2018-08-03
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 03.08.2018 Gotowość na Bieganie 04.08 i dalej czeka 12.08. (czytano: 187 razy)
WIELKI TRENING T45 2018
ETAP VI NA LETNIE GÓRSKIE BIEGI 04.06.2018-12.08.2018
VIc NA BIEG NA WIELKĄ SOWĘ 09.07.2018-12.08.2018
03.08.2018
No to Trening Wykonany. Zaczęte znów na granicy gdy jeszcze ciemno i za trochę czasu zrobi się widno, jak codziennie pora wybrana. W oddali jakiś szmer, jakiś dalej skowyt psa, chyba przy torze i tez chyba był odgłos jadącego pociągu. No poza tym spoko, po początku ćwiczeniowym wbiegam jak zwykle i kawałek wyżej robi się cieplej trochę niż na samym podnóżu Góry Kazury. No i przebieg górski, nawrót, wtedy już chyba zaczyna się widno. Podbiegi, z racji głodnego nie wiedziałem jak odczuję 7, zrobić chyba dzisiaj 14? No ale dobrze że nie jadłem jeszcze śniadania bo straciłbym czas na posiedzenie w toalecie a tak nic nie przeszkadza i sobie nie szkodzę, po 3 z 7 szybkich czy szybszych podbiegów zaczynam się już zapacać, czuję to przy skończeniu pierwszych siedmiu podbiegów w planowym tempie, na wyczucie żwawo! Druga część dokładnie tak samo jak wczoraj, u podnóża dwa koty, rudy i czarny z białym spodem, jeden uciekał od razu, drugi był bardziej oswojony, raczej to były koty a nie kot i pies czy psy. Robię drugie siedem szybszych/szybkich podbiegów i po tym seria 3 i wszystko od, pamiętałem by od środy już nie zbiegać po trawie tylko po wydeptanych ścieżkach by się nie poprzewalać i nie kaleczyć, heh wtorek!
Wszystko wykonane, jeszcze w Niedzielę chyba i od Wtorku do Piątku Powtórka i wtedy powinienem być gotowy do Biegu Na Wielką Sowę. Jednak czy jestem gotowy na EXTRAmalny Bieg Godzinny Jutro? Tego do Końca nie wiem ale zobaczymy bo nie trenowałem na Trasie Falenickich ZBG a na Monte Kazurze ale Intensywnie, zobaczymy, ja już mam przygotowania na Wyjazd Nocny i Dwa Dni.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |