| | | |
|
| 2010-07-28, 21:34
Dziś miałem przedsmak katorżnika. Po deszczu wyruszyłem na trening. Na drogach leśnych i polnych pełno błota, w lesie przedzierałem się między drzewami, bo katorżnik-owych butów nie miałem. A po wybiegnięciu z lasu ulewa nadeszła, więc prawie jak jezioro.
Ale startu się już nie mogę doczekać. W pracy się już pytają kiedy jadę po błotach biegać :D |
|
| | | |
|
| 2010-07-29, 08:48
2010-07-28, 13:33 - kertel napisał/-a:
Nie martw się Marcin. W zeszłym roku wystartowałem na jedną milę i na następny dzień było "wporzo".
Muszę tylko dodać ,że przygotowałem troszkę mięśnie do "tyłobiegu" a polegało to na, tym,że na dwa tygodnie przed zawodami biegałem co drugi dzień tyłem po ok. 500-600 m.
Po prostu pełny profesjonalizm:)))
Zresztą, podczas przedzierania się przez rowy, szuwary, błota i inne takie, zapomnisz nawet o najgorszym bólu :)) |
No to myślę, że jednak się skuszę na ten bieg tyłem:) Może faktycznie nie będzie tak źle a przeżycia na pewno będą niezapomniane |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-29, 12:05
2010-07-28, 20:52 - golon napisał/-a:
Sebastian zatem ponownie widzimy się znowu ale tym razem na Katorżniku ??:)
będziesz już w sobotę ??:) |
ja też będę w sobote ;)) :D |
|
| | | |
|
| 2010-07-29, 12:50
2010-07-29, 12:05 - Dalija napisał/-a:
ja też będę w sobote ;)) :D |
to ja to wiedziałem od razu heh :) ale oczywiście bardzo się ciesze :* :) |
|
| | | |
|
| 2010-07-29, 15:05
2010-07-28, 20:52 - golon napisał/-a:
Sebastian zatem ponownie widzimy się znowu ale tym razem na Katorżniku ??:)
będziesz już w sobotę ??:) |
Chciałbym przyjechać w sobotę,ale nie wiem czy nie uderzę wtedy na skoki do Ostrowa Wlkp., bo coś ostatnio to tylko biegam i biegam:/Ale miło by było spotkać się wieczorem przy ognisku i pogaworzyć trochę dłużej niż w Dobrodzieniu:]
|
|
| | | |
|
| 2010-07-29, 15:10
2010-07-28, 21:34 - Mateusz.biega napisał/-a:
Dziś miałem przedsmak katorżnika. Po deszczu wyruszyłem na trening. Na drogach leśnych i polnych pełno błota, w lesie przedzierałem się między drzewami, bo katorżnik-owych butów nie miałem. A po wybiegnięciu z lasu ulewa nadeszła, więc prawie jak jezioro.
Ale startu się już nie mogę doczekać. W pracy się już pytają kiedy jadę po błotach biegać :D |
Natomiast u mnie w pracy kolega mnie zapytał,dlaczego będę biegł po bagnach...czy to za karę??? skróciłeś gdzieś trasę na jakimś biegu czy co????
Ubaw po pachy...i jak tu gadać z takim:))))
pozdr.
seba |
|
| | | |
|
| 2010-07-29, 16:01
2010-07-29, 15:10 - wróblik napisał/-a:
Natomiast u mnie w pracy kolega mnie zapytał,dlaczego będę biegł po bagnach...czy to za karę??? skróciłeś gdzieś trasę na jakimś biegu czy co????
Ubaw po pachy...i jak tu gadać z takim:))))
pozdr.
seba |
U mnie w pracy się dziwią i kręcą głowami, że ja jeszcze płacę za to, że mogę się potaplać w błocie. Chyba nie każdy rozumie te klimaty:] |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-29, 17:06
Dobre :D
Zawsze można mówić, że jest to wyjazd do naturalnego SPA.
Ale czy wolne by dali?
Ale są też miłe komentarze typu:"Mateusz biegnie Katorżnika!" |
|
| | | |
|
| 2010-07-30, 00:20
2010-07-29, 12:05 - Dalija napisał/-a:
ja też będę w sobote ;)) :D |
|
| | | |
|
| 2010-07-30, 11:35
2010-07-30, 00:20 - LordMarc napisał/-a:
I (chyba) Jaaaaaa :D |
o proszę :) kto będzie jeszcze :))
ale chyba? :D ehhe |
|
| | | |
|
| 2010-07-30, 12:53 Pole namiotowe
Czy jest możliwość rozbicia namiotu już w piątek 13.08.2010? |
|
| | | |
|
| 2010-07-30, 16:11
Ech, piątki przed Katorżnikiem....
Pakowanie pakietów startowych (to już tylko wspomnienia); jeszcze pusto, ale już jest ten klimat; spokojne wypicie piwka zamiast zastanawiania się, czy "jutro się da"; pływanie późnym wieczorem; nocne rozmowy, które spokojnie można odespać następnego dnia....
Mam jeszcze niemoralną propozycję :D
Nie wiem jak traktujecie start w Katorżniku, ale podejrzewam, że rekreacyjnie, i nie będziecie pościć biegowo przed tym startem.
A Tyłem w sobotę jest dopiero o 16.
Planuję w godzinach wczesnych (10? 11?) dłuższe wybieganie, myślałam o pętli z Maratonu Komandosa, czyli te 20km do zrobienia jest. Jakieś 6:30-7/km. Oczywiście, jak ktoś chce szybciej to proszę się nie krępować. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-01, 18:57
Co myślicie o starcie w półmaratonie w Bytomiu tydzień przed głónym startem w maratonie warszawskim? Czy to nie za duży wysiłek jak na tydzień przed maratonem? |
|
| | | |
|
| 2010-08-01, 22:37
2010-08-01, 18:57 - grzeniu79 napisał/-a:
Co myślicie o starcie w półmaratonie w Bytomiu tydzień przed głónym startem w maratonie warszawskim? Czy to nie za duży wysiłek jak na tydzień przed maratonem? |
Znam takich co biegają maraton na tydzień przed maratonem, ale to są hardcore"owcy :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-01, 23:04
2010-08-01, 22:37 - m@roni napisał/-a:
Znam takich co biegają maraton na tydzień przed maratonem, ale to są hardcore"owcy :) |
już nie wspominając o tych co biegają maratony dzień po dniu..... |
|
| | | |
|
| 2010-08-02, 10:52 Połówka
2010-08-01, 18:57 - grzeniu79 napisał/-a:
Co myślicie o starcie w półmaratonie w Bytomiu tydzień przed głónym startem w maratonie warszawskim? Czy to nie za duży wysiłek jak na tydzień przed maratonem? |
Witam.
Mam dokładnie ten sam dylemat, a raczej miałem.
Poprosiłem Pana Jurka Skarżyńskiego o wsparcie w tej kwesti i zalecił na "TAK", czyli 10 km lub połówka tydzień lub 2 przed startem. Wszystko zależy na jakim poziomie biegasz, jeżeli wolniej niż 2:40:00 w maratonie to mozesz biec połówke przed maratonem. Ja zawsze tydzień przed maratonem robie tzw. trening kompensacyjny, czyli biegam około 24 km z czego 12 z tempem szybszym niz startowe, nawet duuużo szybszym. Działa to rewelacyjnie, należy tylko pamiętać, że cały tydzień między połówka a maratonem to już tylko lużne treningi z ewentualnymi przebieżkami w środe lub czwartek.
Podaj Ci jeszcze dodatkowo link: http://bieganie.pl/?show=1&cat=44&id=399 , w którym znajdziesz teoretycze tempo z jakim należy przebiec połówke.
Taki start ma podwójne działanie:
Po pierwsze - trening kompensacyjny
po drugie - test formy
Ja startuje w Bytomiu oraz w Warszawie, ale znam swój organizm i wiem, że się zregeneruje i wiem że kompensacja zadziała a mam zamiar zaliczyć Warszawe na poziomie 3:10-3:15
Musisz jednak pamiętać, że każdy organizm jest inny.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2010-08-02, 16:25
Dzięki za info. Ja w Bytomiu planuje przebiec bardzo treningowo w granicach 2 godzin najlepszy na tym dystansie mam 1.40 tylko boję się trochę o adrenalinę, żeby nie rwać zbytnio bo zawody to nie trening. Znowóż tydzień po Warszawie jest połówka w Katowicach, ale to już w zależności jak będzie z formą. Dodam, że Maraton Warszawski to mój pierwszy start na tym dystansie i główny cel w tym roku, chcę więc podejść do tego optymalnie przygotowany. Stąd moje obawy, żeby nie przedobrzyć tydzień przed startem. Pozdro. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-02, 18:34
Już się nie mogę doczekać wytaplania w błocie :D
Czemu to dopiero 15 sierpnia?
Ale wyczekane lepiej cieszy więc wytrwam, a potem jak małe dziecko w błocie się człowiek wytapla :D |
|
| | | |
|
| 2010-08-02, 19:24
2010-08-02, 18:34 - Mateusz.biega napisał/-a:
Już się nie mogę doczekać wytaplania w błocie :D
Czemu to dopiero 15 sierpnia?
Ale wyczekane lepiej cieszy więc wytrwam, a potem jak małe dziecko w błocie się człowiek wytapla :D |
mam to samo że nie mogę się już doczekać heh :)
ale to już nie długo szybko minie i będziemy się widzieć w sobotę a w Niedziele taplanie w błotku :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-03, 12:56 problemy z dojazdem?
będę jechał w niedzielę rano z Warszawy i ciekawi mnie czy w okolicach Częstochowy będą jakieś problemy z przejazdem? Bo przecież 15go sierpnia oprócz Święta Wojska Polskiego mamy też ważne święto kościelne. |
|