 | | | |
|
|
2014-02-19, 19:11
2014-02-19, 12:18 - Zulus napisał/-a:
Niki akurat zmożona chorobą,mogłem odliczyć sam,ale boję się,że nie tylko godzina,ale i data może u nas być inna :) |
|
| | | |
|
|
2014-02-19, 20:46
| Absolutnie możliwe. Wszystko wszak jest względne. Nawet czas. A niektórzy to jeszcze potrafią do tego zaginać czasoprzestrzeń, więc pewnie tak właśnie jest. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-02-20, 05:13
108 DDR.
2014-02-19, 20:46 - Truskawa napisał/-a:
Absolutnie możliwe. Wszystko wszak jest względne. Nawet czas. A niektórzy to jeszcze potrafią do tego zaginać czasoprzestrzeń, więc pewnie tak właśnie jest. :) |
| U mnie się także zagięła czasoprzestrzeń po przeczytaniu Twojego artykułu o mniejszym żarciu. Wieczorne papu stanęło mi w gardle. Odstawiłem jedzenie i chyba od wczoraj trochę schudłem. Zobaczymy co będzie dalej. Jakby moich 108 kilogramów nie było w niedzielę na Rogatym to znaczy że z sił całkowicie opadłem. |
|
| | | |
|
|
2014-02-20, 23:54
2014-02-20, 05:13 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
U mnie się także zagięła czasoprzestrzeń po przeczytaniu Twojego artykułu o mniejszym żarciu. Wieczorne papu stanęło mi w gardle. Odstawiłem jedzenie i chyba od wczoraj trochę schudłem. Zobaczymy co będzie dalej. Jakby moich 108 kilogramów nie było w niedzielę na Rogatym to znaczy że z sił całkowicie opadłem. |
Na ostatnim Rogatym przytuliłam się do Twojego brata i coś tak beblam..., a ten mi mówi, że Andrzej zaraz przyjdzie...
Porażka...Jeśli teraz pomylę Cię z Truskawą to już masakra;) |
|
| | | |
|
|
2014-02-21, 00:03
107 DDR
|
| | | |
|
|
2014-02-21, 05:12
2014-02-20, 23:54 - shadoke napisał/-a:
Na ostatnim Rogatym przytuliłam się do Twojego brata i coś tak beblam..., a ten mi mówi, że Andrzej zaraz przyjdzie...
Porażka...Jeśli teraz pomylę Cię z Truskawą to już masakra;) |
| Truskawy możemy w ogóle nie zauważyć, przemknie jak ta panna wiotka obok nas i tyle. Trzeba będzie jej jakiś większy numer zawiesić, żebyśmy ją mogli rozpoznać. |
|
| | | |
|
|
2014-02-21, 10:17
| :)))) Kwiczę jak koń. :))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-02-21, 13:23
2014-02-20, 23:54 - shadoke napisał/-a:
Na ostatnim Rogatym przytuliłam się do Twojego brata i coś tak beblam..., a ten mi mówi, że Andrzej zaraz przyjdzie...
Porażka...Jeśli teraz pomylę Cię z Truskawą to już masakra;) |
To jeszcze nic!
Rok temu przed Biegiem po Dolinie, jęłam opieprzać brata Andrzeja, że znów pali papierosy. A ten uśmiechnął się do mnie czarująco i mówi; "ale ja to nie ja. Andrzej zaraz przyjdzie."
Dziwnie się poczułam, bo jednak całkiem obcych facetów nie opieprzam z zasady.
Nieco mniej głupio zrobiło mi się dopiero wtedy, gdy przyszedł Andrzej - tym razem we własnej już osobie - i zobaczyłam porażające podobieństwo obu braci.
A Pana Janusza polubiłam szczerze, bo to fajny człowiek jest :) |
|
| | | |
|
|
2014-02-21, 13:25
2014-02-21, 10:17 - Truskawa napisał/-a:
:)))) Kwiczę jak koń. :))))) |
Koń rży!
Ewentualnie robi: patataj, patataj :) |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 01:54
106 DDR
| To już jutro...Rogate, a ja ciągle w lesie;) |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 04:41
2014-02-22, 01:54 - shadoke napisał/-a:
To już jutro...Rogate, a ja ciągle w lesie;) |
| Wyłaź z lasu dziewczę hoże. |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 06:04
2014-02-21, 13:25 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Koń rży!
Ewentualnie robi: patataj, patataj :) |
| jednak bym polemizował,owszem,rży,ale w czasie walk i krycia,a także witając współtowarzyszy wracających z treningu-kwiczy |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 07:37
2014-02-22, 06:04 - Zulus napisał/-a:
jednak bym polemizował,owszem,rży,ale w czasie walk i krycia,a także witając współtowarzyszy wracających z treningu-kwiczy |
| Żeby Gabuni nie było przykro z powodu rżenia,przyjmijmy, że koń rży na rżysku, rażąc rżeniem żrące na łące jelenie i zające. Nadmienię, że łąka jest obok rżyska i jeśli strzeliłam orta to mi przykro. :-) |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 07:38
2014-02-22, 01:54 - shadoke napisał/-a:
To już jutro...Rogate, a ja ciągle w lesie;) |
| Kłopoty ze snem Iwonka? No nie może to być... :) |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 07:41
| A może konkurs na lodo... tfu! Językołamacze? |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 13:41
2014-02-22, 06:04 - Zulus napisał/-a:
jednak bym polemizował,owszem,rży,ale w czasie walk i krycia,a także witając współtowarzyszy wracających z treningu-kwiczy |
To konie kryją?!
Ale....
A zresztą...
|
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 13:43
2014-02-22, 01:54 - shadoke napisał/-a:
To już jutro...Rogate, a ja ciągle w lesie;) |
Na górze róże, fiołki na dole,
jak mi się nie chce! O, ja p...olę... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 15:42
2014-02-22, 07:41 - Truskawa napisał/-a:
A może konkurs na lodo... tfu! Językołamacze? |
|
| | | |
|
|
2014-02-22, 16:38
2014-02-22, 07:38 - Truskawa napisał/-a:
Kłopoty ze snem Iwonka? No nie może to być... :) |
|
| | | |
|
|
2014-02-23, 00:00
105 DDR
105 - tka jeździ na cmentarz.
Poczekałabym do północy, ale mi się już spać chce okrutnie.
Zatem...
Dobranoc:) |
|
