 | | | |
|
|
2009-03-14, 21:07
Maniack
| Ilośc startujących osób przerosła organizatorów, ale skoro zapisy przyjmowali to liczyli się z pewnym bałaganem. Nie będę się rozpisywał o rzeczach pozytywnych bo mało ich było jak i wytykał wad. Niektórzy są zachwyceni i mają do tego prawo, a inni mają prawo krytykować |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 21:15
2009-03-14, 20:56 - lukasz1976crow napisał/-a:
Impreza dobra choć trochę przereklamowana w tym roku.Najwięcej raził cały bałagan na mecie wyrywanie sobie medali szczególnie gdy wbiegała końcówka o pączkach i sokach nie wspomnę.Drugie tak jak koledzy pisali rozwiązanie kwestii chipów masakra w trzemesznie gdy rozdawali ulotki o biegu wspominali o koszulkach z okazji 5-go biegu nie było medale też na necie lepiej się prezentowały.Coś ciepłego na mecie też by nie zawadziło herbata lub coś w końcu to marzec ratowało dziś to że pogoda dopisała.Rozumiem na pewno na mecie nie pomogły roboty które są tam wykonywane i nie szło zrobić szerszego wbiegu zdarzy się że katering z ciepłą strawą też nawali. |
| Fakt medal trochę miniaturka, ale ja przyjechałem na najlepszy bieg na 10 km i nie zwracałem uwagi na medal, choc teraz doliczam go do wad biegu-nie ma porównania z tym co było w Trzemesznie. Do Roberto-własnie jak zobaczyłem odległośc myślałem o taryfie. Nie obrażaj innych, którzy w tym przypadku mają rację. Ja ciągle wystawiam w ocenach 10, dziś wystawiłem 2 więc musi cos w tym chyba byc. Do zobaczenia na innych fajnych biegach |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 21:15
2009-03-14, 20:56 - lukasz1976crow napisał/-a:
Impreza dobra choć trochę przereklamowana w tym roku.Najwięcej raził cały bałagan na mecie wyrywanie sobie medali szczególnie gdy wbiegała końcówka o pączkach i sokach nie wspomnę.Drugie tak jak koledzy pisali rozwiązanie kwestii chipów masakra w trzemesznie gdy rozdawali ulotki o biegu wspominali o koszulkach z okazji 5-go biegu nie było medale też na necie lepiej się prezentowały.Coś ciepłego na mecie też by nie zawadziło herbata lub coś w końcu to marzec ratowało dziś to że pogoda dopisała.Rozumiem na pewno na mecie nie pomogły roboty które są tam wykonywane i nie szło zrobić szerszego wbiegu zdarzy się że katering z ciepłą strawą też nawali. |
| Fakt medal trochę miniaturka, ale ja przyjechałem na najlepszy bieg na 10 km i nie zwracałem uwagi na medal, choc teraz doliczam go do wad biegu-nie ma porównania z tym co było w Trzemesznie. Do Roberto-własnie jak zobaczyłem odległośc myślałem o taryfie. Nie obrażaj innych, którzy w tym przypadku mają rację. Ja ciągle wystawiam w ocenach 10, dziś wystawiłem 2 więc musi cos w tym chyba byc. Do zobaczenia na innych fajnych biegach |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 21:19
odległość start-meta-depozyty to cena za przeszybką trasę.
mi to akurat pasuje.
a jeśli pączki są najważniejsze to może zmieńcie dyscyplinę?
doceńcie fakt, że tydzień przed startem, z uwagi na ilość startujących, zmieniono miejsce startu na dużo szersze
a przy przyroście liczby uczestników o ponad 50% rok do roku
to organizacja dla mnie i tak w porzo |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 21:32
Byłam na wszystkich edycjach i mam porównanie. Kilka moich spostrzeżeń in plus:
- sprawne biuro (odbierałam nr po 9)
- oznaczenie trasy, muzyka
- szatnie, depozyt
- sprawne wywieszenie wyników
- frekwencja (to raczej zasługa nas - biegaczy)
In minus"
- brak jedzenia na mecie, również pączków (gdy wbiegałam niektórzy nosili po 4 - a to raczej gestia orgów)
- rzucanie nagrodami (może nowa moda na sportowe zachowanie?)
- stwiedzenie, że reszta nagród zostanie rozlosowana elektronicznie i rozesłana (brak szacunku dla tych, którzy pozostali - może organizatorzy śpieszyli się albo znudzili?). Na przyszłośc należałoby ując to w regulaminie i na dekoracji pozostaną tylko osoby nagradzane zgodnie z regulaminem.
Wg mnie to najgorszy w wszystkich edycji bieg.
Mimo wszystko w planach biegowych na następny rok, bieg uwzględnię. |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 21:35
bice piany
2009-03-14, 21:15 - Lukas7771 napisał/-a:
Fakt medal trochę miniaturka, ale ja przyjechałem na najlepszy bieg na 10 km i nie zwracałem uwagi na medal, choc teraz doliczam go do wad biegu-nie ma porównania z tym co było w Trzemesznie. Do Roberto-własnie jak zobaczyłem odległośc myślałem o taryfie. Nie obrażaj innych, którzy w tym przypadku mają rację. Ja ciągle wystawiam w ocenach 10, dziś wystawiłem 2 więc musi cos w tym chyba byc. Do zobaczenia na innych fajnych biegach |
komentarze dotyczace odleglosci start-biuro-meta to zwykle bicie piany. Takie sa te odleglosci, i nalezy to potraktowac jako poznanski krajobraz :) Jak w kazdym duzym biegu na malcie.
Jesli zrezygnujesz z przyjazdu do Poznania sam skreslasz sobie mozliwosc scigania sie na szybkiej trasie na poczatku sezonu.
Co do pozostalych uwag sluszne, choc dla organizatorow spolecznikow nalezy zawsze byc wyrozumialym :)
g |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 21:42
W nawiązaniu do powyższych uwag.
Praca wniesiona przez Maniaków i pozostałych organizatorów zasługuje na duże uznanie, myślę, że tego nie powinno się podważać. I jak znam Artiego wszystkie uwagi zostaną przeanalizownie i poprawione w przyszłości.
A jeśli nawalił catering to tak trudno po zakończeniu imprezy jednym zdaniem na bieżąco coś powiedzieć?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 21:49
Bo biegu mogę być zadowolony. Zgodnie z oczekiwaniami poprawiłem życiówkę. Pozostaję niedosyt, bo liczyłem po cichu na "złoto", zabrakło mi minuty. Szkoda, że wyszedłem głodny, bo planowałem tam zjeść. Ale co się odwlecze... Teraz robię sobie pyszne spaghetti:). Poza tym OK. Na pewno tu pobiegnę za rok, bo lubię ten bieg i tu zaczynałem. No i muszę zdobyć złoto:)
Pozdrowienia dla organizatorów. |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 21:58
| O widzę , że jest wielu niezadowolonych ! To ja też się dołączam, hehe, żartowałem. Popatrzcie na jeden fakt, zanim zaczniecie narzekać na bałagan. Organizatorzy wydali 2200 numerów, ostatnie dopisywane flamastrem. Na mecie było 1200 osób. Gdzie się pdoziały pozostałe nuemry ? Do ostatniej chwili trzymane były dla zapisanych internetowo. Kto tu robi bałagan? |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:01
Czytam te wasze komentarze i powiem że macie racię i to wszyscy!!!
Jednym było daleko od startu do biura, inni stali w kolejce krótko lub długo za numerami lub chipami.
Ja mam swojego chipa i stałem raz w krótkiej kolejce.Za numerem stałem 35 min.
Do Poznania jechałem 3,5 godziny. Byłem o 10,30 może powinienem wyjechać o godz 6,00, ale wyliczyłem że wszystko zdążę załatwić i jakie było moje ździwienie gdy dostałem ... KARTKĘ A4 Z WYMALOWANYM FLAMASTREM NUMEREM... "to jest numer bo zabrakło" usłyszałem.
Gdyby ktos nie wiedział to TO SIĘ NAZYWA POZNAŃSKA OSZCZĘDNOŚĆ!!! Skoro zgłoszonych jest 1200 osób to ze 100 nie przyjedzie, dojedzie niezgłoszonych z 50 i starczy!!! Fajna kalkulacja co??? TYLKO ŻE PRZYJECHAŁO 300 WIĘCEJ!!!
Skoro zapłaciłem to chciałbym mieć na pamiątkę fajny numer, a tak została mi wyświechtana kartka, ciekawe czy będę mógł za ten numer odzyskać startowe u BROOKSA??
A tak ogólnie to piszę to z uśmiechem na twarzy, dobiegłem, dostałem srebrny medal, zjadłem pączka, wypiłem kawę i soczek, wykąpałem się i szczęśliwie powróciłem do domu.
Pozdrawiam wszystkich biegających. |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:05
2009-03-14, 21:58 - emka64 napisał/-a:
O widzę , że jest wielu niezadowolonych ! To ja też się dołączam, hehe, żartowałem. Popatrzcie na jeden fakt, zanim zaczniecie narzekać na bałagan. Organizatorzy wydali 2200 numerów, ostatnie dopisywane flamastrem. Na mecie było 1200 osób. Gdzie się pdoziały pozostałe nuemry ? Do ostatniej chwili trzymane były dla zapisanych internetowo. Kto tu robi bałagan? |
| To proste tak naprawdę numerów było 1100, czy 1150, kolejne były dopisywane od nr 2000 czyli w sumie 1350 |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:11
Bardzo miły bieg. Organizatorom dopomógł sam Pan Bóg zsyłając tak piękną pogodę:). Nie będę wytykała niedociągnięć, bo zrobili to już moi przedmówcy:). Skupie się zatem na podziękowaniu organizatorom za włożoną pracę i za otwarcie sie na ostatnich amatorów dzisiejszego startu. To bardzo ładny gest z ich strony. W przyszłym roku życzę jeszcze raz powiększonej liczby uczestników:). Wyeliminowania tegorocznych uchybień jestem jakoś pewna:).
A-ha i zapomniałabym o czymś bardzo ważnym:))). Tegoroczne agrafki były baaaaardzo tępe. Mam nadzieje, że w przyszłym roku to sie poprawi:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:12
Patrząc na niektóre wypowiedzi to można wywnioskować:
- Ograniczyć limit do 600 zawodników (i tak będą zastrzeżenia że czemu MNIE niedopuszczono)
- Zawyżyć wpisowe o 100% w dniu zawodów(nie będzie kolejek w biurze zawodów)
- Podnieść wpisowe dodatkowo o 15PLN i zorganizować polową kuchnie, bo zawodnicy przyjeżdzają po to by się najeść(ja miałem z sobą suchy prowiant i niekorzystałem z jedzenia przydzielonego od organizatora).
Były też pretensje że brakło numerów startowych, hmm może wprowadzić ograniczenie i niedopuszczanie zapisów w dniu zawodów.
|
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:18
2009-03-14, 22:05 - zgrzecho napisał/-a:
To proste tak naprawdę numerów było 1100, czy 1150, kolejne były dopisywane od nr 2000 czyli w sumie 1350 |
| spiker krzyczał ,że wydano 2200 numerów , skąd miał takie dane ? |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:23
| Jak mawiał niezapomniany Edward Stachura - PAMIĘTAJMY CO DOBRE o złym nie wspominając. Nie zniechęcajmy organizatorów bo nie będziemy mieli gdzie jeździć na zawody. Przecież Ci ludzie, żebyśmy mieli rozrywkę, z dobrej woli poświęcają swój wolny czas, pomysły, energię. Mieliśmy piękną trasę, piękną pogodę, przepiękny medal, kapele, elektroniczny pomiar, szatnie, itd. Organizacja takiej imprezy to logistyczny kolos. Coraz więcej mamy (amatorzy) imprez na profesjonalnym poziomie i wydaje mi się że trochę woda sodowa nam odbija. A z tym żarciem to myślę, że ktoś dał ciała i nie wywiązał się z umowy. Przecież nikt nie zrobił nam specjalnie kawału (organizatorom jest pewnie bardzo przykro ale przecież nikt nie umarł z głodu). Cieszmy się z uroków biegania a nie z piwka w pakiecie startowym. Pozdrawiam wszystkich. SUPER SIĘ BIEGA W POZNANIU!!! Dzięki dla Organizatorów. |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:24
2009-03-14, 22:18 - emka64 napisał/-a:
spiker krzyczał ,że wydano 2200 numerów , skąd miał takie dane ? |
| Takie dane miał na podstawie widniejących cyfr na numerach wypisanych flamastrem, później skorygował informacje(która ja podpowiedziałem) że wydano 1280 chipów (tą wiadomość znałem od samego prezesa champion chip) |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:28
wątki okołobiegowe
2009-03-08, 18:33 - Arti napisał/-a:
Dziękuję w imieniu całego sztabu za tak miłe słowa ;-) Na 200% mam zapewnienie, że będą dwa posiłki ;-) ciepły + pyszne pączki ;-) |
Uważam, że impreza nie ma żadnego zaplecza "pobiegowego", bo cóż gorszego można dać zmęczonym i kierującym biegaczom jak zimne piwo,
ponadto
- jakie pączki,
- jakie dwa posiłki,
- żadnej herbaty soku a nawet wody......
nic takiego nie widziałem więc nazwę to wprost niedomar organizacji okołobiegowej a nadmiar zamiarów i chęci.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:29
2009-03-14, 22:18 - emka64 napisał/-a:
spiker krzyczał ,że wydano 2200 numerów , skąd miał takie dane ? |
Jak już pisałem
Mieli 1150 numerów gotowych, a żeby "nie było bałaganu" na kartkach zaczęli wypisywac od 2000 w zwyż, wypisali 200 to spiker wykrzyczał mamy 2200 numerów, ale po odjęciu 850 numerów wyjdzie 1350! |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:30
2009-03-14, 22:23 - Rafal_G napisał/-a:
Jak mawiał niezapomniany Edward Stachura - PAMIĘTAJMY CO DOBRE o złym nie wspominając. Nie zniechęcajmy organizatorów bo nie będziemy mieli gdzie jeździć na zawody. Przecież Ci ludzie, żebyśmy mieli rozrywkę, z dobrej woli poświęcają swój wolny czas, pomysły, energię. Mieliśmy piękną trasę, piękną pogodę, przepiękny medal, kapele, elektroniczny pomiar, szatnie, itd. Organizacja takiej imprezy to logistyczny kolos. Coraz więcej mamy (amatorzy) imprez na profesjonalnym poziomie i wydaje mi się że trochę woda sodowa nam odbija. A z tym żarciem to myślę, że ktoś dał ciała i nie wywiązał się z umowy. Przecież nikt nie zrobił nam specjalnie kawału (organizatorom jest pewnie bardzo przykro ale przecież nikt nie umarł z głodu). Cieszmy się z uroków biegania a nie z piwka w pakiecie startowym. Pozdrawiam wszystkich. SUPER SIĘ BIEGA W POZNANIU!!! Dzięki dla Organizatorów. |
| Dokładnie. Dla mnie bieg był tak samo udanie zorganizowany jak rok temu. Opinie, że podupadł są niesprawiedliwe, bo było blisko 400 osób więcej niż przed rokiem. Dla mnie Trzemeszno było super, ale gdyby tam było 2 razy więcej osób, to też straciłby klimat. |
|
| | | |
|
|
2009-03-14, 22:32
2009-03-14, 22:24 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Takie dane miał na podstawie widniejących cyfr na numerach wypisanych flamastrem, później skorygował informacje(która ja podpowiedziałem) że wydano 1280 chipów (tą wiadomość znałem od samego prezesa champion chip) |
| Krzysiek, niektórzy mieli własne chipy, np ja, czyli było więcej ;-) |
|
