Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [46]  PRZYJAC. [9]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Ja0306
Pamiętnik internetowy
Opisowe Zdarzenia i Przygody Biegowe

Tomasz Michał Roszkowski
Urodzony: 1986-06-03
Miejsce zamieszkania: Warszawa
1162 / 1493


2018-11-13

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
13.11.2018 Zmęczenie po siłowni plenerowej rano i ostatnim posiłku a Trening 12:00 (czytano: 147 razy)



WIELKI TRENING T45. 2018
ETAP IX. Na Przełajowe Biegi Mikołajkowe!!!
12.11.2018-02.12.2018

13.11.2018
Zaczynam 9 etap i ostatnie trzy tygodnie przed luzem na 7 tygodni dalsze od Treningów 6x w tygodniu.
Siłownie Plenerowe zaliczane z rana wczoraj i dzi¶ po 8 rodzajów ćwiczeń po 35x każde, poza podci±ganiem się co wychodzi słabiej 23-25x, czuje jak po tym zmęczone mam ramiona i jedno ćwiczenie rozci±gaj±ce idzie słabiej, wobec tego pozostaje poranne 3x35 ale bez siłowni plenerowych w inne dni niż poniedziałek, nie chcę się przemęczyć.

Poza tym ostatni posiłek był zbyt póĽno i jeszcze czuje wypełnienie brzucha jak zaczynam trening.
Wszystko poza widokiem Góry Kazury, psiego spacerniaka i dalej pola kapusty. Zrobiłem prawie wszystkie ćwiczenia, poza skipami każdego rodzaju, a dobra, trzeba od jutra o tym pamiętać.

Rozbieganie zaczynam po tym jak już niedawno dwa składy poci±gów przejechały po torze pod Lasem Kabackim, ulga, teraz jest już pusto, biegnę przed siebie i rozbiegania pocz±tkowe znowu 15 minut a nie 10 minut.
Pokonane z 3,25km i zaczynam Interwał 20 Minut A, Dystans 5,15km jako¶ tak z pętl± Trójk±t Dróg i Powsińskiej Góry droga Niebieskiego Szlaku Pieszego.
Zaczynam jak w zeszłym roku, Trening pod Trasę Puszczykowsk±, ale jednak w tym roku co tam wyjdzie w Puszczykowskim biegu to wyjdzie, ważne by tam nie przewalić się o barierki ani nie zdechn±ć na sinusoidalnej drodze, trasę tylko zmienili z 8,2km na 10km, ciekawe jak to będzie a poza tym po Rogalach na ¦w.Marcina pora na Słodycze Biegu Po Ciacho V w Puszczykowie

Dobra, celem teraz jest jednak Bieg Strzeszynek Mikołajkowy 10km. Puszczykowo tylko dodatkowo wiernie.
Ciesze się ze 12.11.2018 nie stało mi się nic złego ani 11.11 też, poza tym dwie Nowe Postacie na Facebooku chyba będę mógł poznawać.

Pomiary treningu dodaję
Rozbieganie w tempie 04:43/km-04:40/km
Interwał A=5,15km 20 Minut
Interwał B=5,27km 20 Minut
Pętla 1,43km po 2-3x na interwałach ze sporym naddatkiem.
Powrót w tempie 04:45/km-04:47/km nawet z doganianiem za 9km jednego biegacza i dalsze tempo trzymane jednakowe do rozł±ki przy skierowaniu to w stronę ulicy Żołny a to w stronę Góry Kazury i Psiego Wychodka.

Dobra, pora odpocz±ć.
Jutro Jeden Interwał i Przebieżki za każde 500m

A i ostatnie: Pamiętaj by Trzynastego je¶ć Kapustę z Mielonego!

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
majsta7
06:57
Kmicic
06:50
Admin
06:21
m.kucharski1@op.pl
06:10
KKFM
06:00
Jarek42
05:51
piotrhierowski
05:41
biegacz54
04:32
DaroG
03:24
"Komandor"
01:55
conditor
00:19
Andrea
23:58
lordedward
23:40
kuc
22:41
alex
22:33
szcz13
22:27
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |