| | | |
|
| 2011-08-18, 17:16 Próba pomocy.
2011-08-18, 13:13 - leon wojciech napisał/-a:
Trasa w materiałach promocyjnych i w opisie jest bardzo dobrze opisana. Pytanie nasuwa mi się takie, czy trasa poza tymi opisami i mapką nie będzie miała, żadnych oznaczeń.Boje się, że się pogubię, nie znam tamtych okolic i te opisy mało mi dają. Jak to wyglądało w latach ubiegłych? |
O ile od Wgórza Partyzantów do m.Bartoszowickiego trasa w/g mapy jest przejrzysta,tak od mostu Bartoszowickiego do boiska w Łanach niekoniecznie.Tym bardziej,że w załączonej przez organizatora mapce zaistniał błąd,po którym zawodnicy mogliby szukać mety w czyimś polu oddalonym od boiska o kilkaset metrów.By spróbować pomóc,skorzystałem z tak przydatnej stronki jaką jest runmap.net. Oto link z nakreśloną trasą od m.Bartoszowickiego do boiska w Łanach:http://www.runmap.net/route/1197557#lat=51.08864&lng=17.14005&zoom=14&type=5 Okno mapy możemy rozciągnąć klikając strzałkę umieszczoną w prawym górnym rogu tego okna.I tu skorzystamy z dwóch opcji(aby przyjrzeć się odcinkowi).Klikając "HYBRID",będziemy widzieć satelitarną mapę wraz z naniesionymi nazwami(np.ulic,obiektów itp.)oraz "SATELLITE",którą znajdziemy klikając rozwinięcie(strzałkę w dół)obok "TERRAIN".Nie wiem tylko,o którym boisku mowa,o głównym,czy też mieszczącym się obok(treningowym),dlatego koniec opisanego odcinka znajduj się na rozwidleniu dróg prowadzących do jednego lub drugiego.Jeszcze jedna ważna rzecz,otóż jeżeli się mylę,to proszę by ktoś sprostował mój błąd. |
|
| | | |
|
| 2011-08-18, 18:29
Yyy... to brak jest jakichkolwiek oznaczeń na trasie? Oo |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-19, 09:37 hmm
Niestety muszę zrezygnować z występu w tym biegu, słaby jestem w biegach z mapką i na orientacje. A tak chciałem wystartować. |
|
| | | |
|
| 2011-08-19, 12:34 Data biegu
2011-08-19, 09:37 - leon wojciech napisał/-a:
Niestety muszę zrezygnować z występu w tym biegu, słaby jestem w biegach z mapką i na orientacje. A tak chciałem wystartować. |
W tym biegu tak naprawdę z orientacją mają problem pierwsi bo nikogo przed nimi nie ma i muszą wiedziec którędy biec,podobnie jak ci ostatni gdy są duże odstępy i nie widzą tych co biegną przed nimi.
Warto zaznaczyc, że biegniemy w niedzielę a nie w sobotę jak zawsze, to jest 21 sierpnia o godz.15.00 ze Wzgórza Partyzantów,ul.Kołłątaja 18 {informacja w rubryce sportowej "Gazety Wrocławskiej"-CO?GDZIE?KIEDY? ! |
|
| | | |
|
| 2011-08-19, 19:02
Może autor biegu rozwiałby wszelkie wątpliwości, bo nie wiem, czy będzie to tradycyjny bieg, czy może bieg o charakterze "BnO"... ;) Wolałbym wiedzieć dokładnie gdzie biegnę, bo jutro dostanę ostro w kość w górach i w niedzielę z moją orientacją będzie raczej marnie, a uruchomienie dodatkowych szarych komórek to spory pobór energii, a ta przyda się na pokonanie tych 12,5 km ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-08-20, 08:21
chyba tak wyglada dokladnie trasa: (http://www.runmap.net/route/1201128) |
|
| | | |
|
| 2011-08-20, 21:22
Witajcie! Nareszcie jakiś bieg na moim "podwórku". Mieszkam niedaleko i trasa wiedzie moimi biegowymi ścieżkami, można powiedzieć że znam tutaj już chyba każdy kamyk...
Proponuję więc, żebyście pobiegli za mną i ani trochę nie wyprzedzali bo się pogubicie - gwarantuję doprowadzić Was do samej mety :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-20, 21:28
2011-08-20, 21:22 - benek_b napisał/-a:
Witajcie! Nareszcie jakiś bieg na moim "podwórku". Mieszkam niedaleko i trasa wiedzie moimi biegowymi ścieżkami, można powiedzieć że znam tutaj już chyba każdy kamyk...
Proponuję więc, żebyście pobiegli za mną i ani trochę nie wyprzedzali bo się pogubicie - gwarantuję doprowadzić Was do samej mety :) |
Hmm... "Za Tobą" plecy nam pokażesz na starcie, znikniesz za horyzontem po dwóch zakrętach i tyle Cię będziemy widzieć:). |
|
| | | |
|
| 2011-08-20, 21:34
2011-08-20, 21:22 - benek_b napisał/-a:
Witajcie! Nareszcie jakiś bieg na moim "podwórku". Mieszkam niedaleko i trasa wiedzie moimi biegowymi ścieżkami, można powiedzieć że znam tutaj już chyba każdy kamyk...
Proponuję więc, żebyście pobiegli za mną i ani trochę nie wyprzedzali bo się pogubicie - gwarantuję doprowadzić Was do samej mety :) |
To Ty zamierzasz biec tempem 5"/km? ;)
Ja jutro raczej nie dam rady szybciej, o ile uda mi się wstać... nogi to mi dzisiaj w d... włażą ;) |
|
| | | |
|
| 2011-08-21, 07:13
solidnie trenowalem i zamierzam pobiec ten bieg ponizej 1h srednio 4,40/km zobaczymy czy sie uda, pzdr. |
|
| | | |
|
| 2011-08-21, 11:59
Nie pękajcie!
Po pierwsze sporo osób pobiegnie w nim co biegali wczoraj, m.w. po Lesznie a ja po intensywnym treningu również na ponad 12 km bo ostatnio się nie oszczędzam!
Po drugie bardziej niż pomyłki trasy obawiajcie się ciasnoty na trasie, bo trasa między mostem Zwierzynieckim a jazem Bartoszowickim, czyli na odcinku ok. 5 km w niedzilę jako wolny dzień jest oblegana przez rowerzystów i spacerowiczów a za szeroko tu nie jest i nie wierzę w jej skuteczne zabezpieczenie. Obawiac się też można bardziej pogody bo bedzie mocno grzało i trzeba będzie pobiec w ciemnych okularach!
Po trzecie nie jest to trasa na rekordy, obfitująca w liczne przeszkody, m.in. już na wstępie schody przy przejściach dla pieszych oraz dokładnie nie zmierzona. Na pewno nikt nie pobiegnie tak szybko jak potrafi na równym.
A dobra to zaprawa przed zbliżającymi się ważnymi startami,{dla mnie połówka w Pile i we Wrocławskim maratonie} niezaleznie na jaki wynik ten bieg ukończymy. |
|
| | | |
|
| 2011-08-21, 12:10
Ja dzisiaj jakiekolwiek ściganie odpuszczam. Tempo planuję grubo ponad 5min/km plus rozkoszowanie się trasą. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-21, 12:28 Mapa+ opis trasy z km
Przed biegiem rozdam mapki i opis trasy ;). Będzie dobrze:).
Kompas we własnym zakresie.
|
|
| | | |
|
| 2011-08-21, 13:06
Postanowiłem, że jak dzisiaj na biegu się powtórzy to co się powtarzało w ub. latach-złe oznakowanie trasy co owocowało jej pomyłką,mała ilośc wody lub wogle jej brak oraz "czeski film" na mecie gdzie nikt nic nie wie to pobiegnę tu po raz ostatni i zapewne ja nie będę jedyny który taką dzecyzję podejmie.
Poraża mnie obojętnośc i biernośc Macka który nie zagląda nawet na to forum i nie reaguje na liczne uwagi biegaczy. Zachowuje się tak jakby bieg był dla niego a nie dla biegaczy.
Sądzę że ubiegłoroczne wyniki powinny byc anulowane gdyż jedni pobiegli nie ze swojej winy lecz organizatora krócej m.w. ja i naraziłem sie przez to na ośmieszenie, inni pobiegli dłużej na takim dystansie jak było wyznaczone i niektórzy z tych co pobiegli krócej bezczelnie wiedzieli o tym a mimo tego pchali się na podium!!! To nieuczciwe i niedopuszczalne!
Dzisiaj dajemy Mackowi ostatnią szansę, wiem że trasa jest mocno zmieniona i ze moze byc tak że i dzisiaj nie bedzie nikomu wyznaczone oznaczenie trasy.
Liczę też na wodę na trasie bo lekko nie będzie a w ub. roku z powodu jej niedoboru były omdlenia.
Są dwa wyjścia-przyszłoroczny bojkot biegu gdy bedziemy olani albo organizacja kontrabiegu. W tym samym czasie gdzie indziej by opdebrac temu biegowi uczestników. Oby do tego nie doszło i żebyśmy dzisiaj powiedzieli-Maciek zorganizował ekstra bieg i można na nim polegac! |
|
| | | |
|
| 2011-08-21, 22:21 Nie tylko Zbyszek!
Nie tylko Zbyszek przebiegł wszystkie edycje tego biegu. Bieg "Pod powodziową falę" zaczął się w 2001 roku wtedy gdy zaczynałem biegac i był to jeden z moich pierwszych biegów. W tabeli historii biegu jest podany błędny rok-2000 zamiast 2001 chyba ze obecny bieg jest jedenastym a nie dziesiątym biegiem, potem są nie po koleii podane inne edycje a jeden rok powtarza się dwukrotnie jakby w jednym były dwa biegi.Widac że Maciek pisał to w pośpiechu albo z wyrażnym zmęczeniem! A prawda jest taka,że te biegi były bez przerwy co roku z różnym przebiegiem trasy. Ja jestem pewny że od 2001 startowałem co roku, teraz mamy 2011 więc i ja powinienem się znależc koło Zbyszka, byc może są i inni pominięci. Jednego roku tak zalezało mi na tym biegu że przyjechałem na niego z Opola z Biegu Opolskiego nie patrząc na zmęczenie który był w tym samym dniu rano.Ktoś powie że się czepiam ale trzeba byc sprawiedliwym i obiektywnym i nie tylko nagradzac tych najbardziej znanych.Nia zalezy mi na jakiś statuetkach czy oklaskach ale nie lubię byc lekcewazonym a tak się mogłem tu poczuc. Teraz się zastanawiam czy warto się tu męczyc biorąc pod uwagę niebezpieczną trasę pod względem nawierzchni gdzie można połamac nogi i watachy rowerów oraz dobrze niezabezpieczonej m.w. na przejściu koło Galerii Dominikańskiej jak również i nie najlepszej możliwości powrotu komunikacją,woleliśmy szybkim krokiem wraca na piechotę.Czy nie lepiej było jechac do Widziszewa skoro człowiek tak jest lekceważony? Oznakowanie też nie było zasługą Macka lecz znanego kolegi robiącego zdjęcia choc nie mówie że Maciek nic nie zrobił dla biegu. Ale jest jak jest! |
|
| | | |
|
| 2011-08-22, 05:42 Wyniki
LINK: http://wkbpiast.com/ | Pełne wyniki i krótka relacja z zawodów:
http://wkbpiast.com/archives/1058
Gratulacje dla wszystkich, którzy ukończyli. |
|
| | | |
|
| 2011-08-22, 07:03 Zdjęcia
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-22, 08:21
Witajcie!
Bieg bardzo fajny, trasa trudna, bardzo urozmaicona - a przez to ciekawa. Biegło mi się bardzo dobrze, wynik też był satysfakcjonujący - chyba się przestawię na przełaje :)
Jeśli to był bieg "ostatniej szansy" dla organizatorów, to jak dla mnie zdali egzamin. Wprawdzie ceremonia dekoracji dłużyła się w nieskończoność (a miałem ważne powody by się szybko wydostać z biegu), panował też spory bałagan z nagrodami... Ale sam bieg i trasa - bardzo mi się podobały. |
|
| | | |
|
| 2011-08-22, 08:36
Ocena Biegu:
- bardzo wymagajaca trasa i to jest na plus i to duzy
- minus to cholerni rowerzysci !!! czlowiek biegnie zaj****y maja cala droge i widza ze zawodnicy biegna udeptana sciezka z boku drogi to nie nie zjada na kocie-lby bo po co ? zal.pl
- minusem mysle bylo brak dodatkowego punktu z woda na okolo 4-5 km (przy tej pogodzie),
- na minus orgow - wyciag z regulaminu na maratonypolskie.pl: "Wnoszona przy zapisie opłata wynosi 10 zł, za co każdy uczestnik otrzyma na mecie napój, kiełbaskę i podczas dekoracji medal i dyplom z historią biegu oraz będzie uczestniczył w losowaniu nagród" - tj. medal i dyplom - dyplom okej, a medal to mial byc ten kapsel ? sory ale cos nie tak... mysle ze nie nie tylko ja wolal bym zaplacic o dyche wiecej a ten medal pamitkowy miec... z koszulka palszesc...
- minus dla orgow jak dekoracja o 17 to o 17 a nie o 17:48... chwala ze kolega byl uprzejmy tak bardzo i mnie podwiozl na pkp bo mialbym darmowe nocowanie we wroclawiu...
- plus dla orgow - PRYSZNICE !!!! i duzo wody na mecie !!!
-minus dla pogody - slonce zabijasz.... :-) pzdr. |
|
| | | |
|
| 2011-08-22, 12:57
Kilka dni przed biegiem zapytałem e-mailowo Maćka, czy na mecie wszyscy otrzymają medal. Odpowiedział, że wszyscy dostaną po biegu medale lub koszulki. Czyżby niedługo przed zawodami org, nie wiedział, że nic z tego nie będzie?
I niech mi nikt nie mówi, że biega się tylko dla biegu a szmatławe koszulki lub badziewne medale są nic nie znaczącymi dodatkami (takie opinie były we wcześniejszych watkach). Dla mnie są to pamiątki, które chcę mieć skoro były obiecane.
Pobiec treningowo, bez medalu, mogłem sobie koło domu i wróciłbym kilka godzin wcześniej, bo na tej imprezie - po biegu - organizatorzy opóźniali wszystko co się dało.
By przeprowadzić losowanie nagród, miały być zdane numery startowe, tylko że nikt o tym nie wiedział, prócz kilku osób.
Zamiast rozdania dyplomów była totalna przepychanka, każdy szukał na własną rękę, bo organizatorzy w tym czasie przenieśli się w inne miejsce, gdzie dokonywali losowania.
Oczywiście wylosowany a nieobecny odpadał, tylko że wielu wylosowanych było przy szarpaninie z dyplomami i nie wiedzieli, że jest losowanie. Mnie udało się dorwać dyplom i załapałem się na szklanki, za które jestem wdzięczny losowi, bo żona by mnie poćwiartowała za tak długą nieobecność a szkłem zatarłem złe wrażenie. Wracałem z buta, bo było późno a auto wysłałem, by odwiozło kolegę na PKP.
Po wcześniej przepracowanej nocy była to niezła przygoda. |
|