| | | |
|
| 2009-08-04, 21:17
2009-08-04, 20:57 - tomek20064 napisał/-a:
No szkoda we trzech było by jeszcze przyjemniej.Ja biegłem z innym młodzikiem, startował pierwszy raz.Kiedy do niego doszedłem to go trochę nakrecilem bo powiedziałem że robimy tych biegaczy przed nami .Zgodził się i razem śmigaliśmy aż miło.
Masz potencjał więć trenuj wytrwale, a wyniki przyjdą same tylko pamiętaj mocny trening wymaga wypoczynku i regeneracji organizmu. |
Pewnie i on był z tego powodu zadowolony bo w dwójkę zawsze raźniej się biegnie, a także jest motywacja by utrzymać tempo tego drugiego :)Ja niestety nie miałem tego luksusu i moją motywacją byli zawodnicy biegnący przedemną. Ach ta adrenalina podczas wyprzedzania kolejnych zawodników - dla tego warto startować :)
Zdaję sobie z tego sprawę, że przetrenowanie jest bardzo groźne, nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Nie raz jest doby ten głód biegania :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-04, 21:20
Dzisiaj udało się pobiegać, chociaż musiałem dosłownie wyrwać się z domu, bo drobny remont mamy, heh.
Dowiedziałem się też, że w Gdańsku budują Decathlona - co prawda dość daleko ode mnie, więc jak będę chciał się wybrać, to będzie to wyprawa na pół dnia :P
No i poza tym to dopiero chyba się biorą za stawianie fundamentów - mam nadzieję, że postawią to jak najszybciej i będzie porządny sklep w pobliżu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-04, 21:43
Tomek nie wiem czy zdążę bo jest jeszcze miesiąc ale to się okaże ale pewnie formy już mi się nie uda odbudować na start w PILE więc nie wiem czy nabiegam coś sensownego zależy też jak będę się czuł w dniu startu ale jak dobrze to spróbuję powalczyć z czasem :-)
Jeśli nie będzie za dobrze przed Biegiem to wtedy jakbyś chciał mógłbym Ci wtedy spróbować poprowadzić tą połówkę na jakiś czas jaki byś chciał :=)
Zobaczymy jaka pogoda się trafi bo jak dobra i będę miał dobre samopoczucie to wtedy spróbuję powalczyć a jak nie to jeśli zechcesz to Ci poprowadzę przynajmniej spróbowałbym :P |
|
| | | |
|
| 2009-08-04, 21:44
2009-08-04, 21:20 - Silver108 napisał/-a:
Dzisiaj udało się pobiegać, chociaż musiałem dosłownie wyrwać się z domu, bo drobny remont mamy, heh.
Dowiedziałem się też, że w Gdańsku budują Decathlona - co prawda dość daleko ode mnie, więc jak będę chciał się wybrać, to będzie to wyprawa na pół dnia :P
No i poza tym to dopiero chyba się biorą za stawianie fundamentów - mam nadzieję, że postawią to jak najszybciej i będzie porządny sklep w pobliżu. |
Krzysiu przed grudniem już będzie stał.Zrobisz sobie prezencik na mikołaja . |
|
| | | |
|
| 2009-08-04, 21:46 :)
2009-08-04, 21:43 - golon napisał/-a:
Tomek nie wiem czy zdążę bo jest jeszcze miesiąc ale to się okaże ale pewnie formy już mi się nie uda odbudować na start w PILE więc nie wiem czy nabiegam coś sensownego zależy też jak będę się czuł w dniu startu ale jak dobrze to spróbuję powalczyć z czasem :-)
Jeśli nie będzie za dobrze przed Biegiem to wtedy jakbyś chciał mógłbym Ci wtedy spróbować poprowadzić tą połówkę na jakiś czas jaki byś chciał :=)
Zobaczymy jaka pogoda się trafi bo jak dobra i będę miał dobre samopoczucie to wtedy spróbuję powalczyć a jak nie to jeśli zechcesz to Ci poprowadzę przynajmniej spróbowałbym :P |
Dzisiaj zrobiłam dyszkę. Biegło się super, pogoda do biegania była wyśmienita czyli jakieś 23-24 stopnie i niebo zachmurzone.
Kolorowych..... |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 07:54 :)
2009-08-04, 21:46 - agawa71 napisał/-a:
Dzisiaj zrobiłam dyszkę. Biegło się super, pogoda do biegania była wyśmienita czyli jakieś 23-24 stopnie i niebo zachmurzone.
Kolorowych..... |
Dzień dobry Wszystkim :))
Cudna pogoda, nie duszno, tylko miło powiewa. Przynajmniej w Katowicach.
Ja dziś pomykalam na rowerku do pracy. Ogólnie mam bardzo fajna drogę - tylko kawałek jedzie się ulicą. I dziś "mijalam korek", z jednego auta nagle otwiera się okno i wychyla się Pan i pyta ZAMIENI SIE PANI ZE MNĄ :)) Pomachalam mu tylko i pojechalam dalej.
Cudnego dnia Wam zycze! |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 08:14
2009-08-04, 21:43 - golon napisał/-a:
Tomek nie wiem czy zdążę bo jest jeszcze miesiąc ale to się okaże ale pewnie formy już mi się nie uda odbudować na start w PILE więc nie wiem czy nabiegam coś sensownego zależy też jak będę się czuł w dniu startu ale jak dobrze to spróbuję powalczyć z czasem :-)
Jeśli nie będzie za dobrze przed Biegiem to wtedy jakbyś chciał mógłbym Ci wtedy spróbować poprowadzić tą połówkę na jakiś czas jaki byś chciał :=)
Zobaczymy jaka pogoda się trafi bo jak dobra i będę miał dobre samopoczucie to wtedy spróbuję powalczyć a jak nie to jeśli zechcesz to Ci poprowadzę przynajmniej spróbowałbym :P |
Super Mati dzięki za propozycję.Jeżeli o mnie chodzi to chętnie z propozycji skorzystam.Tylko nie chciałbym być dla Ciebie kulą u nogi.Najwyżej gdybył gdzieś na trasie osłabł czy coś w tym stylu to puszczę twoją koszulkę i polecisz powalczyć o wynik. Ja poczłapię za tobą.Zobaczymy jak będzie jeszcze zostało trochę czasu.Myślę, że decyzję podejmiemy w dniu zawodów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 10:28
2009-08-05, 08:14 - tomek20064 napisał/-a:
Super Mati dzięki za propozycję.Jeżeli o mnie chodzi to chętnie z propozycji skorzystam.Tylko nie chciałbym być dla Ciebie kulą u nogi.Najwyżej gdybył gdzieś na trasie osłabł czy coś w tym stylu to puszczę twoją koszulkę i polecisz powalczyć o wynik. Ja poczłapię za tobą.Zobaczymy jak będzie jeszcze zostało trochę czasu.Myślę, że decyzję podejmiemy w dniu zawodów. |
Nie ma za co :-) no tak zobaczymy w Dniu Zawodów jak to będzie wszystko co i jak wyjdzie :=) jak trafi się dobra fajna pogoda no i nie będzie tak źle z moją dyspozycją to spróbuje powalczyć o wynik :=) a jak nie to Cie poprowadzę na jakiś wynik :-) tak jak piszesz w Dniu Zawodów podejmie się decyzje :D |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 13:20
Jutro będzie 5 etap Tour The Polonie na trasie Strzyżów - Krynica Zdrój :-) najlepsi kolarze z Polski , Włoch i innych krajów po godz. 15 przejadą przez rynek w Gorlicach moim mieście no i zamierzam się wybrać zobaczyć jak się będą ścigać :=)
Szkoda że meta jest w Krynicy a nie Gorlicach ale cóż przynajmniej będzie mozna zobaczyć ich walkę na trasie na metę nie opłaca mi się jechać , a tak porobiłbym sobie fotki z nie którymi kolarzami : |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 13:22
Dziś miałem już w przychodni 8 zabieg :-) czyli jutro zostaje mi 9 i w piątek 10 ostatni zabieg i po nim kontrola , zobaczymy co powie mi tym razem rehabilitant , mam nadzieje że będzie to taka dobra wiadomość na koniec tygodnia jak w tam tym tygodniu to było :-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 13:26
2009-08-05, 13:22 - golon napisał/-a:
Dziś miałem już w przychodni 8 zabieg :-) czyli jutro zostaje mi 9 i w piątek 10 ostatni zabieg i po nim kontrola , zobaczymy co powie mi tym razem rehabilitant , mam nadzieje że będzie to taka dobra wiadomość na koniec tygodnia jak w tam tym tygodniu to było :-) |
Trzymam kciuki w takim razie i liczę, że przyniesiesz nam tutaj dobre wieści. :-) |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 13:40
2009-08-05, 13:20 - golon napisał/-a:
Jutro będzie 5 etap Tour The Polonie na trasie Strzyżów - Krynica Zdrój :-) najlepsi kolarze z Polski , Włoch i innych krajów po godz. 15 przejadą przez rynek w Gorlicach moim mieście no i zamierzam się wybrać zobaczyć jak się będą ścigać :=)
Szkoda że meta jest w Krynicy a nie Gorlicach ale cóż przynajmniej będzie mozna zobaczyć ich walkę na trasie na metę nie opłaca mi się jechać , a tak porobiłbym sobie fotki z nie którymi kolarzami : |
No to sobie pooglądam Gorlice w telewizji, bo jeszcze nigdy tam nie byłem. W miarę możliwości oglądam transmisje w tv, bo sam kiedyś prawie byłem kolarzem. Miałem nawet okazje znać osobiście św.pamięci Joachima Halupczoka, mistrza świata z Chambery z 1989 r. Ech, stare dzieje... A mało kto wie też, że słynny Lance Armstrong startował kiedyś w wyścigu w Kluczborku koło Opola. Szkoda,że w okolicy nie już takich wyścigów :((( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 13:44
2009-08-05, 13:40 - kwasiżur napisał/-a:
No to sobie pooglądam Gorlice w telewizji, bo jeszcze nigdy tam nie byłem. W miarę możliwości oglądam transmisje w tv, bo sam kiedyś prawie byłem kolarzem. Miałem nawet okazje znać osobiście św.pamięci Joachima Halupczoka, mistrza świata z Chambery z 1989 r. Ech, stare dzieje... A mało kto wie też, że słynny Lance Armstrong startował kiedyś w wyścigu w Kluczborku koło Opola. Szkoda,że w okolicy nie już takich wyścigów :((( |
Tomek to oglądaj hih :D ale zapraszam do Gorlic żebyś je mógł na żywo pooglądać :=) spędzić weekend czy parę dni w Beskidzie Niskim :=) |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 13:50
2009-08-05, 13:44 - golon napisał/-a:
Tomek to oglądaj hih :D ale zapraszam do Gorlic żebyś je mógł na żywo pooglądać :=) spędzić weekend czy parę dni w Beskidzie Niskim :=) |
Wstyd przyznać, ale w tamte rejony nigdy nie miałem okazji pojechać. Może to sie zmieni ? |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 13:52
2009-08-05, 13:50 - kwasiżur napisał/-a:
Wstyd przyznać, ale w tamte rejony nigdy nie miałem okazji pojechać. Może to sie zmieni ? |
No to obowiązkowo musi się zmienić heh :D :-) będziesz miał gdzie polatać na treningach po górkach a to Ci pomoże :P |
|
| | | |
|
| 2009-08-05, 14:06
2009-08-05, 13:40 - kwasiżur napisał/-a:
No to sobie pooglądam Gorlice w telewizji, bo jeszcze nigdy tam nie byłem. W miarę możliwości oglądam transmisje w tv, bo sam kiedyś prawie byłem kolarzem. Miałem nawet okazje znać osobiście św.pamięci Joachima Halupczoka, mistrza świata z Chambery z 1989 r. Ech, stare dzieje... A mało kto wie też, że słynny Lance Armstrong startował kiedyś w wyścigu w Kluczborku koło Opola. Szkoda,że w okolicy nie już takich wyścigów :((( |
Witam! Nie wiem jak teraz,ale 7-6 lat temu jeszcze był wyścig w Kluczborku, bo w takim startowałem. Jak dobrze pamiętam było to kryterium uliczne po Kluczborskim rynku.
Co do Beskidu Niskiego chociaż nie mieszkam w tych okolicach, lecz jestem miłośnikiem gór mogę potwierdzić, że jest to malownicza kraina, a i górki w sam raz do biegania :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-06, 20:57
Witajcie wieczorową porą,miałem zrobić sobie kilka dni przerwy ale nic z tego ,dzisiaj w samo południe mnie pognało ciepło jak cholera aż grzech nie biegać,poleciałem 15 kilometrów po małych górkach,ciężko ale przyjemnie.Miłego wieczoru.:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-06, 21:28
Dzisiaj około 15 nie mogłem wejść na stronkę, bo coś tam aktualizowali chyba - teraz widzę, że parę ostatnich wpisów się zgubiło :P No ale trudno.
U mnie dzisiaj 10km zaliczone. Pogoda była całkiem fajna, chociaż do biegania odrobinę za ciepło. Dobrze, że tu nad morzem prawie zawsze jest wiaterek :P |
|
| | | |
|
| 2009-08-06, 22:24 elo
2009-08-06, 21:28 - Silver108 napisał/-a:
Dzisiaj około 15 nie mogłem wejść na stronkę, bo coś tam aktualizowali chyba - teraz widzę, że parę ostatnich wpisów się zgubiło :P No ale trudno.
U mnie dzisiaj 10km zaliczone. Pogoda była całkiem fajna, chociaż do biegania odrobinę za ciepło. Dobrze, że tu nad morzem prawie zawsze jest wiaterek :P |
Ja dzisiaj zaliczyłam 8 km crossu, rytmy 10x100 + 2 km truchtu, razem 12 km :)
Zlałam się potem i uświniłam się w tym lesie po kolana, heh, ale było fajnie. W lesie 0 przystanków bo komarowskie tylko czekają aby pokąsać ofiarę :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-07, 07:02
2009-08-06, 22:24 - agawa71 napisał/-a:
Ja dzisiaj zaliczyłam 8 km crossu, rytmy 10x100 + 2 km truchtu, razem 12 km :)
Zlałam się potem i uświniłam się w tym lesie po kolana, heh, ale było fajnie. W lesie 0 przystanków bo komarowskie tylko czekają aby pokąsać ofiarę :) |
"Zlałam się potem"
Hehe, nie chcę nic mówić, ale ten zwrot ma 2 znaczenia... Jak przeczytałem to pierwszy raz to skojarzyłem niestety to drugie i coś mi nie pasowało :P
Trochę humorku na początek dnia :D
Pozdrawiam |
|