|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | dzemek (2013-02-11) | Ostatnio komentował | grze¶71 (2013-09-19) | Aktywnosc | Komentowano 54 razy, czytano 542 razy | Lokalizacja | | Podpięte zawody | II Tyski Półmaraton
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-08-27, 17:04
2013-08-27, 15:21 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
Będzie super impreza! Świetnie, że Tychy organizują połówkę. Z każdej strony łatwy i szybki dojazd, duże miasto i nowa rozwijająca sie imprezka. Już szykujemy formę i będziemy naparzać po Tyskich asfaltach ;-)
Brakuje na Śląsku i okolicach połówek. No to mamy! ;-) |
LINK: http://mosir.tychy.pl/kalendarz_3.html | Przypomnę, bo może nie wszyscy wiedzą, że jest w tym dniu też bieg na 10 km.
No i chyba jak zawsze w Tychach biegi dla dzieci na różnych dystansach. |
| | | | | |
| 2013-08-27, 17:09
2013-08-27, 15:31 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
Godzina startu też bardzo dobra. Myślę, że każdy kto będzie musiał przyjechać z daleka, spokojnie zdąży, a ci co mają blisko, będa mogli się wyspać ;-)
Joanna nie podała, na jaki czas planuje pobiec, a jest przecież dużo bardzo zawodników, którzy moga posłużyć jako zające.
|
Joanna chyba się na mnie nie obrazi jeśli zdradzę, że chodzi jej o złamanie 2 h -)
Na ten czas jest zawsze wielu chętnych, więc zachęcam do ujawnienia i umawiania się poprzez forum -)
|
| | | | |
| | | | | |
| 2013-09-03, 10:18
Z tego co widzę, z regulaminu został wycofany zakaz biegania ze słuchawkami na uszach. |
| | | | | |
| 2013-09-03, 13:59
2013-09-03, 10:18 - Bonhart napisał/-a:
Z tego co widzę, z regulaminu został wycofany zakaz biegania ze słuchawkami na uszach. |
Może dlatego, że w Lidlu są teraz do nabycia radyjka ze słuchawkami dla biegaczy ? :-) |
| | | | | |
| 2013-09-08, 16:39
2013-09-03, 10:18 - Bonhart napisał/-a:
Z tego co widzę, z regulaminu został wycofany zakaz biegania ze słuchawkami na uszach. |
Dla mnie to dobra wiadomość. O podium bił się nie będę, a lepiej biega mi się z muzyczką. Wiem, że zgodnie z przepisami PZLA to zabronione, ale duża część uczestników (w tym ja) to amatorzy, którzy biegają dla przyjemności. Dlaczego więc ta przyjemność miałaby być mniejsza?
Dzięki za zmianę. |
| | | | | |
| 2013-09-13, 13:42
Mimo wielu wydarzeń i różnych sytuacji - pobiegnę ;) |
| | | | | |
| 2013-09-14, 10:51
LINK: http://www.fabrykapixeli.home.pl/blkarolina/ | Info dla tych co z poza tych i chodza do kościoła -)
Kościół, który jest w linku, znajduje się blisko biura zawodów, więc można iść na mszę albo tylko na chwilę by pomodlić się o dobry wynik ,-)
A gdyby ktoś błądził to właśnie niech wypatruje takiej kopuły kościoła. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-09-14, 18:24
"14 WRZESIEŃ (sobota) – Biuro zawodów - parking przy Hali Sportowej Tychy al. Piłsudskiego 20 - czynne w godzinach 11.00 - 16.00 – można odbierać pakiety startowe oraz zapisać się do biegu – opłata startowa w tym dniu wynosi 90 zł."
Powyżej cytat z regulaminu biegu, niestety rzeczywistość jest zgoła odmienna. Przyjechałem o godz 15. kilkadziesiąt km do Tychów i pani w biurze zawodów powiedziała mi, że nie ma w sobotę zapisów. Jak jej udowodniłem nieznajomość ich własnego regulaminu, to pani przyznała "chipy się skończyły i nie zapisujemy już".
Dla mnie żenada, bo nie było żadnego limitu uczestników. Mam nadzieje tylko, że nie było uczestników, którzy przyjechali dziś z dalszych okolic. |
| | | | | |
| 2013-09-14, 19:25 pilne
czy to znaczy tym samym że zapisów jutro w dniu zawodów też nie będzie i lista jest już ostatecznie zamknięta ?? |
| | | | | |
| 2013-09-14, 22:34 Żenada do potęgi
2013-09-14, 18:24 - marcin2011 napisał/-a:
"14 WRZESIEŃ (sobota) – Biuro zawodów - parking przy Hali Sportowej Tychy al. Piłsudskiego 20 - czynne w godzinach 11.00 - 16.00 – można odbierać pakiety startowe oraz zapisać się do biegu – opłata startowa w tym dniu wynosi 90 zł."
Powyżej cytat z regulaminu biegu, niestety rzeczywistość jest zgoła odmienna. Przyjechałem o godz 15. kilkadziesiąt km do Tychów i pani w biurze zawodów powiedziała mi, że nie ma w sobotę zapisów. Jak jej udowodniłem nieznajomość ich własnego regulaminu, to pani przyznała "chipy się skończyły i nie zapisujemy już".
Dla mnie żenada, bo nie było żadnego limitu uczestników. Mam nadzieje tylko, że nie było uczestników, którzy przyjechali dziś z dalszych okolic. |
Okazuje się, że nie był Pan jedyny. Ja byłem w biurze ok. 13 i też początkowo próbowano "ściemniać", że interpretacja regulaminu należy do organizatora, tyle tylko, że w tym punkcie regulaminu nie ma czego interpretować. Skoro Organizator przewidywał zapisy w sobotę, to w moim przekonaniu nie ma o czym dyskutować. Przejechałem ponad 300 km i jak się okazuje na darmo. Dodam, że do biegu zgłosiłem się elektronicznie kilka tygodni temu. Biorąc pod uwagę fakt, że organizator nie wymagał zapłaty w określonym terminie, uznałem, że będę to mógł zrobić na miejscu - okazuje się, że tutaj jednak wszystko zależy od "widzi mi się" organizatora.
PS. wciąż czekam na obiecany telefon z biura zawodów. Jeden z Panów zapewniał, że zadzwoni jak coś będzie wiedział (miał dzwonić po 20 - jak widać z prawdomównością i uczciwością organizatorzy tyskiego półmaratonu są na bakier).
Żenada do potęgi! |
| | | | | |
| 2013-09-15, 00:13
Mnie to samo spotkalo o godzinie 11:10.
Nie planowalem tej polowki, ale zorientowawszy sie, ze jest wlasnie w niedziele pomyslalem, ze swietnie wpisuje sie w moje przygotowania do maratonu. Przeczytalem wiec regulamin, z ktoregp wynikalo jasno, ze mozna zapisac sie w sobote. Pomyslalem, ze przeboleje wyzsza oplate - zwykle kest wyzsza dla tych, ktorzy zapisuja sie na koncu. Wsiadlem w auto, na szczescie mam blisko, bo ok 10-15 km. Jakiez bylo moje zdziwienie, kiedy tuz po godz 11 oznajmiono mi, ze miejsc brak. O 11:10. Sa 2 mozliwosci - reszta miejsc rozeszla sie przed 11:10 albo organizator nie mial tych miejsc w sobote.
Nie chcialo mi sie robic afery, chociaz rozumiem rozgoryczenie osob, ktore przyjechaly z daleka. Olalem ten bieg i zrobilem normalny trening. |
| | | | | |
| 2013-09-15, 18:37
To, o czym piszecie powyżej to jakaś kpina. Trzeba było od razu powiedzieć, że nie było chipów, nie robić zapisów w dzień, przeddzień biegu, bo nie wierzę, że w 10 minut od otwarcia odbioru pakietów (godziny 11-16)rozeszły się. Z tego co widziałem, to jakaś czeska firma mierzyła czas.
Pan komentator powiedział o tym, że chip musi być umieszczony na wysokości kostki. To ciekawe, bo jak pytałem w biurze, to zapytałem czy chip zawiązać w sznurowadła na co udzielono mi pozytywnej odpowiedzi. Stąd nie wiem czy będę w wynikach. No ale nie ma się o co czepiać jak wyników jeszcze nie ma, pożyjemy, zobaczymy.
Kolejne wypunktowanie organizatora -
"V. PUNKTY ODŻYWIANIA, ODŚWIEŻANIA I KONTROLNE
Punkty odżywiania w wodę będą rozmieszczone w odstępach co około 5 kilometrów. Na trasie znajdować się będą TRZY punkty odżywiania." Punkty odżywcze były dwa - około 5 km i 14 km. To zdecydowanie za mało, gdybym wiedział to wziąłbym swoją wodę. Prawie 10 km bez picia to trochę kiepsko. Niech zrobią na 5, 10 i 15 km. Na 20 jest niepotrzebny bo to zaraz meta.
No i niemal popisowa powtórka z Wrocławia - nie wiem co się dzieje z organizatorami biegów ale kolejne niedopuszczenie trasy do biegu przez bardzo długi czas, trzymanie biegaczy w napięciu, ponowna rozgrzewka. 45 minut opóźnienia. Mi akurat nie śpieszyło się, bo mieszkam blisko ale sam jeżdżąc na biegi autobusami, koleją jestem od niej uzależniony. Nie wiem czy zmieniają się przepisy o bezpieczeństwie, czy organizatorzy lekceważą polecenia policji czy też policja zmienia zdanie co do zabezpieczenia trasy.
Ogólnie bieg był fajny, miły, dobra pogoda, dobre umiejscowienie startu i mety ale trzeba zwracać uwagę na niedogodności. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-09-15, 18:43
Oj organizatorzy muszą się jeszcze wiele, wiele, wiele uczyć... niestety:(
Bieg zapowiadał się przyzwoicie, miejsce startu fajne, przestronnie, sporo miejsc parkingowych, węzeł sanitarny w hali... to wszystko na plus.
Jednak nic, w moim odczuciu nie tłumaczy godzinnego opóźnienia startu biegu!!! I tłumaczenie się policją, to nikogo tak naprawdę nie obchodzi. Wkurzało mnie też to, że w biurze zawodów były tylko dwa stanowiska do wydawania pakietów startowych, trzeba było stać w kolejce kilkadziesiąt minut! No i jak już ruszyliśmy, to myślałem że niespodzianki się skończyły..., jednak byłem w błędzie. Wg. regulaminu miały być trzy punkty odżywiania, wyglądałem tego drugiego już od 11 kilometra... i długo się niestety nie doczekałem, jak już się znalazł na nawrocie wiedziałem, że będą tylko dwa:( Dla mnie było to bardzo ważne, bo koło półmetka miałem wciągnąć żela, a tak niestety złapał mnie kryzys i bieg nie należał do przyjemnych.
Nawet poprawienie życiówki, nie osłodzi mi rozczarowania tą imprezą:(
W Tychach nie szybko mnie zobaczą i jak sądzę to nie tylko moje zdanie... |
| | | | | |
| 2013-09-15, 19:31
Powiem krótko.
Może nie biegam połówki w kosmicznych czasach, ale mocno mnie dziś wkurzyli organizatorzy.
Rozumiem przełożyć start o 5, 10 czy 15 min. Spoko, zdarza się.
Ale powiedzieliby od razu "daliśmy ciała, startujemy za godzinę" i każdy by wiedział czy ma se usiąść, pochodzić czy coś przegryźć. A samo "rozumiemy was i przepraszamy" mnie tylko dodatkowo drażni :)
Z wodą też coś nie do końca halo.
Trasa ok, pogoda ok, organizacja chaos.
|
| | | | | |
| 2013-09-15, 19:56
Unikam krytykowania imprez biegowych, ale tym razem było naprawdę kiepsko. Przygotowanie biegu od kilku miesięcy wyglądało imponująco - dobra strona www, często aktualizowana, ciekawa trasa, szumne zapowiedzi itd. Problemy zaczęły się od wczoraj, gdy kilka (kilkanaście?)osób nie mogło zapisać się do biegu (mimo, że gwarantował to regulamin). A dzisiaj nastąpiło apogeum - opóźnienie startu o prawię godzinę, przy czym nikt do końca nie wiedział kiedy on nastąpi, dodatkowo brak jednego z trzech gwarantowanych punków z wodą, co dla wielu osób było fatalnym zaskoczeniem... naprawdę kiepsko.
Był to dla mnie najważniejszy z tegorocznych startów - w rodzinnym mieście, ciekawa i znana mi trasa, dużo znajomych, zapowiadała się fantastyczna impreza. Z jednej strony pobiłem swój rekordy życiowy (chociaż ciągle nie ma oficjalnych wyników - nawet w tak krytykowanym zeszłotygodniowym Półmaratonie Parkowym były one widoczne w necie on-line), z drugiej jednak pozostaje duży niesmak organizacyjny.
Na szczęście trasa była super, kibice fantastyczni a pogoda również mogła zachwycić. I tylko to broni samą imprezę, w której w przyszłym roku i tak wystartuję i wierzę, że będzie zdecydowanie lepsza. |
| | | | | |
| 2013-09-15, 20:12 Fotki
| | | | | |
| 2013-09-15, 20:38 organizacja dramatyczna
Wszystko zostało już napisane - podpisuję się pod tym wszystkim. Moich dwóch kolegów miało ten sam problem z zapisaniem się. W końcu dostali chipy osób które nie dojechały.
Wyniki są gdzieś? |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-09-16, 08:59
2013-09-15, 20:38 - jarek_bb napisał/-a:
Wszystko zostało już napisane - podpisuję się pod tym wszystkim. Moich dwóch kolegów miało ten sam problem z zapisaniem się. W końcu dostali chipy osób które nie dojechały.
Wyniki są gdzieś? |
Niestety pełnych wyników ciągle nie ma - jak piszą organizatorzy "będą wkrótce". Pewnie najszybciej pojawią się na stronie: http://mosir.tychy.pl/imprezy.html
To też trochę mało profesjonalnie wygląda - jak długo można czekać na wyniki zbierana elektronicznie za pomocą chipów?
EDIT: właśnie się pojawiły na http://www.timechip.cz/vysledky/2013/tyski-polmaraton#bez-rozdilu-kategorii |
| | | | | |
| 2013-09-16, 09:01 wyniki
| | | | | |
| 2013-09-16, 09:15
http://www.timechip.cz/vysledky/2013/tyski-polmaraton#bez-rozdilu-kategorii |
|
|
|
| |
|