| | | |
|
| 2013-03-17, 20:34
Znaleziony zegarek czeka u mnie ( Bożena Kurzeja ) na swojego właściciela :) |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 22:57
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-17, 23:27
W przygotowaniu ponad 900 zdjęć od Jarsa :) |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 07:47
Pewien kolega z Bielska-Białej wystawił biegowi ocenę "5" a uzasadnił ją tak:
"Skandaliczne jest to, że na tak dużej imprezie źle zostały wymierzone kilometrowe odcinki. Osobiście byłem 8 i wcale nie jestem zawiedziony dublowaniem się kategorii, ale postawą Pana Dziergasa (dyrektor biegu) z którym próbowałem się kontaktować miesiąc przed biegiem z prośbą o "niski numer" (byłem tam 4, 16, biegam co roku). Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, a po przyjeździe widzę, że koledzy z Kenii, Ukrainy czy Litwy (rocznik 1967 ze słabym czasem) zostali jednak wyróżnieni.
Za rok na pewno mnie tam nie będzie."
Nie wiem co wy o tym sądzicie, ale jakoś nie zauważyłem rażących różnic w oznaczeniu kilometrów. A co do prośby o przyznanie "niskiego" numeru, to mój komentarz jest jeden - niektórzy to mają tupet i wysokie mniemanie o sobie. Fakt - ów jegomość zajął w poprzednich latach wspomniane przez siebie miejsca, ale już stwierdzenie "biegam co roku" jest zwyczajnym kłamstwem. Jego tegoroczny start był dopiero trzecim. Dodam jeszcze, że konto na tym portalu (i to anonimowe) założył dopiero po wczorajszym biegu. Chyba tylko po to, żeby napisać te "pierdoły". |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 07:55
2013-03-17, 23:27 - Jars napisał/-a:
W przygotowaniu ponad 900 zdjęć od Jarsa :) |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 08:19 Witam
2013-03-18, 07:47 - cosmita napisał/-a:
Pewien kolega z Bielska-Białej wystawił biegowi ocenę "5" a uzasadnił ją tak:
"Skandaliczne jest to, że na tak dużej imprezie źle zostały wymierzone kilometrowe odcinki. Osobiście byłem 8 i wcale nie jestem zawiedziony dublowaniem się kategorii, ale postawą Pana Dziergasa (dyrektor biegu) z którym próbowałem się kontaktować miesiąc przed biegiem z prośbą o "niski numer" (byłem tam 4, 16, biegam co roku). Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, a po przyjeździe widzę, że koledzy z Kenii, Ukrainy czy Litwy (rocznik 1967 ze słabym czasem) zostali jednak wyróżnieni.
Za rok na pewno mnie tam nie będzie."
Nie wiem co wy o tym sądzicie, ale jakoś nie zauważyłem rażących różnic w oznaczeniu kilometrów. A co do prośby o przyznanie "niskiego" numeru, to mój komentarz jest jeden - niektórzy to mają tupet i wysokie mniemanie o sobie. Fakt - ów jegomość zajął w poprzednich latach wspomniane przez siebie miejsca, ale już stwierdzenie "biegam co roku" jest zwyczajnym kłamstwem. Jego tegoroczny start był dopiero trzecim. Dodam jeszcze, że konto na tym portalu (i to anonimowe) założył dopiero po wczorajszym biegu. Chyba tylko po to, żeby napisać te "pierdoły". |
Jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodzić :)
Ja oceniam bieg i organizację na 5+
Pozdro...... |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 08:30
A o co chodzi z tym "niskim numerem"?
Co on daje? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 08:48
2013-03-18, 08:30 - depesz napisał/-a:
A o co chodzi z tym "niskim numerem"?
Co on daje? |
Zdecydowanie lżej się biegnie, szczególne znaczenie ma to przy takim trudnym profilu trasy. Myślisz, że dlaczego Kenijczycy tu wygrali? Wybłagali od organizatora niskie numerki. |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 09:31
2013-03-18, 08:48 - marolek napisał/-a:
Zdecydowanie lżej się biegnie, szczególne znaczenie ma to przy takim trudnym profilu trasy. Myślisz, że dlaczego Kenijczycy tu wygrali? Wybłagali od organizatora niskie numerki. |
Też tak myślałem dopóty, dopóki nie spojrzałem na tegoroczne wyniki. Zawodnicy to jednak potrafią strasznie namieszać w tabeli. Cytowany wcześniej jegomość z wysokim nr startowym bo aż 201 zajął wysokie 8 m-ce, natomiast zawodnik z Litwy z niskim nr ( 7 )zajął m-ce 40. |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 11:39
2013-03-18, 08:30 - depesz napisał/-a:
A o co chodzi z tym "niskim numerem"?
Co on daje? |
to chyba jest coś takiego jak rozstawienie zawodnika w danym biegu więc z numerem niskim powinien wygrać :) ale że ma numer wysoki to niestety się nie przebije |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 15:15
2013-03-18, 11:39 - bartus75 napisał/-a:
to chyba jest coś takiego jak rozstawienie zawodnika w danym biegu więc z numerem niskim powinien wygrać :) ale że ma numer wysoki to niestety się nie przebije |
A kto zabroni komuś z wyższym numerem stanąć na starcie z przodu stawki? Widać to na zdjęciach w załączonej powyżej galerii. Na jednym z nich kolega z nr 201 biegnie tuż po starcie w jednym szeregu z Kenijczykami.
|
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 16:18
Bardzo Fajny bieg jak zwykle ,chociaż jak mi się coś nie podoba to potrafię o tym napisać. Miałem 844 numer w związku z tym zająłem 820 miejsce , kilometry mi się zgadzały , za rok przyjedziemy pewnie jak co roku , a"gwiazdy" sportu niech zostaną w domu , niech żyją amatorzy !
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 16:56
Nawiązując do długości trasy to mój Garminek pokazał mi 21,26km . Każdy przebyty kilometr sygnalizował szybciej niż oznakowania na drodze . To tyle ,ale czy to takie ważne -byle była dobra zabawa . |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 18:05
2013-03-18, 15:15 - cosmita napisał/-a:
A kto zabroni komuś z wyższym numerem stanąć na starcie z przodu stawki? Widać to na zdjęciach w załączonej powyżej galerii. Na jednym z nich kolega z nr 201 biegnie tuż po starcie w jednym szeregu z Kenijczykami.
|
Pewnie udalo mu sie (nr 201), bo inaczej organizator by go zdolowal
przeciez wygrywaja niskie numerki.
Dzieki , chociaz sie posmialem.
Z moim czasem 1:14 HM moge liczyc na jaki numerek ??
a jesli nie to startuje gdzie indziej , nie mam ochoty
pol biegu przepychac sie do przodu. |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 19:28 Numer startowy
2013-03-18, 16:18 - bunioz napisał/-a:
Bardzo Fajny bieg jak zwykle ,chociaż jak mi się coś nie podoba to potrafię o tym napisać. Miałem 844 numer w związku z tym zająłem 820 miejsce , kilometry mi się zgadzały , za rok przyjedziemy pewnie jak co roku , a"gwiazdy" sportu niech zostaną w domu , niech żyją amatorzy !
|
Zbyszek święte słowa, a numer hmm, znając swoje miejsce w szeregu załatwiłem sobie ;)nr.start. 796 więc pomyślałem nie będę się wychylał i przybiegłem na 791 miejscu.
A tak na serio naprawdę świetna impreza, samo oznakowanie kilometrów na trasie raczej pokrywało mi się z moim Garminem niewielkie różnice może i były ale to wynika z tego że nie każdy biegnie tym samym optymalnym torem, ale czy to aż takie ważne.Punkty nawadniania moim zdaniem były przemyślanie usytuowane i do tego można było na tankować się do pełna.
O ile zdrowie dopisze na pewno za rok zamelduję się ponownie.
Dziękuję organizatorom i wszystkim biegaczom że mogłem znaleźć się i pobiec w takim sympatycznym towarzystwie.
|
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 20:19
Mam pretensje do organizatora, bo dał mi za niski numer startowy - 857, starałem sie bardzo , ale dopiero 905 chyba byłem ,
a tak poważnie - mój drugi półmaraton, i znów wygrałem! Życiówki nie było ;-), ale tylko kilkadziesiąt sekund gorzej, niż poprzedni we wrzesniu po płaskim! Zauważyłem wiele osób , którzy przybiegli po mnie , też wygrywali te zawody , hej |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 20:57 numer startowy a miejsce !?!
Miałem numer startowy: 62 a miejsce: 287...
Ale i tak wystawiam najwyższe noty !
Może za rok będzie na odwrót...
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 21:13
Mam pytanie do biegaczek i biegaczy, którzy biegali i w Żywcu i w Rudawie. Która według Was trasa jest bardziej wymagająca,... |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 21:18
2013-03-18, 21:13 - Ryszard N napisał/-a:
Mam pytanie do biegaczek i biegaczy, którzy biegali i w Żywcu i w Rudawie. Która według Was trasa jest bardziej wymagająca,... |
Bardziej wymagający jest Żywiec, między innymi dlatego, że największe podbiegi są na końcu. W Rudawie natomiast od 15km, gdzie zaliczamy najwyższy punkt mamy 6km spadku. Z drugiej strony Rudawa jest w czerwcu i podczas niej bywa znacznie cieplej, czasem upalnie:))
W sumie obydwa biegi są wg mnie porównywalne. Obydwa bardzo lubię :D |
|
| | | |
|
| 2013-03-18, 22:56
LINK: https://plus.google.com/photos/105461187187243417901/albums/5856598367657599233 | Witam oto obiecane Foto od Jarsa.
A tak w temacie, wziąłem jednego "orła" na zawody (1:20 jego czas) i on wspomniał właśnie coś o nie właściwie rozstawionych tablicach kilometrów, zdziwiony był tym faktem bo trasa przecież posiada Atest więc...w czym problem wydawałoby się.
Panowie i Panie do zobaczenia na następnych imprezach biegowych - miłe jest to że większość z was już mnie rozpoznaje - pozdrawia, zdjęcia są dla was za darmo ode mnie ....bo lubę :) |
|