| | | |
|
| 2010-10-20, 11:37
Gazeta Wyborcza zakupiona i wywiad z Marysią naszą przeczytany :)
Marysiu super wywiad ! świetnie się czytało :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 13:12
Też chcę mieć taką koszulkę. Niestety w necie nigdzie jej nie widziałam. W startach zagranicznych jak znalazł :)
Wyborczą kupię i przeczytam o naszej Marysi :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 13:35
te koszulki Aga widziałem na Połówce w PILE , ponoć była do kupienia w Wa-wie , no a ja ją właśnie zakupiłem na Targach Expo w Wa-wie :) no i ciesze się że udało mi się na nią trafić :) bo tak jak piszesz szukałem w internecie i nic nie udało się znaleźć |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 15:04
2010-10-20, 13:35 - golon napisał/-a:
te koszulki Aga widziałem na Połówce w PILE , ponoć była do kupienia w Wa-wie , no a ja ją właśnie zakupiłem na Targach Expo w Wa-wie :) no i ciesze się że udało mi się na nią trafić :) bo tak jak piszesz szukałem w internecie i nic nie udało się znaleźć |
Liczę, że będą w Dębnie. Może mi ktoś kupi. |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 17:19
2010-10-20, 15:04 - agawa71 napisał/-a:
Liczę, że będą w Dębnie. Może mi ktoś kupi. |
...Aga...możesz na mnie liczyć... |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 17:20
2010-10-20, 11:37 - golon napisał/-a:
Gazeta Wyborcza zakupiona i wywiad z Marysią naszą przeczytany :)
Marysiu super wywiad ! świetnie się czytało :) |
...hmmm...szkoda tylko, że taki krótki...powinien być dodatek specjalny - "Marysieńka Super Star"... |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 18:38
21 km ....tyłem w deszczu i słońcu... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 20:33
2010-10-20, 18:38 - miriano napisał/-a:
21 km ....tyłem w deszczu i słońcu... |
Tyłem????
A z jakiego to powodu???:)) |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 20:46
2010-10-20, 11:37 - golon napisał/-a:
Gazeta Wyborcza zakupiona i wywiad z Marysią naszą przeczytany :)
Marysiu super wywiad ! świetnie się czytało :) |
Artykułu nie przeczytałem ale pamiętam, że zanim zacząłem biegać natrafiłem w necie na wspomnienia Marysi z poczatków jej kariery.Opisywała jak mieszkajac na wsi w latach 80-tych kiedy biegacz na ulicy wyglądał jak ufoludek uciekała do lasu na treningi żeby ludzie się z niej nie śmiali.Potem opisywała kolejne swoje sukcesy.
Pamiętam że ten teks wywarł na mnie wielkie wrażenie i był jednych z bodzców który spowodował, że zacząłem biegać .Drugim był Tysik którego widziałem w Strzelcach Op.
|
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 20:48
2010-10-20, 20:46 - tomek20064 napisał/-a:
Artykułu nie przeczytałem ale pamiętam, że zanim zacząłem biegać natrafiłem w necie na wspomnienia Marysi z poczatków jej kariery.Opisywała jak mieszkajac na wsi w latach 80-tych kiedy biegacz na ulicy wyglądał jak ufoludek uciekała do lasu na treningi żeby ludzie się z niej nie śmiali.Potem opisywała kolejne swoje sukcesy.
Pamiętam że ten teks wywarł na mnie wielkie wrażenie i był jednych z bodzców który spowodował, że zacząłem biegać .Drugim był Tysik którego widziałem w Strzelcach Op.
|
Nie czytałeś dzisiejszej wyborczej.....
Nagana pisemna!!!
Jutro sprawdzimy czy odrobiłeś zaległości:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-20, 22:27
2010-10-20, 20:48 - adamus napisał/-a:
Nie czytałeś dzisiejszej wyborczej.....
Nagana pisemna!!!
Jutro sprawdzimy czy odrobiłeś zaległości:) |
Prawie codziennie czytam bloga Marysi i wiem że to jest babka nie do zdarcia.Kobita ma tyle energi w sobie że szok.Szacun. |
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 07:34
2010-10-20, 20:46 - tomek20064 napisał/-a:
Artykułu nie przeczytałem ale pamiętam, że zanim zacząłem biegać natrafiłem w necie na wspomnienia Marysi z poczatków jej kariery.Opisywała jak mieszkajac na wsi w latach 80-tych kiedy biegacz na ulicy wyglądał jak ufoludek uciekała do lasu na treningi żeby ludzie się z niej nie śmiali.Potem opisywała kolejne swoje sukcesy.
Pamiętam że ten teks wywarł na mnie wielkie wrażenie i był jednych z bodzców który spowodował, że zacząłem biegać .Drugim był Tysik którego widziałem w Strzelcach Op.
|
a ja na odwrót, bieganiem zainteresowałem się, bo natrafiłem swego czasu na bloga autora artykułu, czyli W.Staszewskiego, ( lubie Jego artykuły w Dużym Formacie), no i tak już zostało... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 07:58
2010-10-20, 22:27 - tomek20064 napisał/-a:
Prawie codziennie czytam bloga Marysi i wiem że to jest babka nie do zdarcia.Kobita ma tyle energi w sobie że szok.Szacun. |
Ja też to robię, ale mam zupełnie inne odczucia. Ta dziewczyna (niech mi wybaczy trzecią osobę liczby pojedyńczej) zupełnie nie pasuje do biegowego światka, który w gruncie rzeczy jest szorstki i przyziemny. Ona ma naturę romantyczki i poetki. Zauważcie choćby na fakt, iż jej blog pisany jest w właściwie wierszem.
Niesamowite!
I do tego takie wspaniałe bieganie. |
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 08:36
2010-10-21, 07:58 - dziadu napisał/-a:
Ja też to robię, ale mam zupełnie inne odczucia. Ta dziewczyna (niech mi wybaczy trzecią osobę liczby pojedyńczej) zupełnie nie pasuje do biegowego światka, który w gruncie rzeczy jest szorstki i przyziemny. Ona ma naturę romantyczki i poetki. Zauważcie choćby na fakt, iż jej blog pisany jest w właściwie wierszem.
Niesamowite!
I do tego takie wspaniałe bieganie. |
Marysia to kobieta o dwóch obliczach. Pierwsza to twarda babka z jajami, ambitna jak cholera a druga to zawsze uśmiechnięta romantyczka. Po prostu jest świetna. Ideał. |
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 09:31
2010-10-21, 08:36 - agawa71 napisał/-a:
Marysia to kobieta o dwóch obliczach. Pierwsza to twarda babka z jajami, ambitna jak cholera a druga to zawsze uśmiechnięta romantyczka. Po prostu jest świetna. Ideał. |
Marysia to romantyczka z "jajami"... ;) Kobitka "do tańca i do różańca", bo do biegania to nie bardzo, bo ciężko dorównać jej kroku... ;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 10:16
2010-10-21, 09:31 - szlaku13 napisał/-a:
Marysia to romantyczka z "jajami"... ;) Kobitka "do tańca i do różańca", bo do biegania to nie bardzo, bo ciężko dorównać jej kroku... ;) |
A to Cie zadziwię..
Ani tańca ani różańca....nie umiem..
No..może troszkę nóżkami potrafię przebierać...:))
|
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 10:30
2010-10-21, 10:16 - Marysieńka napisał/-a:
A to Cie zadziwię..
Ani tańca ani różańca....nie umiem..
No..może troszkę nóżkami potrafię przebierać...:))
|
No to szybciutko, biegiem do kółka różańcowego się zapisać! ;)
A co do tańca... nie próbuj nigdy ze mną, bo Twoje problemy z achillesem to pikuś do tego, co po takim tańcu może Ci się przytrafić przeze mnie... ;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 11:02
2010-10-21, 10:30 - szlaku13 napisał/-a:
No to szybciutko, biegiem do kółka różańcowego się zapisać! ;)
A co do tańca... nie próbuj nigdy ze mną, bo Twoje problemy z achillesem to pikuś do tego, co po takim tańcu może Ci się przytrafić przeze mnie... ;))) |
A nie lepiej do koła gospodyń wiejskich? Tam wszystkiego się można nauczyć. |
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 15:31
2010-10-20, 17:19 - kudlaty_71 napisał/-a:
...Aga...możesz na mnie liczyć... |
Dzięki :)
Kilka osób jedzie ze Świnoujścia to może się uda.
Wojtek kibicuj tam dobrze!
|
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 16:53
2010-10-21, 15:31 - agawa71 napisał/-a:
Dzięki :)
Kilka osób jedzie ze Świnoujścia to może się uda.
Wojtek kibicuj tam dobrze!
|
...nie mam innej opcji...na razie tylko kibicowanie mi pozostaje, więc dam z siebie wszystko... |
|