|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | mostov (2013-05-25) | | Ostatnio komentował | czasnachip.pl (2013-08-08) | | Aktywnosc | Komentowano 26 razy, czytano 560 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | XXII Bieg Opalińskich
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-05-25, 01:13
XXII Bieg Opalińskich - Opalenica, 4.8.2013
| można gdzieś namierzyć regulamin? |
| | | | | |
|
2013-05-28, 13:40
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-17, 10:22
Zapisy ruszyły
| | | | | |
|
2013-07-09, 13:36
???
| Jaka trasa, gdzie biuro zawodów, jeszcze jakieś zmiany bo słyszałem, że w tym roku jest ich dość dużo. |
| | | | | |
|
2013-07-18, 00:13
| zmian jest sporo...a Opalenicki Klub Biegacza nie jest współorganizatorem tegorocznego Biegu Opalińskich. W regulaminie jest błąd. |
| | | | | |
|
2013-07-24, 13:15
trasa
| jeśli trasa będzie po zeszłorocznej, o start i meta wg opisu z regulaminu to dystans wychodzi 11.3 km - chyba że są jakiś zmiany w przebiegu trasy |
| | | | | |
|
2013-07-28, 15:42
trasa
wszystko jasne start odbędzie się z drogi między Opalenicą a Sielinkiem tak aby długość trasy wynosiła 10 km
zapraszam na dopisywanie się na endo:
http://www.endomondo.com/event/qqNGSERA4hw |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-08-01, 16:49
Info
| Ok, a więc w Grodzisku biuro zawodów i meta, a na start w Opalenicy zawiozą autobusy - tyle mi wystarczy. Fajnie będzie biec w drugą stronę :) |
| | | | | |
|
2013-08-04, 17:05
nie czas na chip
| bieg OK, ale takiego zamieszania na starcie i z wynikami, z winy ekipy pomiarowej, jeszcze nie widziałem - strzał w kolano... |
| | | | | |
|
2013-08-04, 18:37
W związku z sytuacją, jaka miała miejsce w czasie XXII Biegu Opalińskich w dniu 4 sierpnia, chciałbym osobiście wyrazić szczere ubolewanie i jednocześnie serdecznie przeprosić wszystkich uczestników tego biegu.
Szkoda jednak, że nie uczyniła tego (i zapewne nie uczyni) firma pomiarowa, która zupełnie nie stanęła na wysokości zadania i dopuściła się rażących uchybień, co spowodowało duże opóźnienie godziny startu, niekończące się oczekiwanie na komunikat końcowy i wreszcie bardzo poważne błędy, jakie znalazły się w komunikacie. Jest mi ogromnie przykro, że firma ta zrobiła tak wiele, by zniechęcić biegaczy do udziału w naszej imprezie. Mogę jedynie zapewnić, że z usług tej firmy już nigdy nie skorzystamy a jednocześnie przestrzegam organizatorów innych biegów przed tą właśnie firmą, która chwali się swoim doświadczeniem i profesjonalizmem. W dniu dzisiejszym lepszym rozwiązaniem byłby stoper, kartka i długopis.
Jacek Flak-Marcinkowski |
| | | | | |
|
2013-08-04, 19:49
Bieg wyłączając opóźnienie spowodowane przez firmę pomiarową raczej na plus. Bardzo ładny medal, przyjemna trasa i super pogoda! Na pewno wrócę za rok o ile będzie inna firma pomiarowa.
PS: Jakby ktoś miał link do zdjęć i wyników niech wstawi :) będę bardzo wdzięczny :) |
| | | | | |
|
2013-08-04, 22:07
W związku z wypowiedzią Pana J.Flaka-Marcinkowskiego NALEŻY uczestnikom przedstawić szerszy kontekst zaistniałej sytuacji.
Po pierwsze, NIE BĘDZIEMY BEZCZELNIE KŁAMAĆ, JAK TO POWYŻEJ ZROBIŁ PAN JACEK FLAK-MARCINKOWSKI.
Opóźnienie startu leży w 100% po stronie organizatorów, o czym Pan J.Flak-Marcinkowski nie wspomniał (może nie wiedział ? w końcu czego się spodziewać po osobie, która na jakiekolwiek pytania "organizacyjne" w rozmowach twierdzi, że zajmuje się "tylko wpłatami" i została niejako "wrobiona" w ten bieg).
Po drugie, ORGANIZATOROM BARDZO ZALEŻAŁO NA JAK NAJNIŻSZEJ CENIE, stąd część "utrudnień" dla uczestników (zwrotne numery startowe) i brak naszych ludzi w Biurze Zawodów.
Wiele dni przed biegiem organizatorzy otrzymali PROSTY arkusz excela do wprowadzenia osób bez nadanego wcześniej numeru, z BARDZO SZCZEGÓŁOWYMI wyjaśnieniami i przykładami jak go wypełniać, abyśmy mogli szybko zaimportować dane zawodników (jak już to bez problemów robiliśmy wcześniej). Przekazaliśmy również czytelną informację, że odstępstwa od pewnych reguł uniemożliwiają wykorzystanie automatycznego importu danych, powodując konieczność ponownego, "ręcznego" ich wprowadzania przez nas. Niestety, oszczędności, brak przestrzegania wcześniejszych ustaleń i zlecenie tego zadania przypadkowym osobom tuż po otwarciu biura zawodów (przypuszczalnie bez przekazania wytycznych) spowodowało otrzymanie błędnego pliku Excela, a w konsekwencji opóźnienie startu.
Szkoda tylko, że publiczne propagowanie kłamstw przez organizatorów powoduje obwinianie nas ZA WSZYSTKO, a nie za CZĘŚĆ.
Co do wyników - SYPIEMY GŁOWĘ POPIOŁEM i BARDZO PRZEPRASZAMY. Nie powinny Państwa interesować nasze problemy techniczne (wczoraj drukująca drukarka dziś "wariuje"), deszcz i źle dociągnięty przez organizatorów prąd powodujący przepięcia na wszelkich sprzętach.
Wyniki oczywiście już mamy od południa, ale postępowanie organizatorów, oraz kilka otrzymanych od Państwa skarg zmusza nas do ich nie publikowania i przejrzenia/porównania zapisów z wszelkich urządzeń rejestrujący (chipy, video, obsługa).
Jednocześnie informujemy, że jedyne oficjalne wyniki będą dostępne na naszej stronie www, aczkolwiek pojawią się one dopiero po rozwiązaniu wątpliwości, co do intencji organizatorów.
Bardzo Państwa przepraszamy, ale jednocześnie zapraszamy na INNE biegi przez nas obsługiwane, gdzie będą mogli się Państwo przekonać, czy Bieg Opalińskich był "regułą", czy może "wyjątkiem", na który złożyło się wiele czynników z różnych stron.
Przepraszamy Państwa za powstałe zamieszanie i informujemy, iż w przypadku przedłużającego się braku porozumienia z organizatorami wyniki dostarczymy każdemu z Państwa osobiście.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2013-08-04, 22:16
2013-08-04, 18:37 - jacko67 napisał/-a:
W związku z sytuacją, jaka miała miejsce w czasie XXII Biegu Opalińskich w dniu 4 sierpnia, chciałbym osobiście wyrazić szczere ubolewanie i jednocześnie serdecznie przeprosić wszystkich uczestników tego biegu.
Szkoda jednak, że nie uczyniła tego (i zapewne nie uczyni) firma pomiarowa, która zupełnie nie stanęła na wysokości zadania i dopuściła się rażących uchybień, co spowodowało duże opóźnienie godziny startu, niekończące się oczekiwanie na komunikat końcowy i wreszcie bardzo poważne błędy, jakie znalazły się w komunikacie. Jest mi ogromnie przykro, że firma ta zrobiła tak wiele, by zniechęcić biegaczy do udziału w naszej imprezie. Mogę jedynie zapewnić, że z usług tej firmy już nigdy nie skorzystamy a jednocześnie przestrzegam organizatorów innych biegów przed tą właśnie firmą, która chwali się swoim doświadczeniem i profesjonalizmem. W dniu dzisiejszym lepszym rozwiązaniem byłby stoper, kartka i długopis.
Jacek Flak-Marcinkowski |
Jacku jesteś biegaczem, który siedzi w tym sporcie o kilkunastu lat, organizujesz wspaniałe imprezy biegowe, znasz się na tym i wiesz co i jak trzeba zrobić, żeby impreza była udana. Wszystko co mogłeś zrobić wraz ze współpracownikami [których serdecznie pozdrawiam i wielkie dzięki za prace przy fajnym biegu], zrobiłeś bardzo dobrze. Nigdy nie można być pewnym jaki numer wywinie firma obstawiająca imprezę, jaka będzie w ostateczności pogoda itp. Tak, więc wielkie podziękowania dla całego komitetu organizacyjnego i wolontariuszy za fajną imprezę. Spotkamy się za rok!!!!
Firma CZAS NA CHIP, bo w tej sytuacji trzeba ją podać z nazwy, na swojej stronie internetowej chwali się jaka to jest profesjonalna. Dziś to pokazali, bieg obsługiwały 2 osoby!!!!!- pełen profesjonalizm, 100% PARTACTWA!!!!!!!! Nie wszyscy biegacze zostali sklasyfikowani w komunikacie końcowym, start biegu opóźniony o 30 min, a ludzie mokli w deszczu na starcie, 90minut oczekiwania na niepełny komunikat końcowy, przedstawiciel w/w firmy nie pojawił się podczas dekoracji, by chociaż przeprosić biegaczy za z..banie imprezy (może i dobrze, bo osobiście dałbym mu klapsa wychowawczego w zęby!!!). Najlepszy jednak z tego wszystkiego jest zapis na ich str internetowej "Posiadamy ponad 20-letnie doświadczenie związane z informatyczną obsługą imprez biegowych" - przecież ci PARTACZE przez 1,5 roku testowali swój sprzęt i z tego co mi wiadomo obsługiwali dotychczas tylko jedne zawody (18.05.2013r. III Dziesiątka Fiedlerowska)!!!! Jestem przekonany, że 20 lat temu właściciel w/w firmy biegał po wiejskich imprezach wokół Zbąszynia i szukał desperatki, która mogłaby zostać jego żoną niż miał pojęcie o tym w jaki sposób przeprowadza się elektronicznego pomiaru czasu....
Może ktoś z braci biegaczy powie mi, czy 20 lat temu podczas imprez biegowych obowiązywały elektroniczne pomiary czasu??? - ja sobie jakoś nie przypominam..., ale może się mylę :D
|
| | | | | |
|
2013-08-04, 23:00
2013-08-04, 22:16 - raczek napisał/-a:
Jacku jesteś biegaczem, który siedzi w tym sporcie o kilkunastu lat, organizujesz wspaniałe imprezy biegowe, znasz się na tym i wiesz co i jak trzeba zrobić, żeby impreza była udana. Wszystko co mogłeś zrobić wraz ze współpracownikami [których serdecznie pozdrawiam i wielkie dzięki za prace przy fajnym biegu], zrobiłeś bardzo dobrze. Nigdy nie można być pewnym jaki numer wywinie firma obstawiająca imprezę, jaka będzie w ostateczności pogoda itp. Tak, więc wielkie podziękowania dla całego komitetu organizacyjnego i wolontariuszy za fajną imprezę. Spotkamy się za rok!!!!
Firma CZAS NA CHIP, bo w tej sytuacji trzeba ją podać z nazwy, na swojej stronie internetowej chwali się jaka to jest profesjonalna. Dziś to pokazali, bieg obsługiwały 2 osoby!!!!!- pełen profesjonalizm, 100% PARTACTWA!!!!!!!! Nie wszyscy biegacze zostali sklasyfikowani w komunikacie końcowym, start biegu opóźniony o 30 min, a ludzie mokli w deszczu na starcie, 90minut oczekiwania na niepełny komunikat końcowy, przedstawiciel w/w firmy nie pojawił się podczas dekoracji, by chociaż przeprosić biegaczy za z..banie imprezy (może i dobrze, bo osobiście dałbym mu klapsa wychowawczego w zęby!!!). Najlepszy jednak z tego wszystkiego jest zapis na ich str internetowej "Posiadamy ponad 20-letnie doświadczenie związane z informatyczną obsługą imprez biegowych" - przecież ci PARTACZE przez 1,5 roku testowali swój sprzęt i z tego co mi wiadomo obsługiwali dotychczas tylko jedne zawody (18.05.2013r. III Dziesiątka Fiedlerowska)!!!! Jestem przekonany, że 20 lat temu właściciel w/w firmy biegał po wiejskich imprezach wokół Zbąszynia i szukał desperatki, która mogłaby zostać jego żoną niż miał pojęcie o tym w jaki sposób przeprowadza się elektronicznego pomiaru czasu....
Może ktoś z braci biegaczy powie mi, czy 20 lat temu podczas imprez biegowych obowiązywały elektroniczne pomiary czasu??? - ja sobie jakoś nie przypominam..., ale może się mylę :D
|
"Raczku",
Jaki poziom "ynteligencji", taki i komentarz...
Personalne "odnośniki" - totalne chamstwo i w zasadzie brak komentarza, może jedynie taki, że wynosisz je z własnego doświadczenia.
PO POZIOMIE TWOJEGO KOMENTARZA JESTEM PRZEKONANY, że nawet za 20 lat nie będziesz w stanie przeczytać ze zrozumieniem choćby jednego prostego zdania, na przykład takiego ja te z naszej strony (cytuję): "Od samego początku wykorzystywaliśmy komputery, ale pomiar czasu odbywał się wtedy jeszcze bez chipów" ... |
| | | | | |
|
2013-08-04, 23:01
Właśnie przeczytałem to co napisał Pan M.Hrymnak – koleś zbłaźniłeś się!!! (jak dla mnie). Sam jestem organizatorem trzech imprez biegowych w ciągu roku i chciałbym publicznie wypunktować Ciebie za to co napisałeś, bo widzę, że umywasz ręce!!!
1. ORGANIZATOROM BARDZO ZALEŻAŁO NA JAK NAJNIŻSZEJ CENIE, stąd część "utrudnień" dla uczestników (zwrotne numery startowe) i brak naszych ludzi w Biurze Zawodów.
Co ty sobie myślisz, że w dzisiejszych czasach, kiedy w każdy weekend organizowane jest wiele imprez biegowych, a potencjalni sponsorzy nie chcą dawać pieniędzy na biegi tłumacząc się kryzysem (piękne słowo, gdy chcesz coś zrobić – jak ktoś ma Ciebie w d..ie i nie chce powiedzieć, że nie da kasy mówi WŁAŚNIE MAMY KULMINACJĘ KRYZYSU, JEST BARDZO CIĘŻKO…) myślisz, że organizatorzy nie potrafią liczyć pieniędzy. Każdy ma jakiś tam budżet i chce by na imprezie wszystko było ok. Jeśli zatrudnia firmę do pomiaru czasu to wymaga 100% profesjonalizmu. Po tym co napisałeś to wnioskuje, że wychodzisz z założenia, nie dołożysz mi 100zł to przyjedziemy w 2 osoby, a nie np. w 4. Tylko, że profesjonalizm polega na tym, że jeśli przyjadą np. 2 osoby to będą w stanie ogarnąć cały ten „bałagan”, a wy tego nie zrobiliście, bo jesteście AMATORAMI, POZORANTAMI!!!
2. Wiele dni przed biegiem organizatorzy otrzymali PROSTY arkusz excela do wprowadzenia osób bez nadanego wcześniej numeru, z BARDZO SZCZEGÓŁOWYMI wyjaśnieniami i przykładami jak go wypełniać, abyśmy mogli szybko zaimportować dane zawodników (jak już to bez problemów robiliśmy wcześniej). Przekazaliśmy również czytelną informację, że odstępstwa od pewnych reguł uniemożliwiają wykorzystanie automatycznego importu danych, powodując konieczność ponownego, "ręcznego" ich wprowadzania przez nas. Niestety, oszczędności, brak przestrzegania wcześniejszych ustaleń i zlecenie tego zadania przypadkowym osobom tuż po otwarciu biura zawodów (przypuszczalnie bez przekazania wytycznych) spowodowało otrzymanie błędnego pliku Excela, a w konsekwencji opóźnienie startu.
Chłopie, każda szanująca się firma do pomiaru czasu, której zależy na renomie, która dba o klienta (a wy jesteście dopiero na dorobku, na początku swojej przygody z biegami), przyjeżdża w takiej liczbie, żeby ze spokojem ogarnąć wszystkie prace związane z wprowadzaniem danych do systemu, ustawieniem maty , namiotu na mecie, gdzie znajduje się całe centrum dowodzenia itp. Która szanująca się firma pozwoli sobie, by oficjalne pliki, które z danymi zawodników mają zostać wrzucone do systemu będą wypisywane przez wolontariuszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dodatkowo jeśli dostarczasz plik organizatorowi, aby w nim zamieścić dane zawodników to zrób go jak najbardziej czytelnego – np. 1 tabelka z 4-5 kolumnami, w które trzeba wpisać wymagane dane. CO JEST W TYM TRUDNEGO???
3. Co do wyników - SYPIEMY GŁOWĘ POPIOŁEM i BARDZO PRZEPRASZAMY. Nie powinny Państwa interesować nasze problemy techniczne (wczoraj drukująca drukarka dziś "wariuje"), deszcz i źle dociągnięty przez organizatorów prąd powodujący przepięcia na wszelkich sprzętach.
Za wyniki teraz przepraszasz?? Dlaczego nikt z firmy osobiście nie przeprosił biegaczy, gdy ci oczekiwali na oficjalne wyniki??? Zabrakło odwagi??? Każda szanująca się firma przywozi ze sobą swój własny kabel w dużej ilości metrów. Organizator wskazuje miejsce, w którym można podłączyć się, a wy robicie resztę!!! Organizator nie powinien zawracać sobie głowy tym, żeby dostarczyć wam kabel!!! NA STRONIE WWW WYPISUJECIE,ŻE MACIE PONAD 20 LAT DOŚWIADCZENIE, - i co, w tym czasie nie „dorobiliście” się, by kupić np. 50m kabla????
4. Wyniki oczywiście już mamy od południa, ale postępowanie organizatorów, oraz kilka otrzymanych od Państwa skarg zmusza nas do ich nie publikowania i przejrzenia/porównania zapisów z wszelkich urządzeń rejestrujący (chipy, video, obsługa).
Jednocześnie informujemy, że jedyne oficjalne wyniki będą dostępne na naszej stronie www, aczkolwiek pojawią się one dopiero po rozwiązaniu wątpliwości, co do intencji organizatorów.
Macie wyniki?? WOW!!! To może choć na swojej stronie opublikujecie je jako nieoficjalne, bo nie mam pewności, czy jestem w nich ujęty!!! Przecież tak bardzo daliście ciała, że nawet ludzie, którzy na metę wbiegali w pierwszej dziesiątce nie zostali sklasyfikowani!!!!!!!! A z tego co się orientuję to wbiegali oni indywidualnie, a nie dużą grupa jak ma to miejsce w przypadku wolniejszych biegaczy.
POWIEM SZCZERZE…, PO TYM CO DZIŚ POKAZALIŚCIE I W JAKI SPOSÓB TŁUMACZYSZ SIĘ, MOŻESZ BYĆ PEWIEN, ŻE WAS NIGDY NIE ZATRUDNIE, BO JEST TO PO PROSTU ŻENADA!!! JAKO ORGANIZATOR NIE MOGĘ POZWOLIĆ SOBIE NA TO, BY JAKAŚ FIRMA TAK PRACOWAŁA NA MOIM BIEGU. PROFESJONALNIE PODCHODZĘ DO ORGANIZACJI SWOJEJ IMPREZY I TEGO WYMAGAM OD OSÓB, Z KTÓRYMI MAM WSPÓŁPRACOWAĆ. ZA SWOJĄ PRACĘ DOSTAJECIE WYNAGRODZENIE OD ORGANIZATORA, CIEKAWE CZY PO TAKICH „NIEDOCIĄGNIĘCIACH” BĘDZIECIE ŻĄDALI 100% WYNAGRODZENIA???? Po czymś takim nie powinniście, żądać złotówki!!! Za błędy trzeba „płacić”, jesteście na tyle niedoświadczeni, dlatego takie zawody powinniście traktować, jako lekcję i pracować za free!!!!!!!!!!!!
… i tyle na ten temat miałbym do powiedzenia…
Dziękuję za wysłuchanie
|
| | | | | |
|
2013-08-05, 11:50
Grzegorz - po co ta "pyskówka" pomiędzy Tobą a firmą pomiarową?
Za zawody odpowiedzialny jest zawsze ORGANIZATOR.
I to do niego trzeba mieć ZAWSZE pretensje. Bo to on podejmuje decyzje, wynajmuje min. firmę pomiarową.
ORGANIZATOR nie tylko jest po to by zbierać same pochwały, ale również odpowiada za błędy.
A później niech się rozlicza z tymi co "nawalili".
Jeśli zachwiejemy ten szczebel organizacyjny - to mamy bałagan.
Nie stoję po żadnej ze stron, ale "nalot" na firmę pomiarową jest przesadzony. To nie tylko ona zawiniła.
Jacku - czy wiesz kto wybierał opcję startu "na telefon"? Bez wykorzystania maty startowej? Organizator, czy narzuciła to firma pomiarowa?
Mamy wówczas tylko pomiar brutto.
Kto na stracie stał z tył, to może zwrócił uwagę, że osoba "startująca" straciła kontakt telefoniczny z firmą pomiarową. I po chwili próbowała się dodzwonić.
W takim przypadku, trudno mówić nawet o pomiarze Brutto.
Reasumując - za co w takim razie odpowiedzialny jest ORGANIZATOR wczorajszego biegu?
Na marginesie: nie tylko Jacek został "wrobiony" w organizację tegorocznej edycji Biegu Opalińskich.
Również dwa Kluby Biegacza, zostały bez ich zgody wpisane na listę organizatorów. |
| | | | | |
|
2013-08-05, 15:17
A ja, przy tym całym organizacyjno - pomiarowo-czasowym zamieszaniu, przeżyłem jedną, z najsympatyczniejszych chwil w całej swojej startowej "karierze".
Gdzieś, w okolicy 5 - 6 km, "uczepiłem się" pewnej chyżo biegnącej Pani. Jakoś tak wyszło, że do zawodników z przodu trochę było, więc skorzystałem z okazji by z kimś wspólnie biec, w fajnym tempie. Chwilę przed metą oderwałem się jednak, by finishować już samemu. Jakież było moje zdziwienie, gdy chwilę po przekroczeniu linii mety podeszła do mnie owa biegaczka i spontanicznie, bardzo serdecznie podziękowała za wspólnie przebiegnięte kilometry (mam nadzieję, że czas był ok). Z czekającym przy linii mety mężem owej Pani przybiłem piątkę, komplementując tempo małżonki.
Kurcze, człowieka stale coś zaskakuje :)
No i może doczekam kiedyś chwili, że wspólnie z moją żoną przekroczę linię mety, która też, od niedawna, zakłada biegowe buty.
Pozdrawiam sympatyczną parę, chyba z Wolsztyna. Myślę, że gdyby więcej ludzi biegało świat byłby piękniejszy. |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-08-05, 18:58
2013-08-04, 22:07 - czasnachip.pl napisał/-a:
W związku z wypowiedzią Pana J.Flaka-Marcinkowskiego NALEŻY uczestnikom przedstawić szerszy kontekst zaistniałej sytuacji.
Po pierwsze, NIE BĘDZIEMY BEZCZELNIE KŁAMAĆ, JAK TO POWYŻEJ ZROBIŁ PAN JACEK FLAK-MARCINKOWSKI.
Opóźnienie startu leży w 100% po stronie organizatorów, o czym Pan J.Flak-Marcinkowski nie wspomniał (może nie wiedział ? w końcu czego się spodziewać po osobie, która na jakiekolwiek pytania "organizacyjne" w rozmowach twierdzi, że zajmuje się "tylko wpłatami" i została niejako "wrobiona" w ten bieg).
Po drugie, ORGANIZATOROM BARDZO ZALEŻAŁO NA JAK NAJNIŻSZEJ CENIE, stąd część "utrudnień" dla uczestników (zwrotne numery startowe) i brak naszych ludzi w Biurze Zawodów.
Wiele dni przed biegiem organizatorzy otrzymali PROSTY arkusz excela do wprowadzenia osób bez nadanego wcześniej numeru, z BARDZO SZCZEGÓŁOWYMI wyjaśnieniami i przykładami jak go wypełniać, abyśmy mogli szybko zaimportować dane zawodników (jak już to bez problemów robiliśmy wcześniej). Przekazaliśmy również czytelną informację, że odstępstwa od pewnych reguł uniemożliwiają wykorzystanie automatycznego importu danych, powodując konieczność ponownego, "ręcznego" ich wprowadzania przez nas. Niestety, oszczędności, brak przestrzegania wcześniejszych ustaleń i zlecenie tego zadania przypadkowym osobom tuż po otwarciu biura zawodów (przypuszczalnie bez przekazania wytycznych) spowodowało otrzymanie błędnego pliku Excela, a w konsekwencji opóźnienie startu.
Szkoda tylko, że publiczne propagowanie kłamstw przez organizatorów powoduje obwinianie nas ZA WSZYSTKO, a nie za CZĘŚĆ.
Co do wyników - SYPIEMY GŁOWĘ POPIOŁEM i BARDZO PRZEPRASZAMY. Nie powinny Państwa interesować nasze problemy techniczne (wczoraj drukująca drukarka dziś "wariuje"), deszcz i źle dociągnięty przez organizatorów prąd powodujący przepięcia na wszelkich sprzętach.
Wyniki oczywiście już mamy od południa, ale postępowanie organizatorów, oraz kilka otrzymanych od Państwa skarg zmusza nas do ich nie publikowania i przejrzenia/porównania zapisów z wszelkich urządzeń rejestrujący (chipy, video, obsługa).
Jednocześnie informujemy, że jedyne oficjalne wyniki będą dostępne na naszej stronie www, aczkolwiek pojawią się one dopiero po rozwiązaniu wątpliwości, co do intencji organizatorów.
Bardzo Państwa przepraszamy, ale jednocześnie zapraszamy na INNE biegi przez nas obsługiwane, gdzie będą mogli się Państwo przekonać, czy Bieg Opalińskich był "regułą", czy może "wyjątkiem", na który złożyło się wiele czynników z różnych stron.
Przepraszamy Państwa za powstałe zamieszanie i informujemy, iż w przypadku przedłużającego się braku porozumienia z organizatorami wyniki dostarczymy każdemu z Państwa osobiście.
|
| no i szerszy kontekst się przydał, dziękuję. |
| | | | | |
|
2013-08-05, 19:26
Fotki
| | | | | |
|
2013-08-05, 23:49
Wyniki I Grand Prix Powiatu Nowotomyskiego
| LINK: http://www.czasnachip.pl/wyniki.php?id=202 | Tych z Państwa, którzy uczestniczą w cyklu imprez I Grand Prix Powiatu Nowotomyskiego (do tej pory biegi w Bolewicach i Opalenicy/Grodzisku Wlkp) zapraszam do zapoznania się z aktualizacją rankingu GP.
Odrębne umowy (nie związane z organizatorami Biegu Opalińskich) przewidują aktualizację GP w dniu następnym po biegu, lub w ciągu kilku dni, gdy dane będziemy musieli otrzymać z firmy trzeciej. Jeżeli w jakikolwiek sposób zostanie sformalizowana umowa z organizatorami Biegu Opalińskich to również jego pełne wyniki zostaną opublikowane na stronie. Dalsze "przepychanki" niczemu nie służą, czas wyciągnąć wnioski i dojść do jakiegoś porozumienia, co mam nadzieję nastąpi szybko. Z poważaniem, Marcin Hrymnak
http://www.czasnachip.pl/Zawody/I%20Grand%20Prix%20Powiatu%20Nowotomyskiego/2_Open.pdf
|
|
|
|
| |
|
