|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | zyga11 (2015-11-27) | | Ostatnio komentował | zyga11 (2016-11-25) | | Aktywnosc | Komentowano 78 razy, czytano 742 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | XVIII Maratona Internazionale RAVENNA CITTA DARTE
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2016-10-28, 06:57
2016-10-27, 20:24 - kryz napisał/-a:
Co do biegania z peacemakerem w Ravennie to bym to robił ostrożnie. Chyba, że ...
Ja biegałem z nimi w Ravennie w 2014.r. na 3.30. To co wyprawiał wołało o pomstę do nieba. U nas w Polsce się z czymś takim nie spotkałem. Ale dlatego był to też urok tego maratonu.
Ja tak samo jak i inni biegacze nie wytrzymałem jego tempa ...
|
| z tym poprzednim wpisem z 4.15 to z mojej strony żart, zającami są trzy atrakcyjne dziewczyny ... który facet w takich okolicznościach nie chciałby podążać za nimi ...a to co mówisz Krzyśku z tempem w 2014 roku momentami wyglądało nawet zabawnie , ja miałem podobną ekipę biegnąc na 3.00 , połówkę zrobili w 1.28 po czym .... przyspieszyli :) , jak już zostali sami zaczęli spokojny bieg i niezagrożeni zmierzali do mety ... ot taki charakter południowca :) |
| | | | | |
|
2016-10-30, 11:50
2016-10-28, 06:57 - zyga11 napisał/-a:
z tym poprzednim wpisem z 4.15 to z mojej strony żart, zającami są trzy atrakcyjne dziewczyny ... który facet w takich okolicznościach nie chciałby podążać za nimi ...a to co mówisz Krzyśku z tempem w 2014 roku momentami wyglądało nawet zabawnie , ja miałem podobną ekipę biegnąc na 3.00 , połówkę zrobili w 1.28 po czym .... przyspieszyli :) , jak już zostali sami zaczęli spokojny bieg i niezagrożeni zmierzali do mety ... ot taki charakter południowca :) |
Trochę się we Włoszech trzęsie ...
Oby to nie miało przełożenie na Maraton w Ravennie ... |
| | | | |
| | | | | |
|
2016-10-30, 13:10
2016-10-30, 11:50 - kryz napisał/-a:
Trochę się we Włoszech trzęsie ...
Oby to nie miało przełożenie na Maraton w Ravennie ... |
nie mamy wyjścia ... musimy pobiec szybciej , a tak poważnie , jesteśmy w Ravennie jakieś 180 km dalej od Perugii i dalej też od tej części włoch narażonej sejsmicznie , miejmy nadzieję że nie będzie złych niespodzianek;
sami włosi widzę zachowują spokój i włączyli odliczanie do maratonu ... |
| | | | | |
|
2016-10-30, 21:14
| Mój syn był teraz kilka dni w Rimini, także w czasie ostatnich wstrząsów, tych kilka dni temu. Mówi, że było czuć bardzo delikatnie. A Rimini jest około 50 km na południe od Ravenny. Ogólnie rzecz biorąc powyżej Lacjum, Abruzji i południowych części Marche, Umbrii nawet w czasie wstrząsów, na obszarze Emillia-Romagna, czy Toskanii nawet jeżeli coś się czuje, to bez konsekwencji. Jestem spokojny o maraton, natomiast w rzeczy samej ostatnio aktywność sejsmiczna może niepokoić. |
| | | | | |
|
2016-11-01, 10:49
| Znajomy żeglarz z patentem morskim (tak to się chyba nazywa) opowiadał, że raz w roku mają obowiązkowe szkolenia z meteo w Warszawie. I wg niego prognozy powyżej 3 dni do przodu to czysta fikcja i ogólnie układanie horoskopów. Niemniej jednak przyjrzałem się i to co zobaczyłem. Wg AccuWeather (globalna sieć) w dniach 11-13 listopada będzie zachmurzenie z deszczem w piątek i niedzielę, temp. do 11-12 stopni. A wg bardziej lokalnego serwisu (bodajże 3B meteo) bedzie słońce i do 15 stopni. Wygląda na to, że nie wiadomo jaka będzie pogoda :) |
| | | | | |
|
2016-11-01, 12:47
2016-11-01, 10:49 - waldek71 napisał/-a:
Znajomy żeglarz z patentem morskim (tak to się chyba nazywa) opowiadał, że raz w roku mają obowiązkowe szkolenia z meteo w Warszawie. I wg niego prognozy powyżej 3 dni do przodu to czysta fikcja i ogólnie układanie horoskopów. Niemniej jednak przyjrzałem się i to co zobaczyłem. Wg AccuWeather (globalna sieć) w dniach 11-13 listopada będzie zachmurzenie z deszczem w piątek i niedzielę, temp. do 11-12 stopni. A wg bardziej lokalnego serwisu (bodajże 3B meteo) bedzie słońce i do 15 stopni. Wygląda na to, że nie wiadomo jaka będzie pogoda :) |
| jestem prawie pewny Waldku że będzie klimatycznie, mając na myśli atmosferę ;) jakby nie patrzyć to treningi tu w kraju nie przełożą się na wynik tam bo dzieli nas różnica w przybliżeniu 10 stopni, teraz fajnie mi się biega krajowo ale musiałbym się zainstalować w saunie żeby wyrównać swoje szanse na mistrzostwach włoch masters w maratonie biorąc pod uwagę aklimatyzację cieplną ... sam też monitoruje pogodę w Ravennie i co serwis to inaczej a nawet trzymając się jednego z nich to tak jak kobieta za chwilę sam sobie zaprzeczy :)) pogoda więc bedzie napewno tylko jakie warunki atmosferyczne zobaczymy o 9.30 przy Via Roma w niedzielę za mniej niż 12 dni |
| | | | | |
|
2016-11-01, 13:34
2016-11-01, 12:47 - zyga11 napisał/-a:
jestem prawie pewny Waldku że będzie klimatycznie, mając na myśli atmosferę ;) jakby nie patrzyć to treningi tu w kraju nie przełożą się na wynik tam bo dzieli nas różnica w przybliżeniu 10 stopni, teraz fajnie mi się biega krajowo ale musiałbym się zainstalować w saunie żeby wyrównać swoje szanse na mistrzostwach włoch masters w maratonie biorąc pod uwagę aklimatyzację cieplną ... sam też monitoruje pogodę w Ravennie i co serwis to inaczej a nawet trzymając się jednego z nich to tak jak kobieta za chwilę sam sobie zaprzeczy :)) pogoda więc bedzie napewno tylko jakie warunki atmosferyczne zobaczymy o 9.30 przy Via Roma w niedzielę za mniej niż 12 dni |
| W zasadzie nawet nie chodzi mi o warunki atm. w trakcie samego biegu, bo jestem typem raczej masochistycznym i prawdę mówiąc, im gorsza pogoda, tym szerzej mi się gęba uśmiecha. Chodzi mi bardziej o sobotę i niedzielę po biegu, żeby posiedzieć na ulicy, popatrzeć na tamto życie "live". Z tego całego zwiedzania najbardziej lubię właśnie popatrzeć i spróbować zrozumieć rytm i cechy życia mieszkańców, których okolice odwiedzam. A do tego przydała by się ładna pogoda :). Chociaż z drugiej strony czy naprawdę? |
| | | | |
| | | | | |
|
2016-11-01, 17:42
2016-11-01, 13:34 - waldek71 napisał/-a:
W zasadzie nawet nie chodzi mi o warunki atm. w trakcie samego biegu, bo jestem typem raczej masochistycznym i prawdę mówiąc, im gorsza pogoda, tym szerzej mi się gęba uśmiecha. Chodzi mi bardziej o sobotę i niedzielę po biegu, żeby posiedzieć na ulicy, popatrzeć na tamto życie "live". Z tego całego zwiedzania najbardziej lubię właśnie popatrzeć i spróbować zrozumieć rytm i cechy życia mieszkańców, których okolice odwiedzam. A do tego przydała by się ładna pogoda :). Chociaż z drugiej strony czy naprawdę? |
Tak właśnie z grupa przyjaciół siedzieliśmy po maratonie w 2014.r. i obserwowaliśmy ludzi.
Jednak w sobotę przed maratonem było ostre zwiedzanie, i zapewniam, że było warto... |
| | | | | |
|
2016-11-01, 19:07
2016-11-01, 17:42 - kryz napisał/-a:
Tak właśnie z grupa przyjaciół siedzieliśmy po maratonie w 2014.r. i obserwowaliśmy ludzi.
Jednak w sobotę przed maratonem było ostre zwiedzanie, i zapewniam, że było warto... |
| i nie ma co się dziwić panowie , porównując płeć piękną z różnych okolic włoch to tu w Ravennie kobiety wyróżniaja się i ubiorem, stylem, urodą ...tak wielu dziewczyn na rowerach nie dostrzegłem gdzie indziej ... i do tego espresso :)) |
| | | | | |
|
2016-11-01, 21:05
2016-11-01, 19:07 - zyga11 napisał/-a:
i nie ma co się dziwić panowie , porównując płeć piękną z różnych okolic włoch to tu w Ravennie kobiety wyróżniaja się i ubiorem, stylem, urodą ...tak wielu dziewczyn na rowerach nie dostrzegłem gdzie indziej ... i do tego espresso :)) |
Po wizytach w Amsterdamie i Lund widok samochodu na ulicy może się wydawać egzotyczny. Tam wszyscy jeżdżą na rowerach, a pasy rowerowe w Lejdzie są szersze, niż dla aut. W Lund pan profesor uniwersytetu przyczepiał swój rower tam gdzie wszyscy :) Moje wspomnienia Włoszek raczej sytuują je na skuterach, co dla kierowcy jest jak koszmar senny. Co się tyczy espresso pełna zgoda...
A co do zwiedzania Rawenny z pewnością trzeba w końcu wejść do obu bazylik św. Apolinarego i zobaczyć pierwowzory mozaiek, których elementy były, a i w tym roku będą na medalach. Numer startowy daje nam wejście free do dwóch muzeów i dwóch terenów wykopalisk archeo. |
| | | | | |
|
2016-11-01, 21:12
2016-11-01, 21:05 - waldek71 napisał/-a:
Po wizytach w Amsterdamie i Lund widok samochodu na ulicy może się wydawać egzotyczny. Tam wszyscy jeżdżą na rowerach, a pasy rowerowe w Lejdzie są szersze, niż dla aut. W Lund pan profesor uniwersytetu przyczepiał swój rower tam gdzie wszyscy :) Moje wspomnienia Włoszek raczej sytuują je na skuterach, co dla kierowcy jest jak koszmar senny. Co się tyczy espresso pełna zgoda...
A co do zwiedzania Rawenny z pewnością trzeba w końcu wejść do obu bazylik św. Apolinarego i zobaczyć pierwowzory mozaiek, których elementy były, a i w tym roku będą na medalach. Numer startowy daje nam wejście free do dwóch muzeów i dwóch terenów wykopalisk archeo. |
Dość mocno zwiedzałem Ravennę w czasie pobytu na maratonie w 2014.r. naprawdę warto.
A o tych wejściach do muzeów nie słyszałem ...
Warto by tak sobie myślę stworzyć jakąś " grupę Polską " czy to w sobotę wieczorem w biurze zawodów czy w niedziele przed maratonem, aby być widocznym ... |
| | | | | |
|
2016-11-01, 21:30
2016-11-01, 21:12 - kryz napisał/-a:
Dość mocno zwiedzałem Ravennę w czasie pobytu na maratonie w 2014.r. naprawdę warto.
A o tych wejściach do muzeów nie słyszałem ...
Warto by tak sobie myślę stworzyć jakąś " grupę Polską " czy to w sobotę wieczorem w biurze zawodów czy w niedziele przed maratonem, aby być widocznym ... |
(...) Presenting the race number, all athletes will be able to visit for free, on Friday 11th, Saturday 12th and Sunday, November 13th, 2016, MAR (Art Museum of the City of Ravenna), Domus dei Tappeti di Pietra (one of the most important archaeological italian sites) and the Museo Tamo_Tutta l’avventura del mosaic. This year is also added to the Antico Porto di Classe. Special thanks to RavennAntica which provides the city, to be more and more known! (...)
To z oficjalnej strony maratonu, więc raczej pewne. Dlatego numery trzeba odbierać wcześnie :)
|
| | | | |
| | | | | |
|
2016-11-03, 11:40
2016-11-01, 21:12 - kryz napisał/-a:
Dość mocno zwiedzałem Ravennę w czasie pobytu na maratonie w 2014.r. naprawdę warto.
A o tych wejściach do muzeów nie słyszałem ...
Warto by tak sobie myślę stworzyć jakąś " grupę Polską " czy to w sobotę wieczorem w biurze zawodów czy w niedziele przed maratonem, aby być widocznym ... |
mniej niż 10 DDs :)
na stronie maratonu mamy już ściągawkę z wiadomościami praktycznymi dotyczące spraw organizacyjnych,
do dziś można było zgłaszać poprawki do danych przesłanych w zgłoszeniach więc z tego co się orientuję od jutra można wypatrywać na poczcie maila z "Entry",
na expo jak mnie pamięć nie mili po raz pierwszy pojawi się stanowisko "Cracovia marathon" wobec tego proponuję stwórzmy sztuczny tłum w jego okolicy do bycia zauważonym :))
pozdrawiam "ravennczyków"
|
| | | | | |
|
2016-11-04, 19:18
ja już dostałem na pocztę mailową "Entry" , jak u was koledzy , tak na przypomnienie trzeba to wydrukować i obowiązkowo wziąść ze sobą
mniej niż 9 DDs :) |
| | | | | |
|
2016-11-05, 07:51
2016-11-04, 19:18 - zyga11 napisał/-a:
ja już dostałem na pocztę mailową "Entry" , jak u was koledzy , tak na przypomnienie trzeba to wydrukować i obowiązkowo wziąść ze sobą
mniej niż 9 DDs :) |
| Otrzymalim takoż. Serwisy meteo stabilizują się i praktycznie wszystkie są teraz zgodne, że weekend 11-13 listopada będzie słoneczny z ew. niewielkim cloudingiem i temp. ok. 13 stopni. Zatem jest dobrze. |
| | | | | |
|
2016-11-05, 09:14
2016-11-05, 07:51 - waldek71 napisał/-a:
Otrzymalim takoż. Serwisy meteo stabilizują się i praktycznie wszystkie są teraz zgodne, że weekend 11-13 listopada będzie słoneczny z ew. niewielkim cloudingiem i temp. ok. 13 stopni. Zatem jest dobrze. |
| pogoda klaruje się wręcz na wymarzoną i ... teraz to może być problem, bo jak w takich warunkach wytłumaczyć choćby przed sobą samym, zły wynik :)) |
| | | | | |
|
2016-11-05, 16:52
2016-11-05, 09:14 - zyga11 napisał/-a:
pogoda klaruje się wręcz na wymarzoną i ... teraz to może być problem, bo jak w takich warunkach wytłumaczyć choćby przed sobą samym, zły wynik :)) |
| Uroczyście przyrzekam na tym i na każdym innym forum, że nie będę już nikomu zawracał głowy prognozami pogody i zatruwał innym spokojnego przygotowywania się do startu bajdurzeniem o warunkach atm. w dniu zawodów. Teraz te same serwisy, które obiecywały słońce mówią o deszczu w niedzielę. Mea culpa... Wybaczcie :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2016-11-07, 20:48
2016-11-05, 16:52 - waldek71 napisał/-a:
Uroczyście przyrzekam na tym i na każdym innym forum, że nie będę już nikomu zawracał głowy prognozami pogody i zatruwał innym spokojnego przygotowywania się do startu bajdurzeniem o warunkach atm. w dniu zawodów. Teraz te same serwisy, które obiecywały słońce mówią o deszczu w niedzielę. Mea culpa... Wybaczcie :) |
W pogodzie bez zmian:
- sobota 14 C bez deszczu
- niedziela i poniedziałek, z niewielkim deszczem, 13 C
Zobaczymy jak będzie - na miejscu. |
| | | | | |
|
2016-11-09, 16:19
2016-11-07, 20:48 - kryz napisał/-a:
W pogodzie bez zmian:
- sobota 14 C bez deszczu
- niedziela i poniedziałek, z niewielkim deszczem, 13 C
Zobaczymy jak będzie - na miejscu. |
| wprost zdumiewające ! w Ravennie będzie zwyczajnie zimno :)) ... odpadnie nam aklimatyzacja ... |
| | | | | |
|
2016-11-09, 20:57
2016-11-07, 20:48 - kryz napisał/-a:
W pogodzie bez zmian:
- sobota 14 C bez deszczu
- niedziela i poniedziałek, z niewielkim deszczem, 13 C
Zobaczymy jak będzie - na miejscu. |
Teraz już wyczytałem, że ma być w niedzielę bez deszczu, a w poniedziałek ma dość mocno padać ...
No cóż zobaczymy, nic nam nie pozostało jak wystartować ... |
|
|
|
| |
|
