| | | |
|
| 2009-05-06, 23:38
2009-05-06, 17:22 - kos88 napisał/-a:
Te uwagi są jak najbardziej słuszne, ale po co tak to przeżywać, przecież większość tych tzw. "zajączków" to zapisuje się tylko dlatego bo z reguły są zwalniani z opłaty startowej, a poza tym zastanawiam się jaka to może być satyswakcja z ukończenia określonego biegu jeżeli jest się od startu prawie cały czas "wiezionym" do mety ??? |
Marna prowokacja. Co to znaczy "wiezionym"?
Na plecach , czy jak?
Haile bijąc rekord świata też miał pacemakera i co ?
Ma się zrzec rekordu?
Poza tym niemal każdy się na kimś wiezie, najczęściej cichaczem.
Osobiście nie lubię biec za zającem z tabliczką, ale co to za różnica jak kto osiągnie metę ? |
|
| | | |
|
| 2009-05-07, 11:47
2009-05-06, 17:22 - kos88 napisał/-a:
Te uwagi są jak najbardziej słuszne, ale po co tak to przeżywać, przecież większość tych tzw. "zajączków" to zapisuje się tylko dlatego bo z reguły są zwalniani z opłaty startowej, a poza tym zastanawiam się jaka to może być satyswakcja z ukończenia określonego biegu jeżeli jest się od startu prawie cały czas "wiezionym" do mety ??? |
Mimo wiezienia jakoś ciężko nabiegać 2:10 czy 2:15 w maratonie. To jednak trzeba zrobić własnymi nogami ;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-07, 15:52
A mnie to czasem nawet wiezienie nie pomaga.
A satysfakcję mam taką samą niezależnie od tego, czy komus na plecach, czy samemu.
Samemu trenuję przez większość czasu, bo tylko raz w tygodniu mam okazję biegać z kolegą.
Więc wiezienie bardzo mi pomaga skupić się, a właściwie rozproszyć na czymś innym, niż akurat bolącej nodze.
I pewnie dlatego dla mnie zając powinien gwarantować tempo i "wieźć" wszystkich, którzy mu na plecach wiszą do samego końca, jak w zegarku. |
|
| | | |
|
| 2009-05-07, 22:33
2009-05-06, 17:22 - kos88 napisał/-a:
Te uwagi są jak najbardziej słuszne, ale po co tak to przeżywać, przecież większość tych tzw. "zajączków" to zapisuje się tylko dlatego bo z reguły są zwalniani z opłaty startowej, a poza tym zastanawiam się jaka to może być satyswakcja z ukończenia określonego biegu jeżeli jest się od startu prawie cały czas "wiezionym" do mety ??? |
Przecież nikt nikogo nie zmusza do biegania z "zającem".
Żyjemy w wolnym kraju:)) |
|
| | | |
|
| 2009-05-11, 12:52 Zgadza się
2009-05-06, 16:43 - Kowal napisał/-a:
W zasadzie daleko mi jeszcze do zająca, natomiast chciałbym wrzucić temat dołączania nowych członków do teamu.
Ostatnio zdarzały się wypadki, że pacemakerzy nie dobiegali do mety w założonym czasie. Ta grupa wydaje się być silnym i wiarygodnym zespołem, który gwarantuje prowadzenie w równym tempie od startu do mety.
Mnie, jako tuptacza strasznie irytuje, a wręcz do pasji doprowadza, kiedy prowadzący albo rwą tempo, albo idą za szybko, lub też ie udaje się uzyskać tempa do końca.
Zaszczyt to wielki być pacemakrem i odpowiedzialność niemała. Dlatego proponowałbym dość rygorystyczną metodę "rekrutacji" oraz weryfikacji zająców, a zwłaszcza:
- poczekalnię, gdzie przyszli prowadzący musieliby udowodnić swoją przydatność (kilka biegów jako zając pomocniczy pod okiem doświadczonego kolegi)
- życiówka lepsza o 15 minut w połówce i 30 minut w maratonie niż czas zającowania.
- usunięcie/zawieszenie w przypadku nie wypełnienia obowiązków (np. róznica +/- 2min. - zawiszenie, więcej - przesunięcie do "poczekalni"
- nagroda dla najlepszych - 10 biegów w roku, suma odchyłek od czasu brutto.
Mam nadzieję, że kiedyś dołaczę do tego zacnego grona. |
Obecni pacemakerzy w naszym teame zostali dobrani na podstawie dotychczasowego doświadczenia, wiarygodności i solidności. Mają świadomość swojej misji oraz zawsze są poinstruowani o tym by od startu do mety prowadzić równym tempem. Staramy się by na każdy czas były dwie osoby pacemakerujące bo jak wiadomo maraton to trudny dystans i zawsze na trasie może coś się wydarzyć (np osłabnięcie). Mam nadzieję, że już w czerwcu kolejny raz skorzystacie z pomocy ChampionChip PaceMaker TEAM, którego członkowie pobiegną w Toruniu i w Grodzisku. Bardzo możliwe,że na jesień przeprowadzony zostanie kolejny nabór. Pomysł z poczekalnią również uważam za trafiony ;-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-13, 10:41 Nabór ;-)
Osoby chętne do dołączenia do TEAMU na jesienną część sezonu serdecznie zapraszam do kontaktu (priv lub mail: unique13@wp.pl)
Sezon jesienny zapowiada się atrakcyjnie i obecnie pracujemy nad projektami: XXX Półmaraton Gryfa w Szczecinie, Półmaraton w Pile, Wrocław Maraton i Poznań Maraton. Ile z tych projektów zostanie zrealizowanych zależy od mobilności pacemakerów i formy ;-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 10:42 wizytówki pacemakerów
Miałem o tym napisać na początku powstawania Teamu, bo już wtedy mówiło się, że jest nas 30 pacemakerów, a wtedy tylko parę wizytówek pacemakerów było zamieszczonych... nie chciałem się jednak narzucać aż do dzisiaj. :-)
Piszę, bo widzę zamieszczone wizytówki już nowych członków wśród "SPOŁECZNOŚCI" grupy: "ChampionChip PaceMaker TEAM", a mojej (i chyba też nie wszystkich) jak nie ma tak nie ma... ;-)
Czy trzeba tam gdzieś jakoś wejść do tej grupy wizytówek z pacemakerami i zamieścić swoją? - CZY KTOŚ TO ROBI? :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 11:17
2009-08-22, 10:42 - Tusik napisał/-a:
Miałem o tym napisać na początku powstawania Teamu, bo już wtedy mówiło się, że jest nas 30 pacemakerów, a wtedy tylko parę wizytówek pacemakerów było zamieszczonych... nie chciałem się jednak narzucać aż do dzisiaj. :-)
Piszę, bo widzę zamieszczone wizytówki już nowych członków wśród "SPOŁECZNOŚCI" grupy: "ChampionChip PaceMaker TEAM", a mojej (i chyba też nie wszystkich) jak nie ma tak nie ma... ;-)
Czy trzeba tam gdzieś jakoś wejść do tej grupy wizytówek z pacemakerami i zamieścić swoją? - CZY KTOŚ TO ROBI? :-) |
O, Tusik wrócił do żywych !
:) |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 11:24 dzięki Krzychu!
2009-08-22, 11:17 - emka64 napisał/-a:
O, Tusik wrócił do żywych !
:) |
|
| | | |
|
| 2009-08-29, 10:02
hej, też chciałbym dołączyć do teamu, w wawie debiutuje jako pacemaker na 5 h |
|
| | | |
|
| 2009-08-29, 15:50 Pace
Heja ;) Będziesz może startował w Poznaniu? |
|
| | | |
|
| 2009-08-29, 16:32
2009-08-29, 15:50 - Arti napisał/-a:
Heja ;) Będziesz może startował w Poznaniu? |
Heja. Ja będę startował w Poznaniu ale z czasem 3:30..3:45 bo czas będzie zależeć od biegu 24 godzinnego w Katowicach tydzień wcześniej.
Ale na przestrzeni swojego doświadczenia biegowego potrafię utrzymać swoje tempo do 30 KM co łatwo sprawdzić spoglądając na moje wyniki gdzie pomiędzy znacznikami są takie same czasy. Ale nadal pracuję aby w całości wykorzystać swoje pokłady energii na całym dystansie co jest możliwe tylko dzięki treningom jak i samym startom. A wtedy zawalczę o zającowanie w maratonie poniżej 4 h :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-29, 17:19
2009-08-29, 15:50 - Arti napisał/-a:
Heja ;) Będziesz może startował w Poznaniu? |
hmm w maratonie? w planie nie miałem ale kto wie, jakby było zapotrzebowanie ..... |
|
| | | |
|
| 2009-08-29, 21:05 ;-)
2009-08-29, 16:32 - GREG napisał/-a:
Heja. Ja będę startował w Poznaniu ale z czasem 3:30..3:45 bo czas będzie zależeć od biegu 24 godzinnego w Katowicach tydzień wcześniej.
Ale na przestrzeni swojego doświadczenia biegowego potrafię utrzymać swoje tempo do 30 KM co łatwo sprawdzić spoglądając na moje wyniki gdzie pomiędzy znacznikami są takie same czasy. Ale nadal pracuję aby w całości wykorzystać swoje pokłady energii na całym dystansie co jest możliwe tylko dzięki treningom jak i samym startom. A wtedy zawalczę o zającowanie w maratonie poniżej 4 h :)) |
Bardzo dobre podejście ! Trzymam kciuki za treningi i udany sezon jesienny a szczególnie wymagający bieg 24 godzinny.
Pozdr,
Arti |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 15:56 Wrocław - zbiórka
Uwaga pacemakerzy na Wrocław !!! Trwa ustalanie szczegółów i jutro otrzymacie pełną rozpiskę sobotnich i niedzielnych zbiórek !!! Pozdrawiam,
Arti |
|
| | | |
|
| 2009-12-28, 13:01
Arti, super artykuł i prezentacja pacemakerów! - osobiście dla mnie to jest wielki zaszczyt startować w PaceMaker TEAM. "Zającowanie" nie jest łatwym zadaniem, bo kosztuje bardzo dużo energii - pacemaker denerwuje się nie mniej niż inni... ;) Jednak satysfakcja i radość z wykonanego zadania gwarantowane! :) |
|
| | | |
|
| 2009-12-28, 20:27
2009-12-28, 13:01 - Tusik napisał/-a:
Arti, super artykuł i prezentacja pacemakerów! - osobiście dla mnie to jest wielki zaszczyt startować w PaceMaker TEAM. "Zającowanie" nie jest łatwym zadaniem, bo kosztuje bardzo dużo energii - pacemaker denerwuje się nie mniej niż inni... ;) Jednak satysfakcja i radość z wykonanego zadania gwarantowane! :) |
Artykuł BOMBA !! ; D
Świetne zdjęcia ! ; D
Pozdrawiam całą Ekipe !! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-29, 11:20
2009-12-28, 13:01 - Tusik napisał/-a:
Arti, super artykuł i prezentacja pacemakerów! - osobiście dla mnie to jest wielki zaszczyt startować w PaceMaker TEAM. "Zającowanie" nie jest łatwym zadaniem, bo kosztuje bardzo dużo energii - pacemaker denerwuje się nie mniej niż inni... ;) Jednak satysfakcja i radość z wykonanego zadania gwarantowane! :) |
zgadzam się z Tusikiem :)))
miło |
|
| | | |
|
| 2010-01-11, 19:23
Witam. Jedno pytanko. Będą jakieś grupy na połówkach: XXX Wiązowskim i 3.Poznańskim?? Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2010-01-11, 20:31 ;-)
Jeszcze trochę cierpliwości ;-) Wkrótce dalsze informacje, dziękuję również za nadsyłane zapytania.
Co do startów to na 3 Półmaratonie Poznańskim z pewnością będziemy ;) |
|