 |  |  |  |
|
| 2012-12-19, 20:34 Poradnik Kalenji: 2 x odchudzanie
Jak zwykle świetny tekst.
Osobiście mam problem ze zbiciem wagi.waga zatrzymała się na 80 kg i nic a biegam po 70km tygodniowo praktycznie wszystko poniżej 5min/km.
Niestety mam słabość do słodyczy za cholerę nie potrafię sobie odmówić.
|
|
 |  |  |  |
|
| 2012-12-19, 21:13
2012-12-19, 20:34 - tomek20064 napisał/-a:
Jak zwykle świetny tekst.
Osobiście mam problem ze zbiciem wagi.waga zatrzymała się na 80 kg i nic a biegam po 70km tygodniowo praktycznie wszystko poniżej 5min/km.
Niestety mam słabość do słodyczy za cholerę nie potrafię sobie odmówić.
|
Mam to samo. Waga stanęła i obwód brzucha też. Nie mam pojęcia co robić dalej. |
|
 |  |  |  |
|
 |  |  |  |
|
| 2012-12-19, 21:16
i te piwo ! jak się tu oprzeć |
|
 |  |  |  |
|
| 2012-12-19, 21:26
Wg mnie na poczatku przygody z bieganiem nie ma sie co spinac i zastanawiac nad metoda treningu - poprostu trzeba zaczac biegac i starac sie byc regularnym w treningach. Jak ja zaczynalem kilka miesiecy temu to nie bylem w stanie przebiec 200-300 metrow, ale dzieki systematycznemu, codziennemu bieganiu pewnego dnia poprostu przebieglem swoja codzienna trase bez zatrzymywania - i od tamtego czasu juz sie nie zatrzymuje :) teraz biegam co drugi dzien, ok. 10km, zawsze bez zegarka wiec nie mierze czasu ani tym bardziej pulsu, a przez te kilka miesiecy schudlem jakies 17 kg... tak wiec tak jak napisalem na wstepie - przede wszystkim liczy sie bieganie i chec do robienia tego, efekty generalnie powinny same przyjsc. |
|
 |  |  |  |
|
| 2012-12-19, 21:55
Zgadzam sie z autorem,przychodzi taki czas,biegasz duzo a waga stoi,mi udalo sie zrzucic ponad 25kilo w poczatkowym okresie biegania,okolo roku,na te efekty trzeba bylo ciezko pracowac,obecnie nie opycham sie jedzeniem,alkoholu nie pije,no troche slabosc do slodyczy jest,ale bez przesady,a waga-takie wachania 2,3 kilo do gory i w dol... |
|
 |  |  |  |
|
| 2012-12-20, 00:34 szukając dziury w całym :-)
"Im bardziej doświadczony biegacz, tym mniej kalorii spala w czasie biegu."
Jest to spore uproszczenie. Kaloria to jednostka energii. Czy w takim razie szybciej biegający spala relatywnie mniej energii niż wolniej biegający? Przecież szybszy bieg jest bardziej kosztowny kalorycznie i mimo, że nastąpiła poprawa formy biegowej (optymalniejsza technika itp.) to relatywnie pozwala to dalej czerpać korzyści z dobrego spalania. Często jest to pomijane, a jest to bardzo ciekawe zagadnienie - wpływ treningu, wzrost mocy a spalanie kalorii.
(Rozumiem, o co Ci chodziło Marcinie.)
Ale poza tym - jak zwykle fajnie napisane :-) |
|
 |  |  |  |
|
| 2012-12-20, 08:43
2012-12-20, 00:34 - LucMoore napisał/-a:
"Im bardziej doświadczony biegacz, tym mniej kalorii spala w czasie biegu."
Jest to spore uproszczenie. Kaloria to jednostka energii. Czy w takim razie szybciej biegający spala relatywnie mniej energii niż wolniej biegający? Przecież szybszy bieg jest bardziej kosztowny kalorycznie i mimo, że nastąpiła poprawa formy biegowej (optymalniejsza technika itp.) to relatywnie pozwala to dalej czerpać korzyści z dobrego spalania. Często jest to pomijane, a jest to bardzo ciekawe zagadnienie - wpływ treningu, wzrost mocy a spalanie kalorii.
(Rozumiem, o co Ci chodziło Marcinie.)
Ale poza tym - jak zwykle fajnie napisane :-) |
Może nie tyle "biegający szybciej" co "doświadczony biegający" - po prostu przyzwyczajony treningiem organizm inaczej wydatkuje energię - bardziej oszczędnie. Nie jest to dokładnie tak - "biegam szybciej mniej spalam", tylko: weź 2 biegaczy - początkującego i doświadczonego, każ im biegać szybko - doswiadczony w tym czasie wydatkuje znacznie mniej energii. Na to wydatkowanie składa się wiele czynników - metabolizm, który się dostraja, a także takie sprawy jak równe tempo, ruch rąk i innych części ciała - wszystko to ma wpływ na ekonomię zużycia energii.
A co do artykułu, do poprawienia jedno - znak " oznacza sekundę, znak " oznacza minutę. A do reszty nie mam zastrzeżeń, bardzo ciekawie napisane. |
|
 |  |  |  |
|
 |  |  |  |
|
| 2012-12-21, 13:12
Ostatnie zdanie tego artykułu to żart autora. Nie wierzę w jakieś brednie o koncu świata wymyslone dla poklasku. |
|
 |  |  |  |
|
| 2015-09-11, 12:14
na takie długie biegi dobrze mieć naprawdę mocne buty, głownie potrzebna jest wysoka amortyzacja, ponieważ, jeżeli buty są zbyt płaskie to już po 20 minutach czuć odbicia na stopach i ból, co może się przerodzić w kontuzje. New Balance ma bardzo dobre buty z wysoką amortyzacją do biegania na twardych podłożach i maratonach
|
|