|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-12-04, 20:30
2012-12-04, 13:59 - husky123 napisał/-a:
Jak czytam niektóre posty na forum to jakoś nie cieszy mnie rosnąca popularnść biegania. Niektórzy żyją w przeświadczeniu , że za opłate startową powinni mieć od organizatorów co najmniej 2 tygodnie all inclusive pod palmami ewentualnie opiekę godną złotych medalistów olimpijskich. Kiedys bieganie dłuższych dystansów było zajęciem dla ludzi o specyficznych silnych charakterach - teraz to często zabawa dla narzekających, marudnych wiecznie niezadowolonych "tatuśków".Żaden bieg nie jest idealnie zoorganizowany dla takich wybitnych gwiazd sportu. |
| W zupełności się zgadzam :D |
| | | | | |
|
2012-12-04, 20:57
Nie do końca tak jest. Na bieg przyjeżdża iluś biegaczy - organizator powinien wiedzieć ilu jest gotów obsłużyć, zapewnić im bezpieczny bieg i według tego ustala LIMIT ZAWODNIKÓW. Jeśli nie ma limitu - to znaczy, że organizator jest przygotowany na wszystko. Jak nie raz już pisałem - regulamin biegu - to umowa mająca moc prawną - biegacz płaci i wymaga tego co jest w regulaminie, a organizator zobowiązał się do wykonania tego, co w regulaminie zadeklarował. Mogę zrozumieć - przyczyny NIEZALEŻNE od organizatora, klęski żywiołowe itp, ale też trzeba zrozumieć tych, którzy przyjechali na bieg i mają powrotną podróż o określonej godzinie, a tu start opóźniony ( wiadomo, że meta też).
Nie od dziś wiadomo, że tylko ten, co nic nie robi- nie popełnia błędów, a to NASZE WSPÓLNE FORUM jest właśnie po to, żeby organizatorzy wiedzieli, gdzie im się nie udało być idealnymi, i gdzie w następnych edycjach mogą pokazać, że czytają nasze wpisy. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-12-04, 22:03
Specjalnie wiele osób przyjechało dzień wcześniej przemierzając wiele kilometrów oraz mijając wiele fotoradarów :D. Organizator zadbał o ułatwienie pobytu w hotelu. Doświadczeni wiedzą, że ZAWSZE moment przed startem jest nie do opanowania przez organizatora. Wielu zwleka na ostatnią chwilę. Gdyby organizator podszedł do egzekwowania litery regulaminu, to zamknąłby biuro o godzinie, która jest wpisana jako zamknięcie biura. Wtedy więcej osób narzekałoby niż teraz, o jakieś opóźnienie i wychłodzenie mięśni.
Biegłem ze świeżą awarią, która od połowy dystansu była bardzo delikatnie pisząc niemiła. Ale dziś gdybym miał wystartować (zostawiając oczywiście wcześniej prezenty dla dzieci - co mam nadzieję KAŻDY uczynił), zrobiłbym to bez chwili zwątpienia. Jak pisał Mateusz odrobinkę wyżej - cóż ma za znaczenie odrobinka dyskomfortu nad szczytny cel tego biegu - bo widzę, że w pewnym momencie niektórzy naprawdę podeszli do biegu jak do zawodów. A to naprawdę nie ten kierunek.
Biegłem pierwszy raz, ale już czekam na kolejne wydania. Na pewno będą lepsze, bo taki już urok ewolucji :D |
| | | | | |
|
2012-12-04, 23:30
...nie byłem ...nie widziałem ...ale
nie wiem czy ktoś zauważył, ale... albo większość biegaczy już jest zmęczona sezonem albo faktycznie - drastycznie obniża się poziom biegaczy - jak to ktoś ostatnio napisał na forum!
na 2390 osób aż 694 nie złamało 2 godzin!!!
jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę, że trasa była krótsza +/- 500 metrów to okaże się, że ten odsetek zwiększy się do 789 osób.
p.s. może i się czepiam, ale wśród tych osób jest dużo 20-30 latków :o/
|
| | | | | |
|
2012-12-05, 00:19
2012-12-04, 15:03 - smolny napisał/-a:
wskaż ten fragment w którym coś komuś narzucam! Wydaje się ze dość wyraźnie napisałem, że ściganie jest idiotą biegania i ci co chcieli pewnie doskonale tą możliwość wykorzystali.
Uważam jednak, że robienie wielkiego lamentu z powodu krótszej trasy i braku możliwości zaliczania sobie życiówki to gruba przesada bo są ku temu lepsze miejsca i czas. Ale również nie odmawiam nikomu bicia tu rekordów w półmaratonie ;)
A Tobie polecam nie wypaczanie wypowiedzi osób, które cytujesz.
I pozwól że zostanę przy swoim zdaniu.
|
| OK sorry, chciałem podsumować całą dyskusję na temat rywalizacji na tej imprezie i akurat wpadł mi w ręce Twój cytat o bieganiu bez biegania czy jakoś tak... Ja akurat przyjechałem przebiec i spotkać się ze znajomymi inni pościgać między sobą np. w kategoriach czy po życiówkę dla kolejnych samo ukończenie to duże wyzwanie i co komu do tego. Nie ulega wątpliwości, że to impreza sportowa i każdy ma prawo w duchu sportu swoje cele realizować a twierdzenie, że to błąd jest nieporozumieniem. |
| | | | | |
|
2012-12-05, 07:13
2012-12-04, 22:03 - meWho napisał/-a:
Specjalnie wiele osób przyjechało dzień wcześniej przemierzając wiele kilometrów oraz mijając wiele fotoradarów :D. Organizator zadbał o ułatwienie pobytu w hotelu. Doświadczeni wiedzą, że ZAWSZE moment przed startem jest nie do opanowania przez organizatora. Wielu zwleka na ostatnią chwilę. Gdyby organizator podszedł do egzekwowania litery regulaminu, to zamknąłby biuro o godzinie, która jest wpisana jako zamknięcie biura. Wtedy więcej osób narzekałoby niż teraz, o jakieś opóźnienie i wychłodzenie mięśni.
Biegłem ze świeżą awarią, która od połowy dystansu była bardzo delikatnie pisząc niemiła. Ale dziś gdybym miał wystartować (zostawiając oczywiście wcześniej prezenty dla dzieci - co mam nadzieję KAŻDY uczynił), zrobiłbym to bez chwili zwątpienia. Jak pisał Mateusz odrobinkę wyżej - cóż ma za znaczenie odrobinka dyskomfortu nad szczytny cel tego biegu - bo widzę, że w pewnym momencie niektórzy naprawdę podeszli do biegu jak do zawodów. A to naprawdę nie ten kierunek.
Biegłem pierwszy raz, ale już czekam na kolejne wydania. Na pewno będą lepsze, bo taki już urok ewolucji :D |
| Czy dobrze czytam? To po co jest regulamin? |
| | | | | |
|
2012-12-05, 08:50
2012-12-04, 12:03 - Bush_docta napisał/-a:
Słowniki podają wersję z myślnikiem: never-ending ;)
Wskazania GPS traktuję z dystansem, te jednak zazwyczaj pokazują dłuższy dystans (na atestowanych trasach), a tutaj wskazały wyraźnie krótszy. Podobno jak wielu innym zawodnikom. Dlatego pozwoliłem sobie napisać "na pewno", innego dowodu na potwierdzenie nie mam :) Zresztą, dla mnie sam dystans nie był tak istotny, nie nastawiałem się na żaden rekord czy wynik. Kolega akurat pytał o dystans, to odpowiedziałem. Ja mogę mieć jedynie żal o zrezygnowanie z okrążenia po stadionie.
Kto był na dekoracji na pewno docenił całą charytatywną akcję towarzyszącą imprezie. To strasznie budujące, że dzięki uczestnikom biegu udało się zebrać tyle rzeczy i pieniędzy dla domów dziecka. Jednak biegacze to w większości fajna społeczność :) Mi się zrobiło miło gdy chłopak z zespołu, wychowanek jednego z domów dziecka, mógł się cieszyć nową gitarą. Keep on rockin"!
Pozdrawiam.
Jeszcze słowo do Mateusza Kravisa. "czy problemem było 20 minut opóźnienia? No chyba nie. Choć niektórzy zrobili wielki problem z tego."
Widzisz, dla Ciebie to nie był problem, dla mnie w sumie też nie, bo zamierzałem się rozgrzać w trakcie biegu. Ale np. dla osób, które zostawiły już kurtki w depozycie, a potem musiały marznąć 20 minut to mógł być problem. Podobnie dla tych, którzy profesjonalnie trenują i przyjechali do Torunia powalczyć. O 10:30 idą na rozgrzewkę, wracają 10:55 na start i dowiadują się, że ten przesunięty. Co wtedy robić? Nie jest to komfortowa sytuacja. Trochę więcej empatii życzę :) |
No, psia kostka!!! Miałem nie czytać, ale jednak ciekawość zwyciężyła, wszak bieganie jest moją pasją.
Dziękuję za Twój wpis i pozdrawiam:) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-12-05, 08:51
2012-12-05, 07:13 - pterodaktyl napisał/-a:
Czy dobrze czytam? To po co jest regulamin? |
· Każdy uczestnik zobowiązany jest do biegnięcia w oficjalnej koszulce X Półmaratonu Św. Mikołajów jaką otrzyma w pakiecie startowym.
-----------------------------------------------------------
Kto wygrał X półmaraton ? bo z pierwszej trójki to chyba nikt nie spełnił w/w punktu regulaminu ! pewnie najlepszych nie obowiązuje regulamin ? |
| | | | | |
|
2012-12-05, 08:53
2012-12-04, 10:28 - henry napisał/-a:
Kolego poznałem cię na biegu w Kaliszu chyba pamiętasz ? Ale ja nie o tym tylko o zegarku, niestety Twój Polar jest do wyrzucenia. Każdy zawodnik bez zegarka potrafi określić długość trasy na podstawie swego tempa i stopnia wytrenowania w danym okresie. Na podstawie wyniku zwycięzcy i innych znanych mi zawodników także weteranów uwzględniając porę roku , nierówna trasę, korzenie błoto , tłok na trasie itp. uważam ,że dystans tego biegu był o minimum 500 metrów za krótki a być może nawet więcej. Proponuję aby któryś z biegaczy przemierzył tą trasę rowerem z licznikiem, dobrze ustawiony skalibrowany licznik daje gwarancję zmierzenia z błędem około 100 m na takim dystansie. |
| Oczywiście, że pamiętam:) To dobra wiadomość, bo jeszcze nie skończyłem listu do Świętego Mikołaja i teraz mogę spokojnie dopisać nowy Polar lub inne urządzenie wspomagające na trasie. Pozdrawiam. |
| | | | | |
|
2012-12-05, 09:01
2012-12-05, 08:51 - grefko napisał/-a:
· Każdy uczestnik zobowiązany jest do biegnięcia w oficjalnej koszulce X Półmaratonu Św. Mikołajów jaką otrzyma w pakiecie startowym.
-----------------------------------------------------------
Kto wygrał X półmaraton ? bo z pierwszej trójki to chyba nikt nie spełnił w/w punktu regulaminu ! pewnie najlepszych nie obowiązuje regulamin ? |
| Tylko Pana Renifera proszę do tego tematu nie włączać. On ma OBOWIĄZEK biec w swoim stroju!!! |
| | | | | |
|
2012-12-05, 09:03
2012-12-05, 09:01 - kasjer napisał/-a:
Tylko Pana Renifera proszę do tego tematu nie włączać. On ma OBOWIĄZEK biec w swoim stroju!!! |
| Tylko, że w tym roku Pan Renifer był bez dzwoniącego ogonka. |
| | | | | |
|
2012-12-05, 09:29
2012-12-05, 09:01 - kasjer napisał/-a:
Tylko Pana Renifera proszę do tego tematu nie włączać. On ma OBOWIĄZEK biec w swoim stroju!!! |
TAK JEST RENIFER MA INNE ZADANIE ! a tak serio to nie przeszkadza mi to ....
napisałem o tych strojach tylko dlatego żeby pokazać , że jak ktoś chce się uczepić to zawsze coś znajdzie ....
ludzie dajcie juz na luz ,
-medale zapewne org dośle
-brakowało te kilkaset metrów i co z tego ? tak się martwicie jakby to był ostatni bieg w zyciu ( będa jeszcze szanse na życiówki , niewiele bo koniec świata blisko , hehehe)
-itd .....
pozdrawiam serdecznie |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-12-05, 11:53
2012-12-05, 08:51 - grefko napisał/-a:
· Każdy uczestnik zobowiązany jest do biegnięcia w oficjalnej koszulce X Półmaratonu Św. Mikołajów jaką otrzyma w pakiecie startowym.
-----------------------------------------------------------
Kto wygrał X półmaraton ? bo z pierwszej trójki to chyba nikt nie spełnił w/w punktu regulaminu ! pewnie najlepszych nie obowiązuje regulamin ? |
nie było napisane, że jako wierzchnia warstwa - teraz już nie jesteś w stanie tego udowodnić, poza tym za obmacywanie można też zostać oskarżonym :D
Nie gdybajmy o duperelach - było fajnie, czerwono i udanie.
A że niektórzy zamiast Mikołajem stają się Bałwanem - no nasze polskie piekiełko musi zawsze zawierać wszystkie elementy kulturowe :D |
| | | | | |
|
2012-12-05, 11:57
2012-12-05, 07:13 - pterodaktyl napisał/-a:
Czy dobrze czytam? To po co jest regulamin? |
| regulamin określa podstawowe zasady - to jest amatorskie bieganie - nie starajmy się na siłę psuć zabawy formalnościami, które tak naprawdę zawsze odbiegają od ustaleń. Do póki nie nauczymy się chociażby podejścia Niemców, nie zrozumiemy tego. Zawsze ktoś musi się spóźnić, a z drugiej strony ktoś życzliwy zawsze go wesprze - i tak rodzą się właśnie nasze spóźnienia wszędzie. |
| | | | | |
|
2012-12-05, 13:34
2012-12-05, 11:53 - meWho napisał/-a:
nie było napisane, że jako wierzchnia warstwa - teraz już nie jesteś w stanie tego udowodnić, poza tym za obmacywanie można też zostać oskarżonym :D
Nie gdybajmy o duperelach - było fajnie, czerwono i udanie.
A że niektórzy zamiast Mikołajem stają się Bałwanem - no nasze polskie piekiełko musi zawsze zawierać wszystkie elementy kulturowe :D |
Kiedy biegliście od startu to nad Wami krążył mały samolocik. Jak ja zadrościłem pilotowi tego widoku - czerwony wąż wił się po ulicach Torunia.
|
| | | | | |
|
2012-12-05, 13:42
| Ja do końca nie wiedziałam czy w ogóle wezmę udział w tej imprezie, mimo, że byłam zarejestrowana od października. Zdecydowałam się 30 listopada, ale wtedy było za późno na przelew. Na stronie był opis, że ok. opłaty na miejscu można zrobić bez problemów, kasa będzie czynna. Jakie było moje i nie tylko zdziwienie gdy na miejscu okazało się, że kasa jeszcze zamknięta, że czekają na wolne nr startowe i wtedy dopiero otworzą. A tłum ludzi w kolejce stał i czekał... Inni robili rozgrzewkę, a my czekaliśmy...Pozdrawiam Panów, którzy trochę poruszyli całe zamieszanie bo gdyby nie oni może otwarcie kasy byłoby o 11.. O 10.30 otwarcie: był szał, każdy na szybko chciał opłacić wpisowe. Udało się, zapłaciłam, dostałam potwierdzenie, dostałam nr i pakiet startowy. Czapka z zeszłorocznego biegu ale trudno, ważne że jest. Pobiegłam, ukończyłam. Może wynik dla niektórych nie zadowalający ale ja jestem jeszcze amatorką, biegam pół roku, to był mój pierwszy półmaraton. Bez większych przygotowań. Emocje świetne, atmosfera wspaniała. Wolontariusze świetni. Tylko, że nie ma mojego nazwiska na wynikach! Pod moim nr jest inne nazwisko i teraz nie wiem, czy to ja, ale nie przepisano nazwiska czy w ogóle biegłam bez uprawnień pomimo zapłaty 120zł. Kwota dla mnie nie jest mała i dlatego myślałam, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik.. Podejrzewam, że u Pana było to samo, ktoś dostał Pana nr i nie zobaczy na wynikach swojego nazwiska, nie ze swojej winy. Wiele osób skarżyło się na opóźnienie bo zawodnicy się spóźnili. Dlaczego? Bo od 9 czekali na otwarcie kasy, a jedna biedna Pani kasjerka nie jest w stanie obsłużyć wszystkich. A potem obsługiwanie na szybkiego dało taki a nie inny skutek. Mam nadzieję, że uda się to jakoś wyjaśnić bo impreza ma zamysł genialny. Pomimo paru niedociągnięć polecam. |
| | | | | |
|
2012-12-05, 14:36
2012-12-05, 11:53 - meWho napisał/-a:
nie było napisane, że jako wierzchnia warstwa - teraz już nie jesteś w stanie tego udowodnić, poza tym za obmacywanie można też zostać oskarżonym :D
Nie gdybajmy o duperelach - było fajnie, czerwono i udanie.
A że niektórzy zamiast Mikołajem stają się Bałwanem - no nasze polskie piekiełko musi zawsze zawierać wszystkie elementy kulturowe :D |
| no pewnie że było fajnie i nie będziemy nic udowadniać ....za rok i tak pobiegniemy , a org powinien zrobić półmaraton i metę na 25km , taaaaaaka niespodzianka hahaha ,liczę na niespodzianki będzie o czym pisać i czytac ciekawe wpisy ..... |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-12-05, 14:54
2012-12-05, 11:53 - meWho napisał/-a:
nie było napisane, że jako wierzchnia warstwa - teraz już nie jesteś w stanie tego udowodnić, poza tym za obmacywanie można też zostać oskarżonym :D
Nie gdybajmy o duperelach - było fajnie, czerwono i udanie.
A że niektórzy zamiast Mikołajem stają się Bałwanem - no nasze polskie piekiełko musi zawsze zawierać wszystkie elementy kulturowe :D |
| Ciekawe co by było, gdyby do regulaminu wstawić zapis "Medale pamiątkowe otrzymują na mecie osoby ubrane w koszulki dostarczone przez organizatora i posiadające numer startowy. Przepis ten nie dotyczy Pana Renifera";) |
| | | | | |
|
2012-12-05, 15:29
2012-12-05, 14:54 - kasjer napisał/-a:
Ciekawe co by było, gdyby do regulaminu wstawić zapis "Medale pamiątkowe otrzymują na mecie osoby ubrane w koszulki dostarczone przez organizatora i posiadające numer startowy. Przepis ten nie dotyczy Pana Renifera";) |
| słuszna uwaga. Jestem za:) |
| | | | | |
|
2012-12-05, 16:46
| przyrzekłem sobie ze nie bede zabieral głosu w kwestiach spornych oraz niedociagnieciach organizatora ale musiałem zmienić zdanie ponieważ wysłałem emaila z zapytaniem dlaczego w kategoriach wiekowych nie było osób nagradzanych na miejscach 2-3,uzyskana odpowiedz mnie rozbawiła do łez wiec zacytuje" nagradzanie trzech miejsc w kategoriach przedłuży czas dekoracji trzy razy a i teraz trwa już ona ponad dwie godziny"pozostawiam to bez komentarza.wstyd wstyd wstydza taka odpowiedz minus dla organizatora,brawa naleza sie tym wszystkim wolantariuszom,jedyne co zapamietam to radosc chlopca ktory dopingowal biegaczy w miejscu gdzie wybiegalismy z lasu. |
|
|
|
| |
|
