| | | |
|
| 2012-11-09, 19:39
dwa piętra wyżej wiercą non stop od dwóch tygodni
obstawiam że facet wyburzył wszystkie ściany bo mu się układ mieszkania nie podobał i teraz stawia nowe
i jak te nowe postawi, to od razu w nich wierci na obrazy i półki... |
|
| | | |
|
| 2012-11-10, 10:16
drugie śniadanie zjedzone, czas iść pobiegać
wieczorem Tratwa :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-11-10, 10:41
Oj też bym chciała dzisiaj pobiegać :( |
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 00:28 Halooo
Kto dzisiaj biegnie w Biegu Niepodległości?
Moja ekipa jedzie do Goleniowa a ja dopiero rano podejmę decyzję czy się zabiorę z nimi.
Kolorowych... |
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 08:55
2012-11-11, 00:28 - agawa napisał/-a:
Kto dzisiaj biegnie w Biegu Niepodległości?
Moja ekipa jedzie do Goleniowa a ja dopiero rano podejmę decyzję czy się zabiorę z nimi.
Kolorowych... |
...hmmm...ja niestety rezygnuję z Goleniowa :(... |
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 10:21
2012-11-11, 08:55 - kudlaty_71 napisał/-a:
...hmmm...ja niestety rezygnuję z Goleniowa :(... |
Ja niestety też musiałam zrezygnować. Nie wykurowałam się jeszcze dobrze i brakuje mi 1 pełnego dnia aby doleczyć przeziębienie. Bardzo mi było przykro bo cała ekipa właśnie poleciała w stronę promu ale no cóż. Jutro też jest dzień a za tydzień kolejne zawody tym razem lokalne. Więc podjęłam decyzję, że dzisiaj jeszcze odpuszczam.
Wszystkim, którzy dzisiaj startują w biegach niepodległościowych życzę powodzenia i trzymam kciuki!!!
|
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 10:47
2012-11-11, 10:21 - agawa napisał/-a:
Ja niestety też musiałam zrezygnować. Nie wykurowałam się jeszcze dobrze i brakuje mi 1 pełnego dnia aby doleczyć przeziębienie. Bardzo mi było przykro bo cała ekipa właśnie poleciała w stronę promu ale no cóż. Jutro też jest dzień a za tydzień kolejne zawody tym razem lokalne. Więc podjęłam decyzję, że dzisiaj jeszcze odpuszczam.
Wszystkim, którzy dzisiaj startują w biegach niepodległościowych życzę powodzenia i trzymam kciuki!!!
|
Masz rację lepiej się wykurować i w zdrowiu biegać dalej-miłego dnia Agnieszko,dużo zdrówka:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 11:32
ja jestem zdrowa na ciele (o tyle o ile, jak to mawiał Kłapouchy) ale dawno wyzbyłam się z parcia na starty
ja dzisiaj biegam samopas, długie wybieganie, pobiegnę wzdłuż A4, jeden most dalej niż ostatnio ;P |
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 12:43
2012-11-11, 11:32 - Magda napisał/-a:
ja jestem zdrowa na ciele (o tyle o ile, jak to mawiał Kłapouchy) ale dawno wyzbyłam się z parcia na starty
ja dzisiaj biegam samopas, długie wybieganie, pobiegnę wzdłuż A4, jeden most dalej niż ostatnio ;P |
Ja bardzo chętnie uczestniczę w zawodach. Nie dla ścigania ale dla spotkań z bracią biegową. A samotne treningi mam na co dzień. |
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 17:05
2012-11-11, 12:43 - agawa napisał/-a:
Ja bardzo chętnie uczestniczę w zawodach. Nie dla ścigania ale dla spotkań z bracią biegową. A samotne treningi mam na co dzień. |
Ja dzisiaj świętowałem w biegu.
Dystans 4.4km udało się wskoczyć na III m Opoen czas 16:15.
|
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 17:26
2012-11-11, 17:05 - tomek20064 napisał/-a:
Ja dzisiaj świętowałem w biegu.
Dystans 4.4km udało się wskoczyć na III m Opoen czas 16:15.
|
|
| | | |
|
| 2012-11-11, 17:31
2012-11-11, 17:05 - tomek20064 napisał/-a:
Ja dzisiaj świętowałem w biegu.
Dystans 4.4km udało się wskoczyć na III m Opoen czas 16:15.
|
Gratulacje!
Ja również tradycyjnie zaliczyłem niepodległościową dyszkę. Czas tak słaby, że aż się nie pochwalę, forma się na mnie chyba obraziła po maratonie :P
Pozdrawiam i jeszcze raz gratulacje dla startujących dzisiaj! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-11-12, 07:10 Halooo
Od razu widać, że biegacze mają spokojniejszą naturę od spacerowiczów. Bo biegach nie było żadnych zadym a po marszach wręcz przeciwnie.
Miłego... |
|
| | | |
|
| 2012-11-12, 10:21
...miłego, pogodnego i biegowego dzionka życzę Wszystkim...a przy okazji szczere gratulacje dla startujących w miniony weekend :)... |
|
| | | |
|
| 2012-11-12, 14:07
pobiegane :)
i pojedzone :P
i nawet ciuchy biegowe poprane i popowieszane :D
brzuszki też porobione, chociaż mnie dalej boli z boku, tam gdzie byłam cięta przy wyrostku, i coraz mniej mi się to podoba :/ to już 6 dzień, a momentami to tak piknie w tym miejscu że robi się ze mnie zygzak syczący z bólu :( |
|
| | | |
|
| 2012-11-12, 16:38
2012-11-12, 14:07 - Magda napisał/-a:
pobiegane :)
i pojedzone :P
i nawet ciuchy biegowe poprane i popowieszane :D
brzuszki też porobione, chociaż mnie dalej boli z boku, tam gdzie byłam cięta przy wyrostku, i coraz mniej mi się to podoba :/ to już 6 dzień, a momentami to tak piknie w tym miejscu że robi się ze mnie zygzak syczący z bólu :( |
Madziu, może czas na wizytę u specjalisty? Ile można się tak męczyć z bólem? |
|
| | | |
|
| 2012-11-12, 20:29
2012-11-12, 16:38 - agawa napisał/-a:
Madziu, może czas na wizytę u specjalisty? Ile można się tak męczyć z bólem? |
och, z bólem, i większym, można długo (vide maraton ;P )
prędzej bym się bała że od tego syczenia żmija się ze mnie zrobi
dzisiaj wznowiłam brzuszki, na wieczór planuję strenigo-jogę
podejrzewam że to efekt punktowego roztycia, poczekam jeszcze kilka dni i poobserwuję, do specjalisty mogę iść, jeśli będę wiedziała z czym |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-11-13, 07:14 Helooo
Wstawać!!!
U mnie jak by ktoś mleko rozlał wszędzie. Nic nie widać ale zaraz włączę przeciwmgielne.
Miłego... |
|
| | | |
|
| 2012-11-13, 09:54
za jakieś pół godzinki idę pobiegać :)
na razie pobawię się w strojenie, bo wczoraj przywiozłam gitarrę z Norki i mogę wypróbować nowy tuner :D |
|
| | | |
|
| 2012-11-13, 16:29
Może i mnie się uda dzisiaj cosik nabiegać i to ze ślubnym :)
|
|