| | | |
|
| 2009-03-25, 23:16 PUMA
2009-03-25, 22:36 - agawa71 napisał/-a:
A ja dzisiaj pobiegałam trochę po plaży wieczorkiem i zrobiłam 11 km. Na basenie albo po starcie w Kołobrzegu się coś nadwyrężyłam i mam bóle w pachwinie. A może to Golon od Ciebie się jakimiś bólami zaraziłam. Jutro zrobię odpoczynek to może przejdzie. Jutro w moich rejonach ma być świetna pogoda więc szkoda mi trochę zmarnowanego dnia.
Ciekawe co to za kicia grasuje w opolskiem :) mam nadzieję, że nie myśliwi jej krzywdy nie zrobią, szkoda by było takiego futrzaka.
Wracając z plaży na skraju lasu widziałam przechadzającego się jelonka :) - zignorował mnie i ostentacyjnie pomaszerował dalej :P i 5-6 czarnych kotów siedziało przy miskach, jakaś Pani dokarmia je w okolicach granicy. |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 08:11
2009-03-25, 22:36 - agawa71 napisał/-a:
A ja dzisiaj pobiegałam trochę po plaży wieczorkiem i zrobiłam 11 km. Na basenie albo po starcie w Kołobrzegu się coś nadwyrężyłam i mam bóle w pachwinie. A może to Golon od Ciebie się jakimiś bólami zaraziłam. Jutro zrobię odpoczynek to może przejdzie. Jutro w moich rejonach ma być świetna pogoda więc szkoda mi trochę zmarnowanego dnia.
Ciekawe co to za kicia grasuje w opolskiem :) mam nadzieję, że nie myśliwi jej krzywdy nie zrobią, szkoda by było takiego futrzaka.
Wracając z plaży na skraju lasu widziałam przechadzającego się jelonka :) - zignorował mnie i ostentacyjnie pomaszerował dalej :P i 5-6 czarnych kotów siedziało przy miskach, jakaś Pani dokarmia je w okolicach granicy. |
Myśliwi już od kilku dni robią obławe na kicię, ale oficjalnie mają tylko pyknąć strzał usypiający, a sierściucha potem odstawić do zoo. Ale znając myśliwych różnie może być. W okolicy jest nawet oficjalny zakaz wstępu do lasu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 10:13
Cześć wszystkim :=) w Gorlicach dzisiaj w miarę ładnie ok. 7-8stopni na razie jest :) śnieg leży jeszcze tylko gdzie nie gdzie:) Dziś czeka mnie lekkie 15km rozbieganie , a jutro 6km truchtu i tyle :) No i jutro też coś kupić na Wa-wę :=) no i pakowanko bo w sobotę o 6 z rana wyjazd na Stolicę :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 10:47
2009-03-26, 10:13 - golon napisał/-a:
Cześć wszystkim :=) w Gorlicach dzisiaj w miarę ładnie ok. 7-8stopni na razie jest :) śnieg leży jeszcze tylko gdzie nie gdzie:) Dziś czeka mnie lekkie 15km rozbieganie , a jutro 6km truchtu i tyle :) No i jutro też coś kupić na Wa-wę :=) no i pakowanko bo w sobotę o 6 z rana wyjazd na Stolicę :) |
A jak tam kolano boli jeszcze? |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 12:25
2009-03-26, 10:47 - tomek20064 napisał/-a:
A jak tam kolano boli jeszcze? |
Cześć Tomku, dziś na treningu mnie nie bolało jak robiłem to rozbieganie po 4:50/km :) więc OK :D jak chodzę po schodach to już mniej boli niż piątek i weekend bo wtedy to masakra była ;/
Smaruję maścią " Mobilat " i coś lepiej trochę jest
Zobaczymy na trasie w Niedzielę - ruszamy o 10:00 w trasę |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 12:43
2009-03-26, 12:25 - golon napisał/-a:
Cześć Tomku, dziś na treningu mnie nie bolało jak robiłem to rozbieganie po 4:50/km :) więc OK :D jak chodzę po schodach to już mniej boli niż piątek i weekend bo wtedy to masakra była ;/
Smaruję maścią " Mobilat " i coś lepiej trochę jest
Zobaczymy na trasie w Niedzielę - ruszamy o 10:00 w trasę |
No to super i powodzenia na biegu.Napisz jak było. |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 12:46
Mateusz powodzenia w Warszawie,oczywiście nowej życiówki!u mnie jest kiepsko noga boli cały czas. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 12:51
2009-03-26, 12:46 - dak66 napisał/-a:
Mateusz powodzenia w Warszawie,oczywiście nowej życiówki!u mnie jest kiepsko noga boli cały czas. |
Darku nie dziękuję :=) na życiówkę liczę bo na razie mam 1h 27min 16sek :) więc myślę że powinno się udać mi ją poprawić i pobiec przynajmniej po te 4minutki ale jestem lepiej przygotowany tak myślę :=)
Darku u Ciebie to kolano dalej czy co ?? |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 12:52
2009-03-26, 12:43 - tomek20064 napisał/-a:
No to super i powodzenia na biegu.Napisz jak było. |
No super zobaczymy na trasie jak będzie bo jak coś szybszego chciałem pobiegać to ból się pojawiał wiec się okaże na trasie jak to będzie
Tomku napisze na pewno po powrocie jak było :=) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 12:57
Cały czas to kolano,już mnie szlak trafia,w maju będę miał zabieg. |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 12:59
2009-03-26, 12:57 - dak66 napisał/-a:
Cały czas to kolano,już mnie szlak trafia,w maju będę miał zabieg. |
A gdzie to boli to kolano w którym miejscu gdzie co i jak ??
jak możesz powiedzieć :=) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 17:30
2009-03-26, 12:57 - dak66 napisał/-a:
Cały czas to kolano,już mnie szlak trafia,w maju będę miał zabieg. |
I po co człowiekowi te cholerne kontuzje? No po co?
A ja mam dziś w nogach 16 km. Biegło się super, mimo śniegu czasem ubitego, czasem całkiem jeszcze niepodeptanego. Zima ma się nieźle ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 17:32
2009-03-26, 17:30 - papaja napisał/-a:
I po co człowiekowi te cholerne kontuzje? No po co?
A ja mam dziś w nogach 16 km. Biegło się super, mimo śniegu czasem ubitego, czasem całkiem jeszcze niepodeptanego. Zima ma się nieźle ;) |
U mnie w Gorlicach już śniegu wogóle nie widać :=) jest zimno - wieje wiatr :/ |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 18:03
2009-03-25, 22:01 - adamus napisał/-a:
cześć Ścigaczu..
a ja tak z innej beczki; nie planujesz żadnego szybkiego startu np. 10km czy 15 przed krakowskim maratonem?? pytam bo ja zwykle tak robię a w Twojej wizytówce nie ma nic przed Cracovią ... |
Owszem Mirku nie mam w planie oficjalnego startu przed Cracovią ze względu na sytuację rodziną teraz muszę być blisko domku (narodziny tuż tuż). Start przed maratonem oczywiscie byłby jak najbardziej wskazany i w normalnej sytuacji napewno taki start miałby miejsce.
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 20:26
2009-03-26, 18:03 - Zikom napisał/-a:
Owszem Mirku nie mam w planie oficjalnego startu przed Cracovią ze względu na sytuację rodziną teraz muszę być blisko domku (narodziny tuż tuż). Start przed maratonem oczywiscie byłby jak najbardziej wskazany i w normalnej sytuacji napewno taki start miałby miejsce.
Pozdrawiam:) |
Ja juz po treningu dzisiaj 9 km w tempie startowym biegło się super wieczórbardzo ciepły.Trasa raczej na wzmocnienie mieśni i siły w nogach. |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 20:31 Elo!!!
2009-03-26, 17:30 - papaja napisał/-a:
I po co człowiekowi te cholerne kontuzje? No po co?
A ja mam dziś w nogach 16 km. Biegło się super, mimo śniegu czasem ubitego, czasem całkiem jeszcze niepodeptanego. Zima ma się nieźle ;) |
Ja dzisiaj mam wolne z biegania :) Zaliczyłam za to z rana saunę :) Wczoraj plaża była cała ubita i mam nadzieję, że na weekend też tak będzie, na długie wybiegania w sam raz o i pogoda na weekend się szykuje ładna, więc buty treningowe pójdą w ruch.
A co do kontuzji - sport to zdrowie :)hihihi |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 20:44
2009-03-26, 18:03 - Zikom napisał/-a:
Owszem Mirku nie mam w planie oficjalnego startu przed Cracovią ze względu na sytuację rodziną teraz muszę być blisko domku (narodziny tuż tuż). Start przed maratonem oczywiscie byłby jak najbardziej wskazany i w normalnej sytuacji napewno taki start miałby miejsce.
Pozdrawiam:) |
Marku...
narodziny tuż tuż:))) koniecznie daj znać jak to się stanie, będzie nam niezwykle miło jak pochwalisz się tym zacnym wydarzeniem:)))))))))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 20:56
2009-03-26, 20:44 - adamus napisał/-a:
Marku...
narodziny tuż tuż:))) koniecznie daj znać jak to się stanie, będzie nam niezwykle miło jak pochwalisz się tym zacnym wydarzeniem:)))))))))))) |
A ile dziecię będzie miało fajnych cioć i wujków! ;)) |
|
| | | |
|
| 2009-03-26, 21:13
Jasne nie ma sprawy :) Grunt to duża rodzina:)
Tymczasem dzisiaj 20km wybieganie 1:15:59 czyli 3:48/km [średnie tętno 75%HRmax - mojego HRmax:)],pogoda coraz milsza dla ciała. Lubię zimę, ale wystarczy już:)
Trzymajcie się pędziwiatry:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 07:47
2009-03-26, 21:13 - Zikom napisał/-a:
Jasne nie ma sprawy :) Grunt to duża rodzina:)
Tymczasem dzisiaj 20km wybieganie 1:15:59 czyli 3:48/km [średnie tętno 75%HRmax - mojego HRmax:)],pogoda coraz milsza dla ciała. Lubię zimę, ale wystarczy już:)
Trzymajcie się pędziwiatry:)
Pozdrawiam:) |
Czytam twój wczorajszy wynik treningowy i stwierdzan, że my chyba uprawiamy różne sporty. Dla mnie wynik jest kosmiczny.O tempie nie wspomnę.
Trzymaj tak dalej a sukcesy gwarantowane. |
|