerwonym dywanie
Damka rymami zaproszenie napisane
I jak tu nie być? |
byc czy nie biec ?
O to jest pytanie!
ale o dywanie głowkowanie
ważne ,gdy juz rozwiązenie
tej kwestii znane -:)
|
| | | | |
| | | | | |
| 2007-06-01, 14:55
2007-05-31, 22:26 - Kazim napisał/-a:
Finisz na czerwonym dywanie
Damka rymami zaproszenie napisane
I jak tu nie być? |
Obecność obowiązkowa , bo to impreza wyjątkowa.
ps.
jakaś wstrętna świnka , źle odczytała mego linka ;-) |
| | | | | |
| 2007-06-01, 21:47
2007-05-31, 21:50 - Damek napisał/-a:
...zachodzi obawa
dlatego ;
Choć jestem już zmęczony i ciut śpiący
Pragnę Was jeszcze serdecznie zaprosić
Drodzy przyjaciele rymem piszący
Do zapisu na mój dwugodzinny autobusik
Który 30 –go września ruszy przy Spodku
By po 21 km zameldować się w środku.
Ps.
Na razie tyle – późna już godzinka
Więc jeszcze tylko umieszczam linka.
http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?t=11948&postdays=0&postorder=asc&start=225 |
Damku wsiądę do Twojego autobusu
ale nie wiem czy nie wyskoczę z przymusu
na pierwszym odżywczym przystanku
kiedy włączysz piąty bieg drogi Damku. |
| | | | | |
| 2007-06-02, 12:00
2007-06-01, 21:47 - Medit napisał/-a:
Damku wsiądę do Twojego autobusu
ale nie wiem czy nie wyskoczę z przymusu
na pierwszym odżywczym przystanku
kiedy włączysz piąty bieg drogi Damku. |
Medit myśl mnie taka naszła , patrząc na Twój avatarek,
że dla pewności możesz trzymać za mój biegów lewarek.
|
| | | | | |
| 2007-06-02, 19:11
2007-06-02, 12:00 - Damek napisał/-a:
Medit myśl mnie taka naszła , patrząc na Twój avatarek,
że dla pewności możesz trzymać za mój biegów lewarek.
|
Oj nie byłby to dla Ciebie
Damku bieg bajeczny
gdybym tak miast na piątkę
wrzuciła na wsteczny!
Wiedz, że mi ze zmęczenia
zwykły trząść się ręce
a gdybym tak wytrzęsła
miast biegu coś więcej....
|
| | | | | |
| 2007-06-02, 19:35
Oj wtedy nie pobiegłby prędzej :/ |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-06-03, 23:49
2007-06-02, 19:11 - Medit napisał/-a:
Oj nie byłby to dla Ciebie
Damku bieg bajeczny
gdybym tak miast na piątkę
wrzuciła na wsteczny!
Wiedz, że mi ze zmęczenia
zwykły trząść się ręce
a gdybym tak wytrzęsła
miast biegu coś więcej....
|
To może nim włożymy kluczyk do stacyjki
Pojedziemy tym autobusem do auto-myjki ?
Obmyjemy kołpaki , przetrzemy reflektory
I skończymy te nasze „ love-story „ ?
Bo jak przeczyta to Motylek
To nie tylko mój przeczepie tyłek ;-)
|
| | | | | |
| 2007-06-04, 22:02
2007-05-28, 13:00 - 4eng napisał/-a:
Jak może wyglądać motywowanie do startu w naszej imprezy?
Fragment sympatycznego listu menagera jednej z firm jaki wysłał do swoich pracowników:
[i]Najwyższy czas zabrać się za nasze wystające coraz bardziej brzuchy!!!
Nie może być tak, że dostajemy zadyszki maszerując trochę szybszym krokiem rano po ciepły chlebek czy bułeczki,
nie może być tak, że robimy charakterystyczny, karpio-podobny ruch ustami - starając się złapać szczątki powietrza w sytuacji gdy pokonamy zaledwie kilka schodów,
nie może być tak, że grając z dziećmi w piłkę, kończymy zaledwie po paru minutach, bo nie chcemy aby syn widział ojca na czterech łapach...
... to nie objaw starości, lecz katastroficzny brak kondycji, którego nabawiliśmy się wożąc ciągle dupska w samochodach, windach i innych cywilizacyjnych wynalazkach. Trzeba z tym skończyć, i zabrać się trochę za siebie!!!
Proponuję odrobinkę ruchu, kilka dni w tygodniu - po to by wyżej wymienione sytuacje - nigdy już nie miały miejsca, no i po to aby zrobić coś, co na pozór nie jest takie banalne, a przy odpowiedniej systematyczności jest całkowicie możliwe. Chodzi tu o udział i skończenie PÓŁMARATONU czyli biegu na dystansie 21 km. Sam taki bieg dwa lata temu skończyłem i mam zamiar w tym roku również tego dokonać - ale nie sam, tylko w Waszym towarzystwie. Czasu mamy odpowiednio dużo, aby się dobrze do takiego wydarzenia przygotować. Do 30 września mamy jeszcze pełne cztery miesiące. Ale do roboty trzeba się wziąć od razu!
Poczytajcie i pooglądajcie jak to było i jak będzie na - http://www.4energy.pl/bieg/ [/i] |
a, ja tak zachęcałem ludziska rok temu do trenowania przed startem w 4-energy;
Rozpoczynam trening w poniedziałek
Biegnąc wolniutko w kierunku działek.
Rano skoro świt , biegam we wtorki
Choć pod oczami mam jeszcze worki.
Po Promnickich lasach gonię w środy
By głupie myśli wyrzucić z głowy.
Dlatego gdy łąką biegnę w czwartek
Na ptaki patrzę i polny kwiatek.
Mimo , że posty przestrzegam w piątki
Biegam , toć to weekendu początki.
Czasem nie idę biegać w soboty
Bo Irka zagna mnie do roboty;-(
Z 40-latkiem biegam w niedzielę
O dziesiątej po kościele. |
| | | | | |
| 2007-06-06, 08:59
2007-06-04, 22:02 - Damek napisał/-a:
a, ja tak zachęcałem ludziska rok temu do trenowania przed startem w 4-energy;
Rozpoczynam trening w poniedziałek
Biegnąc wolniutko w kierunku działek.
Rano skoro świt , biegam we wtorki
Choć pod oczami mam jeszcze worki.
Po Promnickich lasach gonię w środy
By głupie myśli wyrzucić z głowy.
Dlatego gdy łąką biegnę w czwartek
Na ptaki patrzę i polny kwiatek.
Mimo , że posty przestrzegam w piątki
Biegam , toć to weekendu początki.
Czasem nie idę biegać w soboty
Bo Irka zagna mnie do roboty;-(
Z 40-latkiem biegam w niedzielę
O dziesiątej po kościele. |
I tak każdy kto to przeczyta
pomyśli sobie:
jakże wesołe jest życie emeryta....... :-) |
| | | | | |
| 2007-06-06, 09:09
to przygotowań moich technika:
kupiłam 3 metry czerwonego chodnika
atrapę Spodka w ogródku ustawiłam
i już 100 razy wbiegnięcie zaliczyłam :=D |
| | | | | |
| 2007-06-06, 09:17
2007-05-28, 13:00 - 4eng napisał/-a:
Jak może wyglądać motywowanie do startu w naszej imprezy?
Fragment sympatycznego listu menagera jednej z firm jaki wysłał do swoich pracowników:
[i]Najwyższy czas zabrać się za nasze wystające coraz bardziej brzuchy!!!
Nie może być tak, że dostajemy zadyszki maszerując trochę szybszym krokiem rano po ciepły chlebek czy bułeczki,
nie może być tak, że robimy charakterystyczny, karpio-podobny ruch ustami - starając się złapać szczątki powietrza w sytuacji gdy pokonamy zaledwie kilka schodów,
nie może być tak, że grając z dziećmi w piłkę, kończymy zaledwie po paru minutach, bo nie chcemy aby syn widział ojca na czterech łapach...
... to nie objaw starości, lecz katastroficzny brak kondycji, którego nabawiliśmy się wożąc ciągle dupska w samochodach, windach i innych cywilizacyjnych wynalazkach. Trzeba z tym skończyć, i zabrać się trochę za siebie!!!
Proponuję odrobinkę ruchu, kilka dni w tygodniu - po to by wyżej wymienione sytuacje - nigdy już nie miały miejsca, no i po to aby zrobić coś, co na pozór nie jest takie banalne, a przy odpowiedniej systematyczności jest całkowicie możliwe. Chodzi tu o udział i skończenie PÓŁMARATONU czyli biegu na dystansie 21 km. Sam taki bieg dwa lata temu skończyłem i mam zamiar w tym roku również tego dokonać - ale nie sam, tylko w Waszym towarzystwie. Czasu mamy odpowiednio dużo, aby się dobrze do takiego wydarzenia przygotować. Do 30 września mamy jeszcze pełne cztery miesiące. Ale do roboty trzeba się wziąć od razu!
Poczytajcie i pooglądajcie jak to było i jak będzie na - http://www.4energy.pl/bieg/ [/i] |
No jak czytam ten liścik to cieszę się niezmiernie, że mój Szef też biegał, a nie był na przykład mistrzem olimpijskim w pływaniu synchronicznym :-p
P.S.Wiem, wiem, że to reklama i żart |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-06-06, 16:29 Sponsor Główny
Jak ważny jest Sponsor Główny imprezy nie muszę pewnie nikomu przypominać.
Zwłaszcza przy takich imprezach jak nasz półmaraton - "młody" bieg z dużymi ambicjami :-)
Miło mi poinformować, iż głównym sponsorem półmaratonu 4energy został FORTIS.
Fortis Bank Polska SA jest częścią międzynarodowej grupy bankowo-ubezpieczeniowej Fortis - jednej z dwudziestu największych instytucji finansowych w Europie, która zatrudnia blisko 60.000 pracowników w 50 krajach świata. Bank specjalizuje się w świadczeniu wysokiej jakości usług dla zamożnych Klientów indywidualnych oraz firm.
W Polsce grupę Fortis reprezentują także Fortis Private Investments Polska, Fortis Lease Polska, Fortis Intertrust, Fortis Commercial Finance, Fortis Investments oraz grupa Dominet, w tym Dominet Bank.
|
| | | | | |
| 2007-06-06, 16:41
2007-06-06, 16:29 - 4eng napisał/-a:
Jak ważny jest Sponsor Główny imprezy nie muszę pewnie nikomu przypominać.
Zwłaszcza przy takich imprezach jak nasz półmaraton - "młody" bieg z dużymi ambicjami :-)
Miło mi poinformować, iż głównym sponsorem półmaratonu 4energy został FORTIS.
Fortis Bank Polska SA jest częścią międzynarodowej grupy bankowo-ubezpieczeniowej Fortis - jednej z dwudziestu największych instytucji finansowych w Europie, która zatrudnia blisko 60.000 pracowników w 50 krajach świata. Bank specjalizuje się w świadczeniu wysokiej jakości usług dla zamożnych Klientów indywidualnych oraz firm.
W Polsce grupę Fortis reprezentują także Fortis Private Investments Polska, Fortis Lease Polska, Fortis Intertrust, Fortis Commercial Finance, Fortis Investments oraz grupa Dominet, w tym Dominet Bank.
|
Duże BRAWA dla głównego sponsora.........bo to dzięki niemu będziemy mogli 30 wrzęsnia przeżyć niezapomnianą przygodę na trasie Półmaratonu 4Energy który rozgrywać sie będzie głównymi ulicami Katowic a meta usytuowana będzie w głównym symbolu Katowic czyli Spodku.Jeszcze raz wielkie Brawa .......i do zobaczenia we wrześniu.
Ps:Brawa również należą się Panu Bohdanowi--> głównemu organizatorowi tego wspaniałego biegu:)
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2007-06-06, 21:29 Wesołe jest życie staruszka...
2007-06-06, 08:59 - Medit napisał/-a:
I tak każdy kto to przeczyta
pomyśli sobie:
jakże wesołe jest życie emeryta....... :-) |
Medit zgadzam się z Tobą , choć są tacy co narzekają ,
np. na brak zdrowia albo , że pieniędzy mało mają ...
Pożyczki biorą w Skoku i dorabiają na boku.
ale to inny temat...
Po czerwonym dywaniku wchodziłem w tym roku w Rzymie do biura zawodów po pakiet startowy, a jak wychodziłem żegnał mnie napis ; Ciao Damian ..... czułem się jak gwiazda filmowa ,-) |
|
|
|
| |
|