|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | perdek (2007-02-11) | Ostatnio komentował | KRZYSIEKBIEGA (2007-03-20) | Aktywnosc | Komentowano 23 razy, czytano 380 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2007-02-11, 17:57 Nowy rekord Swiata w polmaratonie!
LINK: http://www.iaaf.org/news/Kind=2/newsId=37521.html | Kenijczyk Sammy Wanjiru pobil z czasem 58:53 nowy Rekord Swiata!
Bieg odbyl sie w miescie Ras Al Khaimah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Poprzedni rekord nalezal do Haile Gebrselassie (58:55)
Co o tym sadzicie?
Dla mnie sam wynik nie jest tak bardzo szokujacy jak to,ze ten kenijczyk ma dopiero 20 lat!
http://www.iaaf.org/news/Kind=2/newsId=37521.html
|
| | | | | |
| 2007-02-11, 18:16 nieszokujący wynik?
2007-02-11, 17:57 - perdek napisał/-a:
Kenijczyk Sammy Wanjiru pobil z czasem 58:53 nowy Rekord Swiata!
Bieg odbyl sie w miescie Ras Al Khaimah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Poprzedni rekord nalezal do Haile Gebrselassie (58:55)
Co o tym sadzicie?
Dla mnie sam wynik nie jest tak bardzo szokujacy jak to,ze ten kenijczyk ma dopiero 20 lat!
http://www.iaaf.org/news/Kind=2/newsId=37521.html
|
To wychodzi poniżej 2:50 na kilometr,ja w takim tempie dałbym radę może z 300 metrów, a potem poprosiłbym o butlę z tlenem. A naginać tak przez 21 kilometrów? Tacy biegacze to jakieś cyborgi!!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-02-11, 18:23 rekord????????/
2007-02-11, 17:57 - perdek napisał/-a:
Kenijczyk Sammy Wanjiru pobil z czasem 58:53 nowy Rekord Swiata!
Bieg odbyl sie w miescie Ras Al Khaimah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Poprzedni rekord nalezal do Haile Gebrselassie (58:55)
Co o tym sadzicie?
Dla mnie sam wynik nie jest tak bardzo szokujacy jak to,ze ten kenijczyk ma dopiero 20 lat!
http://www.iaaf.org/news/Kind=2/newsId=37521.html
|
niechce mi sie wierzyc ze go pobil ten zawodnik, i nadodatek ZEA!!!!!!!z dobrego zrudla masz ten wynik???????? |
| | | | | |
| 2007-02-11, 21:32 ŹRÓDŁO RACZEJ dobre -:)
| | | | | |
| 2007-02-11, 21:43
FAKTYCZNIE POBIL TEN REKORD MOJEGO IDOLA!!!!ALE SZKODA.CO ON TAKIEGO MIAL W SOBIE ZE POBIL TAKIEGO WIELKIEGO BIEGACZA JAK HAILE GEBRESELASSIE,ON DYKTOWAL WARUNKI IDZIELIL W BIEGACH SREDNICH I DLUGICH NA SWIECIE.POMIJAJAC ZE PRZESZLA ZMIANA POKLOENIOWA,GDZIE UCZEN PRZEGONIL MISTRZA COHDZI MI O KEENISE BEKELLE.A TU 20 LATEK BIJE JAKZE WYSRUBOWANY REOKORD!!!!!!!!NAPRAWDE SLOWA PODZIWU KU JEGO OSOBIE |
| | | | | |
| 2007-02-12, 00:22 Gebreselassie zapowiedzial szybki rewanz
Haile-23 nie martw sie, Twoj idol (tez go bardzo lubie :)zaraz po odebraniu mu rekordu powiedzial -"I'll get the record back as soon as I can find another Half Marathon" Mam tez po cichu nadzieje,ze uda mu sie pobic rekord Swiata w maratonie w Londynie.
Z drugiej strony gdy rok temu Haile bil rekord w Phoenix, to wlasnie odebral go Wanjiru'jemu (59:16, Rotterdam) Ten kenijczyk moze byc gwiazda maratonow.
|
| | | | | |
| 2007-02-12, 09:33
2007-02-11, 21:43 - haile-23 napisał/-a:
FAKTYCZNIE POBIL TEN REKORD MOJEGO IDOLA!!!!ALE SZKODA.CO ON TAKIEGO MIAL W SOBIE ZE POBIL TAKIEGO WIELKIEGO BIEGACZA JAK HAILE GEBRESELASSIE,ON DYKTOWAL WARUNKI IDZIELIL W BIEGACH SREDNICH I DLUGICH NA SWIECIE.POMIJAJAC ZE PRZESZLA ZMIANA POKLOENIOWA,GDZIE UCZEN PRZEGONIL MISTRZA COHDZI MI O KEENISE BEKELLE.A TU 20 LATEK BIJE JAKZE WYSRUBOWANY REOKORD!!!!!!!!NAPRAWDE SLOWA PODZIWU KU JEGO OSOBIE |
A co w sobie takiego ma ten młody austriacki skoczek Schillenzauer,że dopiero zaczął skakać w PŚ,ma dopiero 17 lat a już jest w czołówce w tyle zostawiając Hoelwarta,Schwarzenbergrera i innych skoczków nie tylko austriackich w tyle?Szokuje nie tylko odległościami ale i pięknym stylem przy odbiciu i lądowaniu.Po prostu jest tak,że talenty wykreowują się często od razu a nie stopniowo jak np.nasz Adam Małysz.
Tak samo jest z tym kenijczykiem,swoją drogą trafił na dobre warunki{może mu wiał wiatr w plecy?}a trasa była idealnie płaska.Powiem tyle,że Paul Tergat,Felix Limo,Gebresselaise mogą czuć jego oddech za plecami i niedługo może być nowy rekord w maratonie. |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-02-12, 12:27 20 lat w metryce
Może i ten zawodnik ma 20 lat ale w metryce. Mimo ,że to XXI wiek w Afryce jest czasem inaczej. Tam nikt nie wydaje natychmiast metryk jeśli ktoś urodził się w buszu na wiosce. Było już kilka dyskwalifikacji kenijskich zawodników , któży zdobywali medale na mistrzostwach świata juniorów szczególnie w przełajach , później okazywało się , że zawodnik miał dwa lata więcej . W tm wypadku mogło być odwrotnie i zawodnika odmłodzono aby mógł jak najdłóżej być juniorem. Ale jeśli wszystko jest OK to wynik godny uwagi , tylko jak długo ten zawodnik pobiega. |
| | | | | |
| 2007-02-12, 22:31 jak taki wyniki zrobił ...
2007-02-12, 12:27 - henry napisał/-a:
Może i ten zawodnik ma 20 lat ale w metryce. Mimo ,że to XXI wiek w Afryce jest czasem inaczej. Tam nikt nie wydaje natychmiast metryk jeśli ktoś urodził się w buszu na wiosce. Było już kilka dyskwalifikacji kenijskich zawodników , któży zdobywali medale na mistrzostwach świata juniorów szczególnie w przełajach , później okazywało się , że zawodnik miał dwa lata więcej . W tm wypadku mogło być odwrotnie i zawodnika odmłodzono aby mógł jak najdłóżej być juniorem. Ale jeśli wszystko jest OK to wynik godny uwagi , tylko jak długo ten zawodnik pobiega. |
to pewnie Henry pobiega -:) pewnie już ma parenaście zaproszeń na półmaratony i maratony z rywalizacją jako gwóżdź programu (nie mylić gwóźdź w bucie Morito -:) z Haile, Targem i innymi jaki śmietanka imprezy tylko ... pewnie nie ma jeszcze menagera -:)
ja, ja chcę Szrek -:) |
| | | | | |
| 2007-02-13, 11:43 Jak długo to znaczy ile lat?
Miałem na myśli jak długo to znaczy ile lat. Wielu kenijskich maroatończyków i biegaczy z bieżni, robią rewelacyjne wyniki ale tylko przez 2 lata. Rewelacyjny był kiedyś Komen ale znikł tak szybko jak się pojawił To samo tyczy Marokańczyków Sałit Ałita lub Morseli po 2 latach bicia rekordów świata mimo , że chcieli nie powrócili do biegania. Dzisiaj dobry trener z Europy potrafi przy pomocy dobrego materiału to znaczy biegacza wybranego z setek kandydatów i przy pomocy nauki i innych środków wyprodukować cyborga , który po 2-3 latach jest wrakiem człowieka. Oczywiście są wyjątki jak Gabrselasie czy Targart ale oni byli mądrzejsi. Być może nie pisze poprawnie niektórych nazwisk ale piszę z pamięci. |
| | | | | |
| 2007-02-13, 12:31 Ingerencja człowieka w osiągnięcia
2007-02-13, 11:43 - henry napisał/-a:
Miałem na myśli jak długo to znaczy ile lat. Wielu kenijskich maroatończyków i biegaczy z bieżni, robią rewelacyjne wyniki ale tylko przez 2 lata. Rewelacyjny był kiedyś Komen ale znikł tak szybko jak się pojawił To samo tyczy Marokańczyków Sałit Ałita lub Morseli po 2 latach bicia rekordów świata mimo , że chcieli nie powrócili do biegania. Dzisiaj dobry trener z Europy potrafi przy pomocy dobrego materiału to znaczy biegacza wybranego z setek kandydatów i przy pomocy nauki i innych środków wyprodukować cyborga , który po 2-3 latach jest wrakiem człowieka. Oczywiście są wyjątki jak Gabrselasie czy Targart ale oni byli mądrzejsi. Być może nie pisze poprawnie niektórych nazwisk ale piszę z pamięci. |
Takie cyborgi jak np.w fantastycznym filmie STAR TREK mogą się kiedyś pojawić ale po modyfikacji genetycznej-ingerencji człowieka w organizm drugiego człowieka,manipulacji w jego komórkach.Osiągi w sporcie{co do szybkości i siły przy sportach siłowych} były by niewyobrażalnie spore ale wymknęłaby się spod kontroli reakcja uboczna czyli skutek tej manipulacji.Taki organizm mógłby osiągać wiele{np.maraton poniżej dwóch godzin}się szybciej zestarzeći mógły np.być mniej odporny na niektóre wirusy.
Mnie przeraża fakt,że człowiek tak jak by coraz mniej uwagi starał się pośięcić na wzrost wydolności treningowej w naturalny sposób a oraz częściej odwoływał się do metod sztucznych.Ktoś powie że może ja przesadzam z tą refleksją,że naoglądałem się filmów o dr.Frankenstainie ale czy można mysleć inaczej gdy często słyszy się o innym rzeczywistym rodzaju ingerencji-klonowaniu? |
| | | | | |
| 2007-02-13, 16:44
2007-02-13, 11:43 - henry napisał/-a:
Miałem na myśli jak długo to znaczy ile lat. Wielu kenijskich maroatończyków i biegaczy z bieżni, robią rewelacyjne wyniki ale tylko przez 2 lata. Rewelacyjny był kiedyś Komen ale znikł tak szybko jak się pojawił To samo tyczy Marokańczyków Sałit Ałita lub Morseli po 2 latach bicia rekordów świata mimo , że chcieli nie powrócili do biegania. Dzisiaj dobry trener z Europy potrafi przy pomocy dobrego materiału to znaczy biegacza wybranego z setek kandydatów i przy pomocy nauki i innych środków wyprodukować cyborga , który po 2-3 latach jest wrakiem człowieka. Oczywiście są wyjątki jak Gabrselasie czy Targart ale oni byli mądrzejsi. Być może nie pisze poprawnie niektórych nazwisk ale piszę z pamięci. |
Jeżeli chodzi o Komena, tutaj się zgadzam, zawodnik który błyszczał dosłownie przez chwilę, jednak jaki był to blask! Rekord świata na 5000m odebrał samemu Haile Gabreselasie na mitingu w Brukseli 22.08.1997r. Poprawił wynik o 2 sek - 12:39,74 i o ile do tego wyniku zbliżyło się kilku zawodników i pobiło ten rekord (Gabreselasie, Bekele) o tyle rekord świata w biegu na 3000m pozostał nienaruszony i nikt się do niego nawet nie zbliża! W 1996 uzyskał w Rieti na tym dystansie 7:20,67 pokonujac odpowiednio "połówki" 3:38,02 i 3:42,65! Faktycznie był gwiazdą dwóch sezonów, jedyny powazyny tytuł jaki zdobył to Mistrzostwo Swiata na 5000m w 1997 roku. Najbliżej wyniku Komena byli:
7:23.09 Hicham El Guerrouj
7:25.02 Ali Saïdi-Sief
7:25.09 Haile Gebrselassie
7:25.11 Noureddine Morceli
Rekordy zyciowe Daniela Komena:
1500m 3:29.46 Monaco 1997
1Mila 3:46.38 Berlin 1997
2000m 4:51.30 Milano 1998
3000m 7:20,67 Rieti 1996
5000m 12:39,74 Bruksela 1997
Komen uzyskiwał swe wyniki w 20-22 roku życia, dziś ma 31 lat, czyli mógłby jeszcze biegać, a słuch o nim zaginął dawno.
Jeśli chodzi o Noureddina Morceli, jego czas był dłuższy i nie określałbym go mianem zawodnika krótkotrwałego. Osiągnął znacznie więcej niż Komen, dominował na dystansie 1500m przez 6 sezonów (91-96). Sięgnął po złoty medal olimpijski (tuż za nim podążał młody wówczas Hicham El Guerrouj jednak wywrócił się i dobiegł ostatni) na igrzyskach w Atlancie. Był jednym z faworytów już na IO w Barcelonie 4 lata wcześniej jednak w finale zajął dopiero 7 pozycję. Imponujący jest dorobek tytułów Mistrza Świata - aż 3 z rzędu (Tokio 91, Stuttgart 93, Goeteborg 95). Coś stanęło w roku 1997, Mistrzostwa Świata kończył na 4tej pozycji. Wyniki na wysokim poziomie uzyskiwał jeszcze jakiś czas. W podsumowaniu 1997 roku można go znaleźć z wynikiem 3:30,23. Rok 1999 zamykał równie wartościowym 3:30,91 (wówczas 6-sty wynik na świecie). Wyniki Morceli'ego na 1500m poniżej 3 i pół minuty:
3:27.37 1995
3:27.52 1995
3:28.37 1995
3:28.86 1992
3:29.20 1993
3:29.50 1996
3:29.57 1993
3:29.99 1996
Rekordy życiowe Noureddina Morceli:
1000m - 2:13,73 1993
1500m - 3:27,37 1995 (WR do 1998)
(Szybciej pobiegli tylko El Guerrouj i Lagat)
1Mila - 3:44.39 1993 (WR do 1999)
Szybciej pobiegli tylko El Guerrouj i Ngeny )
2000m - 4:47,88 1995 (WR do 1999)
(Szybciej pobiegli tylko El Guerrouj i Saidi-Sief)
3000m - 7:25,11 1994 (WR do 1996)
(Komen, El Guerrouj, Saidi-Sief, Gebreselasie)
Nie zgadzam się iż krótko trwała kariera Saida Aouity (ur 1959). Uważam tego biegacza za jednego z najbardziej wszechstronnych zawodników wszechczasów. W roku 1984 został Mistrzem Olimpijskim na 5000m(13:05,6) na Igrzyskach w Los Angeles. 4 lata później startował w zmaganiach olimpijskich w Seulu i zdobył medal brązowy. Nie byłoby w tym nic dziwnego jednak wywalczył go na dystansie 800m!!! Bieg był bardzo mocny, Aouita uzyskał 1:44,06. Jest to jedyny tak znakomity przypadek w historii że zawodnik po 4 latach sięga po medal olimpijski w tak bardzo różnej konkurencji. Nikt nigdy nie miał w swoim dorobku medali z Igrzysk na 800 i 5000m. Poza tym Aouita był autorem przełomowych dokonań - jako pierwszy człowiek na świecie przebiegł 5000m poniżej 13 minut. Również jako pierwszy złamał 7:30 na 3000m. Poza tym posiadał rekord świata na 1500m (zszedł poniżej 3:30 jako 2gi biegacz w historii, po Stev'e Cramie), bieg ten nie zapowiadał rekordu świata, międzyczas po 800m 1:54 był zdecydowanie za słaby żeby złamać 3:30. Po 800m Auita znacznie przyspieszył, ostatnie 100m pokonał w 11,80! Start ten przypłacił jednak kontuzją. Poczatek lat 90tych nie byl zbyt łaskawy, na MŚ w Tokio '91 zajął w finale 11ste miejsce. W IO w Barcelonie nie wystartował, nie znam przyczyny, jednak forma jaką prezentował w olimpijskim 1992 roku była wysoka, na 3000m nabiegał 7:36,66. Jeszcze w 1993 roku uzyskał w wieku 34 lat 3:37,60 na 1500m. Oficjalnie karierę zakończył w roku 1995.
800m - 1:43,86 1988
1000m - 2:15,16 1988
1500m - 3:29,46 1985 (WR do 1992)
1Mila - 3:46,76 1987
2000m - 4:50,81 1987 (WR do 1995)
3000m - 7:29,45 1989 (WR do 1992)
5000m - 12:58,39 1987 (WR do 1995)
10000m - 27:26,11 1986
3000 m prz - 8:21,92 1987
Największe sukcesy Saida Aouity (chronologicznie):
- Mistrzostwa Świata - Helsinki 1983 - 1500m - 3m (3:42,02).
- Igrzyska Olimpijskie - Los Angeles 1984 - 5000m - 1m (13:05,59)
- Mistrzostwa Świata - Rzym 1987 - 5000m - 1m (13:26,44)
- Igrzyska Olimijskie - Seul 1988 - 800m - 3m (1:44,06)
-Halowe Mistrzostwa Świata - Budapeszt 1989 - 3000m - 1m (7:47,94)
|
| | | | |
| | | | | |
| 2007-02-13, 21:55 no to sprawa jak na tacy- KELNER
2007-02-13, 16:44 - GrandF napisał/-a:
Jeżeli chodzi o Komena, tutaj się zgadzam, zawodnik który błyszczał dosłownie przez chwilę, jednak jaki był to blask! Rekord świata na 5000m odebrał samemu Haile Gabreselasie na mitingu w Brukseli 22.08.1997r. Poprawił wynik o 2 sek - 12:39,74 i o ile do tego wyniku zbliżyło się kilku zawodników i pobiło ten rekord (Gabreselasie, Bekele) o tyle rekord świata w biegu na 3000m pozostał nienaruszony i nikt się do niego nawet nie zbliża! W 1996 uzyskał w Rieti na tym dystansie 7:20,67 pokonujac odpowiednio "połówki" 3:38,02 i 3:42,65! Faktycznie był gwiazdą dwóch sezonów, jedyny powazyny tytuł jaki zdobył to Mistrzostwo Swiata na 5000m w 1997 roku. Najbliżej wyniku Komena byli:
7:23.09 Hicham El Guerrouj
7:25.02 Ali Saïdi-Sief
7:25.09 Haile Gebrselassie
7:25.11 Noureddine Morceli
Rekordy zyciowe Daniela Komena:
1500m 3:29.46 Monaco 1997
1Mila 3:46.38 Berlin 1997
2000m 4:51.30 Milano 1998
3000m 7:20,67 Rieti 1996
5000m 12:39,74 Bruksela 1997
Komen uzyskiwał swe wyniki w 20-22 roku życia, dziś ma 31 lat, czyli mógłby jeszcze biegać, a słuch o nim zaginął dawno.
Jeśli chodzi o Noureddina Morceli, jego czas był dłuższy i nie określałbym go mianem zawodnika krótkotrwałego. Osiągnął znacznie więcej niż Komen, dominował na dystansie 1500m przez 6 sezonów (91-96). Sięgnął po złoty medal olimpijski (tuż za nim podążał młody wówczas Hicham El Guerrouj jednak wywrócił się i dobiegł ostatni) na igrzyskach w Atlancie. Był jednym z faworytów już na IO w Barcelonie 4 lata wcześniej jednak w finale zajął dopiero 7 pozycję. Imponujący jest dorobek tytułów Mistrza Świata - aż 3 z rzędu (Tokio 91, Stuttgart 93, Goeteborg 95). Coś stanęło w roku 1997, Mistrzostwa Świata kończył na 4tej pozycji. Wyniki na wysokim poziomie uzyskiwał jeszcze jakiś czas. W podsumowaniu 1997 roku można go znaleźć z wynikiem 3:30,23. Rok 1999 zamykał równie wartościowym 3:30,91 (wówczas 6-sty wynik na świecie). Wyniki Morceli'ego na 1500m poniżej 3 i pół minuty:
3:27.37 1995
3:27.52 1995
3:28.37 1995
3:28.86 1992
3:29.20 1993
3:29.50 1996
3:29.57 1993
3:29.99 1996
Rekordy życiowe Noureddina Morceli:
1000m - 2:13,73 1993
1500m - 3:27,37 1995 (WR do 1998)
(Szybciej pobiegli tylko El Guerrouj i Lagat)
1Mila - 3:44.39 1993 (WR do 1999)
Szybciej pobiegli tylko El Guerrouj i Ngeny )
2000m - 4:47,88 1995 (WR do 1999)
(Szybciej pobiegli tylko El Guerrouj i Saidi-Sief)
3000m - 7:25,11 1994 (WR do 1996)
(Komen, El Guerrouj, Saidi-Sief, Gebreselasie)
Nie zgadzam się iż krótko trwała kariera Saida Aouity (ur 1959). Uważam tego biegacza za jednego z najbardziej wszechstronnych zawodników wszechczasów. W roku 1984 został Mistrzem Olimpijskim na 5000m(13:05,6) na Igrzyskach w Los Angeles. 4 lata później startował w zmaganiach olimpijskich w Seulu i zdobył medal brązowy. Nie byłoby w tym nic dziwnego jednak wywalczył go na dystansie 800m!!! Bieg był bardzo mocny, Aouita uzyskał 1:44,06. Jest to jedyny tak znakomity przypadek w historii że zawodnik po 4 latach sięga po medal olimpijski w tak bardzo różnej konkurencji. Nikt nigdy nie miał w swoim dorobku medali z Igrzysk na 800 i 5000m. Poza tym Aouita był autorem przełomowych dokonań - jako pierwszy człowiek na świecie przebiegł 5000m poniżej 13 minut. Również jako pierwszy złamał 7:30 na 3000m. Poza tym posiadał rekord świata na 1500m (zszedł poniżej 3:30 jako 2gi biegacz w historii, po Stev'e Cramie), bieg ten nie zapowiadał rekordu świata, międzyczas po 800m 1:54 był zdecydowanie za słaby żeby złamać 3:30. Po 800m Auita znacznie przyspieszył, ostatnie 100m pokonał w 11,80! Start ten przypłacił jednak kontuzją. Poczatek lat 90tych nie byl zbyt łaskawy, na MŚ w Tokio '91 zajął w finale 11ste miejsce. W IO w Barcelonie nie wystartował, nie znam przyczyny, jednak forma jaką prezentował w olimpijskim 1992 roku była wysoka, na 3000m nabiegał 7:36,66. Jeszcze w 1993 roku uzyskał w wieku 34 lat 3:37,60 na 1500m. Oficjalnie karierę zakończył w roku 1995.
800m - 1:43,86 1988
1000m - 2:15,16 1988
1500m - 3:29,46 1985 (WR do 1992)
1Mila - 3:46,76 1987
2000m - 4:50,81 1987 (WR do 1995)
3000m - 7:29,45 1989 (WR do 1992)
5000m - 12:58,39 1987 (WR do 1995)
10000m - 27:26,11 1986
3000 m prz - 8:21,92 1987
Największe sukcesy Saida Aouity (chronologicznie):
- Mistrzostwa Świata - Helsinki 1983 - 1500m - 3m (3:42,02).
- Igrzyska Olimpijskie - Los Angeles 1984 - 5000m - 1m (13:05,59)
- Mistrzostwa Świata - Rzym 1987 - 5000m - 1m (13:26,44)
- Igrzyska Olimijskie - Seul 1988 - 800m - 3m (1:44,06)
-Halowe Mistrzostwa Świata - Budapeszt 1989 - 3000m - 1m (7:47,94)
|
... kolejkę proszę! -:)
chylę czoła przed twym archiwum i pamięcią gdzie co szukać!
prawie juz nie wdaje sie w żadne dyskusję z taką argumentacja! mam nadzieję ze nie maczały w tym wyjasnieniu rączki WSI -:) i na mnie teczki jeszcze nie masz -:)
co to słów Henrego to jest w tym część prawdy ... wielu jest takich co 1-2 lata zabalują w Europie (lub poza) - trochę zarobią, trochę menadżer zarobi i ON ... prosi o kolejnych ... cóź - ważna w tym głowa i jako taka niezależnośc - jezyk angielski także ... |
| | | | | |
| 2007-02-13, 22:55
hehehehe! WSI... fakt mam z tym penwe związki -już tłumaczę! Kilkanaście lat temu kiedy zaczynałem interesować się LA wpadł mi w ręce brązowy medal mojego Taty, na którym figurował napis "CENTRALNA SPARTKIADA WSI / POZNAŃ 1966". hmmmm, przyznam że duuużo czasu zajęło mi rozszyfrowanie tego skrótu. W koncu doszedłem do jego rozwinięcia i miałem naprawdę niezły ubaw z samego siebie. Otóż tajemnicze WSI okazało się nie być żadnym skrótem, oznaczało po prostu wieś! Spartakiada wsi! Mój związek z tym polega na tym iż po reaktywacji tej imprezy (pierwsze 4-5 edycji w latach 1997-2002 stało na naprawdę niezłym poziomie) startowałem 2 razy na tych zawodach. Ot i cała tajemnica mojego i wsi związku. |
| | | | | |
| 2007-03-18, 20:07 Niesamowity Wanjiru!!!!!!!!!!
Kenijczyk Sammy Wanjiru ustanowił w Hadze rekord świata w półmaratonie. Uzyskał wynik 58.35, o osiemnaście sekund poprawiając własne osiągnięcie z 9 lutego z Dubaju. |
| | | | | |
| 2007-03-18, 20:45 Niesamowity!
Te wyniki mi się w głowie nie mieszczą!!! Ciekawe, czy chłopak ma rzeczywiście 20 lat... |
| | | | | |
| 2007-03-18, 20:48 Ludek podziwia / Bzium zazdrości a Dareczek płacze
Dlaczego nie urodziłem sie gdzies w Afryce..nie waże 45km i nie mma białych jak kartka papieru zebów......tez bym tak śmigał. Podziwiać gościa?.....hm......jasli był by biały to tak..ale u ciemnoskórych to normalna sprawa...to oni sa królami asfaltu i tak pozostanie...no hcyba ze Rosjanie czy Chińczycy jakieś nowe specyfiki wymyślą:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-03-18, 22:16
wynik na pewno jest wiarygodny. Tym bardziej że potwierdził to na trasie w Hadze gdzie biegało już kilku naszych. Pracowałem nad tym newsem ale cały czas szukam jakichś nowych info o tym zawodniku. Na pewno ma 20 lat. Przed trzema laty pobiegł 10.000m 28.20 tylo co udało mi się ustalić. Mam chyba z 15 różnych informacji o nim i wiele rzeczy niepokrywa się, dlatego niechciałbym błednie na forum źle o nim coś napisać. By pobić rekord świata musiał pobiec każdy kilometr średnio po 2.47 |
| | | | | |
| 2007-03-18, 22:21
2007-02-13, 11:43 - henry napisał/-a:
Miałem na myśli jak długo to znaczy ile lat. Wielu kenijskich maroatończyków i biegaczy z bieżni, robią rewelacyjne wyniki ale tylko przez 2 lata. Rewelacyjny był kiedyś Komen ale znikł tak szybko jak się pojawił To samo tyczy Marokańczyków Sałit Ałita lub Morseli po 2 latach bicia rekordów świata mimo , że chcieli nie powrócili do biegania. Dzisiaj dobry trener z Europy potrafi przy pomocy dobrego materiału to znaczy biegacza wybranego z setek kandydatów i przy pomocy nauki i innych środków wyprodukować cyborga , który po 2-3 latach jest wrakiem człowieka. Oczywiście są wyjątki jak Gabrselasie czy Targart ale oni byli mądrzejsi. Być może nie pisze poprawnie niektórych nazwisk ale piszę z pamięci. |
Said Aouita to nie sezonowy biegacz..był wielką gwiazdą..Osiągnięcia sportowe:
Igrzyska Olimpijskie
5000m : 1 miejsce (1984)
800m : 3 miejsce (1988)
Mistrzostwa Świata
5000m : 1 miejsce (1987)
1500m : 3 miejsce (1983)
Halowe Mistrzostwa Świata
3000m : 1 miejsce (1989)
Rekordy świata
1500m : 3:29.46 (Berlin - 23/8/85)
2000m : 4:50.81 (Paryż - 16/7/87)
3000m : 7:29.45 (Kolonia - 20/8/89)
5000m : 12:58.39 (Rzym - 22/7/87)
był 3 na MŚ w 1983 a w 1989 pobijał jeszcze rekordy świata..łatwo policzyć 7 lat na szczycie!!!
,a Nourredine Morceli nie był Marokańczykiem tylko Algierczykiem : http://www.cs.rochester.edu/u/tetreaul/morceli.html
Odsyłam do tej strony poświeconej temu wybitnemu średniodystansowcowi. |
| | | | | |
| 2007-03-18, 23:18 a M. Chabowski to co??:DDD
Na ulicach jeszce nie znany.. ale jeszce troche i bedzie o nim glosno..Marcin Chabowski bo o nim mowa (21lat) po rocznej przerwie spowodowanej kontuzja grzeje na MP w przelajach na 10km czołowke polskich długasów!!! dla mnie to jeden z najwiekszych talentów od wielu wielu lat. Takie sławy jak np Rafał Wojcik dobiegaja po dobrym biegu na 11 pozycji a sam zwyciezca mowi... wolne tempo było:DDD wolne???? dwojka prowadzaca cały bieg, Kaczmarek i Szost robili wszystko zeby mu odleciec.. a tu nic.heheheh.. koncowka byla jego.. ale to tak na marginesie bo to nie ma nic wspolnego z tematem;)) |
|
|
|
| |
|