 | | | |
|
|
2011-10-13, 11:32
| Kiedy jedziecie do tego Poznania?? Jakby co to życzę wszystkim startującym powodzenia ;] u mnie coraz lepiej dziś z ćwiczeniami zrobiłem 14km. Noga mnie bolała wczoraj po przedwczorajszym rowerze ale rozpływałem ją na basenie. ;] dziś też ją trochę czuję ale stopniowo wzmacniam ćwiczeniami i coraz większym obciążeniem. |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 11:42
2011-10-13, 10:49 - shadoke napisał/-a:
Mirek!
Wyluzuj już, bo nikt Cię nie obraża, a już na pewno nie pluje na Ciebie.
Teraz, jak zaczniesz robić z siebie ofiarę i cierpiętnika, to nigdy nie zakończymy tej dyskusji.
Każdy powiedział swoje racje i skończy to, bo jesteśmy ludźmi dorosłymi i trzeba wiedzieć, kiedy skończyć. |
PRZEPRASZAM WSZYSTKIM, KTÓRZY W JAKIKOLWIEK SPOSÓB POCZULI SIĘ URAŻENI MOIMI WYPOWIEDZIAMI. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 13:42
2011-10-13, 11:42 - adamus napisał/-a:
PRZEPRASZAM WSZYSTKIM, KTÓRZY W JAKIKOLWIEK SPOSÓB POCZULI SIĘ URAŻENI MOIMI WYPOWIEDZIAMI. |
| Słowo „przepraszam” jest jednak magicznym słowem, gdyż w chwilę po nim wychodzi zza chmur słońce i oczyszcza się atmosfera, a że wkrótce trzeba będzie pobiec i w Amsterdamie, i w Poznaniu, zapomnijmy o tym, co złe, zachowując w pamięci to, co dobre, bo tego dobrego jednak było dużo więcej... i wybacz, że w trakcie rozmowy niechcący Cię poplułem, ale ślinotok u facetów w moim wieku jest dość powszechną przypadłością. ;) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 13:45
2011-10-13, 11:32 - $wistak napisał/-a:
Kiedy jedziecie do tego Poznania?? Jakby co to życzę wszystkim startującym powodzenia ;] u mnie coraz lepiej dziś z ćwiczeniami zrobiłem 14km. Noga mnie bolała wczoraj po przedwczorajszym rowerze ale rozpływałem ją na basenie. ;] dziś też ją trochę czuję ale stopniowo wzmacniam ćwiczeniami i coraz większym obciążeniem. |
| Cieszą dobre wieści od Ciebie Świstaczku!... a do Poznania wyruszamy w sobotę rano :) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 14:12
2011-10-13, 13:45 - Jasiek napisał/-a:
Cieszą dobre wieści od Ciebie Świstaczku!... a do Poznania wyruszamy w sobotę rano :) |
| Mam nadzieje że i same dobre wieści popłyną z Poznania i z Amsterdamu ;] |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 15:47
2011-10-13, 14:12 - $wistak napisał/-a:
Mam nadzieje że i same dobre wieści popłyną z Poznania i z Amsterdamu ;] |
| Jak bym długo nie pisała, nie dzwoniła, nigdzie się nie pojawiała, tzn....,żem pogrzebana w Poznaniu;))) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 16:56
2011-10-13, 15:47 - shadoke napisał/-a:
Jak bym długo nie pisała, nie dzwoniła, nigdzie się nie pojawiała, tzn....,żem pogrzebana w Poznaniu;))) |
| Wierzę w Ciebie że dasz sobie radę ;] ale jeśli Cię to pocieszy to ja też bym się bał tego startu ;] takze bądź dzielna. Trzymam kciuki |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 16:58
2011-10-13, 14:12 - $wistak napisał/-a:
Mam nadzieje że i same dobre wieści popłyną z Poznania i z Amsterdamu ;] |
Dobrą wiadomością z Amsterdamu będzie informacja, że ukończyłem go bez bólu a prowadzony przeze mnie biegacz zrealizował swoją, nową życiówkę!!!
A z Poznania będę czekał na wieści o CONAJMNIEJ 4 życiówkach:))
P.S. Moja kontuzja chyba uciekła w siną dal. Zaczynam już biegać bez CEP-ów, rano wstaję i nie czuję żadnego bólu!! Jednak po Amsterdamie i tak planuję 3 tygodnie bez biegania aby później spokojnie zacząć przygotowania do nowego sezonu. |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 17:20
2011-10-13, 16:58 - adamus napisał/-a:
Dobrą wiadomością z Amsterdamu będzie informacja, że ukończyłem go bez bólu a prowadzony przeze mnie biegacz zrealizował swoją, nową życiówkę!!!
A z Poznania będę czekał na wieści o CONAJMNIEJ 4 życiówkach:))
P.S. Moja kontuzja chyba uciekła w siną dal. Zaczynam już biegać bez CEP-ów, rano wstaję i nie czuję żadnego bólu!! Jednak po Amsterdamie i tak planuję 3 tygodnie bez biegania aby później spokojnie zacząć przygotowania do nowego sezonu. |
| Powiem Ci Mirek że i dla mnie taka informacja była by dobra. Kontuzje nas wykończyły w tym sezonie ale ja mam zamiar teraz się zabezpieczyć i robić dużo gimnastyki siłowej bo całkiem inaczej wtedy się biega i kontuzje nie straszne a jak zwykle to się olewa bo kilometrów to nie daje... |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 17:39
2011-10-13, 17:20 - $wistak napisał/-a:
Powiem Ci Mirek że i dla mnie taka informacja była by dobra. Kontuzje nas wykończyły w tym sezonie ale ja mam zamiar teraz się zabezpieczyć i robić dużo gimnastyki siłowej bo całkiem inaczej wtedy się biega i kontuzje nie straszne a jak zwykle to się olewa bo kilometrów to nie daje... |
Miewam problemy z plecami, bo:
- nie ćwiczę mięśni grzbietu
- brzucha - rzadko;)
- i nie wiszę na drążku;)
Wolę iść do kolegi w pracy, który mnie obejmie, naciśnie, dociśnie..i już jestem naprawiona;))) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 17:48
2011-10-13, 17:39 - shadoke napisał/-a:
Miewam problemy z plecami, bo:
- nie ćwiczę mięśni grzbietu
- brzucha - rzadko;)
- i nie wiszę na drążku;)
Wolę iść do kolegi w pracy, który mnie obejmie, naciśnie, dociśnie..i już jestem naprawiona;))) |
| A taki kręglarz swoją drogą też by mi się przydał ;] ale gimnastyka jest nieoceniona ;] |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 19:24
2011-10-13, 13:42 - Jasiek napisał/-a:
Słowo „przepraszam” jest jednak magicznym słowem, gdyż w chwilę po nim wychodzi zza chmur słońce i oczyszcza się atmosfera, a że wkrótce trzeba będzie pobiec i w Amsterdamie, i w Poznaniu, zapomnijmy o tym, co złe, zachowując w pamięci to, co dobre, bo tego dobrego jednak było dużo więcej... i wybacz, że w trakcie rozmowy niechcący Cię poplułem, ale ślinotok u facetów w moim wieku jest dość powszechną przypadłością. ;) |
OK,
Zapomnijmy o wszystkim i......... zaraz, zaraz, o czy to ja miałem zapomnieć ?? ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 19:45
2011-10-13, 19:24 - adamus napisał/-a:
OK,
Zapomnijmy o wszystkim i......... zaraz, zaraz, o czy to ja miałem zapomnieć ?? ;) |
| Nie zadawaj mi takich trudnych pytań, bo przecież wiesz, że mam pamięć dobrą, ale krótką ;) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 20:00
2011-10-13, 19:45 - Jasiek napisał/-a:
Nie zadawaj mi takich trudnych pytań, bo przecież wiesz, że mam pamięć dobrą, ale krótką ;) |
| Chętnie bym Wam pomogła, ale zupełnie się pogubiłam;))) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 20:23
2011-10-13, 07:43 - winnicki napisał/-a:
Szlak Agnieszko, jasny szlak :) |
to dlatego że ten szlak był tak jasny i zaprowadził mnie do wielkiego "g" ;)
dobrze że nie do czarnej "d" ;) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 20:27
| Challenge dodany. Przepraszam, że tak późno! |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 20:33
2011-10-13, 20:23 - psonia napisał/-a:
to dlatego że ten szlak był tak jasny i zaprowadził mnie do wielkiego "g" ;)
dobrze że nie do czarnej "d" ;) |
Szlag (daw. pierłon, w gwarze śląskiej uderzenie) – kolokwializm używany zastępczo w różnych kontekstach przez ludzi ze wsi w momentach, gdy coś się nie powiedzie:
wniosek:
jestem ze wsi - co widać, słychać i czuć ;)
z tego też wynika że ze śląska!!!??? (to ciekawe) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 20:38
2011-10-13, 20:33 - psonia napisał/-a:
Szlag (daw. pierłon, w gwarze śląskiej uderzenie) – kolokwializm używany zastępczo w różnych kontekstach przez ludzi ze wsi w momentach, gdy coś się nie powiedzie:
wniosek:
jestem ze wsi - co widać, słychać i czuć ;)
z tego też wynika że ze śląska!!!??? (to ciekawe) |
| Jakoś nie mogę się zgodzić, bo takie fajne dziouchy to mogą być tylko z Sosnowca;))) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 22:08
2011-10-13, 20:27 - Kuba1985 napisał/-a:
Challenge dodany. Przepraszam, że tak późno! |
Dobrze, że tak późno... Bo to ostatni tydzień kiedy mam więcej kaemów na liczniku niz TY:) A konkretnie więcej o 23km więc w obecnym tygodniu mnie przegonisz a w kolejnych 3 tygodniach kiedy planuję odpoczynek od biegania to mnie po prostu zdystansujesz!! Ale to tylko zabawa natomiast życzę Ci abyś pogonił moją życiówkę w maratonie to będę miał wyzwanie na przyszły rok:))) |
|
| | | |
|
|
2011-10-13, 23:29
2011-10-13, 20:33 - psonia napisał/-a:
Szlag (daw. pierłon, w gwarze śląskiej uderzenie) – kolokwializm używany zastępczo w różnych kontekstach przez ludzi ze wsi w momentach, gdy coś się nie powiedzie:
wniosek:
jestem ze wsi - co widać, słychać i czuć ;)
z tego też wynika że ze śląska!!!??? (to ciekawe) |
Ja gdzieś widziałem takie wytłumaczenie:
jasny szlak = piorun
Ale to może dlatego że jestem z kieleckiego :) |
|
